Użytkownik "p 47" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ii2del$fgu$1@news.task.gda.pl...

> A przy okazji,- jakie jest cisnienie w sieci miejskiej wodociągowej w
> Warszawie i czy istnieją reduktory ograniczające je do wspomnianej 1,5
> atm?
> Tez pękły mi już 2 węzyki. Wprawdzie wypadało to co kilka, jesli nie
> więcej lat, ale szkody narobiło (wstał parkiet bukowy w salonie >50m2)

Nominalnie ciśnienie nie powinno przekraczać 3 barów ale zdaża się nocami
gdy ustaje pobór a automatyka wodociągowa nie zdąży wyregulować zasuw na
magistralach, że miejscowo ciśnienie wzrasta do 6-7 barów. Nie tylko w
Warszawie.
--
Jackare

do góry

W dniu 2011-01-29 21:13, Robert Tomasik pisze:
> Użytkownik "Radek" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:4d440eec$0$2453$65785112@news.neostrada.pl...
>> Witam ostnio zalało mi całe mieszkanie wąż pod umywalka pękł ,nie było
>> nas w domu . Czy są jakieś czujniki metody zeby to uniknąć . Nadmienie
>> ze to może sie sie znowu bo nie ma pewności jaki wezyk kupimy . Zalało
>> całe pietro ? Macie na to Jakiś sposob
>
>
> Jeśli nikogo w domu nie będzie, to cóż z jakiegokolwiek alarmu?

Prosty zawór z elektromagnesem, zamknięty w pozycji bezprądowej.
Można zrobić wtedy prosty wyłącznik wody w jakimś dogodnym miejscu, albo
spiąć z jakimś czujnikiem, ale jakim? czujnik wilgotności posadzki? ;-)

--
____________________________________________________
________MAT_______

do góry

Użytkownik "Lagod" <niespamowaclagoda@listkropkapl> napisał w wiadomości
news:4d481b8a@news.home.net.pl...
>W dniu 2011-01-29 21:13, Robert Tomasik pisze:
>> Użytkownik "Radek" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
>> news:4d440eec$0$2453$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Witam ostnio zalało mi całe mieszkanie wąż pod umywalka pękł ,nie było
>>> nas w domu . Czy są jakieś czujniki metody zeby to uniknąć . Nadmienie
>>> ze to może sie sie znowu bo nie ma pewności jaki wezyk kupimy . Zalało
>>> całe pietro ? Macie na to Jakiś sposob
>>
>>
>> Jeśli nikogo w domu nie będzie, to cóż z jakiegokolwiek alarmu?
>
> Prosty zawór z elektromagnesem, zamknięty w pozycji bezprądowej.
> Można zrobić wtedy prosty wyłącznik wody w jakimś dogodnym miejscu, albo
> spiąć z jakimś czujnikiem, ale jakim? czujnik wilgotności posadzki? ;-)

W znanych mi przypadkach taki czujnik działał tak, że do posadzki z góry
szły dwie "elektrody" woda pojawiająca się na posadzce zwierała je i
zamykałą obwód. Na ALLEGRO widziałem takie czujniki chyba.

do góry

On Tue, 01 Feb 2011 15:41:16 +0100, Lagod wrote:
>> Jeśli nikogo w domu nie będzie, to cóż z jakiegokolwiek alarmu?
>
>Prosty zawór z elektromagnesem, zamknięty w pozycji bezprądowej.
>Można zrobić wtedy prosty wyłącznik wody w jakimś dogodnym miejscu, albo
>spiąć z jakimś czujnikiem, ale jakim? czujnik wilgotności posadzki? ;-)

Tylko czy ten zawor nie peknie pierwszy, albo czy domu nie spali :-)

J.

