W dniu 2011-05-07 20:01, megrims pisze:
> W dniu 2011-05-07 19:42, venioo pisze:
>> W dniu 2011-05-07 19:38, Adam 'Adak' Kępiński pisze:
>>>>>> faktycznie przegięcie. Po 3000 nauczyłby się trochę pokory.
>>>>> Dla przykładu powinni go zastrzelić.
>>>>
>>>> Otoż to, przynajmniej nie potrąci cie na ulicy.
>>>
>>> Wydaje się to ciut zbyt kontrowersyjnym rozwiązaniem, ale... mnie też to
>>> pierwsze przyszło na myśl :-(
>>>
>>
>> Strzał w noge powinien kwestie jezdzenia samochodem rozwiazac na
>> dluuuzszy czas. A jakby poszedl do szpitala na NFZ, to mozliwe, ze do
>> konca zycia musialby jezdzic automatem ;)
>>
>
> E tam. Strzelać do kierowców to nie. Też się kiedyś nie zatrzymałem
> do kontroli. Dogonili. Zapytali dlaczego się nie zatrzymałem.
> Odpowiedziałem "coś mnie popierdoliło". Uśmiali się, spisali
> papiery i puścili. Fakt: miałem 20 lat mniej. Ale adrenalina?
> Bezcenne.
>

Tez sie kiedys nie zatrzymalem jak mi machali z samochodu latarką. W
srodku nocy na srodku mostu chcieli zebym sie zatrzymal...
...zjechalem na najblizszym wolnym miejscu za mostem (i rondem) a
policjant z tekstem:
"- dlaczego pan sie nie zatrzymuje na moj sygnal? -bo na moscie nie
wolno i byloby to niebezpieczne."
W nagrode przetrzepali mi caly samochod, bagaznik, najchetniej to by
jeszcze w gacie zajrzeli. Do tego wszystko z idiotycznymi komentarzami
"-a co pan tu ma? -narzedzia. -narzedzia? a po co panu narzedzia? -bo to
stary samochod i czasem sie psuje. -ahaaaa..."

--
venioo
GG:198909
http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086