"Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> wrote:

> On Thu, 31 Jan 2013, Mariusz [mr.] wrote:
>
>> Jestem mocno rozczarowany smarkami, jakie obecnie sprzedaje się pod
>> hasłem "najzwyklejszy butapren".
>
> A napis na tym brzmiał "butaprem" czy była wzmianka o "ekologicznym"? :P
> To ostatnie o tyle mnie zaskoczyło, że są mieszanki "legalnie"
> uznawane za butapremy nie zawierające benzenu.


Jak już zdążyłem zastrzec: specjalistą żadnym nie jestem (tu by się
jakiś szewc przydał... ;)

Zostało mi jedynie w pamięci, że "kiedyś to się kleiło butaprenem!
Ho, ho, panie dziejku..." :)) Więc przeszła mi przez głowę nawet myśl,
że może to nowa zasługa świętej Unii, która walcząc o wąchanie przez
dzieci tylko zdrowego kleju, wymusiła by nie było wolno przekraczać np.
10% zawartości butaprenu w butaprenie. ;) (tak jak robotą św. Unii
jest ROHS, albo produkt o nazwie "masło o zawartości 3/4 tłuszczu",
który w istocie jest produktem o zawartości 3/4, ale masła, a realnej
zawartości tłuszczu ok. 60%).

BTW_1:
UHU Power okazał się wystarczająco dobry, ale chętnie się dowiem, że
w sklepie jest dostępne coś lepszego.

BTW_2:
Taki drobiazg mi się przypomniał - wszystkie kleje tego typu mają
lekką skłonność do rozwarstwiania - to "mętne" jest lepsze. :)




[...]
> Jak ktoś nigdy nie kleił butaprenami to może sobie nie uzmysławiać,
> że powierzchnia ma być *aż tak* sucha (znaczy wrażenie ma takie
> sprawiać).


Drobiazgi do klejenia i tak muszą się najpierw nazbierać, żeby
chciało mi się nimi zająć, więc od jakiegoś czasu w moim "workflow
klejenia" ;) jest wcześniejsze odtłuszczanie w myjce ultradźwiękowej -
- skutecznie oszczędza bawienia się z jakimiś bardziej skomplikowanymi
strukturami - polecam.


pozdrawiam

Mariusz [mr.]