eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecetWirus w MBR? - proszę o pomoc
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 30

  • 21. Data: 2012-05-06 22:47:14
    Temat: Re: Wirus w MBR? - proszę o pomoc
    Od: Rafał Łukawski <r...@l...pl>

    On 2012-05-06 22:42, Michal wrote:
    > W dniu 2012-05-05 06:00, KZ pisze:
    >
    >>> Podłącz dysk do kompa z dobrym antywirusem jako drugi dysk.
    >> Z dobrym, to znaczy z jakim - z punktu widzenia wykrycia/
    >> oczyszczenia MBR na innym dysku?
    >
    > Jak widać problem został rozwiązany i przyczyną był luźny
    > kabel SATA (pewnie po ponownym podłączeniu na tym samym porcie wszystko
    > byłoby OK - za to nie lubię właśnie kabli SATA - w porównaniu z dawnymi

    chyba się już zgubiłem w tym wątku. są fajne kabelki sata z zatrzaskami,
    przez co jest mala szansa, ze sie poluzuje przy dłubaniu w komputerze.
    poza tym kazdy kabelek SATA (nie eSATA) jest przewidziany do niewielkiej
    ilosci instalacji, potem wyrzucamy i dajemy nowy.


  • 22. Data: 2012-05-06 23:37:13
    Temat: Re: Wirus w MBR? - proszę o pomoc
    Od: Michal <u...@i...pl>

    W dniu 2012-05-06 22:36, Rafał Łukawski pisze:

    > Na takim poziomie można dywagować, jeżeli dobrze zrozumiałem
    > wykorzystujesz pseudo-raid z płyty?

    Zgadza się. Na sprzętowy nie ma szans: raz że ceny sprzętowych
    kontrolerów RAID SATA są raczej poza zasięgiem trzeźwo myślącego
    użytkownika domowego (o ile zastosowanie tego nie wymaga), dwa że po
    prostu nie mam na niego miejsca - przy dwóch dwuslotowych kartach
    graficznych w CrossFire blokują one sąsiednie porty PCI i PCI-E, więc do
    dyspozycji poza grafiką został mi już tylko 1 slot PCI zajęty też
    bez możliwości ruszenia przez DeckLinka BlackMagic Extreme - nawet
    dźwięk na pełnym Audigy musiałem wymeldować z komputera i zadowolić się
    wbudowanym w mobo (poszło o tyle łatwo, że pod Win7 DSP Audigy i tak
    leży odłogiem, a integra, w odróżnieniu od pomysłu Creative z
    nietypowymi jackami 4-kontaktowymi normalnie obsługuje dźwięk 7.1 na
    typowych 4 jackach 3-kontaktowych).


    > może coś się gryzie na poziomie obsługi dysków linux/windows,

    To nie - występuje nawet jeśli linux z drugiego wolumentu nie był
    uruchamiany, więc nie miał szans "nabruździć", a wolumen linuksowy pod
    Win7 nie jest montowany (nie dostaje nawet litery dysku by się
    przypadkiem nie pomylić i nie został przeformatowany przez jakiś na
    nadgorliwy program firm trzecich.
    Zresztą ze względu na oprogramowanie w tej chwili jeśli muszę coś zrobić
    na szybko częściej sięgam po VirtualBoxa - współczesne komputery już do
    tego dorosły, że na 8 GB RAM, Phenomie X4 955 BE, 2 kartach graficznych,
    2 monitorach, w tym 27" spokojnie można już pracować na
    2 systemach jednocześnie.

    > bo te pseudo-raidy nie sa widoczne przez linuxa,

    Pod warunkiem załadowana sterownika dla host-raid. Z tego względu trzeba
    dobrze się naszukać oprogramowania dobrze potrafiącego obsługiwać backup
    na takiej konfiguracji (o ile tworzenie to nie problem, to już
    przywracanie z bootowalnego tak).

    > do tego konfiguracje czesto zapisuja na dysku co zas moze byc
    > nadpisywane przez inne systemy.

    jw pisałem - systemy nie ruszają wzajemnie swoich wolumenów systemowych,
    zresztą problem występuje nawet jeśli linux z drugiego wolumenu nie był
    w międzyczasie uruchamiany.

    > Tak jak wspomnialem to zgadywaka to a, b - ludzie nie maja takich
    > problemow, wiec jest to jakis problem z konfiguracja,

    Owszem. Raz że błąd występuje dość rzadko, dwa że konfiguracja nie jest
    specjalnie typowa: 4 HDD (3 w HostRAID0 + czwarty backupy) dwa
    niezależne wolumeny (2TB + reszta bo max bootowalne na zwykłym biosie
    jest 2 TB), 2 grafiki w CrossFire, w tym jedna x16, druga x4),
    wspomniany DecLink BlackMagic itp.

    > Tak samo jak sterowniki pod linuxa mialy problemy z nowymi urzadzeniami

    Dlatego dobierane są tak, by miały wsparcie pod obu systemami, choć
    przyznam że ilość ustawień w Catalystach pod linuksem woła o pomstę do
    nieba w porównaniu z wersją dla Windows. Z kolei GPGPU mimo tego lepiej
    działa pod linuksem niż Win7, o WinXP nie wspominając (blokuje GUI).

    > (albo ich wogole nie bylo) tak samo kazdy inny system moze cos miec nie tak w
    > sterownikach.. ew.

    Owszem. A z ciekawostek: chciałem przetestować Win8 Customer Preview nie
    na maszynie wirtualnej (wtedy pod VirtualBoxem praktycznie nie działało,
    teraz w kolejnej wersji VB pewnie już to poprawiono) na nie używanym
    aktualnie konfigu na Athlonie64 i mobo na ULI1695 - popularny Asrock 939
    DualSATA2. I ZONK: Win8 CP nie ma sterowników ani dla kontrolera SATA1
    ULI ani też wbudowanego w mobo dodatkowego kontrolera SATA2 na JMB360 -
    nie zainstaluje się na tej mobo Win8 CP na dysku SATA jako bootowalnym.
    Być może rozwiązanie już jest ale ja się poddałem - nie miałem po prostu
    czasu na poszukiwania. Jeśli ktoś ma informacje na ten temat proszę o
    skrobnięcie kilku słów.

    > oba systemy sie gryza w tej konfiguracji.

    Jak już wyżej pisałem - raczej nie, biorąc pod uwagę że problem
    występuje nawet jeśli bootowany przez ten czas był tylko i wyłącznie
    Win7 HP 64bit.

    > Nie chce dalej zgadywac.

    Ja też dałem sobie spokój. Na wszelki wypadek robię po prostu backupy.

    > Zrob to po bozemu, czyli software'owy raid, wtedy nic sie nie pogryzie.

    Hmmm, a da się zrobić soft-RAID na dysku systemowym Win7 HP? Serio
    pytam, bo zawsze wydawało mi się że to jest niemożliwe dla dysku
    systemowego.
    Inna sprawa, że dyski dynamiczne itp. zastrzeżone są AFAIK dla wersji
    PRO i Ultimate (u mnie zwykła Home Premium), a RAID5 to już kompletny
    odjazd, bo by był obłsugiwany przez sam system potrzebna jest licencja
    na wersję Server albo Advanced Server. Jeśli się mylę proszę o
    wyprowadzenie z błędu.

    --
    /MB


  • 23. Data: 2012-05-06 23:52:30
    Temat: Re: Wirus w MBR? - proszę o pomoc
    Od: Michal <u...@i...pl>

    W dniu 2012-05-06 22:47, Rafał Łukawski pisze:

    >> Jak widać problem został rozwiązany i przyczyną był luźny
    >> kabel SATA (pewnie po ponownym podłączeniu na tym samym porcie wszystko
    >> byłoby OK - za to nie lubię właśnie kabli SATA - w porównaniu z dawnymi
    >
    > chyba się już zgubiłem w tym wątku.

    Chodziło mi o to, że powodem u rozpoczynającego wątek nie był jednak
    błąd w MBR/wirus itp, tylko luźny kabel SATA. Ponowne podłączenie
    załatwiło sprawę.


    > są fajne kabelki sata z zatrzaskami,

    Owszem. Po niedobrych doświadczeniach z kablami bezzatrzaskowymi stosuję
    od dawna tylko takie.

    > przez co jest mala szansa, ze sie poluzuje przy dłubaniu w komputerze.

    Szkopuł w tym że nawet te zatrzaskowe potrafią się poluzować i bez
    dłubania w komputerze i pomaga dopiero dopchnięcie. W teorii nie ma to
    prawa się zdarzyć, praktyka niestety bywa odmienna.

