Jak pewnie użytkownicy era wiedzą w tej sieci istnieje usługa o nazwie era
mail. Sprawa trochę nagłośniona przez pewną osobę (chyba jakiegoś lekarza),
który ją wyłączył ale sporo zapłacił za transmisję za granicą - pamięta
ktoś ? Może jakiś link?

Posiadam tel SE K770i, skusiłem się na jej (eramail) włączenie aby nawet z
technologicznego punktu widzenia zobaczyć jak to działa.
Pominę odczucia z korzystania z tej usługi - różne bywają opinie, generalnie
jest jak zwykle. Ani dobrze ani źle - znajdą się użytkownicy na tak i na
nie.

Po pewnym okresie zdecydowałem się ją wyłączyć (przez serwis internetowy
iBOA). Dostałem sms, że już ok i spoko. Sprawa zwróciła moją uwagę kiedy
telefon utracił możliwość odpalania np mp3 bo twierdził, że za mało
pamięci.

Dostając tel w ramach umowy od operatora często jest tam kilka klocków tzw
predefiniowanych, których nie da się usunąć. (pomijam haki). Do takich
elementów należy Era Mail.

Po diagnozie, Era Mail zajmuje w moim tel 12 z 16MB pamięci. Kilka
dodatkowych pozycji w pamięci telefonu powoduję, że np mp3 nie działa (out
of memory - widocznie pamięć w tel jest szybsza niż zewnętrzna i aplikacje
z tego chętnie korzystają). Usunięcie zbędnych i usuwalnych elementów a
tym samym zwolnienie pamięci tel do 19kB przyniosło rezultat: mp3 +
bluetooth (do radia w samochodzie) - gra. Zostawiłem tylko motyw (wygląd
etc) który lubię.


Postanowiłem usunąć 12MB'ajtowego gniota z pamięci tel (niby wszystko działa
a uwiera) - i tu zaczyna się historia:

(1) enigmatyczny SMS od operatora - wyłączyłeś usługę Era Mail ale aby
całkowicie z niej zrezygnować usuń aplikację. Pomoc pod 6xxx itp
(2) hmmmm, ok, usunę - menedżer plików/aplikacje/Era Mail/więcej - usuń
wyszarzone.
(3) eeetam, MiniCommander i jedziemy -- usuń i Exception- błąd java (jestem
programistą java więc zrozumiałem, że łatwo nie będzie) aplikacja Era Mail
to święta krowa.
(4) podpiąłem kabel z tel do lapka aby wyrwać to ścierwo - i
refleksja, "przecież normalnie też się powinno dać to usunąć!"
(5) nie moja piaskownica, moja zabawka - mejl do pomocy technicznej era:

Biuro Obsługi Abonenta sieci Era <b...@e...pl> to XX@XX
X Paź

Witaj,

Niniejszy e-mail jest kopią wysłanej wiadomości ze strony Internetowego
Biura Obsługi Abonenta sieci Era.

Wiadomość została wygenerowana automatycznie, prosimy na nią nie odpowiadać.

Od: XX
Do: Internetowe Biuro Obsługi Abonenta
Kategoria kontaktu: Szukam informacji o usługach

Nazwa usługi: eramail
Treść: Witam, wyłączyłem usługę eramail w tel k770i - w jaki sposób usunąć
tę aplikację z telefonu ? Jest ona chroniona - więc w zwykły sposób nie da
się jej usunąć.

pozdrawiam

------------------

(6) (teraz widzę, że kilka ortografów popełniłem) w odpowiedzi:
b...@e...pl to ...@...XX
X Paź

Witam

Uprzejmie informuje, że aplikację Era Mail może usunąć tylko i wyłącznie
serwis Sony Ericssona. Telefon również można oddać w naszym Salonie bądź
Sklepie w celu przekazania telefonu do serwisu.

z pozdrowieniami

Marcin X
Biuro Obsługi Abonenta sieci Era
b...@e...pl
http://www.era.pl


niniejsza wiadomość dotyczy:
nr sprawy 0XX-X-86X/10/2009
Nr Abonenta 1.XX61XX7X
Mail z dnia XX.XX.2009 r.

----------------

(6) oops, patrzę na kabelek - ale brnę dalej (wg iBOA żadnych połączeń GPRS
nie wykonałem). List polecony od ERA (nawet jak zalegałem z rachunkami to
poleconego nie dostałem - jestem użytkownikiem tej sieci od 10 lat) -
kawałek zacytuję, skan dla zainteresowanych:

'Uprzejmie informujemy, że pomimo wyłączenia usługi Era mail dla numeru
telefonu: XXX odnotowujemy cykliczne połączenia w ramach transmisji danych,
co wiąże się z naliczniem opłat zgodnie z cennikiem usług. Przyczyną
powyższej sytuacji może być aplikacja Era mail, która nie została
odinstalowana z aparatu telefonicznego".

(7) nic to, dzwonie do BOA (potwierdzili info o serwise SE), dowiedziałem
się, że najbliższy serwis jest w Elblągu (mieszkam w Olsztynie) i tyle,
sięgnę chyba po ten kabelek.


Wnioski:
Dostając w ramach umowy telefon od operatora - dostajemy urządzenie
niepełnowartościowe. O usuwaniu predefiniowanych wirusów nie wspomnę.

P.S. Ktoś ma SE bez usługi Era Mail (tylko ikona na pulpicie głównym) i może
mi powiedzieć ile to zajmuje miejsca?

Nie poniosłem dotychczas żadnych dodatkowych kosztów z tytułu Era mail, ale
tylko dlatego, że robię w tej branży (programowanie, internet itp) i wiem
jak to działa.

do góry

On Thu, 08 Oct 2009 13:17:53 +0200, stack wrote:
>Jak pewnie użytkownicy era wiedzą w tej sieci istnieje usługa o nazwie era
>mail. Sprawa trochę nagłośniona przez pewną osobę (chyba jakiegoś lekarza),
>który ją wyłączył ale sporo zapłacił za transmisję za granicą - pamięta
>ktoś ? Może jakiś link?

Skasuj sobie zapamietane haslo do internetu - bedzie pytal, bedziesz
wiedzial kiedy chce sie laczyc.

>(3) eeetam, MiniCommander i jedziemy -- usuń i Exception- błąd java (jestem
>programistą java więc zrozumiałem, że łatwo nie będzie) aplikacja Era Mail
>to święta krowa.
>(4) podpiąłem kabel z tel do lapka aby wyrwać to ścierwo - i
>refleksja, "przecież normalnie też się powinno dać to usunąć!"

W telefonach SE java w ogole jakos dziwacznie wyglada.

>Wnioski:
>Dostając w ramach umowy telefon od operatora - dostajemy urządzenie
>niepełnowartościowe. O usuwaniu predefiniowanych wirusów nie wspomnę.

Pelno wartosciowe. Poczte obsluguje, zgodnie z deklaracjami.

A widziales gdzies w danych technicznych pozycje "pozwala usuwac
programy" ? :-)

J.

do góry

Pretensję można mieć co najwyżej do SE, że tak skonstruował telefon. Era nie
jest winna, a jak widać po mailach, pomagała w miarę możliwości


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry