-
11. Data: 2010-04-09 16:32:06
Temat: Re: gdzie ekspresowo PCB...
Od: MKi <e...@t...op.pl>
> no
> jeszcze sie zastanawiam nad faldrukiem, bo tu pare raze slyszalem
> pochelbne opinie...
>
Parę razy sam formułowałem tu takowe opinie pod adresem Faldruku.
Ale po dzisiejszej kołomyi w pracy mam wątpliwości.
Trzy płytki, dwa projekty wykonywane przez nich w odstępie gdzieś
tak 3 miesięcy.
Mam wrażenie, że w płytkarni zagnieździły się koty albo zaczął
pracować jakiś brodacz.
Przypadek 1: dwie płytki tego samego projektu, na obu po dwa włosy
leżące pod maską, przecinające po 2 - 3 ścieżki i widoczne dopiero
pod silną lupą. Nie wiem, czy to włos, ale tak wygląda -
ma lekki łuk, długość ok. centymetra, jest leciutko wypukłe
jak popróbować paznokciem i tam, gdzie krzyżuje się ze ścieżką,
nie ma przejścia.
Przypadek 2: pojedyncza ścieżka pęknięta? (albo króciutki włos)
akurat w miejscu kreski opisu. Do zauważenia przy patrzeniu
przez lupę i na silne źródło światła (płytka jako "filtr").
Brrr... trzy godziny w plecy...
Pozdrowienia,
MKi
-
12. Data: 2010-04-09 16:57:43
Temat: Re: gdzie ekspresowo PCB...
Od: "sundayman" <s...@p...onet.pl>
O jakość się specjalnie (zbyt optymistycznie ?) nie boję, bo płytki proste
raczej, tylko
zależy mi na czasie, bo jak będę miał projekt, to każdy dzień mi się będzie
liczył...
No nic, zobaczymy. Mam jeszcze chwilę na rozważanie...
A prototypy.com ktoś testował na taki termin ekspresowy ?
-
13. Data: 2010-04-09 17:02:54
Temat: Re: gdzie ekspresowo PCB...
Od: Paweł <p...@n...pl>
> Przypadek 1: dwie płytki tego samego projektu, na obu po dwa włosy
> leżące pod maską, przecinające po 2 - 3 ścieżki i widoczne dopiero
> pod silną lupą. Nie wiem, czy to włos, ale tak wygląda -
> ma lekki łuk, długość ok. centymetra, jest leciutko wypukłe
> jak popróbować paznokciem i tam, gdzie krzyżuje się ze ścieżką,
> nie ma przejścia.
>
> Przypadek 2: pojedyncza ścieżka pęknięta? (albo króciutki włos)
> akurat w miejscu kreski opisu. Do zauważenia przy patrzeniu
> przez lupę i na silne źródło światła (płytka jako "filtr").
>
> Brrr... trzy godziny w plecy...
To są typowe uszkodzenia płytek wykonywanych w Faldruku. Potrafią
również zrobić tak cienkie zwarcie, że trudno je zauważyć nawet pod
mikroskopem. Trzeba się z tym liczyć lub zamówić test elektryczny.
Zauważyłem jednak, że przy małych zamówieniach (do prototypów) defekty w
zasadzie nie występują.
Paweł