    > poza tym kazdy kabelek SATA (nie eSATA) jest przewidziany do niewielkiej
    > ilosci instalacji, potem wyrzucamy i dajemy nowy.

    Czasy podróżowania z HDD i podpinania/odpinania na okrągło uważam za
    minione ~2003 r., a więc przed szerszą popularnością SATA ;)

    --
    /MB


  • 24. Data: 2012-05-07 00:10:20
    Temat: Re: Wirus w MBR? - proszę o pomoc
    Od: "JoteR" <j...@p...pl>

    "Michal" napisał:

    > Chodziło mi o to, że powodem u rozpoczynającego wątek nie był jednak błąd
    > w MBR/wirus itp, tylko luźny kabel SATA. Ponowne podłączenie załatwiło
    > sprawę.

    Ponowne podłączenie do *innego* portu SATA, gwoli ścisłości. Ja tam nie
    jezdem pesymistą, ale na miejscu KZ policzyłbym pozostałe sprawne porty na
    płycie ;->

    JoteR


  • 25. Data: 2012-05-07 15:38:50
    Temat: Re: Wirus w MBR? - proszę o pomoc
    Od: "KZ" <b...@s...pl>

    > ale na miejscu KZ policzyłbym pozostałe sprawne porty na płycie ;->
    W ogóle są tylko dwa. :-)

    Michal napisał:
    > Szkopuł w tym że nawet te zatrzaskowe potrafią się poluzować i bez
    > dłubania
    > w komputerze i pomaga dopiero dopchnięcie. W teorii nie ma to prawa się
    > zdarzyć, praktyka niestety bywa odmienna.
    U mojej koleżanki był właśnie kabelek z zatrzaskami , a mimo to się
    poluzował.
    I to bez dłubania w komputerze.

    Rafał napisał:
    > poza tym kazdy kabelek SATA (nie eSATA) jest przewidziany do niewielkiej
    > ilosci instalacji, potem wyrzucamy i dajemy nowy.
    A można wiedzieć dlaczego?

    Michał napisał:
    > IMHO temu Kasperskiemu nie można nic zarzucić:
    > jest bootowalny, z aktualzacjami, za darmo i mnie zawsze dobrze sprawdzał
    > się w sytuacji podbramkowej.
    Z prób w sobotę na moim komputerze wynika, że jest wygodny,
    łatwo się aktualizuje i pozwala wybrac sprawdzanie właśnie tylko
    BOOT sektorów.
    Tym razem nie był potrzebny, ale płytkę zachowam. :-)

    Jeszcze raz dziękuje i pozdrawiam

    KZ


  • 26. Data: 2012-05-07 15:50:58
    Temat: Re: Wirus w MBR? - proszę o pomoc
    Od: Rafał Łukawski <r...@l...pl>

    On 2012-05-07 15:38, KZ wrote:
    >> ale na miejscu KZ policzyłbym pozostałe sprawne porty na płycie ;->
    > W ogóle są tylko dwa. :-)
    >
    > Michal napisał:
    >> Szkopuł w tym że nawet te zatrzaskowe potrafią się poluzować i bez
    >> dłubania
    >> w komputerze i pomaga dopiero dopchnięcie. W teorii nie ma to prawa się
    >> zdarzyć, praktyka niestety bywa odmienna.
    > U mojej koleżanki był właśnie kabelek z zatrzaskami , a mimo to się
    > poluzował.
    > I to bez dłubania w komputerze.

    Sam się nie poluzował (kabelki same się nie ruszają ;)), co najwyżej z
    upływem lat mógł złącza mogły się utlenić, a np. mógł być nie do końca
    solidnie założony (albo też z najtanszego chinskiego garazu)

    >
    > Rafał napisał:
    >> poza tym kazdy kabelek SATA (nie eSATA) jest przewidziany do niewielkiej
    >> ilosci instalacji, potem wyrzucamy i dajemy nowy.
    > A można wiedzieć dlaczego?

    No bo tak to sobie ktoś wymyślił, żarówki są produkowane na ileś godzin,
    kabelki na ileś cykli założenia. nawet drzwi samochodowe testowane są na
    ileś cykli otwarcia/zamknięcia. Po prostu im wyższe parametry tym wyższy
    koszt produkcji.

    Nie twierdze, że sata-plastik-złączki są jakieś idelne, generalnie jest
    to delikatne i słabo trzyma. Generalnie zatrzaskowe powinny być idealne
    dla przeciętnego użytkownika, wytrzymają jazde samochodem etc. Nie będe
    się spierał o to, że ktoś twierdził iż nic nie robił w środku. Znajomy
    miał do mnie pretensje o złe złożenie komputera, w końcu wyszło na to,
    że co tydzień wkłada tam rure odkurzacza i co jakiś czas dysk przestaje
    kontaktować.


  • 27. Data: 2012-05-11 17:13:58
    Temat: Re: do p.R.Sokoła
    Od: Radosław Sokół <r...@m...com.pl>

    W dniu 06.05.2012 12:59, KZ pisze:
    > Chodziło mi o to, że nie startuje, czyli nie ściąga
    > się z dysku do pamięci.
    > A jakie jest prawidłowe określenie?

    Choćby "startuje" właśnie. A najlepiej "uruchamia".

    Cieszę się, że problem rozwiązany i że moja diagnoza związa-
    na z powodem sprzętowym była bliska realnej przyczynie prob-
    lemów.

    --
    |"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
    """""""|
    | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ |
    | | Politechnika Śląska |
    \...................................................
    ......./


  • 28. Data: 2012-05-11 18:06:42
    Temat: Re: do p.R.Sokoła
    Od: "PYT" <z...@m...pl>

    >> Chodziło mi o to, że nie startuje, czyli nie ściąga
    >> się z dysku do pamięci.
    >> A jakie jest prawidłowe określenie?
    > Choćby "startuje" właśnie. A najlepiej "uruchamia".
    Pozwolę sobie wtrącić moje trzy grosze. Być może
    terminologia się zmieniła, ale pamiętam, że przed laty
    słowo "uruchamiać" odnosiło się do prób ze świeżo
    napisanym programem, głównie przez jego autora.

    Tyle z mojej strony.


  • 29. Data: 2012-05-11 18:13:53
    Temat: Re: do p.R.Sokoła
    Od: Rafal Lukawski <r...@l...pl>

    On 2012-05-11 18:06, PYT wrote:
    >>> Chodziło mi o to, że nie startuje, czyli nie ściąga
    >>> się z dysku do pamięci.
    >>> A jakie jest prawidłowe określenie?
    >> Choćby "startuje" właśnie. A najlepiej "uruchamia".
    > Pozwolę sobie wtrącić moje trzy grosze. Być może
    > terminologia się zmieniła, ale pamiętam, że przed laty
    > słowo "uruchamiać" odnosiło się do prób ze świeżo
    > napisanym programem, głównie przez jego autora.

    W praktyce jest tak, że każde środowisko (teraz też) ma swoje
    terminologie. Odkąd istnieją pecety, spektrumy programy się uruchamiało
    niezaleznie od tego czy się je napisało czy nie.

    System operacyjny też jest programem, więc j/w.


  • 30. Data: 2012-05-11 22:19:32
    Temat: Re: do p.R.Sokoła
    Od: Radosław Sokół <r...@m...com.pl>

    W dniu 11.05.2012 18:06, PYT pisze:
    > Pozwolę sobie wtrącić moje trzy grosze. Być może
    > terminologia się zmieniła, ale pamiętam, że przed laty
    > słowo "uruchamiać" odnosiło się do prób ze świeżo
    > napisanym programem, głównie przez jego autora.

    Słowo "uruchamiać" ma dwa znaczenia. Po pierwsze, oznacza
    przygotowanie czegoś do dalszego wykorzystania lub trwania
    (uruchomienie produkcji, uruchomienie stanowiska pomiaro-
    wego). W tym sensie dotyczy też prac nad programem i stąd
    się wzięło również np. środowisko uruchomieniowe, brzydko
    nazywane przez niektórych "debagerem".

    Ale "uruchamiać" to też "włączać", "aktywować", w sensie
    uruchomienia silnika, uruchomienia ruchomych schodów i tak
    dalej. Jest to wtedy czynność powtarzalna, naturalnie zapo-
    czątkowująca korzystanie z czegoś za każdym razem, gdy to
    coś jest potrzebne. I w tym sensie uruchomienie programu to
    też każdorazowo wprowadzenie go do pamięci operacyjnej i
    rozpoczęcie jego realizacji.

    Zatem i Ty masz rację, i ja mam rację :)

    --
    |"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
    """""""|
    | Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ |
    | | Politechnika Śląska |
    \...................................................
    ......./

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: