-
21. Data: 2022-02-04 13:35:20
Temat: Re: elektryczne pozary
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 04-02-2022 o 13:16, Myjk pisze:
> Thu, 03 Feb 2022 20:33:58 +0100, Pete
>
>> > Nie aż tal bardzo. Nie na tyle, żeby żebrać od o dokumenty, których
>> > nie dostanę, z powodu tego, że napisałeś coś, co pewnie jest twoim
>> > skrótem myślowym.
>>
>> Nie mam w zwyczaju konfabulować. Artykuł o tym do wyguglania.
>
> Niektórym dzbanom trzeba niestety udowodnić że się nie jest wielbłądem. Jak
> gazeciny pisały tuż po tym pożarze że to wina EV (bo tam akurat stał)
No właśnie nie stał.
To było tylko podejrzenie (czyli kłamstwo czystej wody, powielone przez
mnóstwo mediów), szybko okazało się, że nawet żadnego elektryka tam nie
było.
https://auto.dziennik.pl/aktualnosci/artykuly/811824
5,samochod-elektryczny-pozar-ogien-spalinowy-tesla-l
adowanie-akumulator.html
cyt:
"Pożarowi przy ul. Górczewskiej przyjrzał się Damian Kubera,
rzeczoznawca ds. zabezpieczeń przeciwpożarowych i twórca videobloga
"It's a Fire" w serwisie YouTube.
- Niektórzy redaktorzy portali informacyjnych pisali, że z pewnością na
Górczewskiej doszło do wybuchu samochodu elektrycznego. Problem jest
jeden. W tym garażu nie parkował żaden "elektryk" - zauważył Kubera. -
Samochód, który na podstawie zdjęć został przez niektórych uznany za
przyczynę pożaru, był spalinowy. Posiadał konwencjonalny silnik Diesla
oraz wlew paliwa. Jego rozległe uszkodzenia nie były spowodowane
eksplozją baterii, lecz prawdopodobnie tym, że posiadał nadwozie
wykonane z aluminium, a ten metal topi się już w temperaturze ok. 650
°C. Pozostałe pojazdy zaparkowane w garażu, z uwagi na mniejszą skalę
zniszczeń, były łatwiejsze do identyfikacji. Nie było wśród nich ani
samochodów elektrycznych ani hybryd - wyjaśnił."
Identycznie było w Norwegii - tam winny okazał się diesel z 2005 roku...
-
22. Data: 2022-02-04 14:18:37
Temat: Re: elektryczne pozary
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Fri, 4 Feb 2022 13:16:19 +0100, Myjk wrote:
> Thu, 03 Feb 2022 20:33:58 +0100, Pete
>
>> > Nie aż tal bardzo. Nie na tyle, żeby żebrać od o dokumenty, których
>> > nie dostanę, z powodu tego, że napisałeś coś, co pewnie jest twoim
>> > skrótem myślowym.
>>
>> Nie mam w zwyczaju konfabulować. Artykuł o tym do wyguglania.
>
> Niektórym dzbanom trzeba niestety udowodnić że się nie jest wielbłądem. Jak
> gazeciny pisały tuż po tym pożarze że to wina EV (bo tam akurat stał) to
> uwierzyli za piewrwszym razem. Jak jest już opinia biegłego o tym że to
> instalacja budynku była spieprzona i spowodowała pożar, i te same gazeciny
> o tym piszą, to już trzeba mieć przed oczami opinię biegłego. hehe
Nas po prostu interesuje dlaczego "zwarcie" nie wywalilo
bezpiecznikow, i na tym by sie pozar zakonczyl.
Wiec moze znow gazety cos przeklamaly.
Zwarcie w instalacji ... samochodu elektrycznego :-)
J.
-
23. Data: 2022-02-04 14:29:46
Temat: Re: elektryczne pozary
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 04-02-2022 o 14:18, J.F pisze:
> On Fri, 4 Feb 2022 13:16:19 +0100, Myjk wrote:
>> Thu, 03 Feb 2022 20:33:58 +0100, Pete
>>
>>> > Nie aż tal bardzo. Nie na tyle, żeby żebrać od o dokumenty, których
>>> > nie dostanę, z powodu tego, że napisałeś coś, co pewnie jest twoim
>>> > skrótem myślowym.
>>>
>>> Nie mam w zwyczaju konfabulować. Artykuł o tym do wyguglania.
>>
>> Niektórym dzbanom trzeba niestety udowodnić że się nie jest wielbłądem. Jak
>> gazeciny pisały tuż po tym pożarze że to wina EV (bo tam akurat stał) to
>> uwierzyli za piewrwszym razem. Jak jest już opinia biegłego o tym że to
>> instalacja budynku była spieprzona i spowodowała pożar, i te same gazeciny
>> o tym piszą, to już trzeba mieć przed oczami opinię biegłego. hehe
>
> Nas po prostu interesuje dlaczego "zwarcie" nie wywalilo
> bezpiecznikow, i na tym by sie pozar zakonczyl.
>
> Wiec moze znow gazety cos przeklamaly.
No tak.
Przyczyną pożaru z tego co twierdzi google było "wystąpienie awaryjnego
stanu pracy instalacji elektrycznej" w budynku.
To niekoniecznie oznacza "zwarcie".
-
24. Data: 2022-02-04 14:34:29
Temat: Re: elektryczne pozary
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Fri, 4 Feb 2022 14:18:37 +0100, J.F
> Nas po prostu interesuje dlaczego "zwarcie" nie wywalilo
> bezpiecznikow, i na tym by sie pozar zakonczyl.
Przecież jest orzeczenie -- instalacja była błędnie wykonana,
a skoro była błędnie wykonana, to nie wywaliło bezpieczników.
Takie skomplikowane?
> Wiec moze znow gazety cos przeklamaly.
Może znowu kombinujecie jak koń pod górę aby tylko wykazać
że EV to gówno, choć statystyki mówią wprost że EV palą się
rzadziej niż spaliniaki.
> Zwarcie w instalacji ... samochodu elektrycznego :-)
Czy ten brak zrozumienia słowa pisanego to u was jest chroniczny?
Wg biegłego zwarcie było w instalacji elektrycznej BUDYNKU.
Jaśniej się już nie da.
--
Pozdor
Myjk
-
25. Data: 2022-02-04 15:10:28
Temat: Re: elektryczne pozary
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Fri, 4 Feb 2022 14:34:29 +0100, Myjk wrote:
> Fri, 4 Feb 2022 14:18:37 +0100, J.F
>
>> Nas po prostu interesuje dlaczego "zwarcie" nie wywalilo
>> bezpiecznikow, i na tym by sie pozar zakonczyl.
>
> Przecież jest orzeczenie -- instalacja była błędnie wykonana,
> a skoro była błędnie wykonana, to nie wywaliło bezpieczników.
> Takie skomplikowane?
Nie wiem, nie czytalem orzeczenia. Pete napisal tylko
" Zwarcie instalacji elektrycznej.
Ale nie samochodu tylko budynku."
I to budzi nasza dalsza ciekawosc.
>> Wiec moze znow gazety cos przeklamaly.
>
> Może znowu kombinujecie jak koń pod górę aby tylko wykazać
> że EV to gówno, choć statystyki mówią wprost że EV palą się
> rzadziej niż spaliniaki.
Ale sie pala. A nie powinny wcale.
A jak sie juz zapalą, to ugasic nie mozna :-)
>> Zwarcie w instalacji ... samochodu elektrycznego :-)
>
> Czy ten brak zrozumienia słowa pisanego to u was jest chroniczny?
> Wg biegłego zwarcie było w instalacji elektrycznej BUDYNKU.
> Jaśniej się już nie da.
Nie czytalem opinii.
Jak czytales, to daj linka :-)
A poza tym nie pamietasz naszego burdelu prawnego?
Jak to jest z zakazem wjazdu samochodow z LPG do garazy podziemnych?
J.
