Witam

Widziałem kiedyś rury nad ziemią które były ułożone w jednym kierunku na
wysokości ok 5m, coś między 0,5m-1m średnicy w terenie rolniczym i odludnym.
Dziwne było to, że choć kierunek był jednoznaczny (bez jakich kolwiek
odchyłek), to były takie anomalie w ułożeniu rur:

|
|
|
---
|
|
|
---
|
|
|
|

Mnie intryguje po co takie ostre zboczenia od kierunku (dokładnie to tak
vyglądało, pod kontem 90 stopni odbicie na długość 5-10m, potem znowu odbicie
90 stopni i jakieś 15-20m ruwnolegle do kierunku ułożenia rurociągu i ponownie
odbicie 90 stopni długie dokładnie tyle samo co w pierwsze dobicie (5-10m) i
znowu odbicie 90 stopni i powrót na pierwotny tor rurociągu). Na
tym "dziwacznym" odcinku nie było absolutnie nic co mogło by uzasadniać takie
odbicia na boki (zero dodatkowych rucr, zgrubień czy widocznych urządzeń).

Ktoś wie o co w tym chodzi? i po co się robi takie odbicia? Jakie zjawisko to
wymusza?


Jax

do góry

Użytkownik "Jax" <7...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gu7617$ln6$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Witam
>
> Widziałem kiedyś rury nad ziemią które były ułożone w jednym kierunku na
> wysokości ok 5m, coś między 0,5m-1m średnicy w terenie rolniczym i
> odludnym.
> Dziwne było to, że choć kierunek był jednoznaczny (bez jakich kolwiek
> odchyłek), to były takie anomalie w ułożeniu rur:
>
> |
> |
> |
> ---
> |
> |
> |
> ---
> |
> |
> |
> |
>
> Mnie intryguje po co takie ostre zboczenia od kierunku (dokładnie to tak
> vyglądało, pod kontem 90 stopni odbicie na długość 5-10m, potem znowu
> odbicie
> 90 stopni i jakieś 15-20m ruwnolegle do kierunku ułożenia rurociągu i
> ponownie
> odbicie 90 stopni długie dokładnie tyle samo co w pierwsze dobicie (5-10m)
> i
> znowu odbicie 90 stopni i powrót na pierwotny tor rurociągu). Na
> tym "dziwacznym" odcinku nie było absolutnie nic co mogło by uzasadniać
> takie
> odbicia na boki (zero dodatkowych rucr, zgrubień czy widocznych urządzeń).
>
> Ktoś wie o co w tym chodzi? i po co się robi takie odbicia? Jakie zjawisko
> to
> wymusza?
>
>
> Jax

Kompensator cieplnego wydłużania się rur.

Pozdrowienia. Krzysztof z Tychów.

do góry

On 10 Maj, 19:31, "Krzysztof Tabaczynski" <k...@w...pl> wrote:
> Użytkownik "Jax" <7...@w...pl> napisał w
wiadomościnews:gu7617$ln6$1@nemesis.news.neostrada.p
l...
>
>
>
> > Witam
>
> > Widziałem kiedyś rury nad ziemią które były ułożone w jednym kierunku na
> > wysokości ok 5m, coś między 0,5m-1m średnicy w terenie rolniczym i
> > odludnym.
> > Dziwne było to, że choć kierunek był jednoznaczny (bez jakich kolwiek
> > odchyłek), to były takie anomalie w ułożeniu rur:
>
> > |
> > |
> > |
> > ---
> >   |
> >   |
> >   |
> > ---
> > |
> > |
> > |
> > |
>
> > Mnie intryguje po co takie ostre zboczenia od kierunku (dokładnie to tak
> > vyglądało, pod kontem 90 stopni odbicie na długość 5-10m, potem znowu
> > odbicie
> > 90 stopni i jakieś 15-20m ruwnolegle do kierunku ułożenia rurociągu i
> > ponownie
> > odbicie 90 stopni długie dokładnie tyle samo co w pierwsze dobicie (5-10m)
> > i
> > znowu odbicie 90 stopni i powrót na pierwotny tor rurociągu). Na
> > tym "dziwacznym" odcinku nie było absolutnie nic co mogło by uzasadniać
> > takie
> > odbicia na boki (zero dodatkowych rucr, zgrubień czy widocznych urządzeń).
>
> > Ktoś wie o co w tym chodzi? i po co się robi takie odbicia? Jakie zjawisko
> > to
> > wymusza?
>
> > Jax
>
> Kompensator cieplnego wydłużania się rur.

W kształcie bramy w celu poprowadzenia drogi pod spodem, jak będzie
potrzeba.
Konrad

do góry

>
> Ktoś wie o co w tym chodzi? i po co się robi takie odbicia? Jakie zjawisko
> to
> wymusza?
>
kompensacja wydłużeń.

do góry

> Witam
>
> Widziałem kiedyś rury nad ziemią które były ułożone w jednym kierunku
na
> wysokości ok 5m, coś między 0,5m-1m średnicy w terenie rolniczym i
odludnym.
> Dziwne było to, że choć kierunek był jednoznaczny (bez jakich kolwiek
> odchyłek), to były takie anomalie w ułożeniu rur:
>
> |
> |
> |
> ---
>   |
>   |
> ---
> |
> |
> |

>
> Mnie intryguje po co takie ostre zboczenia od kierunku (dokładnie to tak
> vyglądało, pod kontem 90 stopni odbicie na długość 5-10m, potem znowu
odbicie
> 90 stopni i jakieś 15-20m ruwnolegle do kierunku ułożenia rurociągu i
ponownie
> odbicie 90 stopni długie dokładnie tyle samo co w pierwsze dobicie (5-10m)
i
> znowu odbicie 90 stopni i powrót na pierwotny tor rurociągu). Na
> tym "dziwacznym" odcinku nie było absolutnie nic co mogło by uzasadniać
takie
> odbicia na boki (zero dodatkowych rucr, zgrubień czy widocznych urządzeń).
>
> Ktoś wie o co w tym chodzi? i po co się robi takie odbicia? Jakie zjawisko
to
> wymusza?

> Jax

Bo tam moze byc jaki skarp w ziemi zakopany albo i poniemiecka harmata i
dlatego jom omijajom.
Pzdr.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

>> Ktoś wie o co w tym chodzi? i po co się robi takie odbicia? Jakie
>> zjawisko
> to
>> wymusza?
>
>> Jax
>
> Bo tam moze byc jaki skarp w ziemi zakopany albo i poniemiecka harmata i
> dlatego jom omijajom.
> Pzdr.

ja bym stawiał na kompensację rozszerzalnosci budżetu projektu

do góry

Jackare wrote:

>
>>
>> Ktoś wie o co w tym chodzi? i po co się robi takie odbicia? Jakie
>> zjawisko to
>> wymusza?
>>
> kompensacja wydłużeń.

A niue bo kierownik tam stał i rozmawiał z prezesem przez komórkę, a
pracownicy musieli iść do przodu z robotą, zresztą wcześniej kierownik
kazał nie zawracać d... drobiazgami to ominęli ten kawałek ziemi gdzie stał
i wykopali obok :) Jeden z nich ma zięcia, który był gdzieś na politechnice
i wymyślili tą kompensację żeby się ludzie głupio nie pytali :)


--
Adrian Socho
"dyskietki? Chodzi o te małe plastikowe kwadraciki
służące do flashowania biosu?"
by Krzysztof Halasa

do góry