-
21. Data: 2012-12-22 09:43:47
Temat: Re: czujnik cisnienia jako czujnik poziomu
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 21 Dec 2012 18:46:30 -0800 (PST), shg napisał(a):
> Robi się w podobny sposób czujniki do syfu (szambo itp.), z tym że do
> przewodu czujnika wprowadza się od góry sprężone powietrze.
> Ciśnienie powietrza w rurce jest równe ciśnieniu słupa wody. Na wlocie
> trzeba ustawić wyższe niż odpowiadające najwyższemu poziomowi i
> dorzucić jakąś zwężkę, żeby nie dmuchało, tylko bardzo powoli
> puszczało bańki.
> Rurka się sama czyści, ogólnie bardzo niezawodne, jedyny problem to
> powietrze.
W plujkach bywaly male pompy perystaltyczne, w tym zastosowaniu moga sie
krecic bardzo powoli, to moze i zywotnosc bedzie duza.
Ale w pralkach hydrostat jakos sobie radzi, mimo ze watpliwosci mam
podobne. Moze chodzi o to ze pralka jednak ma przerwe dluzsza niz prace i
drobna nieszczelnosc dziala w dwie strony.
Ale sa pralki w punktach uslugowych i pracuja dlugo ...
Z drugiej strony ... "sprzezyny gazowe" w klapie auta, ponoc kilkadziesiat
atm, a uszczelka 15 lat trzyma ..
J.
-
22. Data: 2012-12-22 09:50:52
Temat: Re: czujnik cisnienia jako czujnik poziomu
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia 21 Dec 2012 23:44:36 GMT, Jarosław Sokołowski napisał(a):
> Pan Mirek napisał:
>> Brakuje. Teren pagórkowaty, a studnia kapryśna - jednego roku może być
>> wody 7 betonów, drugiego wcale. Jeden pomiar ma być w studni, drugi w
>> zbiorniku 4m3, do którego dowożą jak brakuje.
>
> Jak mniemam, odczyt raz do roku przez zajrzenie do studni odpada z powodu
> nieprzystawania tej technologii do XXI wieku.
Kolega niemal to napisal ze raz do roku to za rzadko ... ale przystawic
latwo, kamerki tanie sa :-)
J.
-
23. Data: 2012-12-22 13:09:12
Temat: Re: czujnik cisnienia jako czujnik poziomu
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F. napisał:
> Ale w pralkach hydrostat jakos sobie radzi, mimo ze watpliwosci mam
> podobne. Moze chodzi o to ze pralka jednak ma przerwe dluzsza niz
> prace i drobna nieszczelnosc dziala w dwie strony.
Nieszczelności to nie problem, zrobienie szczelnej rury nie jest wielkim
wyzwaniem dla współczesnej techniki.
> Ale sa pralki w punktach uslugowych i pracuja dlugo ...
Całkowita długość pracy ani długość przew też nie ma znaczenia. Ważne,
że przerwy w ogóle są. Groźne by mogło być rozpuszczanie się powietrza
w wodzie, ale na to potrzeba bardzo długiego czasu.
--
Jarek
-
24. Data: 2012-12-22 13:35:16
Temat: Re: czujnik cisnienia jako czujnik poziomu
Od: Mirek <i...@z...adres>
On 22.12.2012 01:36, Jarosław Sokołowski wrote:
> Moje, to ono na pewno nie. Nawet dobrze nie wiem gdzie to jest (Dębica?).
>
Blisko, ale jakie to ma znaczenie? Problemy hydrologiczne są na całym
świecie. Drzewa też.
> Taka studnia, to dziura w ziemi, więc trudno, by nie była uziemiona.
> A taka dziura, to chyba jeszcze bardziej niż jakaś puszka Faradaya.
>
To nie ten mechanizm. Tutaj problemem jest, że przenosisz potencjał
uziemienia kilkadziesiąt metrów dalej, kilkaset w przypadku sieci
zasilającej na prowincji i niedbałych (haha) uziomów.
Napięcie _krokowe_ potrafi zabić a tutaj mamy kilkaset kroków.
Mirek.
-
25. Data: 2012-12-22 13:46:41
Temat: Re: czujnik cisnienia jako czujnik poziomu
Od: Mirek <i...@z...adres>
On 22.12.2012 01:30, Jarosław Sokołowski wrote:
> Doskonale rozumiem i potrafie się wczuć w dramat sytuacji. Zastanawiam
> się tylko jak częsty pomiar jest konieczny. Wystarczy raz na dobę, czy
> może kilka razy? Ale chyba nie częściej.
>
Żeby zauważyć trend dobowy - powiedzmy raz na 15 minut.
Może faktycznie nie trzeba tak często ale skoro można to jaki problem.
> Studnia jest w budynku gospodarczym? Czy chodzi o to, że bliżej jest
> stamtąd pociągnąć prąd, niż z domu (gdzie pewnie by się chciało te
> wodowskazy oglądać). Chyba już rozumiem o co chodzi...
>
Studnia jest kilka metrów od budynku, ale w budynku jest ten dodatkowy
zbiornik. Kabel jest prościej wyprowadzić z budynku gospodarczego niż z
odpicowanego i wykończonego domu - to chyba jasne. Jak zrobię tak jak
mam w planach, to zerknąć na pomiar będzie można sobie gdziekolwiek
(smartfon, laptop, telewizor), nawet przez internet.
Mirek.
-
26. Data: 2012-12-22 13:55:01
Temat: Re: czujnik cisnienia jako czujnik poziomu
Od: Mirek <i...@z...adres>
On 22.12.2012 09:50, J.F. wrote:
> Kolega niemal to napisal ze raz do roku to za rzadko ... ale przystawic
> latwo, kamerki tanie sa :-)
>
Kamerki tanie, ale już digitalizacja, analiza obrazu - powiedzmy -
zasobożerna. Można sobie wyobrazić podłaczenie kamerki do TV, ale znów
trzeba kabel do domu (albo inne medium), oświetlenie... no i nadal nie
mamy informacji czy od wczoraj wody przybyło czy ubyło. Taa...
rejestrator obrazu ;)
Mirek.
-
27. Data: 2012-12-22 13:56:09
Temat: Re: czujnik cisnienia jako czujnik poziomu
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Mirek napisał:
>> Taka studnia, to dziura w ziemi, więc trudno, by nie była uziemiona.
>> A taka dziura, to chyba jeszcze bardziej niż jakaś puszka Faradaya.
>
> To nie ten mechanizm. Tutaj problemem jest, że przenosisz potencjał
> uziemienia kilkadziesiąt metrów dalej, kilkaset w przypadku sieci
> zasilającej na prowincji i niedbałych (haha) uziomów.
> Napięcie _krokowe_ potrafi zabić a tutaj mamy kilkaset kroków.
Jeśli tak, to podobny problem będzie z każdym kablem, również z tym
zasilającym, co biegnie do stodoły.
Jeszcze jedna rzecz mi teraz przyszła do głowy. Są domowe stacje
pogodowe ze zdalnymi bezprzewodowymi czujnikami. Mierzą temperaturę,
ale nie tylko. Stacja potrafi obsługiwać kilka takich, dwa na pewno.
Można wziąć gotowca i zastąpić czujnik (pewnie termistor) czymś innym
choćby tym helipotem. Jak się dobrze pokombinuje, to może uda się
dopasować tak, by pokazywana niby-tmperatura opisywała jakieś jednostki
łatwe do wyobrażenia.
I jeszcze o mierzeniu ciśnienia -- ciśnienie atmosferyczne waha się
o kilka procent, czyli kilkadziesiąt centymetrów słupa wody. Jeśli do
butelki włożymy czujnik ciśnienia bezwzględnego, to takie będą błędy
pomiarowe przy zmianie pogody. Trzeba użyć czujnika różnicowego z rurką
wyprowadzoną do atmosfery.
--
Jarek
-
28. Data: 2012-12-22 13:57:11
Temat: Re: czujnik cisnienia jako czujnik poziomu
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia 22 Dec 2012 12:09:12 GMT, Jarosław Sokołowski napisał(a):
> Pan J.F. napisał:
>> Ale w pralkach hydrostat jakos sobie radzi, mimo ze watpliwosci mam
>> podobne. Moze chodzi o to ze pralka jednak ma przerwe dluzsza niz
>> prace i drobna nieszczelnosc dziala w dwie strony.
>
> Nieszczelności to nie problem, zrobienie szczelnej rury nie jest wielkim
> wyzwaniem dla współczesnej techniki.
Nie jest. Ale tu jest zwykly plastikowy wezyk, z natury szczelny, nalozony
na zwykly metalowy (obecnie pewnie plastykowy) kolnierz .. i to
niekoniecznie jest juz takie szczelne..
>> Ale sa pralki w punktach uslugowych i pracuja dlugo ...
