Użytkownik <b...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:

> to rozwaze, wszak nigdy nie jezdzilem po HU - czytajac rozne fora,
> autostrady
> rowniez platne,

Na tej trasie (Bratysława-Gorican) nie masz autostrad, więc problem odpada.

> to moze ktos rozwinie temat, jak jechac z DC do Szibenika przez HU - termy
> obowiazkowo ;) ;)

No właśnie tak - W-wa - trasa katowicka - Cieszyn-Zilina-Bratysława-Csorna-
granica chorwacka w Gorican (ew. można przez Redics - z kawałkiem Słowenii)
Świetne i długo otwarte termy są w Sarvar, praktycznie przy tej trasie.
Korzystałem w zeszłym miesiącu z wieczorengo wejścia (są otwarte do 22) -
polecam.

do góry

On 18 Lip, 11:13, " " <b...@g...SKASUJ-TO.pl> wrote:

>
> a skunt dokunt w tej dalmacji?
>
> więcej szczegółów proszę ;)

Jade: Kraków, Chyżne, Zvolen, Sahy, Budapeszt, Letenye, i np Trogir.
Do Cro zwykle nocą, ruch przez SK (najwolniejsza/najsłabsza droga na
tej trasie - jadąc przez dzień może być wooolno) żaden - po stronie HU
zaledwie kilkadziesiąt km dobrej drogi do Budapesztu i dalej już
praktycznie tylko autostrada nad sam Adriatyk. Przez Wiedeń też
jeździłem, ta opcja mi jakoś bardziej odpowiada - niekoniecznie
dlatego, że jest tańsza.

pzdr

do góry

Mac <3...@b...com.pl> napisał(a):

> >> Zdecydowanie pierwsza opcja (Mureck, Lenart, Ptuj). Przez Maribor
> >> podobno już się nie da (tak doczytałem w tegorocznych wpisach na forum
> >> Cromaniaków). Tzn. jakoś się da, ale trzeba za dużo nadłożyć i
> >> kombinować, bardzo uważając na rondach.
> >>
> >
> > Tu masz wątek na ten temat : http://cro.pl/forum/viewtopic.php?t=21027
>
> Dzięki za informacje.
> Czy jeszcze na jakies odcinki drogi z PL do Chorwacji trzeba zwrócić uwagę
> czy reszta tak jak navi i mapa pokaze? Czy wszystkie oplaty za przejazd
> mozna nabyc bezposrednio przed wjazdem do danego kraju? Sorry za pytania..
> Dla kogos, kto jezdzi po Europie czesto pewnie sa to oczywiste rzeczy, dla
> mnie poki co nie.
>

Winietki na Czechy, Słowację, Austrię kupisz bez problemu jeszcze w Polsce,
Słoweńską na granicy, a węgierską na pierwszej stacji po wjeździe na Węgry
lub nawet chyba on-line.
Za autostrady w chorwacji można płacić w euro. Ceny nie są jakieś wysokie
cała Chorwacja to chyba nie więcej niż 30 euro. !eur to jakeiś 7,2-7,3 kuny.
Co do cen paliwa to ceny bardzo podobne, różnica nie większa niż 10% więc bez
większego znaczenia.
Kalkulując budżet na paliwo załóż średnią cenę za litr na poziomie 5,50-5,60
i pewnie tego nie przekroczysz.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "JJK" <k...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:j021rs$39f$1@inews.gazeta.pl...
> Mac <3...@b...com.pl> napisał(a):
>
>> >> Zdecydowanie pierwsza opcja (Mureck, Lenart, Ptuj). Przez Maribor
>> >> podobno już się nie da (tak doczytałem w tegorocznych wpisach na forum
>> >> Cromaniaków). Tzn. jakoś się da, ale trzeba za dużo nadłożyć i
>> >> kombinować, bardzo uważając na rondach.
>> >>
>> >
>> > Tu masz wątek na ten temat : http://cro.pl/forum/viewtopic.php?t=21027
>>
>> Dzięki za informacje.
>> Czy jeszcze na jakies odcinki drogi z PL do Chorwacji trzeba zwrócić
>> uwagę
>> czy reszta tak jak navi i mapa pokaze? Czy wszystkie oplaty za przejazd
>> mozna nabyc bezposrednio przed wjazdem do danego kraju? Sorry za
>> pytania..
>> Dla kogos, kto jezdzi po Europie czesto pewnie sa to oczywiste rzeczy,
>> dla
>> mnie poki co nie.
>>
>
> Winietki na Czechy, Słowację, Austrię kupisz bez problemu jeszcze w
> Polsce,

Ale dużo drożej.
Nie warto.

