T...@s...in.the.world napisał(a):
>> A kolega nie może pójść z tym na Policję i zgłosić usiłowanie przestępstwa?
> Po pierwsze - pisze o sobie - w takich sprawach policja przyjmuje w dni
> powszednie.

Hm, nie ma dyzurnego ?

> Po drugie - jak sam piszesz - byla to _proba oszustwa_ i do tego na

Usilowanie. Karane tak samo jak dokonane.

> drobna kwote. Nie sadze, zeby policja potraktowala to powaznie.

Kto ich tam wie, wysle 7, to juz usilowanie na duza kwote (>250)

> Po trzecie - nie sadze zeby mi sie chcialo spedzac kilka godzin na
> komisariacie i brac udzial w szopce, jaka jest skladanie zeznan (a, ze
> szopka, wiem z moich poprzednich doswiadczen).

Moze szopka, moze nie, latwa sprawa, moga sie wykazac.
A duzo ryzykuja jak zlekcewaza.

> Czy masz jeszcze jakies pytania?

Patrzac po innym watku - policja powinna zabezpieczyc dowody - czyli
zatrzymac telefon z SMS, skoro nigdzie indziej sie nie zapisal :-)

Ale moze wlasnie wasza Matka wplaca komus 40zl, bo innemu sie nie
chcialo zglosic :-)

J.