eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.peceti5-6500T dekodowanie VP9Re: i5-6500T dekodowanie VP9
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.man.lodz.pl!newsfeed.pionier.net.p
    l!3.eu.feeder.erje.net!feeder.erje.net!weretis.net!feeder8.news.weretis.net!new
    s.mixmin.net!aioe.org!news.chmurka.net!.POSTED.185.152.121.246!not-for-mail
    From: Adam <a...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.comp.pecet
    Subject: Re: i5-6500T dekodowanie VP9
    Date: Wed, 28 Dec 2022 00:55:32 +0100
    Organization: news.chmurka.net
    Message-ID: <b310hfg6ycsr$.1lkvr7tjnfkou.dlg@40tude.net>
    References: <X...@1...0.0.1> <to18mr$1b6r3$5@dont-email.me>
    <X...@1...0.0.1> <to1qe5$1d1m3$1@dont-email.me>
    <X...@1...0.0.1>
    <63a5c036$0$470$65785112@news.neostrada.pl>
    <X...@1...0.0.1> <to5sl7$1jth$1@gioia.aioe.org>
    <fh7re815y68c.l2ru8ion81z1$.dlg@40tude.net>
    <to7ib7$2bjnf$1@dont-email.me>
    <1mdgcl19jsbhy$.1audgpdo0pjze.dlg@40tude.net>
    <63a88d82$0$557$65785112@news.neostrada.pl>
    <1qjdz5rb3rapd$.6emtl28kq35g.dlg@40tude.net>
    <63ab42e6$0$461$65785112@news.neostrada.pl>
    <o6m4duk9is1g$.1s0lnoigrfihd$.dlg@40tude.net>
    <tofmk5$3ndjd$1@dont-email.me>
    NNTP-Posting-Host: 185.152.121.246
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="utf-8"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Injection-Info: news.chmurka.net; posting-account="Adam";
    posting-host="185.152.121.246"; logging-data="3866";
    mail-complaints-to="abuse-news.(at).chmurka.net"
    User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.comp.pecet:1275556
    [ ukryj nagłówki ]

    Dnia Tue, 27 Dec 2022 22:04:01 +0100, heby napisał(a):

    > On 27/12/2022 21:04, Adam wrote:
    >> Oczywiście, że nie. Nawet nie stosują sortowania bąbelkowego ;)
    >
    > Taka anegdotka. W pewnym Praktikerze, lat temu koło 5-6, poprosiłem o
    > fakturę i powiedziałem, że już kiedyś brałem. Na stanowisku stał wiekowy
    > pecet, wyglądający na jakieś okolice wczesnego AT. Na bursztynowym
    > ekranie *jakiś* program księgowy, pracujacy w DOSie. Miła pani, wklepała
    > moje nazwisko i powiedziała "chwilkę zaczekamy, aż znajdzie".
    >
    > Na ekranie leciały *wszystkie* rekordy jakie były w tej bazie, jeden po
    > drugim, posortowane. Widać było po wolno zmieniających się pierwszych
    > literach nazwisk, szybciej drugich i nieczytelnie następnych, reszta
    > migała za szybko aby coś zauważyć poza szumem. Mielił z minutę, co
    > zaskakujące, mielił od Z do A.
    >
    > Producent oprogramowania polski. Nie pamiętam już jaki, ale wtedy
    > sprawdziłem i faktycznie jakiaś mała firma.
    >
    > Posortowane, znaczy się. Bo tak się łatwiej szuka... liniowo ;)

    No cóż, mam jeszcze jednego (chyba już ostatniego) klienta, który nadal
    pracuje na DOS-owym FPP i na nim wystawia faktury.
    Nie chce przejścia na inny program. Nawet do niego nie przemawiają takie
    rzeczy, jak JPK, aktualizacje i weryfikacje on-line danych z GUS i
    dziesiątki innych ulepszeń ze współczesnych programów.
    Poczekamy, aż wejdzie obowiązek KSEF, wtedy już tego ręcznie raczej nie
    ogarnie.

    Ale przynajmniej FPP był bardzo szybki.
    Swego czasu jedna z filii Hondy potrzebowała kontroli nad konkretnym
    numerem seryjnym niektórych towarów - pełną historię, czyli kiedy przyszło,
    kiedy i gdzie wyszło, kiedy ewentualnie serwis gwarancyjny czy
    pogwarancyjny.
    A że FPP nie miał obsługi s/n, to tworzyli dla każdej sztuki tych towarów
    kolejną kartotekę magazynową, połączoną z s/n. I pomimo, iż liczba kartotek
    zbliżała się do miliona, to FPP pracował normalnie. Problem był tylko z
    backupem, bo trwał już bardzo długo.

    Jeszcze jedno, o którym już pisałem.
    Teraz w skrócie:
    Na starych terminalowych systemach w PKP wystawienie biletu w dowolnej
    pipidówce, na trasę z dowolnej stacji na dowolną inną trwało dosłownie
    chwilę. W zasadzie wyszukanie trasy, godziny i miejscówki trwało
    praktycznie tyle, co sam wydruk.
    Tak ze trzy, może cztery lata temu miałem (nie)przyjemność kupowania
    biletów. Trwało to minutami w sensie dosłownym. A w jednym przypadku
    musiałem panience z okienka podać numer pociągu, bo nie była w stanie w
    swoim systemie go odnaleźć.
    Ale na szczęście jazda pociągiem trafia mi się statystycznie raz na kilka
    długich lat. Aczkolwiek wtedy w jednym roku miałem kilka wyjazdów.


    --
    Pozdrawiam.

    Adam

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: