eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocykleenduro › Re: enduro
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: de Fresz <d...@N...pl>
    Newsgroups: pl.rec.motocykle
    Subject: Re: enduro
    Date: Fri, 1 Apr 2011 11:37:56 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 93
    Message-ID: <in46dk$r6c$1@inews.gazeta.pl>
    References: <in3vdl$2dc$1@news.onet.pl> <in41cb$ajh$1@inews.gazeta.pl>
    <in42nb$i1b$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: vpn-gw.just.com.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1301650676 27852 194.114.146.193 (1 Apr 2011 09:37:56 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 1 Apr 2011 09:37:56 +0000 (UTC)
    X-User: defresz
    User-Agent: Unison/1.8.1
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.motocykle:637493
    [ ukryj nagłówki ]

    On 2011-04-01 10:34:43 +0200, "Iguan007" <i...@p...onet.pl> said:

    >> Na moje oko, to w zupełności wystarczyła by Ci współczesna 250-tka. A czy
    >> to będzie WR, KLX, EXC, TE - to już drugorzędna kwestia. Lub nieśmiertelna
    >> DRZ 400 w wersji E.
    >
    > 250 wykluczylem poniewaz czytalem ze mniejsze silniki sa bardziej wysilone i
    > wymagaja wiecej uwagi.

    Więcej uwagi? Niewiele. W codziennym serwisie nie zauwaźysz róźnicy,
    szybciej moźe być do wymiany tłok (serwisówki niby zalecają co ~80 mth,
    ale w realiach amatorskich spokojnie idzie przelecieć ponad 200). Są
    jeszcze sprzęty środka - Husqa 310, był KTM 400 (a pewnie niedługo
    wejdzie EXC 350) - więcej elastyczności, mniej dzikości niź 450.


    > Ja nie jestem specjalnie techniczny wiec im mniej
    > krecenia srubkami tym lepiej ;)

    To będziesz musiał się nauczyć, w podstawowym zakresie to nic
    strasznego. Olej, filtry, kontrola luzów, serwis zawiasu, ściąganie
    kół, hamulce itp. - na tym moźna sporo zaoszczędzić w takim sprzęcie
    robiąc to samemu.


    > Ponadto mialem okazje testowac WR450 i
    > motocykl nie byl dla mnie za mocny.

    Bo nie odkręcałeś ;-)


    > Tzn. gdybym odkrecil mocniej to pewnie by
    > mnie sponiewieral ale sposob oddawania mocy byl lagodny dla kogos
    > poczatkujacego w nowoczesnym enduro.

    Dobra dobra, drgnie ci łapsko na wertepach i się będziesz wygrzebywał z
    krzaków. 250 jest fajna, bo dobrze uczy dobierania przełoźeń do obrotów
    (a jeszcze lepiej 125 2T), 450 są kiepskie edukacyjnie, bo jak
    pokręcisz, to pomieli, pomieli i pójdzie, obyś tylko zdąrzył póżniej
    wyhamować. Znam paru doświadczonych endurzystów, którzy z 450
    przesiedli się na 250 - mniejsza pojemność daje mniejsze masy wirujące
    w silniku, co przekłada się na poczucie znacznie większej poręczności,
    lepiej się lata po kopnym piachu, bardzo krętych odcinkach itp.


    >> Współczesne hard enduro mają serwis liczony w motogodzinach. Nastu (zwykle
    >> 15-20 mth). Brzmi poważnie, ale w praktyce nie jest tak źle. Całodoniowy
    >> wypad to zwykle ze 4, może 5 mth, czyli w Twoim przypadku co 2-4 miesiące
    >> zmiana oleju (całe 1,5 litra) i w zależności od rozrządu
    >> sprawdzenie/regulacja luzów co zmianę oleju lub co drugą.
    >
    > O ile wymiana oleju raczej nie przekroczy moich kwalifikacji to z tymi
    > luzami juz gorzej. Robisz to sam czy oddajesz do serwisu?

    W LC4 ze śrubkami robiłem sam, w TE z płytkami sprawdzam sam, regulacje
    na razie w serwisie, bo nie chce mi się trzymać wiadra płytek. Ale przy
    płytkach dość często jest to tylko kontrola, rzadziej wymagają
    regulacji, przy śrubkach kontrola=regulacja.



    >> A dlaczego zupełnie pomijasz pomarańczowe i czerowno-białe?
    >
    > A ktora Honde czy KTM postawilbys w tej klasie co WR?

    EXC 450 z silnikiem XC4, ale nie z pierwszego rocznika (bodaj 2008 i
    moźe 2009) przekombinowali tam z obiegiem oleju, poprawili dopiero w
    którymś następnym roczniku (nie śledziłem dokładnie, znajdziesz więcej
    info bez trudu) . CRF teź fajne, ale w Polsce były od dłuźszego czasu
    bez homo, a warto mieć taki sprzęt zarejestrowany (czasem trzeba się
    trochę pokulać asfaltem). Husqi zrobiły się zajefajne w 2010 (lepiej
    zestrojony ftrysk, lepszy zawias). Ogólnie producenci modernizują swoje
    linie co ok. 3 lata, niestety i tu zdarzają się wtopy i trzeba trochę
    poczytać o poszczególnych rocznikach konkretnych modeli. Ale tak poza
    tym to dla amatora róźnice są owszem odczuwalne, ale jako źe nie walczy
    on o kaźdą sekundę na okrąźeniu, bardziej przekładają się na ogólny
    odbiór i wraźenie komfortu, niź na realne zdolności terenowe motocykla.
    Znaczy brać to, na czym się czuje dobrze i co się podoba, a nie zwracać
    uwagi na pierdoły nad którymi pałują się redahtorzy. Zresztą jak nie
    masz doświadczenia, to i tak nie będzie wiedział co dokładnie dla
    ciebie jest kwestią kluczową, jak oceniać pozycję czy poręczność, w
    którym zakresie obrotów najlepiej Ci się jeżdzi etc, więc moźesz od
    razu załoźyć, źe to czy ten pierwszy będzie sprzętem idealnym, to
    bardziej kwestia szczęścia niź czegokolwiek innego. Polatasz trochę to
    i następnego kupisz bardziej świadomie.
    A tak w ogóle to zajrzyj na enduro-adventure.com i forum tego portalu,
    znajdziesz tam więcej informacji i porad niź tu.

    --

    Pozdrawiam
    de Fresz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: