Thu, 16 Apr 2009 04:29:29 -0700 (PDT), na pl.rec.telewizja,
a...@g...com napisał(a):

> On Apr 16, 4:49 am, f...@s...poczta.onet.pl wrote:
>> Telewizor LCD musi byc polaczony do zrodla, ktore dostarczy mu
>> sygnal przygotowany pod odpowiedni model odwzorowania kolorow,
>> czyli ten znany z papierowej fotografii i kina.
>> Znajdziesz taki na wybranych plytach DVD, uzywanych w celu
>> przekonania nabywcy do wydania kasy na LCD.
>> W normalnej TV uzywany jest inny model, stosowany do
>> ekranow swiecacych wlasnym swiatlem. Dlatego obraz jest
>> jaki jest, czyli w starym stylu radzieckiego telewizora
>> z lat 80'. (kto pamieta Rubina?)
>
> Czyli co właściwie zalecasz? Znaczy, że LCD zawsze będą mieć gorszą
> jakość od CRT przy typowych dekoderach?

Nie beda miec gorszej pod warunkiem ze LCD biedzie mial rozdzielczosc PAL
czyli taka jaka potrafia odebrac CRTki... na wiekszych rozdz. LCD beda
przeskalowywac obraz do swojej natywnej

>> To czym bedzie podlaczony ma wplyw wylacznie na uzyskana
>> rozdzielczosc.
>
> Ale w jakim sensie? Chodzi o to żeby nie miały tych takich rozmazanych
> piskeli?

Widziales jak wyglada nawet dobrej jakosci obraz SD przeskalowany na duzym
odbiorniku LCD?

> Więc jeśli podłączę tak jak tu poradzono (do FERGUSONa po SCART) to
> czy wtedy uzyskam rozdzielczość natywną (jakoś tam interpolowaną przez
> soft telewizora)?

Natywnej z dekodera SD nie uzyskasz, musialbys miec cyfrowe zrodlo HD i to
glownie po HDMI... uzyskasz tylko przeskalowany obraz do natywnej LCD i tu
glownie jakosc zalezy to tez od elektroniki LCD i dekodera sat

ja mam wyzej wymienionego Fergusona po SCART podlaczonego do LCD Sharp i
obraz SD jest akceptowalny, jest co prawda przeskalowany to widac... ale
nie jest tak tragicznie jak w przypadku odbioru z anteny naziemnej