W dniu 2013-01-21 19:50, Mr Misio pisze:

> Oooo to istotna dla mnie informacja. Sprawdze czy moj tplink nowszy czy
> starszy...

Dodam jeszcze że trzeba trochę uważać z tymi aktualizacjami.
Przedwczoraj aktualizowałem Gorgoyle PL z 1.5.1 na na 1.5.9.1 z nowej
gałęzi (nie robiłem aktualizacji od dłuższego czasu bo sprawdza się
stara zasada "jak działa to nie ruszać", ale nowe było mi potrzebne
m.in. do konfiguracji failover z DSL na Aero2 w USB na nowym Huewei E3131.
Zrobiłem jak zwykle backup konfiguracji, sysupgrade poszło OK, router
wstał z nowym firmware po resecie, no to standardowo przywracanie
rzeźbionej przez 1,5 roku konfiguracji ...i zonk. Po tej operacji tylko
miga dioda SYS, zero reakcji na pingi, dostępu z poziomu IP.
Podniesienie ciśnienia gwarantowane. Dobrze że całkowicie się nie
zbrickował i zadziałało standardowe szybkie i wielokrotne naciskanie
reset to wstania w failsafe (na qss tak wciskany nie reaguje). Z poziomu
telnetu firstboot go podniósł i działa OK, ale konfigurację (najwięcej
roboty z przekierowaniem portów i QOS) musiałem ustawiać od nowa. Piszę
jako przestrogę, bo na forum OpenWRT/Gorgoyle nie widziałem o tym
postów, a zawsze przywracanie konfiguracji działało bez problemu - jak
widać z nową gałęzią OpenWRT już nie i co gorsza przywrócenie zawiesza
router, tak że bez failsafe się go nie ruszy.


P.S.
Na WRT54GL od kiedy pamiętam mam Tomato, na WR1043ND v1.6
OpenWRT/Gorgoyle, a na Linksysie AG241 v2 oryginalny soft linksysa,
bo robi tylko za modem w bridge. Ale to dyskusja z kategorii wyższości
Świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą. OpenWRT z LUci. mi po prostu
pasuje.

--
/MB