eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodydzwon TIRa i Meganki na DK6
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 74

  • 21. Data: 2010-07-09 08:21:22
    Temat: Re: dzwon TIRa i Meganki na DK6
    Od: wchpikus <w...@w...wp.pl>

    Witam!
    Dokladnie, nie rozumiem kierowcow ciezarowek.
    Tez ostatnio stracilem tyl samochodu.
    Podejrzewam ze kierowca albo gadal przez telefon, albo siegal po cos,
    albo po prostu nie patrzyl na mnie i na to co sygnalizuje, tylko gdzies
    do przodu, nade mna.
    Po hamowaniu z mojej strony zdziwil sie, ze wjechal mi w tyl:(
    I do tego debil nie przyjal mandatu, narazajac mnie na czekanie z
    wyplata odszkodowania. A auto stoi i nie mozna nic robic...
    Rutyna, mam nadzieje ze kiedys trafi na walec, i niech sobie wjezdza w
    tyl...


  • 22. Data: 2010-07-09 08:29:56
    Temat: Re: dzwon TIRa i Meganki na DK6
    Od: Karolek <d...@o...pl>

    wchpikus pisze:
    > Witam!
    > Dokladnie, nie rozumiem kierowcow ciezarowek.
    > Tez ostatnio stracilem tyl samochodu.
    >

    Jak pojezdzisz tyle godzin co oni to moze zrozumiesz.
    Bo czas pracy kierowcy to fikcja.

    --
    Karolek


  • 23. Data: 2010-07-09 08:42:05
    Temat: Re: dzwon TIRa i Meganki na DK6
    Od: wchpikus <w...@w...wp.pl>

    Witam!

    > Jak pojezdzisz tyle godzin co oni to moze zrozumiesz.
    > Bo czas pracy kierowcy to fikcja.
    >

    Ale to nie zwalnia ich od myslenia.


  • 24. Data: 2010-07-09 08:43:12
    Temat: Re: dzwon TIRa i Meganki na DK6
    Od: Karolek <d...@o...pl>

    wchpikus pisze:
    > Witam!
    >
    >> Jak pojezdzisz tyle godzin co oni to moze zrozumiesz.
    >> Bo czas pracy kierowcy to fikcja.
    >>
    >
    > Ale to nie zwalnia ich od myslenia.

    Ciezko sie mysli jak sie mozg ze zmeczenia wylaczy.

    --
    Karolek


  • 25. Data: 2010-07-09 08:52:04
    Temat: Re: dzwon TIRa i Meganki na DK6
    Od: Gabriel 'wilk' <g...@U...TO.Z.ADRESU.poczta.onet.pl>


    > Rutyna, mam nadzieje ze kiedys trafi na walec, i niech sobie wjezdza w
    > tyl...
    Jest nadzieja, ze sami sie wytluka
    http://www.tvn24.pl/12690,1663733,0,1,zobaczylismy-t
    ylko-kurz-i-lamiaca-sie-ciezarowke,wiadomosc.html
    pozdrawiam

    --
    Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
    Oskar Wilde


  • 26. Data: 2010-07-09 08:57:14
    Temat: Re: dzwon TIRa i Meganki na DK6
    Od: Gabriel 'wilk' <g...@U...TO.Z.ADRESU.poczta.onet.pl>

    Użytkownik Karolek napisał:

    > wchpikus pisze:
    >
    >> Witam!
    >> Dokladnie, nie rozumiem kierowcow ciezarowek.
    >> Tez ostatnio stracilem tyl samochodu.
    >>
    >
    > Jak pojezdzisz tyle godzin co oni to moze zrozumiesz.
    > Bo czas pracy kierowcy to fikcja.
    A kto mu kazal tyle godzin za kolkiem siedziec i kombinowac z tachografem?
    Inni by tez chcieli pracowac wiecej aby wiecej zarobic ale jest pr. pracy (przepisy)
    i nawet nikt w
    biurze czy na hali nie pracuje tyle co mistrz prowadzacy TIRa bo musi zarobic a na
    dodatek okrasc
    pracodawce sprzedajac "oszczednosci"
    Wiec albo sie godzi na lamanie prawa i zarabia duzo wiecej kasy i odpowiada za
    "dzwon" albo go
    przestrzega (prawo) i zarabia mniej, ale to nadal jego wybor i jak kogos zabije czy
    okaleczy to
    wlasnie on jest za to odpowiedzialny
    ps. wiem ze niektore przepisy sa niezyciowe ale to nie zwalnia od ich przestrzegania
    pozdrawiam


    --
    Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
    Oskar Wilde


  • 27. Data: 2010-07-09 09:11:23
    Temat: Re: dzwon TIRa i Meganki na DK6
    Od: Karolek <d...@o...pl>

    Gabriel 'wilk' pisze:

    >> Jak pojezdzisz tyle godzin co oni to moze zrozumiesz.
    >> Bo czas pracy kierowcy to fikcja.
    > A kto mu kazal tyle godzin za kolkiem siedziec i kombinowac z tachografem?

    No wlasnie kto?

    > Inni by tez chcieli pracowac wiecej aby wiecej zarobic ale jest pr.
    > pracy (przepisy) i nawet nikt w biurze czy na hali nie pracuje tyle co
    > mistrz prowadzacy TIRa bo musi zarobic a na dodatek okrasc pracodawce
    > sprzedajac "oszczednosci"
    > Wiec albo sie godzi na lamanie prawa i zarabia duzo wiecej kasy i
    > odpowiada za "dzwon" albo go przestrzega (prawo) i zarabia mniej, ale to
    > nadal jego wybor i jak kogos zabije czy okaleczy to wlasnie on jest za
    > to odpowiedzialny
    > ps. wiem ze niektore przepisy sa niezyciowe ale to nie zwalnia od ich
    > przestrzegania

    Malo wiesz o tym biznesie.
    I nie to zebym bronil kierowcow, ale czasem to troche inaczej wyglada
    niz to co ci mas media przekaza w postaci kolejnego wypadku TIRa...


    --
    Karolek


  • 28. Data: 2010-07-09 09:20:51
    Temat: Re: dzwon TIRa i Meganki na DK6
    Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>

    On 2010-07-09, Gabriel 'wilk' <g...@U...TO.Z.ADRESU.poczta.onet.pl> wrote:

    >>>Wszystko fajnie ale skoro kierowca TIRa zjechal na pas w przeciwnym kierunku to
    czemu meganka stoi
    >>>na niewlasciwym dla siebie pasie(stoi na lewym i to za podwojna linia ciagla) a
    TIR na wlasciwym
    >>>czyli swoim pasie - tak to wynika ze zdjecia? Jedyne co mi przychodzi do glowy to
    albo blad pismaka
    >>>w art. i to kierowca megi spowodowal dzwon albo chcial ominac/objechac TIRa i
    zmienil pas tylko
    >>>jakim cudem TIR jest na swoim pasie i to caly zestaw? Moze ktos majakis pomysl
    zakladajac, ze
    >>>zdjecie jest poprawnie zamieszczone a nie odwrotnie(odbicie)?
    >>
    >>
    >> Zdjęcie jest zrobione po akcji strażaków, mogli już zepchnąć wraki z
    >> drogi.
    > TIRa a wlasciwie caly zestaw?

    A co, mieli go zostawić do przyszłych wakacji?

    Pzdr,
    Krzysiek Kiełczewski


  • 29. Data: 2010-07-09 09:25:57
    Temat: Re: dzwon TIRa i Meganki na DK6
    Od: Gabriel 'wilk' <g...@U...TO.Z.ADRESU.poczta.onet.pl>

    Użytkownik Karolek napisał:


    > Malo wiesz o tym biznesie.
    > I nie to zebym bronil kierowcow, ale czasem to troche inaczej wyglada
    > niz to co ci mas media przekaza w postaci kolejnego wypadku TIRa...
    Mam 2 kolegow co jedzili TIRami przez ladnych kilka lat i sami zrezygnowali z tej
    pracy bo chca zyc
    i nikogo nie zabic na trasie.
    Teraz jezdza nadal ciezarowkami ale w firmach ktore nie zmuszaja kierowcy do latania
    przez pol
    europu bez przerw tylko u przewoznikow obslugujacych rejon max dwoch woj.
    slaskie/malopolskie.
    Kasa mniejsza ale i w domu normalnie sa dla zony i dzieci a i zdrowie lepsze bo mozna
    sie wyspac,
    normalne godziny pracy i nikogo nie zabija przez zasniecie/prochy/itp.
    pozdrawiam


    --
    Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi.
    Oskar Wilde


  • 30. Data: 2010-07-09 09:28:16
    Temat: Re: dzwon TIRa i Meganki na DK6
    Od: Karolek <d...@o...pl>

    Gabriel 'wilk' pisze:

    >> Malo wiesz o tym biznesie.
    >> I nie to zebym bronil kierowcow, ale czasem to troche inaczej wyglada
    >> niz to co ci mas media przekaza w postaci kolejnego wypadku TIRa...
    > Mam 2 kolegow co jedzili TIRami przez ladnych kilka lat i sami
    > zrezygnowali z tej pracy bo chca zyc i nikogo nie zabic na trasie.
    > Teraz jezdza nadal ciezarowkami ale w firmach ktore nie zmuszaja
    > kierowcy do latania przez pol europu bez przerw tylko u przewoznikow
    > obslugujacych rejon max dwoch woj. slaskie/malopolskie.
    > Kasa mniejsza ale i w domu normalnie sa dla zony i dzieci a i zdrowie
    > lepsze bo mozna sie wyspac, normalne godziny pracy i nikogo nie zabija
    > przez zasniecie/prochy/itp.

    Nie kazdy moze miec idealnego pracodawce i to dzialajacego na lokalnym
    rynku w dodatku.

    --
    Karolek

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: