Dnia Thu, 24 Nov 2011 09:41:05 +0100, Krzysiek Kielczewski napisał(a):

>> Wielkiej krzywdy tym innym nie robi, trzyma się prawej.
>
> Jestem wrogiem każdego działania, które zwiększa korki.

Ja też, ale to, że nagrywający nie jedzie idealnie nie wpływa na ocenę
zachowania gościa z Toyki.

--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

do góry

Dnia Thu, 24 Nov 2011 08:37:05 +0100, 'Tom N' napisał(a):

>
> Coś trudno Ci sie odnieść do swoich własnych słów o kolejności czynności
> przed zmianą pasa...

Wybacz, ale spoglądanie w prawo to raczej nei jest sygnalizowanie zamiaru
zmiany pasa.

--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

do góry

On 2011-11-24 20:47:01 +0000, Adam Płaszczyca
<t...@o...spamnie.org.pl> said:

> Dnia Thu, 24 Nov 2011 12:07:54 +0100, Bydlę napisał(a):
>
>> OK, rozumiem twój punkt widzenia.
>> Ja na to patrzę inaczej - jadę przez chwilę tą toyotą. I po prawej mam
>
> Przede wszystkim - jeśli byś jechał tak, jak kierowaca wzmiankowanej, to
> bys był pizda drogowa.

Czyli masz wątpliwości co do jazdy toyoty?
Rozumiem, że odstępujesz od sewj pierwszej wersji, że toyota jechała normalnie.
;-)


> Jesli ja byym jechał, to bym włączył kierunkowskaz,
> przyhamował puszczając gościa z rpawej i wjechał za niego dodając
> jednocześnie gazu.

A on zrobił inaczej.
Cały czas uważam, że zagrożenie i to celowo stwarzał kierowca pojazdu z
rejestratorem.
I wiem też doskonale, że w takich sytuacjach (życie mnie nauczyło)
trzeba było po prostu się zatrzymać.
Tak byłoby w sumie lepiej. :)


>
> A tutaj masz klasyczny przypadek, kiedy klient z tojki jedzie niewyraźnie -

Tak, autor filmu zeznawał nawet na ten temat - tyle, że nie rozumie, że
oni patrzyli na jakiegoś głąba, który wyczynia dziwne rzeczy i (tak mi
się wydaje) zaczęli się lekko bać...


> nei wiadomo co chce zrobić, nei sygnalizuje żadnego zamairu, więc wybacz,
> ale ja nie widzę powodu, żeby się przejmować tym, że jade koło innego auta.

Cały czas znikasz sposób jazdy pojazdu z kamerą.
I dlatego nie wychodzi ci równanie.


--
Bydlę

do góry

On 2011-11-24, Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl> wrote:

>>> Wielkiej krzywdy tym innym nie robi, trzyma się prawej.
>>
>> Jestem wrogiem każdego działania, które zwiększa korki.
>
> Ja też, ale to, że nagrywający nie jedzie idealnie nie wpływa na ocenę
> zachowania gościa z Toyki.

Ja coś pisałem o gościu z Toyki?

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

do góry

On Thu, 24 Nov 2011 21:42:48 +0100, Adam Płaszczyca
<t...@o...spamnie.org.pl> wrote:

>Jerzu, takie teksty to dzieciom w przedszkolu opowiadaj.

Tak, tak...


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@p...onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

do góry

Dnia Thu, 24 Nov 2011 22:20:44 +0100, Bydlę napisał(a):

>> Przede wszystkim - jeśli byś jechał tak, jak kierowaca wzmiankowanej, to
>> bys był pizda drogowa.
>
> Czyli masz wątpliwości co do jazdy toyoty?
> Rozumiem, że odstępujesz od sewj pierwszej wersji, że toyota jechała normalnie.
> ;-)

Pierwotnej? Zacytuj, proszę. Z tegop co pamiętam, to stwierdziłem, że nei
sposób zauważyć oznak zamiaru zmiany pasa. Ale może ja się mylę, więc
proszę o cytat.


> A on zrobił inaczej.
> Cały czas uważam, że zagrożenie i to celowo stwarzał kierowca pojazdu z
> rejestratorem.

Jakie zagrożenie i wskaż ową celowość.

>> A tutaj masz klasyczny przypadek, kiedy klient z tojki jedzie niewyraźnie -
>
> Tak, autor filmu zeznawał nawet na ten temat - tyle, że nie rozumie, że
> oni patrzyli na jakiegoś głąba, który wyczynia dziwne rzeczy i (tak mi
> się wydaje) zaczęli się lekko bać...

Mogli tez widzieć aniołki.

> Cały czas znikasz sposób jazdy pojazdu z kamerą.

Bo jego sposób jazdy nie ma wpływu na to, czy klient z toyki sygnalizował,
czy nie.

--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

do góry

> http://www.youtube.com/watch?v=iyMtYm0IMTk

No i teraz miałem mozliwosc w koncu nie tylko czytac ale i zobaczyc.
Ja na twoim miejscu bym go zatrzymal i rozstrzelal. Z procy, z rurki na
plasteline, z kalacha.
No takiego buca juz dawno nie widzialem.
Ale ci zajechal doge!!!!!!!!!!!

C

do góry

Hello CeSaR,

Friday, November 25, 2011, 3:03:01 PM, you wrote:

>> http://www.youtube.com/watch?v=iyMtYm0IMTk

> No i teraz miałem mozliwosc w koncu nie tylko czytac ale i zobaczyc.
> Ja na twoim miejscu bym go zatrzymal i rozstrzelal. Z procy, z rurki na
> plasteline, z kalacha.
> No takiego buca juz dawno nie widzialem.
> Ale ci zajechal doge!!!!!!!!!!!

Zapomniałeś o 11111 na końcu.

--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

do góry

> Zapomniałeś o 11111 na końcu.

Wiek robi swoje...

C

do góry

On 2011-11-24 22:10:26 +0000, Adam Płaszczyca
<t...@o...spamnie.org.pl> said:

> Dnia Thu, 24 Nov 2011 22:20:44 +0100, Bydlę napisał(a):
>
>>> Przede wszystkim - jeśli byś jechał tak, jak kierowaca wzmiankowanej, to
>>> bys był pizda drogowa.
>>
>> Czyli masz wątpliwości co do jazdy toyoty?
>> Rozumiem, że odstępujesz od sewj pierwszej wersji, że toyota jechała normalnie.
>> ;-)
>
> Pierwotnej?

Tak, skoro odznoszę wrażenie, że pisząc o mnie, że gdybym jechał tak,
jak kierowca wzmiankowanej, to byłbym pizdą - zmieniasz zdanie o
rzekomo normalnej jeździe tego pojazdu, to właśnie tę teorię o
poprawnej jeździe nazywam wersją pierwotną.

Chyba, że "jesteś pizdą" to u ciebie szczególna forma komplementu -
jeśłi tak, to zmodyfikuję swą wypowiedź.
:-)

>
>> A on zrobił inaczej.
>> Cały czas uważam, że zagrożenie i to celowo stwarzał kierowca pojazdu z
>> rejestratorem.
>
> Jakie zagrożenie

Dowolne - od powstania korka, kolizji, wypadku itd. aż do trupów włącznie.
Zauważ, że kodeksy tak samo traktują tę kwestię pozostawiając katalog otwarty.
;>


> i wskaż ową celowość.


Kupił kamerę i koniecznie chciał kogoś sprowokować do czegoś, czym
mógłby (po nagraniu) brandzlować się.
Czyżbyś nie oglądał filmu i nie czytał jego wypowiedzi?
;>>


>>> A tutaj masz klasyczny przypadek, kiedy klient z tojki jedzie niewyraźnie -
>>
>> Tak, autor filmu zeznawał nawet na ten temat - tyle, że nie rozumie, że
>> oni patrzyli na jakiegoś głąba, który wyczynia dziwne rzeczy i (tak mi
>> się wydaje) zaczęli się lekko bać...
>
> Mogli tez widzieć aniołki.

Mogli. Ale po prawej mieli jakiegoś psychola, pijaka, debila, bandytę -
nazwij jak chcesz, ale nie obronisz tezy, że jechał (kierowca pojazdu z
kamerą) normalnie.
_Zwłaszcza_ w świetle jego zeznań...
;>>>



>
>> Cały czas znikasz sposób jazdy pojazdu z kamerą.
>
> Bo jego sposób jazdy nie ma wpływu na to, czy klient z toyki sygnalizował,
> czy nie.

IMHO miało to wpływ - gdyby ten po prawej jechał normalnie, to byłby
już daleko z przodu, a teb ze środkowego pasa włączyłby kierunkowskaz
przed zmianą pasa.
A tak - uciekał przed.....

--
Bydlę

do góry