-
1. Data: 2015-06-03 22:22:31
Temat: czym się różni ładowarka od balancera?
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
witam
mam dobrą ładowarkę - taką która określa ile mAh ogniwo przyjęło ale
tylko na aa i aaa. potrzebowałbym coś podobnego na 18650. Poszukałem
informacji i ludzie zachwycają się urządzeniami zwanymi balancer. niby
jest to pudełko z elektroniką, ma wyświetlacz ale..... zamiast
przegródek na ładowane akumulatorki są kabelki - więc na czym polega
wyższość?
ToMasz
-
2. Data: 2015-06-03 22:37:19
Temat: Re: czym się różni ładowarka od balancera?
Od: Zachariasz Dorożyński <k...@g...com>
W dniu środa, 3 czerwca 2015 22:22:31 UTC+2 użytkownik ToMasz napisał:
> witam
> mam dobrą ładowarkę - taką która określa ile mAh ogniwo przyjęło ale
> tylko na aa i aaa. potrzebowałbym coś podobnego na 18650. Poszukałem
> informacji i ludzie zachwycają się urządzeniami zwanymi balancer. niby
> jest to pudełko z elektroniką, ma wyświetlacz ale..... zamiast
> przegródek na ładowane akumulatorki są kabelki - więc na czym polega
> wyższość?
>
> ToMasz
To coś jest potrzebne jak się więcej niż jeden akumulatorek, jak są połączone
szeregowo. Akumulatorki litowo...... mają wadę ze dają się ładować do oporu. Napięcie
na nich rośnie i po przekroczeniu jakiegoś charakterystycznego akumulatorek robi bum.
To potrzebne coś co w czasie ładowania nie dopuści do wzrostu napięcia na szeregowo
połączonym z innymi akumulatorku. Na mój gust wystarczy dioda zenera cirka jebałt
4,1V podlączona równolegle do każdego akumulatorka. Oczywiście dioda o odpowiedniej
mocy.
-
3. Data: 2015-06-03 22:44:16
Temat: Re: czym się różni ładowarka od balancera?
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
> To coś jest potrzebne jak się więcej niż jeden akumulatorek, jak są połączone
szeregowo.
moze ja się nieprecyzyjnie wyraziłem
to jest ładowarka z 4 gniazdami na baterie. fajna wygodna
http://tinyurl.com/prdw5ea
a to niewygodny ale ponoć lepszy balancer, bo niema gniazd na ogniwa
tylko kableki jakieś..
http://tinyurl.com/o3583pq
-
4. Data: 2015-06-03 23:06:10
Temat: Re: czym się różni ładowarka od balancera?
Od: Zachariasz Dorożyński <k...@g...com>
Pierwsza jest do pojedynczych akumulatorków a druga do pakietów połączonych
szeregowo.
-
5. Data: 2015-06-03 23:33:50
Temat: Re: czym się różni ładowarka od balancera?
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
W dniu 03.06.2015 o 23:34, Waldek pisze:
> W dniu 2015-06-03 o 22:44, ToMasz pisze:
>>
>>> To coś jest potrzebne jak się więcej niż jeden akumulatorek, jak są
>>> połączone szeregowo.
>>
>> moze ja się nieprecyzyjnie wyraziłem
>>
>> to jest ładowarka z 4 gniazdami na baterie. fajna wygodna
>>
>> http://tinyurl.com/prdw5ea
>>
>>
>> a to niewygodny ale ponoć lepszy balancer, bo niema gniazd na ogniwa
>> tylko kableki jakieś..
>>
>> http://tinyurl.com/o3583pq
>
> Jak nie potrzebujesz ładować pakietów,
wręcz przeciwnie. mam wkręcarkę w ktorej jest 6 ogniw. po 2 zgrzane
równolegle - i takie 3 zgrzewki w szeregu. do tego nada się balancer?
> Wystarczy siakas w miare przyzwoita a i uniwersalna do pojedynczych ogniw
> np. na 2 lub na 4 cele ~80 zeta u chińczyka
> z opcją dodatkowego zasilania z 12V
za 80zł - zastanowie się
Dzięki
-
6. Data: 2015-06-03 23:34:09
Temat: Re: czym się różni ładowarka od balancera?
Od: Waldek <m...@n...dam>
W dniu 2015-06-03 o 22:44, ToMasz pisze:
>
>> To coś jest potrzebne jak się więcej niż jeden akumulatorek, jak są
>> połączone szeregowo.
>
> moze ja się nieprecyzyjnie wyraziłem
>
> to jest ładowarka z 4 gniazdami na baterie. fajna wygodna
>
> http://tinyurl.com/prdw5ea
>
>
> a to niewygodny ale ponoć lepszy balancer, bo niema gniazd na ogniwa
> tylko kableki jakieś..
>
> http://tinyurl.com/o3583pq
Jak nie potrzebujesz ładować pakietów, (i takich gdzie jest dostep do
+/- miedzy ogniwami) , to IMO nie ma co przeplacać za ladowaczke z
"balancerem"
Wystarczy siakas w miare przyzwoita a i uniwersalna do pojedynczych ogniw
np. na 2 lub na 4 cele ~80 zeta u chińczyka
z opcją dodatkowego zasilania z 12V
http://www.banggood.com/buy/Nitecore-charger.html
Pozdrawiam
-
7. Data: 2015-06-04 01:03:18
Temat: Re: czym się różni ładowarka od balancera?
Od: Zachariasz Dorożyński <k...@g...com>
W dniu środa, 3 czerwca 2015 23:33:50 UTC+2 użytkownik ToMasz napisał:
> W dniu 03.06.2015 o 23:34, Waldek pisze:
> > W dniu 2015-06-03 o 22:44, ToMasz pisze:
> >>
> >>> To coś jest potrzebne jak się więcej niż jeden akumulatorek, jak są
> >>> połączone szeregowo.
> >>
> >> moze ja się nieprecyzyjnie wyraziłem
> >>
> >> to jest ładowarka z 4 gniazdami na baterie. fajna wygodna
> >>
> >> http://tinyurl.com/prdw5ea
> >>
> >>
> >> a to niewygodny ale ponoć lepszy balancer, bo niema gniazd na ogniwa
> >> tylko kableki jakieś..
> >>
> >> http://tinyurl.com/o3583pq
> >
> > Jak nie potrzebujesz ładować pakietów,
> wręcz przeciwnie. mam wkręcarkę w ktorej jest 6 ogniw. po 2 zgrzane
> równolegle - i takie 3 zgrzewki w szeregu. do tego nada się balancer?
>
>
> > Wystarczy siakas w miare przyzwoita a i uniwersalna do pojedynczych ogniw
> > np. na 2 lub na 4 cele ~80 zeta u chińczyka
> > z opcją dodatkowego zasilania z 12V
> za 80zł - zastanowie się
> Dzięki
Do takiego pakietu jest niezbędny.
-
8. Data: 2015-06-04 01:05:39
Temat: Re: czym się różni ładowarka od balancera?
Od: Zachariasz Dorożyński <k...@g...com>
W dniu środa, 3 czerwca 2015 23:28:18 UTC+2 użytkownik Waldek napisał:
> W dniu 2015-06-03 o 22:44, ToMasz pisze:
> >
> >> To coś jest potrzebne jak się więcej niż jeden akumulatorek, jak są
> >> połączone szeregowo.
> >
> > moze ja się nieprecyzyjnie wyraziłem
> >
> > to jest ładowarka z 4 gniazdami na baterie. fajna wygodna
> >
> > http://tinyurl.com/prdw5ea
> >
> >
> > a to niewygodny ale ponoć lepszy balancer, bo niema gniazd na ogniwa
> > tylko kableki jakieś..
> >
> > http://tinyurl.com/o3583pq
>
> Jak nie potrzebujesz ładować pakietów, (i takich gdzie jest dostep do
> +/- miedzy ogniwami) , to IMO nie ma co przeplacać za ladowaczke z
> "balancerem"
>
> Wystarczy siakas w miare przyzwoita a i uniwersalna do pojedynczych ogniw
> np. na 2 lub na 4 cele ~80 zeta u chińczyka
> z opcją dodatkowego zasilania z 12V
>
> http://www.banggood.com/buy/Nitecore-charger.html
>
> Pozdrawiam
Pod warunkiem ze każde ogniwo jest zasilane z oddzielnego obwodu nie połączonego
galwanicznie z innymi obwodami. Jak będą maiły wspólny któryś biegun to się nie da.
-
9. Data: 2015-06-05 10:47:21
Temat: Re: czym się różni ładowarka od balancera?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Wed, 3 Jun 2015 16:03:18 -0700 (PDT), Zachariasz Dorożyński
> W dniu środa, 3 czerwca 2015 23:33:50 UTC+2 użytkownik ToMasz napisał:
>>>> a to niewygodny ale ponoć lepszy balancer, bo niema gniazd na ogniwa
>>>> tylko kableki jakieś..
>>>> http://tinyurl.com/o3583pq
>>>
>>> Jak nie potrzebujesz ładować pakietów,
>> wręcz przeciwnie. mam wkręcarkę w ktorej jest 6 ogniw. po 2 zgrzane
>> równolegle - i takie 3 zgrzewki w szeregu. do tego nada się balancer?
>>
> Do takiego pakietu jest niezbędny.
O ile pakiet nie ma balancera sam w srodku.
Przy li-ion to w zasadzie niezbedne, ale moze to nie balancer, tylko
prosty monitor odcinajacy ladowanie i rozladowanie.
Wyobraz sobie - wkretarka lezy na polce pol roku nie uzywana, jedna z
par jest nieco gorsza i sie samorozladowala do 40%, pozostale maja
ciagle 80%. Zaczynasz uzywac - po tych 40% wkretarka staje, bo jedna
para calkiem rozladowana. Ladujesz ... po 60% ladowanie staje bo dwie
pary calkiem naladowane.
I tu sie przydaje balancer.
Co prawda w laptopach organizacja podobna, a tego problemu nie ma ...
chyba nie ma ... a moze jest i balancer ...
J.
-
10. Data: 2015-06-05 11:50:09
Temat: Re: czym się różni ładowarka od balancera?
Od: Marek <f...@f...com>
On Fri, 5 Jun 2015 10:47:21 +0200, "J.F."
<j...@p...onet.pl> wrote:
> O ile pakiet nie ma balancera sam w srodku.
> Przy li-ion to w zasadzie niezbedne, ale moze to nie balancer, tylko
> prosty monitor odcinajacy ladowanie i rozladowanie.
> Wyobraz sobie - wkretarka lezy na polce pol roku nie uzywana, jedna
z
> par jest nieco gorsza i sie samorozladowala do 40%, pozostale maja
> ciagle 80%. Zaczynasz uzywac - po tych 40% wkretarka staje, bo jedna
> para calkiem rozladowana. Ladujesz ... po 60% ladowanie staje bo
dwie
> pary calkiem naladowane.
> I tu sie przydaje balancer.
To taka prosta rzecz a tak zawile tłumaczycie. Balanser stosuje się
do ładowania szeregowo połączonych cel (pojedynczych ogniw 3.7V)
lion/lipol. Prąd ładowania jest doprowadzony do całej baterii ogniw,
natomiast każda cela ma wyprowadzone odczepy (połączone razem w tzw.
złącze balansera) aby niezależnie monitorować na niej napięcie. Skoro
bateria ogniw składa się z osobnych cel, to każda taka cela może mieć
inne właściwości elektrochemiczne, przez co napięcia na
poszczególnych celach trochę się różnią, co podczas ładowania może
doprowadzić nie tylko do różnicy w naładowaniu poszczególnych cel ale
do przekroczenia max. dopuszczalnego napięcia na cele (4.2V).
Balanser właśnie dba aby nie dopuścić do przekroczenia nap.
granicznego a najprościej realizuje się to poprzez aktywne
dokłączanie sztucznego obciążenia do takiej celi. Stąd balanser nie
musi być integralną częścią ładowarki ale może być osobnym
urządzeniem.
Balansera oczywiście nie stosuje się jeśli bateria składa się z
jednego ogniwa lub kilku połączonych tylko równolegle (nP).
Są również ładowarki równolegle (np. DNPower), które ładują nie przez
główne złącze baterii ale tylko przez terminale do balansera. Taka
ładowarka ma kilka równoległych obwodów ładowania, każdy ładuje i
pilnuje swoją celę i w ten sposób uzyskuje się balans. Jedynym
ograniczeniem takich ładowarek jest ograniczenie prądu złącza do
balansera, które jest z reguły delikatniejsze prądowo (max ok 2A) niż
główne złącze ogniwa.
--
Marek