-
71. Data: 2017-04-25 11:08:44
Temat: Re: czy butan (sprężone powietrze w ciekłej postaci) przewodzi prąd?
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc [kropka] pl>
W dniu 2017-04-24 o 20:22, HF5BS pisze:
>
> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:58fe1466$0$15196$65785112@news.neostrada.pl...
>>> loncik, kondonik, pompujemy :) Może mieszanka (z powietrzem/tlenem)?
>>
>> delikatnie wypuszczony bez mieszania pali sie lagodnie.
>> Widac te granice butan-powietrze i widac gdzie sie pali.
>
> No, to ja chcę trochę pobełtać... Ale cel nie jest nieprzyjazny, po
> prostu zobaczyć, jak się takie coś zachowa. Poza tym, liczę bardziej na
> jakąś małą deflafrację, niż detonację, czy eksplozję, cos w rodzaju
> duszka, zrobionego na butelce po spirytusie, nie większej, niż
> półlitrowej. Bardziej liczę na lekkie fuuufff, niż gromkie JEBB, czy
> BUUM. Cel, nie ukrywam, mam uszczypliwy, ale bez zamiaru zaszkodzenia.
> Bardziej mi chodzi o przekonanie kogoś, że "tu straszą duchy". Kondon z
> zawartością w jakiejś studzience, więc nie widać, z boku ktoś z pilotem
> nawet niekoniecznie schowany, tylko udający, że nic nie wie, pilnuje
> sytuacji i uruchamia zdalnie podpalenie lontu gdy ktoś nadejdzie - i
> mamy właśnie to fuuff.
Dobrze wybrałeś, mieszanina węglowodorów z powietrzem pali się
stosunkowo wolno, to znaczy czoło płomienia rozchodzi się względnie
powoli od punktu zapłonu. Dzięki temu łatwo jest spalać mieszankę
węglowodorów z powietrzem w palniku, trzeba tylko zadbać, aby prędkość
mieszanki w dyszy była większa od prędkości propagacji spalania. Bardzo
rzadko zdarza się, ze płomień przeskoczy do komory mieszania, palnik
huczy wtedy w charakterystyczny sposób. I trzeba go szybko wyłączyć...
Inaczej jest na przykład z mieszanką wodoru z powietrzem, tu propagacja
jest szybka i trudno zbudować bezpieczny palnik do wodoru.
P.P.
-
72. Data: 2017-04-25 11:10:27
Temat: Re: czy butan (sprężone powietrze w ciekłej postaci) przewodzi prąd?
Od: "HF5BS" <h...@...pl>
Użytkownik "sirapacz" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:odmt95$46t$1@portraits.wsisiz.edu.pl...
>
>> Dosc dobry bylby CO2, ale niestey - puszka musialby 100 atm wytrzymac.
>
> Z puszką nie problem:) problem z jej masą :)
Myślisz np. o "snał ekstyngłyszer"?
Chociaż, znów na bunkrach, z kolegą to robiłem:
https://www.youtube.com/watch?v=_6RLByBxNnc
W odmianie położyć na progu, pod progiem świeczka "obmywająca" płomieniem
obiekt i wio za ścianę. W pomieszczeniach było to bardzo akustyczne, a
świeczki przeważnie chyba nie znajdowaliśmy, ale tego ostatniego już nie
pamiętam.
--
I śmiech niekiedy może być nauką,
Kiedy się z przywar, nie z osób natrząsa(...)
Szanujmy mądrych, przykładnych, chwalebnych,
Śmiejmy się z głupich, choć i przewielebnych.
(C) bp. Ignacy Krasicki "Monachomachia V"
-
73. Data: 2017-04-25 11:41:20
Temat: Re: czy butan (sprężone powietrze w ciekłej postaci) przewodzi prąd?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Paweł Pawłowicz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:58ff121a$0$15197$6...@n...neostrad
a.pl...
W dniu 2017-04-24 o 20:22, HF5BS pisze:
>> Bardziej mi chodzi o przekonanie kogoś, że "tu straszą duchy".
>> Kondon z
>> zawartością w jakiejś studzience, więc nie widać, z boku ktoś z
>> pilotem
>> nawet niekoniecznie schowany, tylko udający, że nic nie wie,
>> pilnuje
>> sytuacji i uruchamia zdalnie podpalenie lontu gdy ktoś nadejdzie -
>> i
>> mamy właśnie to fuuff.
>Dobrze wybrałeś, mieszanina węglowodorów z powietrzem pali się
>stosunkowo wolno, to znaczy czoło płomienia rozchodzi się względnie
>powoli od punktu zapłonu. Dzięki temu łatwo jest spalać mieszankę
>węglowodorów z powietrzem w palniku, trzeba tylko zadbać, aby
>prędkość mieszanki w dyszy była większa od prędkości propagacji
>spalania. Bardzo rzadko zdarza się, ze płomień przeskoczy do komory
>mieszania, palnik huczy wtedy w charakterystyczny sposób. I trzeba go
>szybko wyłączyć...
Tam jest chyba cos innego - plomien niechetnie przechodzi przez male
otworki.
Chyba, ze masz na mysli ktorys z palnikow chemicznych.
Stary pomysl Davy'ego czy Faraday'a - wystarczy otoczyc plomien
metalowa siatka i juz mozna swiecic w metanowej kopalni ?
>Inaczej jest na przykład z mieszanką wodoru z powietrzem, tu
>propagacja jest szybka i trudno zbudować bezpieczny palnik do wodoru.
Hm, znajomy mial radzieckie urzadzenie o nazwie Prometeusz.
Najprostszy elektrolizer wody, wodor z tlenem sie mieszal tuz nad
elektrodami, bo to byla jedna przestrzen, mieszanka jedna rurka szla
do palnika ... i nie slyszalem, aby kiedys wybuchlo :-)
J.
-
74. Data: 2017-04-25 11:43:47
Temat: Re: czy butan (sprężone powietrze w ciekłej postaci) przewodzi prąd?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "sirapacz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:odmt95$46t$...@p...wsisiz.edu.pl...
>> Dosc dobry bylby CO2, ale niestey - puszka musialby 100 atm
>> wytrzymac.
>Z puszką nie problem:) problem z jej masą :)
Chyba nie taki duzy, wbrew pozorom to chyba calkiem cienka blaszka
moglaby byc.
Tylko te wspolczynniki bezpieczenstwa ... a moze nie trzeba ?
J.
-
75. Data: 2017-04-25 13:10:41
Temat: Re: czy butan (sprężone powietrze w ciekłej postaci) przewodzi prąd?
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc [kropka] pl>
W dniu 2017-04-25 o 11:41, J.F. pisze:
> Użytkownik "Paweł Pawłowicz" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:58ff121a$0$15197$6...@n...neostrad
a.pl...
> W dniu 2017-04-24 o 20:22, HF5BS pisze:
>>> Bardziej mi chodzi o przekonanie kogoś, że "tu straszą duchy". Kondon z
>>> zawartością w jakiejś studzience, więc nie widać, z boku ktoś z pilotem
>>> nawet niekoniecznie schowany, tylko udający, że nic nie wie, pilnuje
>>> sytuacji i uruchamia zdalnie podpalenie lontu gdy ktoś nadejdzie - i
>>> mamy właśnie to fuuff.
>
>> Dobrze wybrałeś, mieszanina węglowodorów z powietrzem pali się
>> stosunkowo wolno, to znaczy czoło płomienia rozchodzi się względnie
>> powoli od punktu zapłonu. Dzięki temu łatwo jest spalać mieszankę
>> węglowodorów z powietrzem w palniku, trzeba tylko zadbać, aby prędkość
>> mieszanki w dyszy była większa od prędkości propagacji spalania.
>> Bardzo rzadko zdarza się, ze płomień przeskoczy do komory mieszania,
>> palnik huczy wtedy w charakterystyczny sposób. I trzeba go szybko
>> wyłączyć...
>
> Tam jest chyba cos innego - plomien niechetnie przechodzi przez male
> otworki.
> Chyba, ze masz na mysli ktorys z palnikow chemicznych.
Tak, ale palniki tego typu są stosowane nie tylko w laboratoriach.
> Stary pomysl Davy'ego czy Faraday'a - wystarczy otoczyc plomien metalowa
> siatka i juz mozna swiecic w metanowej kopalni ?
Tu jest trochę inaczej, siatka odbiera ciepło i nie dopuszcza do
zapłonu. Nawiasem mówiąc, te lampy trzeba było bardzo powoli przenosić,
szybki ruch i BUM...
>> Inaczej jest na przykład z mieszanką wodoru z powietrzem, tu
>> propagacja jest szybka i trudno zbudować bezpieczny palnik do wodoru.
>
> Hm, znajomy mial radzieckie urzadzenie o nazwie Prometeusz.
>
> Najprostszy elektrolizer wody, wodor z tlenem sie mieszal tuz nad
> elektrodami, bo to byla jedna przestrzen, mieszanka jedna rurka szla do
> palnika ... i nie slyszalem, aby kiedys wybuchlo :-)
Używałem takiego ustrojstwa do przyklejania drutu platynowego do płytek,
też platynowych (tak naprawdę był to stop z irydem) aby zrobić
elektrody. Ohydna robota. I to rzeczywiście nie wybuchało.
P.P.
-
76. Data: 2017-04-25 13:21:05
Temat: Re: czy butan (sprężone powietrze w ciekłej postaci) przewodzi prąd?
Od: sirapacz <n...@s...pl>
> Chyba nie taki duzy, wbrew pozorom to chyba calkiem cienka blaszka
> moglaby byc.
> Tylko te wspolczynniki bezpieczenstwa ... a moze nie trzeba ?
nie będę testował:)
-
77. Data: 2017-04-25 21:38:22
Temat: Re: czy butan (sprężone powietrze w ciekłej postaci) przewodzi prąd?
Od: "HF5BS" <h...@...pl>
Użytkownik "Paweł Pawłowicz" <p...@w...up.wroc [kropka] pl> napisał w
wiadomości news:58ff0fb6$0$5151$65785112@news.neostrada.pl...
> Studenci mają różne pomysły...
> A ciężkiej wody mieliśmy sporo, do magnetycznego rezonansu jądrowego.
Tak zapytam... Czy, gdybym umył ręce czystą wodą ciężką z mydłem, bez
najmniejszego nawet jej spożywania, mógłbym zamawiać dębową jesionkę, czy
skończyło by się na szpitalu?
Bo ZTCP, to dopiero tryt jest "promienisty"
--
I śmiech niekiedy może być nauką,
Kiedy się z przywar, nie z osób natrząsa(...)
Szanujmy mądrych, przykładnych, chwalebnych,
Śmiejmy się z głupich, choć i przewielebnych.
(C) bp. Ignacy Krasicki "Monachomachia V"
-
78. Data: 2017-04-25 21:45:11
Temat: Re: czy butan (sprężone powietrze w ciekłej postaci) przewodzi prąd?
Od: Michał Jankowski <m...@f...edu.pl>
W dniu 2017-04-25 o 21:38, HF5BS pisze:
>
> Użytkownik "Paweł Pawłowicz" <p...@w...up.wroc [kropka] pl> napisał
> w wiadomości news:58ff0fb6$0$5151$65785112@news.neostrada.pl...
>> Studenci mają różne pomysły... A ciężkiej wody mieliśmy sporo, do
>> magnetycznego rezonansu jądrowego.
>
> Tak zapytam... Czy, gdybym umył ręce czystą wodą ciężką z mydłem,
> bez najmniejszego nawet jej spożywania, mógłbym zamawiać dębową
> jesionkę, czy skończyło by się na szpitalu?
Pogłoski o trujących właściwościach ciężkiej wody są ciężko przesadzone.
Musiałbyś pić ciężkiej wody jakąś 1/4 całkowitego spożycia wody przez
kilka dni, żeby się zatruć. Okazjonalna szklaneczka w ogóle nie ma
znaczenia.
MJ
-
79. Data: 2017-04-25 21:53:44
Temat: Re: czy butan (sprężone powietrze w ciekłej postaci) przewodzi prąd?
Od: "HF5BS" <h...@...pl>
Użytkownik "Paweł Pawłowicz" <p...@w...up.wroc [kropka] pl> napisał w
wiadomości news:58ff121a$0$15197$65785112@news.neostrada.pl...
>> Bardziej mi chodzi o przekonanie kogoś, że "tu straszą duchy". Kondon z
>> zawartością w jakiejś studzience, więc nie widać, z boku ktoś z pilotem
>> nawet niekoniecznie schowany, tylko udający, że nic nie wie, pilnuje
>> sytuacji i uruchamia zdalnie podpalenie lontu gdy ktoś nadejdzie - i
>> mamy właśnie to fuuff.
>
> Dobrze wybrałeś, mieszanina węglowodorów z powietrzem pali się stosunkowo
> wolno, to znaczy czoło płomienia rozchodzi się względnie powoli od punktu
> zapłonu. Dzięki temu łatwo jest spalać mieszankę
W końcu płomień spawalniczy, to jest pewna forma takiego wybuchu, jakby nie
patrzeć, spala się wybuchowa mieszanina...?
> węglowodorów z powietrzem w palniku, trzeba tylko zadbać, aby prędkość
> mieszanki w dyszy była większa od prędkości propagacji spalania. Bardzo
Wiadomo.
> rzadko zdarza się, ze płomień przeskoczy do komory mieszania, palnik huczy
> wtedy w charakterystyczny sposób. I trzeba go szybko wyłączyć...
Kilka razy zdarzało się w kuchence, jak w kuchni wiatr wiał, że wdmuchnęło
płomień pod palnik. Rzeczywiście, zachowuje się niekoniecznie ładnie,
zwłaszcza jak mały płomień, to daje charakterystyczny zapach, może i przy
dużym bym miał, ale szybko gasiłem, a mały zdarzało się, że kilka minut
palił się w środku, dopiero zapach poczuty w pokoju dał znać, że coś jest
nie tak. Robię jak z "łindołsem", gaszę i ponownie zapalam. Kuchenka jest
regularnie badana przez administrację i jest sprawna, choć już sfatygowana.
> Inaczej jest na przykład z mieszanką wodoru z powietrzem, tu propagacja
> jest szybka i trudno zbudować bezpieczny palnik do wodoru.
W końcu ZTCW, rakiety kosmiczne są tak pędzone (przynajmniej niektóre),
płomień aż widać, ze najchetniej by to rozerwał na strzępy. Widowiskowa jest
przy tym powstająca fala stojąca - rząd stożków na osi płomienia. Próbuję
sobie skojarzyć, czy są warsztaty mechaniczne, co oferują, że spawają
wodorem, wiecie o co chodzi. Ja jedynie zrobiłem sobie taki prymitywny
eudiometr, w postaci strzykawki, którą zbierałem gazy z elektrolizy, ale
tłoczek chciał mi palca uszkodzić, ale nie uszkodził, nawet nie było za
głośno. Zastanawiam się, ile bym wody zobaczył, gdybym zachował suchość
wnętrza strzykawki...? Choć miał to być tylko wodór, ale cóż, mieszało się
już w elektrolicie i fajnie pstrykało przypalane w bąbelki na powierzchni.
To trochę jak "jacuzzi" robione pierdzeniem w wannie.
--
I śmiech niekiedy może być nauką,
Kiedy się z przywar, nie z osób natrząsa(...)
Szanujmy mądrych, przykładnych, chwalebnych,
Śmiejmy się z głupich, choć i przewielebnych.
(C) bp. Ignacy Krasicki "Monachomachia V"
-
80. Data: 2017-04-25 22:39:35
Temat: Re: czy butan (sprężone powietrze w ciekłej postaci) przewodzi prąd?
Od: "HF5BS" <h...@...pl>
Użytkownik "Paweł Pawłowicz" <p...@w...up.wroc [kropka] pl> napisał w
wiadomości news:58ff2eaf$0$15194$65785112@news.neostrada.pl...
>> Hm, znajomy mial radzieckie urzadzenie o nazwie Prometeusz.
>>
>> Najprostszy elektrolizer wody, wodor z tlenem sie mieszal tuz nad
>> elektrodami, bo to byla jedna przestrzen, mieszanka jedna rurka szla do
>> palnika ... i nie slyszalem, aby kiedys wybuchlo :-)
>
> Używałem takiego ustrojstwa do przyklejania drutu platynowego do płytek,
> też platynowych (tak naprawdę był to stop z irydem) aby zrobić elektrody.
> Ohydna robota. I to rzeczywiście nie wybuchało.
O ile pamiętam, platyna jest katalozatorem spalania wodoru w tlenie. Jakiś
podręcznik, nie pamiętam, czy chemii, czy fizy, zeznawał, że blaszka
platynowa włożona do mieszanki wodoru z tlenem, potrafi rozgrzać sie do
czerwoności. Jako, że Pt jest metalem zdecydowanie szlachetnym, nie kojarzę,
by towarzyszyła temu jakaś reakcja chemiczna samej platyny.
Przyklejałeś... chodziło o właśnie katalizę tego spalania, że się zgrzewało,
czy z uzyskiwanego płomienia grzało się połączenie, aby się scaliło?
Prometeusz dał ludziom ogień... i przyłaził potem taki jeden i wysępiał od
niego wątrobę po kawałku... Sęp jeden... Poczytam o tej maszynce urządzonej
made in Charaszo. Tylko gdzie?
Gugiel szumi informacyjnie... Obawiam się, że nie wyfiltruję.
--
I śmiech niekiedy może być nauką,
Kiedy się z przywar, nie z osób natrząsa(...)
Szanujmy mądrych, przykładnych, chwalebnych,
Śmiejmy się z głupich, choć i przewielebnych.
(C) bp. Ignacy Krasicki "Monachomachia V"