-
71. Data: 2010-11-06 19:24:56
Temat: Re: czy straz miala racje?
Od: "Myjk" <m...@n...op.pl>
jerry napisal:
> A jakież to wyjątki zezwalają w czasie awarii
> na postój na trawniku w obszarze zabudowanym?
Warunki, które gwarantują bezpieczeństwo
dla użytkownika uszkodzonego pojazdu,
oraz innych uczestników drogi.
--
Pozdor Myjk
-
72. Data: 2010-11-06 19:26:02
Temat: Re: czy straz miala racje?
Od: jerzu <t...@p...onet.pl>
On Sat, 06 Nov 2010 16:25:45 +0100, Krzysiek Kielczewski
<k...@g...com> wrote:
>To mogą zrobić, do nawiązki to już chyba sądu trzeba.
Jesteś pewein? IMHO max to 500 zł.
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@p...onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200
-
73. Data: 2010-11-06 19:41:31
Temat: Re: czy straz miala racje?
Od: Bydlę <b...@b...com>
Bumba Bumbinska wrote:
> Godzina ok. 23. Warszawa. Jadac 2-pasmowka spod maski zaczal mi sie
> wydobywac dym. Stanelam na szerokim trawniku przylegajacym do prawego
pasa,
> zeby nie tamowac mizernego o tej porze ruchu. Okazalo sie, ze to
problem z
> chlodnica. Czekam, zeby wystyglo, zeby dolac plynu do chlodnicy.
Podjezdza
> samochod strazy miejskiej.
> SM: co sie stalo? Ja: problem z chlodnica. Czekam, zeby wystygla. SM:
> stanela pani na zieleni miejskiej. Jesli ma pani awarie nalezy wlaczyc
> swiatla awaryjne i postawic trojkat.
A stałaś z powodu awarii, czy podziwiałaś nocne niebo?
--
BYdlę
-
74. Data: 2010-11-06 22:27:53
Temat: Re: czy straz miala racje?
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Fri, 5 Nov 2010 01:41:37 +0000 (UTC), Bumba Bumbinska napisał(a):
> Moje pytanie: czy powinnam, parkujac awaryjnie na trawniku wlaczyc awaryjne
> i czekac na awaryjnych dobre pol godz lub wiecej, az ostygnie chlodnica?
Po pierwsze - nie parkowałaś.
Po drugie - nie miałaś obowiązku.
Po trzecie - SM to wyjątkowe nieuki.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
-
75. Data: 2010-11-07 10:38:44
Temat: Re: czy straz miala racje?
Od: "jerry" <j...@w...sam.wiesz.co.o2.pl>
> Warunki, które gwarantują bezpieczeństwo
> dla użytkownika uszkodzonego pojazdu,
> oraz innych uczestników drogi.
ale masz wsparcie prawne?
-
76. Data: 2010-11-07 11:23:16
Temat: Re: czy straz miala racje?
Od: "Myjk" <m...@n...op.pl>
jerry napisal:
> > Warunki, które gwarantują bezpieczeństwo
> > dla użytkownika uszkodzonego pojazdu,
> > oraz innych uczestników drogi.
> ale masz wsparcie prawne?
Na co, na używanie mózgu ci
potrzeba wsparcia prawnego?
--
Pozdor Myjk
-
77. Data: 2010-11-09 01:35:59
Temat: Re: czy straz miala racje?
Od: Michal Lukasik <m...@t...pl>
Dnia 5.11.2010, Krzysiek Kielczewski napisał(a):
> On 2010-11-05, Massai <t...@w...pl> wrote:
>
>>> Na autostradzie masz pobocze/pas serwisowy a nie trawnik.
>>
>> Na którym też PARKOWAĆ nie wolno - co nie przeszkadza go używać w
>> awaryjnej sytuacji.
>
> Który (w przeciwieństwie do trawnika) się nie niszczy od jeżdżenia po
> nim samochodem.
Bardziej martwiłbym się, że można w g***o wjechać. ;D
--
_____ __________________________
\` Y (__) __\` | | | '/ http://www.pajacyk.pl/
T | | | | \__T = | ! T UIN 53883184 GG#1902559
|__|_|__|__|_____|__|__|_____| _ l @ t l e n . p l
-
78. Data: 2010-11-09 08:07:26
Temat: Re: czy straz miala racje?
Od: MarcinJM <m...@i...pl>
W dniu 2010-11-06 22:27, Adam Płaszczyca pisze:
> Dnia Fri, 5 Nov 2010 01:41:37 +0000 (UTC), Bumba Bumbinska napisał(a):
>
>> Moje pytanie: czy powinnam, parkujac awaryjnie na trawniku wlaczyc awaryjne
>> i czekac na awaryjnych dobre pol godz lub wiecej, az ostygnie chlodnica?
>
> Po pierwsze - nie parkowałaś.
> Po drugie - nie miałaś obowiązku.
> Po trzecie - SM to wyjątkowe nieuki.
A po czwarte tylko u nas traktuje sie trawniki jak niespotykana
swietosc. W wiekszosci krajow trawniki w miastach sluza ludziom do
rozlozenia koca, grania w pilke, etc.
W naszym kraju jest to scisle strzezona sralnia dla psow (tych z
czterema lapami).
--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl
-
79. Data: 2010-11-09 11:13:11
Temat: Re: czy straz miala racje?
Od: MarcinJM <m...@i...pl>
W dniu 2010-11-05 16:22, Krzysiek Kielczewski pisze:
> On 2010-11-05, Robert_J<d...@o...pl> wrote:
>>> Do zatrzymania się nie trzeba rozjeżdżać trawnika ;-P
>>
>> A gdzie jest napisane że trawnik został rozjeżdżony?
>
> Ale wiesz, że w przepisie jest o niszczeniu, a nie o zniszczeniu?
Udowodnij, ze wjechanie autem na trawe niszczy ja.
Zreszta oszczedze ci trudu: wjechanie samochodem na trawe nie niszczy
jej, tak samo jak deptanie jej, lezakowanie na niej, bieganie, granie w
pilke (nie dotyczy pola bramkowego;)), turlanie, podskakiwanie,
uprawianie seksu.
--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl
-
80. Data: 2010-11-09 11:14:49
Temat: Re: czy straz miala racje?
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Tue, 09 Nov 2010 11:13:11 +0100, MarcinJM napisał(a):
> Udowodnij, ze wjechanie autem na trawe niszczy ja.
> Zreszta oszczedze ci trudu: wjechanie samochodem na trawe nie niszczy
> jej, tak samo jak deptanie jej, lezakowanie na niej, bieganie, granie w
> pilke (nie dotyczy pola bramkowego;)), turlanie, podskakiwanie,
> uprawianie seksu.
Ależ ja też potrafię tak udowodnić: wjechanie samochodem na trawę niszczy
ją.
Tak samo jak deptanie jej.
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.