-
141. Data: 2016-01-29 18:33:51
Temat: Re: detektor 5V
Od: Czarek Grądys <c...@w...onet.pl>
W dniu 29.01.2016 o 18:12, t...@h...com pisze:
>
> Rzeczywiscie powinienem tez od razu napisac, ze w obwod należy wstawić jakiś
> maly opornik. W sumie wyjasnikes mi, ze budowa takiego wskaznika napięcia jest
> bardziej zlozona niż zakladalem. Ale chyba jednak możliwa do realizacji.
>
Za dużo trudności moim zdaniem. Poza zależnością spadku napięcia na
diodzie od prądu i temperatury masz jeszcze to, że wzrokowo oceniasz
jasność świecenia diody. W ciemności powiesz, że świeci przy malutkim
prądzie, w słońcu już musi świecić nieco jaśniej.
No i dobry wskaźnik powinien wytrzymać spory zakres napięcia, tak,
żebyś nie spalił przy omyłkowym podłączeniu do np akumulatora 12V.
Diody muszą być dobrane, mieszanie krzemowych i germanowych nie ma
sensu, w razie naprawy będziesz się zastanawiał.
--
Cezary Grądys
c...@w...onet.pl
-
142. Data: 2016-01-29 20:16:22
Temat: Re: detektor 5V
Od: platformowe głupki <N...@g...pl>
> Czego nie możesz ogarnąć ?
co to za tabelka?
-
143. Data: 2016-01-29 20:34:15
Temat: Re: detektor 5V
Od: Adam Górski <gorskiamalpawpkropkapeel_@xx>
>> Czego nie możesz ogarnąć ?
> co to za tabelka?
A jaki ma opis ?
-
144. Data: 2016-01-29 20:45:37
Temat: Re: detektor 5V
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik tadeuszwajda napisał w wiadomości grup
On Friday, January 29, 2016 at 5:53:50 PM UTC+1, Mario wrote:
>> O to chodzi, że zamiast pisania o tym że nie wykluczasz, trzeba
>> było od
>> razu napisać ze musi być rezystor. A także o to, że stanowczo
>> kwestionujesz zależność Uf od prądu i twierdzisz że dioda krzemowa
>> jest
>> dobrym stabilizatorem napięcia.
>Dziekuje za obszerny wykład i zauważenie moich bledow.
> Oczywiście bralem pod uwagę fakt, ze ta wartość napięcia Uf zależy
> od
> natężenia pradu (rosni wraz z ze wzrostem pradu) ale traktowałem to
> jako
> korzystna forme sprzężenia ujemnego chroniącego LED przed
> przepaleniem.
Dla ciebie korzystna, a dla nas malo korzystna.
Tu nie o to chodzi ze rosnie wraz z pradem, ale ze malo rosnie wraz z
pradem.
Innymi slowy - prad silnie rosnie przy niewielkiej zmianie napiecia.
Innymi slowy - grozi bardzo duzy prad, niszczacy, jesli napiecie
niewiele wzrosnie.
A przeciez zakladamy mozliwosc wzrostu napiecia.
Dlatego zawsze z LED jest szeregowy opornik.
A np przy zarowkach niepotrzebny.
>Ale już nie wzialem pod uwagę tego, ze z kolei napiecie to zależy
>niekorzystnie
> od temperatury a ta może rosnąć powodując groźne sprzężenie
> dodatnie.
A to dodatkowy kwiatek do kozucha
>Rzeczywiscie powinienem tez od razu napisac, ze w obwod należy
>wstawić jakiś
>maly opornik.
Jak pisalem - niewiele daje.
Owszem - zabezpieczy LED przed niewielka zmiana napiecia (skoro maly
opornik), ale tez zmiejszy "czulosc" jesli chodzi o pokazywanie
prawidlowosci napiecia.
J.