> Słoweńską na granicy, a węgierską na pierwszej stacji po wjeździe na Węgry
> lub nawet chyba on-line.

Na tej trasie węgierska jest niepotrzebna.

> Za autostrady w chorwacji można płacić w euro

Z przebitką 20-100% na kursie.
Nie warto.


>. Ceny nie są jakieś wysokie
> cała Chorwacja to chyba nie więcej niż 30 euro.

W jedną stronę.

>!eur to jakeiś 7,2-7,3 kuny.
> Co do cen paliwa to ceny bardzo podobne, różnica nie większa niż 10% więc
> bez
> większego znaczenia.

Na tej trasie najtaniej w Bośni - polecam zjechac do Neum i zatankować.

do góry

Cavallino <c...@k...pl> napisał(a):

> Użytkownik "JJK" <k...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
> news:j021rs$39f$1@inews.gazeta.pl...
> > Mac <3...@b...com.pl> napisał(a):
> >
> >> >> Zdecydowanie pierwsza opcja (Mureck, Lenart, Ptuj). Przez Maribor
> >> >> podobno już się nie da (tak doczytałem w tegorocznych wpisach na forum
> >> >> Cromaniaków). Tzn. jakoś się da, ale trzeba za dużo nadłożyć i
> >> >> kombinować, bardzo uważając na rondach.
> >> >>
> >> >
> >> > Tu masz wątek na ten temat : http://cro.pl/forum/viewtopic.php?t=21027
> >>
> >> Dzięki za informacje.
> >> Czy jeszcze na jakies odcinki drogi z PL do Chorwacji trzeba zwrócić
> >> uwagę
> >> czy reszta tak jak navi i mapa pokaze? Czy wszystkie oplaty za przejazd
> >> mozna nabyc bezposrednio przed wjazdem do danego kraju? Sorry za
> >> pytania..
> >> Dla kogos, kto jezdzi po Europie czesto pewnie sa to oczywiste rzeczy,
> >> dla
> >> mnie poki co nie.
> >>
> >
> > Winietki na Czechy, Słowację, Austrię kupisz bez problemu jeszcze w
> > Polsce,
>
> Ale dużo drożej.
> Nie warto.

Nie wiem jakie inne są ceny, ale na granicy polsko-czeskiej 95 pln łącznie
austriacka i czeska na tydzień. Moze przepłaciłem, ale to chyba nie różnica
100%.
Zaleta taka, że kupujesz w jednym miejscu, na cały okres, przyklejasz i masz
spokój.
Ale można oczywiscie poszukać i kupić taniej.

>
> > Słoweńską na granicy, a węgierską na pierwszej stacji po wjeździe na Węgry
> > lub nawet chyba on-line.
>
> Na tej trasie węgierska jest niepotrzebna.
>

Pisałem ogólnie, choć wspominając kolejki po te ich "winietki" to chyba warto
kupić on-line

> > Za autostrady w chorwacji można płacić w euro
>
> Z przebitką 20-100% na kursie.
> Nie warto.

Kurs jest normalny, jedynie zaokrąglają do pełnego euro w górę.

>
> >. Ceny nie są jakieś wysokie
> > cała Chorwacja to chyba nie więcej niż 30 euro.
>

Nie pamiętam dokładnie ale może to tylko w jedną stronę :-)
Jakoś tak szczegółowo tego nigdy nie liczę.
Blisko, czyli trochę poniżej wyspy Krk to 15 euro.

Jadąc do Chorwacji zakładam 500 pln na opłaty drogowe (winietki, autostrady)
i raczej nie przekracza się tej kwoty.

>
> >!eur to jakeiś 7,2-7,3 kuny.
> > Co do cen paliwa to ceny bardzo podobne, różnica nie większa niż 10% więc
> > bez
> > większego znaczenia.
>
> Na tej trasie najtaniej w Bośni - polecam zjechac do Neum i zatankować.
>

Nie wiem jak w tym roku bo się nie zatrzymywałem ale jak się trafi akurat
tankowanie to można bo rzeczywiscie taniej. Bośnia to ogólnie lekko tańszy
kraj niż Chorwacja, choć w Chorwacji też nie jest specjalnie drogo (jakieś 25-
30% drożej niż u nas)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "Jacek " <k...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:

>> > Winietki na Czechy, Słowację, Austrię kupisz bez problemu jeszcze w
>> > Polsce,
>>
>> Ale dużo drożej.
>> Nie warto.
>
> Nie wiem jakie inne są ceny, ale na granicy polsko-czeskiej 95 pln łącznie
> austriacka i czeska na tydzień. Moze przepłaciłem, ale to chyba nie
> różnica
> 100%.

A ile dałeś?
Generalnie możesz jeszcze zakupić w PZMot, ale też drogo.

>> Z przebitką 20-100% na kursie.
>> Nie warto.
>
> Kurs jest normalny, jedynie zaokrąglają do pełnego euro w górę.

Niekoniecznie, mnie już oszukali kilka razy, różnica była rzędu kilku Eur.
I to na krótkim odcinku.

> Nie wiem jak w tym roku bo się nie zatrzymywałem ale jak się trafi akurat
> tankowanie to można bo rzeczywiscie taniej. Bośnia to ogólnie lekko tańszy
> kraj niż Chorwacja,

Lekko?
Bardzo mocno, knajpy minimum dwa razy, sklepy niewiele mniej.


>choć w Chorwacji też nie jest specjalnie drogo (jakieś 25-
> 30% drożej niż u nas)

Chyba dawno w Chorwacji nie byłeś.
Napoje droższe ze dwa razy, mięsko jeszcze bardziej.

do góry

Cavallino <c...@k...pl> napisał(a):


> mięsko jeszcze bardziej.

zawsze gdy robimy grilla nie czesciej niz raz na pobyt 2-tyg. bo po prostu w
tym klimacie jakos ciezko wchodzi mieso nawet najlpesze, nasi gospodarze
zawsze sie smieja "wy tylko to meso i meso ryby choc raz zakosztujcie" - no
ale rybe jesc nad morzem, to wole juz owoce ;) hehehe

co do cen, to czesc jest porownywalna, czesc tansza, czesc jak zauwazyliscie
2xdrozsza ;), jedno jest pewne, po boomie z przed kilku lat, gdzie asortyment
byl 5-6x wiekszy w takim podrzednym Plodine,

np. rodzaje dezo, mydel, szmponow liczona w metrach biezacych polki, a

w zeszlym roku asortyment bardziej uboogi przypomnial ten polski taki kraj
3-swiata, czyli kilka rodzajow dezo na krzyz, kilka rodzajow ryzu itd,
oczywiscie bardzo bogato ichniejsze regionalne przetwory i produkty.

W zeszlym roku nakupilismy caly bagaznik, rzeczy ktore byly tansze niz u nas,
ale byl to asortyment dzieciecy, zupki, kleiki i takie tam zapychacze na 1-2
latka ;) ogolnie jest drozej, bezpowrotne czasy taniosci CRO ma juz dawno za soba.


co do trasy pochyle sie nad nia, musze tyko obliczyc km i czy nie zabladze
gdzies po drodze, czlek z wiekiem staje sie bardziej jakby gapowaty, niby
ViaMiechlin obojetnie co sie wybierze z uporem maniaka kieruje przez CZ i A -
Wieden ale mam jeszcze czas.

Co do objazdu platnej autostrady w SLO to warto, ja nigdy nie objezdzlaem, ale
kumpel wrocil 3 tyg temu i objezdzal, mowi ze spoko i warto, to ze warto to ja
wiem ;) 30 ojro na pobyt 2 tygodniowy za 120 km to jednak stanowczo za duzo.

A winietki na SLO zakupilismy na stacji Shell, tuz przed granica ze SLO w
Austrii, za 15 E znaczu dla nas 2x15E - zdzierstwo - cos pamietam, z
eniemoglem tylko za winietke placic karta, albo byl jakis problem z
autoryzacja, choc zatankowalem sie i tez placilem karta i nie bylo problemu
ale slabo pamietam co to z ta karta bylo ;)

pzdr
bd


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Cavallino <c...@k...pl> napisał(a):

> Użytkownik "Jacek " <k...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:
>
> >> > Winietki na Czechy, Słowację, Austrię kupisz bez problemu jeszcze w
> >> > Polsce,
> >>
> >> Ale dużo drożej.
> >> Nie warto.
> >
> > Nie wiem jakie inne są ceny, ale na granicy polsko-czeskiej 95 pln łącznie
> > austriacka i czeska na tydzień. Moze przepłaciłem, ale to chyba nie
> > różnica
> > 100%.
>
> A ile dałeś?

Przecież napisałem 95 pln za dwie winietki Austria + Cezchy chyba 2
tygodniowe lub miesięczne (jechałem w piątek, wracałem w niedzielę za tydzień)

> Generalnie możesz jeszcze zakupić w PZMot, ale też drogo.
>
> >> Z przebitką 20-100% na kursie.
> >> Nie warto.
> >
> > Kurs jest normalny, jedynie zaokrąglają do pełnego euro w górę.
>
> Niekoniecznie, mnie już oszukali kilka razy, różnica była rzędu kilku Eur.
> I to na krótkim odcinku.