-
26. Data: 2022-02-04 15:20:40
Temat: Re: elektryczne pozary
Od: TomN <n...@i...dyndnxs.invalid>
J.F w
<news:n0vb4fxk6l7a$.1hv4t5ylxl38m.dlg@40tude.net>:
> On Fri, 4 Feb 2022 14:34:29 +0100, Myjk wrote:
>> Fri, 4 Feb 2022 14:18:37 +0100, J.F
>>> Nas po prostu interesuje dlaczego "zwarcie" nie wywalilo
>>> bezpiecznikow, i na tym by sie pozar zakonczyl.
>> Przecież jest orzeczenie -- instalacja była błędnie wykonana,
>> a skoro była błędnie wykonana, to nie wywaliło bezpieczników.
>> Takie skomplikowane?
> Nie wiem, nie czytalem orzeczenia.
Boś debil ? !
I kolejny raz pokazałeś że nie warto z takim HUJEM dyskutować na usenecie,
trza ostrzegać tylko!
--
'Tom N'
-
27. Data: 2022-02-04 16:29:16
Temat: Re: elektryczne pozary
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Fri, 4 Feb 2022 13:35:20 +0100, Cavallino wrote:
> W dniu 04-02-2022 o 13:16, Myjk pisze:
>> Thu, 03 Feb 2022 20:33:58 +0100, Pete
>> Niektórym dzbanom trzeba niestety udowodnić że się nie jest wielbłądem. Jak
>> gazeciny pisały tuż po tym pożarze że to wina EV (bo tam akurat stał)
>
> No właśnie nie stał.
> To było tylko podejrzenie (czyli kłamstwo czystej wody, powielone przez
> mnóstwo mediów), szybko okazało się, że nawet żadnego elektryka tam nie
> było.
>
> https://auto.dziennik.pl/aktualnosci/artykuly/811824
5,samochod-elektryczny-pozar-ogien-spalinowy-tesla-l
adowanie-akumulator.html
>
> cyt:
> "Pożarowi przy ul. Górczewskiej przyjrzał się Damian Kubera,
> rzeczoznawca ds. zabezpieczeń przeciwpożarowych i twórca videobloga
> "It's a Fire" w serwisie YouTube.
Ale tak przyjrzal sie z bliska, czy na podstawie doniesien medialnych?
> - Niektórzy redaktorzy portali informacyjnych pisali, że z pewnością na
> Górczewskiej doszło do wybuchu samochodu elektrycznego. Problem jest
> jeden. W tym garażu nie parkował żaden "elektryk" - zauważył Kubera. -
> Samochód, który na podstawie zdjęć został przez niektórych uznany za
> przyczynę pożaru, był spalinowy. Posiadał konwencjonalny silnik Diesla
> oraz wlew paliwa. Jego rozległe uszkodzenia nie były spowodowane
> eksplozją baterii, lecz prawdopodobnie tym, że posiadał nadwozie
> wykonane z aluminium, a ten metal topi się już w temperaturze ok. 650
> °C.
A coz to za auto?
> Pozostałe pojazdy zaparkowane w garażu, z uwagi na mniejszą skalę
> zniszczeń, były łatwiejsze do identyfikacji. Nie było wśród nich ani
> samochodów elektrycznych ani hybryd - wyjaśnił."
A co sie palilo?
Paliwo, samochody, styropian z ocieplenia?
https://tvn24.pl/tvnwarszawa/wola/warszawa-pozar-w-g
arazu-przy-gorczewskiej-zdjecia-ze-srodka-4723448
P.S. I jeszcze ciekawostka
https://www.rdc.pl/informacje/warszawa-rok-po-pozarz
e-garazu-przy-gorczewskiej-czesc-mieszkancow-caly-cz
as-nie-moze-wrocic-do-domu-posluchaj/
"Wola zaraz po pożarze zaoferowała mieszkańcom lokale zastępcze.
- Chętnych było niewielu - przyznaje Witczyński. - Po czterech
zapytaniach jedna rodzina skorzystała z miejskiej oferty i nadal
korzysta z tego lokalu - mówi."
Mieli inne mieszkania, czy te to i tak na wynajem?
PPS. Prokuratura umorzyla sledztwo w styczniu?
I od tego czasu mozna publikowac materiały?
PPPS
https://www.youtube.com/watch?v=Q5ZUKiQpwvw
ale ale ... na jakiej podstawie twierdzi, ze
"W tym garażu nie parkował żaden "elektryk"?
Mial zdjecia na wszystkie wraki i kazdy zidentyfikowal?
J.
-
28. Data: 2022-02-04 19:50:17
Temat: Re: elektryczne pozary
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 03.02.2022 o 20:33, Pete pisze:
> Nie mam w zwyczaju konfabulować.
Może i w zwyczaju nie masz, ale tym razem sobie dopowiedziałeś.
> Artykuł o tym do wyguglania.
Po pierwsze artykuł piszą dziennikarze "prąd o napięciu" a wcześniej o
samochodzie elektycznym, więc... Po drugie wyguglałem
https://tvn24.pl/tvnwarszawa/najnowsze/warszawa-poza
r-garazu-podziemnego-przy-gorczewskiej-prokuratura-z
na-przyczyne-sledztwo-zostalo-umorzone-5549439
"Śledczy ustalili na jej podstawie, że przyczyną pożaru było
"wystąpienie awaryjnego stanu pracy instalacji elektrycznej".
- W oparciu o zebrany w sprawie materiał dowodowy nie było możliwe
poczynienie kategorycznych ustaleń w zakresie tego, co spowodowało
wystąpienie takiego stanu - działanie człowieka, czy też inne
okoliczności - wyjaśnia prokurator Skrzyniarz. "
A teraz proszę, żebyś wężykiem podkreślił gdzie biegły stwierdził, że
przyczyną pożaru było _zwarcie_.
--
Shrek
***** *** i konfederację.
-
29. Data: 2022-02-04 19:56:17
Temat: Re: elektryczne pozary
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 04.02.2022 o 14:29, Cavallino pisze:
> No tak.
> Przyczyną pożaru z tego co twierdzi google było "wystąpienie awaryjnego
> stanu pracy instalacji elektrycznej" w budynku.
> To niekoniecznie oznacza "zwarcie".
Dokładnie - zwarcie prawie nigdy nie jest przyczyną pożaru, bo
praktycznie zawsze zostanie wyłączone przez zabezpieczenie - nawet jak
jedno zawiedzie, to poprzednie prawie napewno zadziała. Jakby to był
jakiś gierkowski blok, to może bym uwierzył, że coś drutm 1mm w
aluminium pociągnęli na 100 metrów i zabezpieczyli 32A. Ale w
czymkolwiek co powstało w latach 90 w górę naprawdę trzeb aby
niesamowitego niefarta, żeby _zwarcie_ nie zostało wyłączone i
spowodowało pożar. Oczywiście mówię o mieszkaniówce czy biurowcach i
niskim napięcu (czyli do 1000 woltów). Co oczywiście nie znaczy że
instalacje elektryczne nie powodują pożarów - ale nie _zwarciem_.
--
Shrek
***** *** i konfederację.
-
30. Data: 2022-02-04 21:05:41
Temat: Re: elektryczne pozary
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 04.02.2022 o 13:16, Myjk pisze:
>> Nie mam w zwyczaju konfabulować. Artykuł o tym do wyguglania.
>
> Niektórym dzbanom trzeba niestety udowodnić że się nie jest wielbłądem. Jak
> gazeciny pisały tuż po tym pożarze że to wina EV (bo tam akurat stał) to
> uwierzyli za piewrwszym razem. Jak jest już opinia biegłego o tym że to
> instalacja budynku była spieprzona i spowodowała pożar, i te same gazeciny
> o tym piszą, to już trzeba mieć przed oczami opinię biegłego. hehe
Hłełe... ale wiesz pajacu, że o żadnym zwarciu w żadnej opinii biegłego
słowa nie było i właśnie zrobiłeś z siebie idiotę? Zostało ci
wytłumaczone dlaczego prawdopodobieństwo pożaru od zwarcia jest skrajnie
małe w porównaniu z innymi i stwierdziłeś że fizyka (a w zasadzie
elektrotechnika) jest... anty EV dzbaniarstwem:P gratulacje;)
--
Shrek
***** *** i konfederację.