eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaczym wiercicie PCB + płytka metodą fotochemicznąRe: czym wiercicie PCB + płytka metodą fotochemiczną
  • Data: 2011-04-27 20:20:52
    Temat: Re: czym wiercicie PCB + płytka metodą fotochemiczną
    Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Proxxon MF-70, acz to jest mikrofrezarka. Celowałem w FF-230, ale cena
    > mnie przerosła, a zależało mi bardziej na frezarce niż tylko wiertarce.
    > Głównie chciałem móc frezować w obudowach różne dziwne otwory. Wiercenie
    > w PCB to bonus, ale wychodzi perfekcyjnie.

    Taj jak pisali wcześniej, FSB240/E.
    Dlaczego?
    Jest mała, ma mocowanie metalowe (lichy pierścień na plastikowym
    kołnierzu, ale zawsze coś), ma futerko uniwersalne i nie potrzeba
    kluczyka/tulejek aby zmienić cokolwiek, ma regulację prędkości w
    wystarczającym zakresie, jest cicha (do momentu aż nie padnie łożysko na
    wałku) i bardzo niezawodna (5 w użyciu, z czego 2 przemysłowo były).
    Kosztuje poniżej 300 brutto o ile pamiętam w LM.

    > Przy dużych obrotach nie ma to większego znaczenia. Jeśli wiercisz
    > po wytrawieniu (ja tak robię), to zdecydowanie lepiej widzieć pady. :)

    Też wolę od strony miedzi, tylko otworki w padzie robię małe, żeby
    centrowały wiertło.

    > Dla fi<1mm daję 20k RPM. Szybkoobrotowe wiertła z węglika spiekanego.

    Pękają mi przy ręcznym wierceniu, polecam HSS ale koniecznie pokrywany,
    inaczej wiertło po kilkunastu-dziesięciu jest zniszczone i w zasadzie
    nie skrawa.
    Pokrycia są o rząd wielkości twardsze od węglika, więc wiertło
    wytrzymuje bardzo długo, a rdzeń z HSS-u zwalnia mnie z staranności
    wiercenia - i tak nie pękają, mogę nawet _owala_ zrobić.
    Obroty nie tak duże znowu, ja wiercę przy 5-7k.

    > Kluczowe jest idealne prowadzenie w osi i brak bicia. Zdecydowanie
    > odradzam półśrodki i od razu zainteresowanie się wyrobami Proxxona.
    > Ojciec zawsze powtarzał: "Kto tanio kupuje, ten dwa razy kupuje".
    > W moim przypadku trochę się pomylił, bo miałem ze 3-4 podejścia,
    > zanim zdecydowałem się wydać więcej, by koszmar się skończył. Warto było.

    Bicie bardzo przeszkadza, ale tragedią jest dopiero przy próbach
    grawerowania. Zdecydowanie polecam proxona - uchwyty raczej nie biją
    (tylko jeden miałem nieperfekcyjny) i są trwałe (tylko mocno dokręcać
    rękami - inaczej jak wiertło zablokuje to może szczęki w uchwycie
    wytrzeć i będzie biło).

    > Ja zaczynam od 7 g/litr i odrobinę dosypuję. Na oko wychodzi 9 g/litr.
    > Jeśli przesadzisz, rozpuści się cała emulsja. Ważne, by wywoływać roztworem
    > w temperaturze pokojowej i wypłukiwać rozpuszczającą się emulsję, potrząsając
    > płytką. Wychodzi idealnie. Po kilku razach dojdziesz do perfekcji.

    Potwierdzam, temperatura bardzo istotna.

    > Odradzam podgrzewanie wytrawiacza w kuchenkach mikrofalowych. Zwłaszcza
    > z płytką w środku. Po pierwsze prądy wirowe mogą poprzepalać ścieżki,
    > jeśli już jakieś się powytrawiały, a po drugie opary rozejdą się po kuchence
    > i zacznie korodować od środka. Aspekty spożywcze pomijam.

    Jak jest zalana to nic się z płytką nie stanie.
    Ja natomiast czasami suszę płytkę w mikrofali po zabezpieczeniu ścieżek
    roztworem kalafonii (lepi się skubana długo, podgrzanie znakomicie
    rozwiązuje problem). Należy tylko pamiętać aby włączyć falę na funkcję
    grila, inaczej w 1 sekundzie ścieżki _wybuchają_ :)

    Miłego.
    Irek.N.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: