eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodydomaga się zaostrzenia przepisów drogowych. › Re: domaga się zaostrzenia przepisów drogowych.
  • Data: 2016-12-07 18:44:19
    Temat: Re: domaga się zaostrzenia przepisów drogowych.
    Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 07.12.2016 o 17:04, EdekS pisze:

    > + Kto pod wpływem alkoholu lub narkotyków zabił albo ciężko ranił
    > człowieka,
    > trafi do więzienia na co najmniej dwa lata. Kara nie będzie mogła zostać
    > zawieszona. Dziś to dziewięć miesięcy pozbawienia wolności, a wyrok do
    > jednego roku więzienia można zawiesić.

    Poniekąd słusznie, aczkolwiek zacząłbym od wyrównania zasad prowadzenia
    pojazdów "pod wpływem" z cywilizowaną Europą. Dla przykładu 2/3
    "pijanych kierowców" byłaby zupełnie trzeźwa na zachód od Odry.

    > + Wykroczenia będą się przedawniać nie po dwóch jak dziś, lecz po trzech
    > latach. Policja, prokuratura i sądy zyskają czas niezbędny, by skutecznie
    > karać ich sprawców.

    A tu się nie zgadzam - problemem jest wydajność systemu sprawiedliwości.
    Jak się nie wyrbia, to wydłużenie przedawnienia nic nie zmieni. Jak
    więcej ścieków wpada do szamba niż się wybiera, to zwiększenie
    pojemności nie sprawia że problem się rozwiązał - po prostu póżniej wybije.

    > + Kierowca, który nie zatrzyma się do kontroli i zmusi policję do pościgu,
    > może trafić za kratki nawet na pięć lat. Sąd obligatoryjnie zakaże mu
    > prowadzenia pojazdów od roku do 15 lat. Dziś nawet najbardziej brawurowa
    > ucieczka traktowana jest jak wykroczenie, za które grozi jedynie grzywna i
    > do 30 dni aresztu.

    Poniekąd słusznie. Warto mieć kamerkę na wypadek jakby nie wiadomo było
    czy nas rzeczywiście zatrzymywali.


    > Swoje trzy grosze dorzuci także Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa.
    > Chce m.in. obniżyć maksymalną prędkość w obszarze zabudowanym w godzinach
    > nocnych z 60 do 50 km/godz.,

    I słusznie - różnicowanie prędkości było bez sensu (abstrahując od tego
    czy 50 jest akurat odpowiednią prędkością).

    > objąć definicją "urządzenia transportu
    > osobistego", rolki, hulajnogi i segwaye oraz zobligować ich użytkowników do
    > korzystania z dróg dla rowerów.

    OMG. Po chuj komplikować rzeczy proste - wrotki, tolki, hulajnogi to nie
    pojazdy. Ryby lądowe, owocowe marchewki....

    > Resort infrastruktury od kilku miesięcy przygotowuje nowelizację
    > rozporządzenia o sygnałach i znakach drogowych, czego efektem ma być m.in.
    > wprowadzenie nakazu jazdy na suwak w miejscach zwężeń drogi. Taki znak ma
    > znosić "pierwszeństwo prawego" i obligować kierowców jadących prawym pasem
    > do wpuszczania po jednym aucie z lewego. Temu, kto nie będzie się stosował
    > lub blokował lewy pas, ma grozić mandat.

    Fajnie. Choć znów przydadzą się kamerki. Z drugiej strony to chyba każdy
    powinien mieć dla własnego dobra - przecież to kosztuje tyle co jedno
    tankowanie.

    > Co oznacza, że podczas kontroli drogowej będzie on musiał
    > okazywać funkcjonariuszom aż trzy dokumenty: prawo jazdy, dowód
    > ubezpieczenia OC oraz nowe zaświadczenie o dopuszczeniu pojazdu do
    > ruchu. Ma
    > to być sposób na właścicieli zdezelowanych aut, którzy wybierają
    > najprostsze
    > rozwiązanie i jeżdżą bez ważnych badań technicznych.

    A czym ma się różnić ten dokument od stempelka w dowodzie?

    > Nowy rok miał przynieść nowe obowiązki i obostrzenia dla młodych kierowców.
    > Ze względu na opóźnienia związane z CEPiK-iem 2.0 zmiany odsunięto na
    > bezpieczny termin - 4 czerwca 2018 r. Kto odbierze wtedy prawo jazdy po raz
    > pierwszy, przez 24 miesiące od daty wydania będzie na okresie próbnym. To
    > oznacza, że przez pierwsze osiem miesięcy nie może przekraczać 50
    > km/godz. w
    > terenie zabudowanym i 80 km/godz. poza nim, zaś na autostradach i drogach
    > ekspresowych - 100 km/godz.

    Pojebało - jakby młodziak miał mało stresów, to jeszcze wszycy będą go
    wyprzedzali, trąbili wyzywali od łosiów i "pokazywali" jak się jeździ.

    >
    > Poza tym wszyscy świeżo upieczeni kierowcy między czwartym a ósmym
    > miesiącem
    > od nabycia uprawnień będą musieli przejść kosztujące ok. 200 zł szkolenie
    > praktyczne w Ośrodku Doskonalenia Techniki Jazdy (m.in. z zakresu
    > wyprowadzania auta z poślizgu) plus dwugodzinny kurs teoretyczny za
    > dodatkowe 100 zł.

    Dojenie kasy.

    > Ciekawie zapowiadają się też losy pozostałych 400 fotoradarów. Teraz leżą w
    > gestii Inspekcji Transportu Drogowego. ITD najprawdopodobniej zostanie
    > zlikwidowana, a w jej miejsce powstanie wzmocniona drogówka i to ona
    > przejmie owe 400 fotoradarów i bramki odcinkowego pomiaru prędkości.

    Odnoszę wrażenie, że ta sprawa z fotoradarami ma podwójne a nawet
    potrójne dno. Korupcyjne i jak robić żeby wyglądało, że dbamy o
    bezpieczeństwo i jebiemy kierowców, tak, żeby im jednocześnie krzywdy
    nie zrobić, bo jeszcze się wkurwią i na kogo innego zagłosują.

    > + Nakaz utrzymywania bezpiecznego odstępu (1/2 tacho - np. 40 m przy 80
    > km/godz.) między pojazdami w terenie zabudowanym i poza nim;

    Nijak nie do wegzekwowania. Ale w sumie...

    > + Zakaz wyprzedzania z prawej strony, co obecne przepisy dopuszczają
    > (jeżeli
    > co najmniej dwa pasy ruchu na obszarze zabudowanym lub trzy pasy ruchu poza
    > obszarem zabudowanym przeznaczone są do jazdy w tym samym kierunku);

    NIe no - weźcie się za mistrzów lewego pasa, to jest przyczyna. To
    znaczy, że jak się taki ustawi na lewym, to wogóle nie można wyprzedzać
    - na przykład na Łazienkowskiej w Warszawie w godzinach szczytu w korku
    jak lewy prawie stoi, to prawy też musi? Ciekawe co z buspasami, które
    są po prawej stronie;) Mam nadzieje, że tramwajów to nie dotyczy (np w
    al. Waszyngtona W Warszawie;)

    > + Nakaz formowania korytarzy ratunku ułatwiających przejazd karetek do
    > miejsca wypadku na drogach wielopasmowych;

    Fajnie.

    > + Nakaz zatrzymania się przed przejściem, jeżeli pieszy się do niego
    > zbliża;

    Nareszcie. Problem jest tylko z kretynami co wyprzedzają na przejściach.

    > + I wreszcie zlikwidowanie nadmiaru znaków, od których kierowcy dostają
    > oczopląsu i często nie są w stanie ich odczytać.

    Hurra;) Szkoda, że gówno z tego bedzie.

    Tak to wyglądało kiedyś.

    https://www.google.pl/maps/@52.2257633,21.04299,3a,7
    5y,148.22h,80.86t/data=!3m7!1e1!3m5!1sEqRL2GAmtrP-dO
    KPU62jcw!2e0!5s20110701T000000!7i13312!8i6656?hl=pl

    A tak teraz:)

    http://autobusczerwony.blox.pl/resource/znakiwiecej.
    jpg


    Shrek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: