-
61. Data: 2015-01-03 14:44:00
Temat: Re: czy wierzycie takim licznikom energii?
Od: jg <f...@f...pl>
Dnia Fri, 02 Jan 2015 21:52:54 +0100, janusz_k napisał(a):
> W dniu 2015-01-02 o 18:45, Jacek Maciejewski pisze:
>> Dnia Fri, 2 Jan 2015 08:01:47 -0800 (PST), Majka napisał(a):
>>
>>> Czy do takich pomiarów nadają się mierniki energii będące wtyczką do gniazdka?
>> Są takie które są lepsze do tego celu, np. multimetr za kilkadziesiąt
>> zł.
> Powiem delikatnie że się mylisz i kobitę w błąd wprowadzasz, miernikiem
> za parę
>
> zł to możesz co najwyżej zwykłą żarówkę pomierzyć i to przy stałości nap
> sieci,
pomijajac imho istotny i zupelnie podstawowy fakt, ze trzeba sie tym
amperomierzem wpiac szeregowo, miedzy gniazdko a zarowke, co wygodne ani
bezpieczne dla laika na pewno nie jest.
--
jg
-
62. Data: 2015-01-03 18:36:26
Temat: Re: czy wierzycie takim licznikom energii?
Od: PeJot <P...@n...pl>
W dniu 2015-01-03 o 14:10, Mirek pisze:
> On 03.01.2015 09:38, PeJot wrote:
>
>> nijak do norm. To tak jak ze zużyciem paliwa przez samochód w tzw.
>> cyklu miejskim - badanie robione jest na hamowni:
>>
>> http://www.motofakty.pl/artykul/zuzycie-paliwa-wedlu
g-normy.html
>>
>
> Czyli w ogóle nie jest brany pod uwagę opór powietrza? opór tylnej osi?
Na to wygląda. Z tym że ja jakoś nie wyobrażam sobie aby *standardowe*
warunki takiego badania dało by się zrealizować inaczej.
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
63. Data: 2015-01-03 18:46:31
Temat: Re: czy wierzycie takim licznikom energii?
Od: t-1 <t...@t...pl>
W dniu 2015-01-03 o 00:29, J.F. pisze:
> O roznych oporach slyszalem, ale slyszalem tez ze Ohm stwierdzil ze
> napiecie jest proporcjonalne do plynacego pradu dla danego
> przewodnika.
> I wspolczynnik proporcjonalnosci nazywamy oporem.
>
> A jak proporcjonalnosci nie ma, to i oporu byc nie moze :-)
I co wtedy jest?
Sądzisz, że iloraz U/I nie ma wtedy lokalnie jakiejś wartości?
-
64. Data: 2015-01-03 20:15:12
Temat: Re: czy wierzycie takim licznikom energii?
Od: janusz_k <J...@o...pl>
W dniu 2015-01-03 o 14:44, jg pisze:
> Dnia Fri, 02 Jan 2015 21:52:54 +0100, janusz_k napisał(a):
>
>> W dniu 2015-01-02 o 18:45, Jacek Maciejewski pisze:
>>> Dnia Fri, 2 Jan 2015 08:01:47 -0800 (PST), Majka napisał(a):
>>>
>>>> Czy do takich pomiarów nadają się mierniki energii będące wtyczką do gniazdka?
>>> Są takie które są lepsze do tego celu, np. multimetr za kilkadziesiąt
>>> zł.
>> Powiem delikatnie że się mylisz i kobitę w błąd wprowadzasz, miernikiem
>> za parę
>>
>> zł to możesz co najwyżej zwykłą żarówkę pomierzyć i to przy stałości nap
>> sieci,
>
> pomijajac imho istotny i zupelnie podstawowy fakt, ze trzeba sie tym
> amperomierzem wpiac szeregowo, miedzy gniazdko a zarowke, co wygodne ani
> bezpieczne dla laika na pewno nie jest.
>
No właśnie, parę postów niżej to samo napisałem.
--
Pozdr
Janusz_K
-
65. Data: 2015-01-03 20:20:52
Temat: Re: czy wierzycie takim licznikom energii?
Od: janusz_k <J...@o...pl>
W dniu 2015-01-03 o 14:05, Piotr Gałka pisze:
>
> Użytkownik "janusz_k" <J...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:m88ffo$oij$1@speranza.aioe.org...
>>
>>> sieci w większości punktów odbioru ma stałość krótkoterminową lepszą niż
>>> 1%. Aż nadto na 5% dokładności pomiaru multimetrem oddzielnie prądu i
>>> napięcia :)
>> Bzdura, nie masz żadnej gwarancji że sie nie zmieni więcej, poza tym
>> błędy się sumują,
>> więc pomiar jest mało wiarygodny i niepowtarzalny
>
> Gdzie Ty mieszkasz, że napięcie w sieci masz aż tak niestabilne, że
W mieście ale na peryferiach, ale to niczego nie zmienia, energetyka i
przepisy zakładają zmianę nap sieciowego IMHO +5% -10%, tak się składa
że dość często mierzę nap sieci i obserwuję zmiany, są i to dość spore,
wystarczająco aby pomiar na 1 miernik nie miał w zasadzie sensu,
abstrachuję już od rms potrzebnym dla większości odbiorników.
> zakładasz, że między zmierzeniem napięcia a prądu się istotnie zmieniło
> i potem przed kolejnym zmierzeniem napięcia znów (dla zmylenia
> przeciwnika) wróciło do poprzedniej wartości?
>
>> nie mówiąc już że kobieta sama tego
>> nie wykona, a miernik wtyczkowy ma wystarczającą dokładność i
>> powtarzalność oraz jest prosty w obsłudze i ona sobie z nim da radę.
>> Więc nie dawaj rad do d..y.
>>
> Stwierdzenie faktu: "Do zmierzenia mocy pobieranej przez żarówkę
> wystarczy najtańszy multimetr." nie jest radą tylko informacją.
> P.G.
Ale błędną, poza tym ta kobieta tego pomiaru nie zrobi.
--
Pozdr
Janusz_K
-
66. Data: 2015-01-03 20:26:18
Temat: Re: czy wierzycie takim licznikom energii?
Od: janusz_k <J...@o...pl>
W dniu 2015-01-03 o 13:55, Piotr Gałka pisze:
>
> Użytkownik "janusz_k" <J...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:m870hl$l0p$2@speranza.aioe.org...
>
>>> Do zmierzenia mocy pobieranej przez żarówkę wystarczy najtańszy
>>> multimetr.
>>> P.G.
>> Kolejny nawiedzony który chce zwykłym multimetrem mierzyć moc.
>>
> Może sprecyzuj za co mnie wyzywasz bo nie mam pojęcia.
Bo kibita mówi o odbiornikach energii, różnych, jak sądzisz ile z nich
będzie obciążeniem czysto rezystancyjnym, oraz jak sądzisz czy ona
będzie widziała jaka jest różnica pomiędzy nimi?
> Ja nie widzę jakiegoś większego problemu ze zmierzeniem mocy pobieranej
przez _zwykłą_ żarówkę za pomocą najtańszego multimetru.
No właśnie dodałeś zwykłą, ale żarówka to też led czy świetlówka, sporo
ludzi nazywa to żarówką bo świeci.
> Oczywiście nie z dokładnością 0.1% ale coś rzędu 4% powinno się udać.
Tylko po co jak można kupić dedykowany mierniczek za 40zł?
--
Pozdr
Janusz_K
PS Przepraszam za nawiedzonego :)
-
67. Data: 2015-01-03 20:44:15
Temat: Re: czy wierzycie takim licznikom energii?
Od: "PcmOl" <...@...com>
"Jacek Maciejewski" <j...@g...pl> wrote in message
news:1ss59qp22tywm.geqummkrse7k.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 2 Jan 2015 05:22:25 -0800 (PST), Majka napisał(a):
>
>> , żeby takie urządzenie potrafiło pokazać szereg urządzeń wg ich zużycia i
>> nie myliło się.
> Co to znaczy "pokazać"?
>
>> Na przykład żeby pozwoliło poszeregować odbiorniki wg ich prawdziwej mocy i
>> poboru, nawet przy nieco
>>"rozjechanych" jednostkach:
> Odbiorniki mają swoją moc znamionową napisaną na obudowie. Żeby
> przeczytać nie trzeba urządzeń.
>
Napisaną przez kogo?
Mój (jestem producentem) wzmacniacz z trafem o mocy znamionowej 200W, nie
pobiera nieustannie mocy 200W.
Niestety nie przyszło mi do głowy wypisywac na obudowie, ile ma pobierać.
Mądralo...
-
68. Data: 2015-01-03 20:49:58
Temat: Re: czy wierzycie takim licznikom energii?
Od: "PcmOl" <...@...com>
>>.... Multimetrem mierzysz pobierany prąd, mnożysz przez napięcie sieci i masz
>>natychmiast moc.
Ah rozumiem.
Platformowe głupki dodadzą kosinusa i zacałkują w pernambuko.
-
69. Data: 2015-01-03 20:52:00
Temat: Re: czy wierzycie takim licznikom energii?
Od: "PcmOl" <...@...com>
"Jacek Maciejewski" <j...@g...pl> wrote in message
news:1tw0w7y9ke1qh.1543d4xdbzfvf.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 02 Jan 2015 21:54:14 +0100, janusz_k napisał(a):
>
>> Kolejny nawiedzony który chce zwykłym multimetrem mierzyć moc.
>
> Weź się nie popisuj tylko podejmij argumentowalną dyskusję.
A może Ty nie podejmuj się udawać eksperta w dziedzinie, o której nie masz
pojęcia.
Dobry zwyczaj.
-
70. Data: 2015-01-03 22:50:31
Temat: Re: czy wierzycie takim licznikom energii?
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2015-01-02 o 22:02, PeJot pisze:
> W dniu 2015-01-02 o 14:22, Majka pisze:
>(...)
> jest od obciążenia urządzenia, czyli konkretnych, zmiennych warunków
> pracy. Najprostszym przykładem jest odkurzacz, którego moc pobierana
> jest zależna od stopnia przytkania ssawki. Dlatego w warunkach
> amatorskich porównywanie takich urządzeń pod względem poboru energii
> jest niewykonalne.
>
To tutaj pytanie za puszkę piwa ;)
Jak się odkurzacz (lub inny wentylator) zatka, to pobierany prąd maleje,
czy rośnie?
I pytanie za zgrzewkę piwa:
Dlaczego maleje?
--
Pozdrawiam.
Adam