eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsmduzy problem - rachunek za internet 8tys zl w 2 dni !!!Re: duzy problem - rachunek za internet 8tys zl w 2 dni !!!
  • Data: 2011-04-15 16:18:03
    Temat: Re: duzy problem - rachunek za internet 8tys zl w 2 dni !!!
    Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...usunto.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Fri, 15 Apr 2011 15:30:35 +0200, Artur Maśląg napisał(a):

    >>> Jakaś kiepska ta instrukcja. W mojej napisali, ze użycie czegoś tam
    >>> może generować dodatkowe koszty itd. Można się nie łączyć.
    >>> Ewentualnie telefon/OS/aplikacja zapyta. No chyba, że się zaakceptuje
    >>> na stałe.
    >>
    >> Zależy od konkretnego produktu i tego, jak widzi to producent. Dlatego
    >> się czyta instrukcje właśnie...
    >
    > Co nie zmienia faktu, że urządzenie samo z siebie robić tego nie
    > powinno by akceptacji użytkownika.

    Wychodzę z założenia, że skoro kupuję smartfona z tak działającym systemem
    to akceptuję sposób jego działania. A jeśli nie akceptuję, to upewniam się,
    że będę wiedział co z tym zrobić lub wybieram inny produkt.


    >
    >>>> O tym że Android funkcjonuje domyślnie w ciągłym połączeniu z internetem
    >>>> wiadomo od pierwszego telefonu z tym systemem.
    >>>
    >>> Wiadomo? Komu i od kiedy?
    >>
    >> Odkąd weszły pierwsze androidy.
    >
    > Nie zauważyłem.

    Cóż, ja jakoś zauważyłem.

    > Oczywiście zgadzam się, że spora część funkcjonalności
    > uzależniona jest od połączenia z internetem, ale jakoś nigdy i nigdzie
    > nie widziałem "domyślnego funkcjonowania w ciągłym połączeniu z
    > internetem".

    Skoro w Androidach nawet książka telefoniczna i kalendarz domyślnie
    synchronizuje się z kontem google, to czego się, przepraszam, spodziewałeś?
    Że pakiety danych krasnoludki przeniosą?

    > Inna sprawa, że takie założenie jest zwyczajnie
    > bezsensowne.

    Nie bezsensowne, tylko zwyczajnie Android nie jest dla ciebie, bo jego ideą
    jest maksymalna synchronizacja z chmurą google. I choćby tyle wypadałoby
    wiedzieć, decydując się na telefon z tym OS.

    > Być może niektóre urządzenia są tak skonfigurowane,
    > ale ja za to nie odpowiadam.

    A czy cię tu ktokolwiek o to oskarża?

    >>> Jakoś moje Androidy wcale takiej potrzeby
    >>> nie mają i wcale nie chciały się domyślnie po cichu łączyć z
    >>> internetem. Część usług oczywiście wymaga internetu do działania,
    >>> ale połączenie wcale nie musi być stałe.
    >>
    >> Ale jak nie zaznaczysz, że ma się NIE łączyć przez sieć komórkową to
    >> łączyć się będzie?
    >
    > Nie zauważyłem. Jak się pogrzebie to się oczywiście połączy. Trudno
    > np. korzystać ze sklepu, przeglądarki czy poczty bez połączenia
    > internetowego. Ba, WiFi ma nawet priorytet -3G jest w ostateczności.

    No a ja zauważyłem. W moim można wprost zablokować połączenia komórkowe
    (producent udostępnia taką możliwośc), ale już w takiej Motoroli Milestone
    gdzie Android jest w wersji niezmodyfikowanej łączenie z siecią 3G trzeba
    (jak ktoś naprawdę musi) blokować zmianą APN (znów, odpowiedni program robi
    to automatycznie, ale trzeba go najpierw pobrać).

    >
    >>>> Nawet na etykietach
    >>>> telefonów u operatorów znajdowała się (tudzież znajduje się dalej)
    >>>> stosowna informacja.
    >>>
    >>> Stosowna informacja o czym? Marketingowych nalepek to wszędzie pełno...
    >>
    >> Na etykietach. Wytłuszczonym drukiem. O tym że telefon wymaga aktywnego
    >> połączenia transmisji danych. Przynajmniej tak to wyglądało rok temu,
    >> kiedy szukałem sprzętu dla siebie.
    >
    > Znaczy zwykłe kłamstwo - żaden telefon z Androidem nie wymaga aktywnego
    > połączenia transmisji danych. Potrzebne jest tylko by wykorzystać
    > pełną możliwą funkcjonalność telefonu. Różnica niby drobna, aczkolwiek
    > zasadnicza.

    Lodówka też nie wymaga podłączenia do prądu. Prąd jest tylko potrzebny do
    wykorzystania wszystkich możliwości lodówki. Różnica niby drobna,
    aczkolwiek zasadnicza.

    --
    Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
    "I felt vaguely uneasy, though I couldn't say why. It did not seem
    all that unusual to be drinking with a White Rabbit, a short guy who
    resembled Bertrand Russell, a grinning Cat, and my old friend Luke
    Raynard, who was singing Irish ballads while a peculiar landscape
    shifted from mural to reality at his back."

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: