Jest Mon, 19 Jan 2009 12:18:30 +0100, Robert pisze:
> Mam wspomniany obiektyw, Pentacon 135/2,8 z mocowaniem M42. Niedawno
> w trakcie ogladania go przypadkiem pokreciłem pierścieniem blisko
> końca obiektywu i ze zdziwieniem stwierdziłem, że da się go odkręcić.
> Okazało się, że koniec obiektywu jest to adapter na gwint M42
> z jakiegos innego mocowania. To mocowanie jest chyba na gwint M54 (wg
> dość przyblizonego pomiaru linijka, przy założeniu, że to gwint
> metryczny).
> Jak to wyglada, można zobaczyć na zdjeciach:
> http://www.photo.cracow.pl/tmp/pentacon.jpg
> I powstaje teraz ciekawe pytanie. Co to za mocowanie, do czego jest
> taki gwint? Czy ten Pentacon był robiony jako uniwersalny, do różnych
> aparatów, tylko adapter się zmieniał? Jesli tak, to może ktos ma inne
> adaptery?

Jest dokładnie tak jak piszesz. Niektóre obiektywy Meyera/Pentacona były
robione właśnie w ten sposób (np. Pentacon 4/200) i jest to mocowanie
dla nich specyficzne. Nie wiem dokładnie ile adapterów było dostępnych
fabrycznie -- na pewno istniały takowe z mocowaniem Exakty.

k.

PS. FuT -> pl.rec.foto.
--
Krzysztof Gajdemski | songo (at) debian.org.pl | KG4751-RIPE
Registered Linux User #133457 | BLUG Registered Member #0005
PGP key at: http://s.debian.org.pl/gpg/gpgkey * ID: 3C38979D
Szanuję was wszystkich, którzy pozostajecie w cieniu - Snerg