> Całkowita długość pracy ani długość przew też nie ma znaczenia. Ważne,
> że przerwy w ogóle są.
jesli uklad pod cisnienieniem przepuszcza powietrze i do wezyka naplywa
woda, to po oproznieniu zbiornika tworzy sie podcisnienie i przepuszcza w
druga strone. A jak przepuszcza wolno, to do nastepnego prania sie oprozni.
O ile oczywiscie nie jest to inaczej zrobione - np gruba rurka otwarta w
dol.
> Groźne by mogło być rozpuszczanie się powietrza
> w wodzie, ale na to potrzeba bardzo długiego czasu.
Ale to chyba dziala w dwie strony ... i moze powodowac naplyw powietrza do
rurki w sprzyjajacych warunkach.
J.
-
29. Data: 2012-12-22 14:10:50
Temat: Re: czujnik cisnienia jako czujnik poziomu
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F. napisał:
>>> Ale w pralkach hydrostat jakos sobie radzi, mimo ze watpliwosci mam
>>> podobne. Moze chodzi o to ze pralka jednak ma przerwe dluzsza niz
>>> prace i drobna nieszczelnosc dziala w dwie strony.
>>
>> Nieszczelności to nie problem, zrobienie szczelnej rury nie jest wielkim
>> wyzwaniem dla współczesnej techniki.
>
> Nie jest. Ale tu jest zwykly plastikowy wezyk, z natury szczelny, nalozony
> na zwykly metalowy (obecnie pewnie plastykowy) kolnierz .. i to
> niekoniecznie jest juz takie szczelne..
Widać jest wystarczająco szczelne. I wcale mnie to nie dziwi.
>>> Ale sa pralki w punktach uslugowych i pracuja dlugo ...
>> Całkowita długość pracy ani długość przew też nie ma znaczenia. Ważne,
>> że przerwy w ogóle są.
>
> jesli uklad pod cisnienieniem przepuszcza powietrze i do wezyka naplywa
> woda, to po oproznieniu zbiornika tworzy sie podcisnienie i przepuszcza w
> druga strone. A jak przepuszcza wolno, to do nastepnego prania sie oprozni.
> O ile oczywiscie nie jest to inaczej zrobione - np gruba rurka otwarta w
> dol.
Jak kiedyś zaglądałem do pralki, to tak było -- rura otwarta u dołu.
>> Groźne by mogło być rozpuszczanie się powietrza
>> w wodzie, ale na to potrzeba bardzo długiego czasu.
>
> Ale to chyba dziala w dwie strony ... i moze powodowac naplyw powietrza do
> rurki w sprzyjajacych warunkach.
No właśnie jakoś trudno mi sobie to wyobrazić. Skąd to powietrze by się
mogło wziąć?
--
Jarek
-
30. Data: 2012-12-22 14:20:24
Temat: Re: czujnik cisnienia jako czujnik poziomu
Od: Mirek <i...@z...adres>
On 22.12.2012 13:56, Jarosław Sokołowski wrote:
> Jeśli tak, to podobny problem będzie z każdym kablem, również z tym
> zasilającym, co biegnie do stodoły.
>
Oczywiście. I takie problemy są, tyle że zwykle masz tam żarówkę czy
wentylator... a jak drogą elektronikę to się ją na czas burzy odłacza
albo stosuje ochronniki.
> Jeszcze jedna rzecz mi teraz przyszła do głowy. Są domowe stacje
> pogodowe ze zdalnymi bezprzewodowymi czujnikami. Mierzą temperaturę,
> ale nie tylko. Stacja potrafi obsługiwać kilka takich, dwa na pewno.
> Można wziąć gotowca i zastąpić czujnik (pewnie termistor) czymś innym
> choćby tym helipotem. Jak się dobrze pokombinuje, to może uda się
> dopasować tak, by pokazywana niby-tmperatura opisywała jakieś jednostki
> łatwe do wyobrażenia.
Pomysł ciekawy ale: cena stacji; ryzyko, że jednak nie termistor; odczyt
tyko w jednym miejscu (tak, wiem że są do komputera i web).
>
> I jeszcze o mierzeniu ciśnienia -- ciśnienie atmosferyczne waha się
> o kilka procent, czyli kilkadziesiąt centymetrów słupa wody. Jeśli do
> butelki włożymy czujnik ciśnienia bezwzględnego, to takie będą błędy
> pomiarowe przy zmianie pogody. Trzeba użyć czujnika różnicowego z rurką
> wyprowadzoną do atmosfery.
>
A widzisz - czyli jednak rurka i kabel - kilkadziesiąt cm wody w studni
to jednak sporo.
Chyba jednak trzeba będzie się przeprosić z helipotem...
Mirek.