-
145. Data: 2016-01-29 20:45:40
Temat: Re: detektor 5V
Od: Jawi <g...@p...fm>
W dniu 2016-01-29 o 16:27, ACMM-033 pisze:
> Naqwet to OIDP w jakimś radioklubie powiedzmy, że zaliczyłem, tylko po
> prawier 40 latach już nie pamiętam, co było w środku... Który, to też do
> końca nie wiem, chyba 024, były tam różne rzeczy, mniejsze i większe,
> ale układ nie był mój. Z pomiaru coś wyszło nie halo i grono zdecydowało
> się go zdekomponować.
> U mnie chyba się 026 gdzieś kurzy, ale spróbuję, moze go wykorzystam?
Wykorzystać to nie ma go chyba do czego już...
Tam była normalna końcówka mocy na BD139 i BD285.
--
"Lubię pracować, a nawet palę się do roboty. Praca tak mnie urzeka,
że mogę całymi godzinami siedzieć i patrzyć na nią"
-
146. Data: 2016-01-29 21:44:04
Temat: Re: detektor 5V
Od: Michał Czarkowski <m...@p...onet.pl>
Użytkownik platformowe głupki napisał:
> czy istnieje jakiś prosty element pokazujący, że na pięcie 5V jest "w
> normie"?
Na lewej pięcie możesz (pozwalam :-D ) zastosować takie coś:
http://www.unisonic.com.tw/datasheet/3511.pdf
Tylko to nie jest prosty element. Poza tym nie wiem o jaką normę Ci chodzi.
Z kolei na prawej pięcie coś na diodach mogłoby zadziałać w zależności od
pięty.
Temat rozwinął się przednie.
:-D
Pozdrawiam wszystkich.
-
147. Data: 2016-01-29 22:12:39
Temat: Re: detektor 5V
Od: janusz_k <J...@o...pl>
> To nie ja mam problem, lecz chyba Ty i kilku innych, którym wydaje się,
>ze ja mam problem. Ja chciałem tylko Pytajnikowi zapodać najtańszy i najprostszy
>sposób uzyskania tego co zamierzal, czyli wskaźnika napięcia zasilającego.
Ty nadal nie rozumiesz albo udajesz głupiego, jak autor wątku,
jakbyś tak rozwiązał zadanie w szkole to dostałbyś pałę, bo ten sposób
rozwiązania jest zły, a że tutaj są prawie sami elektronicy z
doświadczeniem którzy doskonale o tym wiedzą, więc dlatego zmywają ci
głowę, ty jako bardzo początkujący musisz sie jeszcze duużo uczyć,
dlatego tele dostajesz uwag.
>
>> Po prostu wszystko tu było OK - rolę opornika pełnił walkman.
>
> Tu tez wszystko było OK, role opornika pelni opornosc wewnetrzna zsilacza.
Coś słyszałeś że w którymś kościele dzwonią ale nie do końca wiesz
gdzie, zasilacze nawet głupi do komórki potrafi dać pokazny prąd co
oznacza małą oporność wyjściową, błędem jest takie projektowanie układu
a Rwe ograniczała prąd jeżeli zasilacz nie został do tego specjalnie
zaprojektowany.
> Może wreszcie Ty i Inni pojmiecie osso chodzi.
My wiemy o co chodzi, tak robią bardzo początkujący
elektronicy, potem jak nabiorą doświadczenia
to im przechodzi i wiedzą dlaczego :)
--
Pozdr
Janusz_K
-
148. Data: 2016-01-29 23:26:57
Temat: Re: detektor 5V
Od: t...@h...com
On Friday, January 29, 2016 at 10:12:47 PM UTC+1, janusz_k wrote:
> > To nie ja mam problem, lecz chyba Ty i kilku innych, którym wydaje się,
>
> >ze ja mam problem. Ja chciałem tylko Pytajnikowi zapodać najtańszy i najprostszy
>
> >sposób uzyskania tego co zamierzal, czyli wskaźnika napięcia zasilającego.
>
> Ty nadal nie rozumiesz albo udajesz głupiego, jak autor wątku,
> jakbyś tak rozwiązał zadanie w szkole to dostałbyś pałę, bo ten sposób
> rozwiązania jest zły, a że tutaj są prawie sami elektronicy z
> doświadczeniem którzy doskonale o tym wiedzą, więc dlatego zmywają ci
> głowę, ty jako bardzo początkujący musisz sie jeszcze duużo uczyć,
> dlatego tele dostajesz uwag.
>
> >> Po prostu wszystko tu było OK - rolę opornika pełnił walkman.
> >
> > Tu tez wszystko było OK, role opornika pelni opornosc wewnetrzna zsilacza.
> Coś słyszałeś że w którymś kościele dzwonią ale nie do końca wiesz
> gdzie, zasilacze nawet głupi do komórki potrafi dać pokazny prąd co
> oznacza małą oporność wyjściową, błędem jest takie projektowanie układu
> a Rwe ograniczała prąd jeżeli zasilacz nie został do tego specjalnie
> zaprojektowany.
> My wiemy o co chodzi, tak robią bardzo początkujący
> elektronicy, potem jak nabiorą doświadczenia
> to im przechodzi i wiedzą dlaczego :)
Dzieki za wycwike czyli rzeczowe uwagi. Ze wszystkimi się zgadzam i chwale Cie
za to, ze poswieciles mi troche cennego czasu na zreformowanie. Martwie się
tylko tym, ze ja już nie jestem poczatkujacy elektronik lecz raczej konczacy
swoja karierę. Myslalem, ze swoimi wiadomościami z przed 20 lat zaimponuje
komus a tu klapa.
Na Twoje rece czy klawiaturę składam wyrazy uznania nie tylko dla Ciebie lecz
Wszystkich, którzy wzięli udzial w tej dość burzliwej dyskusji. Jeśli
zachowałem się zbyt wojowniczo to oczywiście przepraszam majac nadzieje, ze mi
wybacza.
Koronnym argumentam stal się list Michala Czarkowskiego, w którym zapodal
chyba dedykowany do rozważanego celu scalak i jego aplikacje. Zapewne układ
wykonany na jego bedzie bedzie mniejszy od diodowego a na pewno bardziej
nowoczesny, chociaz nie mnie go oceniac.
Pzdr
Tornad
-
149. Data: 2016-01-30 01:58:50
Temat: Re: detektor 5V
Od: "ACMM-033" <v...@i...pl>
Użytkownik "Jawi" <g...@p...fm> napisał w wiadomości
news:56abc163$0$651$65785112@news.neostrada.pl...
>> U mnie chyba się 026 gdzieś kurzy, ale spróbuję, moze go wykorzystam?
> Wykorzystać to nie ma go chyba do czego już...
> Tam była normalna końcówka mocy na BD139 i BD285.
Coś się wymyśli, może Rydzy...Radyjko Dla Babci? :)
--
WFM
-
150. Data: 2016-01-30 08:24:18
Temat: Re: detektor 5V
Od: "Desoft" <N...@i...pl>
Użytkownik "ACMM-033" <v...@i...pl> napisał w wiadomości
news:n8g5gt$iia$1@node1.news.atman.pl...
>
> Użytkownik "Desoft" <N...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:n8g3p4$k12$1@node2.news.atman.pl...
>>
>>> Chodzi o ograniczanie trzasków, na starych liniach, bądź też przy
>>> kręceniu
>>
>> No to jak te diody odróżniały trzask od wrzasku cioci Krysi?????
>> Napisałem: Regulacja poziomu sygnału :-)
>
> W tym momencie raczej jednak obcinanie szczytów. Sygnałowi użytecznemu
> większej krzywdy nie zrobi, trzaski utnie prawie przy samej rzyci.
Niestety dioda nie odróżnia trzasku od krzyku. Jednakowo reaguje na jedno i
drugie.
To nasze ucho bardziej reaguje na trzask, więc odnosimy wrażenie, że wycina
trzaski.
Co do obcinania też bym się kłocił. Gdyby dioda była idealna = obcinała
dokładnie na jednym poziomie, to zniekształcenia byłyby zbyt duże. Działa
raczej na zasadzie: im większy tym mocniej.
Charakterystyka tego układu zbliżona jest do logarytmicznej.
> Dobra, powiedzmy, że to półautomat.
Ty mi tu z inteligentnym proszkiem do prania nie wyjeżdżaj :-)
--
Desoft