Przecież na wyświetlaczu widzisz cenę w kunach i poniżej w Euro i wystarczy
sobie to przeliczyć by zobaczyć wg. jakiego kursu to liczą. Wydają albo w
kunachalbo w euro, ale tak jak napisałem zaokrąglają do pełnego euro w górę.

>
> > Nie wiem jak w tym roku bo się nie zatrzymywałem ale jak się trafi akurat
> > tankowanie to można bo rzeczywiscie taniej. Bośnia to ogólnie lekko tańszy
> > kraj niż Chorwacja,
>
> Lekko?
> Bardzo mocno, knajpy minimum dwa razy, sklepy niewiele mniej.
>

Akurat w zeszłym roku jadąc do Czarnogóry spałem w Neum w hotelu i
niespecjalnie ceny były jakoś niższe niż w Chorwacji, w knajpie też obiad
powrównywalny, na pewno nie było to dwa razy taniej. Jakieś napoje i bułki w
sklepie było może lekko tańsze. W zeszłym roku nie tankowałem w Bośni.


> >choć w Chorwacji też nie jest specjalnie drogo (jakieś 25-
> > 30% drożej niż u nas)
>
> Chyba dawno w Chorwacji nie byłeś.

Byłem 2 tygodnie temu :-) i w roku poprzednim oraz w 2001, 2004 w róznych
miejscach ichniejszego wybrzeża.
Ceny z tego roku. Apartament 50 euro za dobę, duży, czysty, 2 pokoje,
klimatyzacja, parking, duży taras, 100 m do plaży, obiad to 35-40 euro za 3
osoby z napojami, codzienne zakupy śniadanio-kolacyjne typu chleb, owoce,
wędlina, sery jakieś napoje 12-15 euro. Przelicznik 1 euro to 7,3 kuny, 1
kuna jakieś 1,75 pln.

> Napoje droższe ze dwa razy, mięsko jeszcze bardziej.
>
Niepamiętam dokładnie detalicznych cen ale mam parę w pamięci :
Coca-cola 2 litry 12 kun,
piwo ichniejsze 8-10 kun,
butelka wody niegazowanej coś koło 3-4 kun
kilogram szynki dobrej jakości 60-70 kun


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

W dniu 2011-07-19 19:42, Jacek pisze:
>Przelicznik 1 euro to 7,3 kuny, 1
> kuna jakieś 1,75 pln.

Prawie zawału dostałem. Według tego przelicznika, to 2l CocaCola
kosztowałaby ponad 20 zł. Powinno być 1 zł = 1.75 kuny (wg dzisiejszego
kursu nawet 1.81)


--
MZ

do góry

Użytkownik "Jacek " <k...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości news:

> Przecież na wyświetlaczu widzisz cenę w kunach i poniżej w Euro

Tylko że kurs kun do Euro nijak się nie zgadza z kantorowym.

> Akurat w zeszłym roku jadąc do Czarnogóry spałem w Neum w hotelu i
> niespecjalnie ceny były jakoś niższe niż w Chorwacji,

Hoteli tam mało, więc drogie są.
Ale żywność - tak jak pisałem.

> w knajpie też obiad
> powrównywalny, na pewno nie było to dwa razy taniej.

Może źle wybierałeś.
Ja jadłem kalmary z rusztu za coś koło 2-3 Eur.
Porcja ciężka do przejedzenia.


> Ceny z tego roku. Apartament 50 euro za dobę, duży, czysty, 2 pokoje,
> klimatyzacja, parking, duży taras, 100 m do plaży, obiad to 35-40 euro za
> 3
> osoby z napojami,

No właśnie.
A u nas połowa tej kwoty bez większego problemu, w Bośni jeszcze taniej.

>> Napoje droższe ze dwa razy, mięsko jeszcze bardziej.
>>
> Niepamiętam dokładnie detalicznych cen ale mam parę w pamięci :
> Coca-cola 2 litry 12 kun,

Ano.
Prawie 9 zł.
U nas max. 4.
W MNE i BIH jeszcze taniej.

> piwo ichniejsze 8-10 kun,
> butelka wody niegazowanej coś koło 3-4 kun
> kilogram szynki dobrej jakości 60-70 kun

Czyli tak jak pisałem - ze dwa razy drożej.

do góry