do góry

W dniu 2011-02-02 10:55, J.F. pisze:
> On Tue, 01 Feb 2011 15:41:16 +0100, Lagod wrote:
>>> Jeśli nikogo w domu nie będzie, to cóż z jakiegokolwiek alarmu?
>>
>> Prosty zawór z elektromagnesem, zamknięty w pozycji bezprądowej.
>> Można zrobić wtedy prosty wyłącznik wody w jakimś dogodnym miejscu, albo
>> spiąć z jakimś czujnikiem, ale jakim? czujnik wilgotności posadzki? ;-)
>
> Tylko czy ten zawor nie peknie pierwszy, albo czy domu nie spali :-)

:-)

--
____________________________________________________
________MAT_______

do góry

W dniu 2011-02-01 18:38, Robert Tomasik pisze:
>> Prosty zawór z elektromagnesem, zamknięty w pozycji bezprądowej.
>> Można zrobić wtedy prosty wyłącznik wody w jakimś dogodnym miejscu,
>> albo spiąć z jakimś czujnikiem, ale jakim? czujnik wilgotności
>> posadzki? ;-)
>
> W znanych mi przypadkach taki czujnik działał tak, że do posadzki z góry
> szły dwie "elektrody" woda pojawiająca się na posadzce zwierała je i
> zamykałą obwód. Na ALLEGRO widziałem takie czujniki chyba.

O! A ja to wymyśliłem sobie i napisałem trochę dla żartu.

--
____________________________________________________
________MAT_______

do góry

On Feb 2, 9:55 am, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
> On Tue, 01 Feb 2011 15:41:16 +0100,  Lagod wrote:
> >> Jeśli nikogo w domu nie będzie, to cóż z jakiegokolwiek alarmu?
>
> >Prosty zawór z elektromagnesem, zamknięty w pozycji bezprądowej.
> >Można zrobić wtedy prosty wyłącznik wody w jakimś dogodnym miejscu, albo
> >spiąć z jakimś czujnikiem, ale jakim? czujnik wilgotności posadzki? ;-)
>
> Tylko czy ten zawor nie peknie pierwszy, albo czy domu nie spali :-)

Slusznie. Co jesli ten zawor zamknie zasilanie tryskaczy w czasie
pozaru?
Konrad

PS Niech sie leje, przeciez mozna domy robic ze szkla a parkiety z
gwajaku.

do góry

On Wed, 2 Feb 2011 02:28:49 -0800 (PST), Konrad Anikiel wrote:
>On Feb 2, 9:55 am, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
>> >Prosty zawór z elektromagnesem, zamknięty w pozycji bezprądowej.
>> >Można zrobić wtedy prosty wyłącznik wody w jakimś dogodnym miejscu, albo
>> >spiąć z jakimś czujnikiem, ale jakim? czujnik wilgotności posadzki? ;-)
>>
>> Tylko czy ten zawor nie peknie pierwszy, albo czy domu nie spali :-)
>
>Slusznie. Co jesli ten zawor zamknie zasilanie tryskaczy w czasie
>pozaru?

No, akurat mialem na mysli ryzyko samego zaworu - prad jest, cewka
jest, kiedys dym z niej poleci.

Ale uwaga sluszna - i tryskacze, albo np prad wylacza i swieczka sie
przewroci :-)


J.

do góry

Nie prościej zakręcić wodę za zaworze głównym, przed wyjazdem?

--
pozdrawiam
dr_indy
Użytkownik "Radek" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:4d440eec$0$2453$65785112@news.neostrada.pl...
> Witam ostnio zalało mi całe mieszkanie wąż pod umywalka pękł ,nie było nas
> w domu . Czy są jakieś czujniki metody zeby to uniknąć . Nadmienie ze to
> może sie sie znowu bo nie ma pewności jaki wezyk kupimy . Zalało całe
> pietro ? Macie na to Jakiś sposob

do góry

On Mon, 7 Feb 2011 17:13:24 +0100, trok wrote:
>Nie prościej zakręcić wodę za zaworze głównym, przed wyjazdem?

dwa razy do roku owszem tak, ale powiedzmy trzy razy dziennie ?

J.

do góry