eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodychyba znalazlem moj znaczek na allegro
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 194

  • 191. Data: 2010-06-18 22:20:51
    Temat: Re: chyba znalazlem moj znaczek na allegro
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Fri, 18 Jun 2010 17:54:17 +0200, Cavallino wrote:
    >Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości news:
    >> I bedzie cie pamietal ? Czy oswiadczy ze on sprzedaje 8h dziennie i nie
    >> moze pamietac kazdego klienta.
    >
    >Różnie bywa.
    >Ale obstawiam, że sąd da mi prędzej wiarę, niż dresowi, który oświadczy że

    Jak juz do sprawy dojdzie, to beda na ciebie patrzec jak na dresa :-P

    >znaczki kupił gdzieś pod Hamburgiem, nie wie gdzie

    Ktory zeznaje ze kupil w sklepiku w poblizu ratusza, ale dokladnej
    ulicy a tym bardziej numeru nie pamieta.
    Sam tak mam ze niektore miejsca znam "optycznie".

    >i nikt nie widział żeby wyjeżdżał z Polski.

    Dziwny argument od 6 lat :-)

    >>> Nie tylko żona. Zresztą ten dres zapewne nie miałby nawet żony, co by
    >>> poświadczyła że nie łże.
    >> Czyli powinien wyjazdy potwierdzac notarialnie ? :-)
    >Nie, powinien nie kraść znaczków.

    Tylko jak udowodnic ze kradl :-)

    J.


  • 192. Data: 2010-06-18 22:26:59
    Temat: Re: chyba znalazlem moj znaczek na allegro
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:uukn165dqh6h87hdr2mtuhqbm0a237frgh@4ax.com...
    > On Fri, 18 Jun 2010 17:54:17 +0200, Cavallino wrote:
    >>Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    >>news:
    >>> I bedzie cie pamietal ? Czy oswiadczy ze on sprzedaje 8h dziennie i nie
    >>> moze pamietac kazdego klienta.
    >>
    >>Różnie bywa.
    >>Ale obstawiam, że sąd da mi prędzej wiarę, niż dresowi, który oświadczy że
    >
    > Jak juz do sprawy dojdzie, to beda na ciebie patrzec jak na dresa :-P

    Wątpię.
    Nie kolekcjonuję znaczków kradzionych z samochodów, ani żadnych innych
    kradzionych rzeczy.

    >>Nie, powinien nie kraść znaczków.
    >
    > Tylko jak udowodnic ze kradl :-)

    Przecież już sam się przyznał, nie czytałeś reszty wątku?
    Wystarczy sprawdzić numery ip.


  • 193. Data: 2010-06-18 22:58:30
    Temat: Re: chyba znalazlem moj znaczek na allegro
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 17 Jun 2010 20:00:19 +0200, Artur Maśląg wrote:
    >W dniu 2010-06-17 00:19, J.F. pisze:
    >(...)
    >>> Eee - a skąd wziąłeś tę trzykrotność?
    >> Z oficjalnej strony policji.
    >A w jakim okresie?

    zobacz wplyw przemiany ustrojowej w 2004

    >> Wzmagasz moja ciekawosc. To co wyscie tam zrobili ?
    >W sumie - niewiele. Parę osób się zabrało, parę osób reagowało,
    >parę osób dzwoniło na policję itd.

    I tego sie trzeba bac ?

    >> Male osiedle i wszyscy wszystko wiedza, wystarczylo powiedziec ?
    >Czy ja wiem, czy małe? Powiedzieć? Chyba nie, pewnie się rozniosło
    >po okolicy.

    Czasem moze wystarczyc ze ktos popatrzy, powie kto, pojada, rewizje
    zrobia, fanty znajda i klient trafiony.
    Ale to trzeba konkretnego namiaru, a nie "na Allegro jest 11 znaczkow
    do lexusa i tylko jeden z Krakowa" ..

    >Ukradli Ci kiedykolwiek
    >radio? Mi ukradli - na parkingu strzeżonym :) Pod blokiem nigdy :)

    A mnie pod blokiem. Przy czym nie moge narzekac ze jakos bardzo
    kradna, policja tez troche pilnuje - no i m.in. dlatego nie widze
    dalszych szans. Czytaj: trzeba by dlugo pilnowac zeby na zlodzieja
    trafic.

    >> Bo niestety - patrze realnie - jak zastane urwane lusterko, i policja
    >> nawet chetnie przyjedzie, to co dalej ?
    >
    >Spiszą, opiszą, widać, że ludzie reagują. Jak za często będą
    >przejeżdżać, to złodzieje/waldale pójdą gdzie indziej, ponieważ
    >szansa na złapane rośnie.

    Ale jaka szansa na zlapanie ? Od opisywania sprawy chuligani sie nie
    lapia. Dopiero jak wypuscisz wiecej patroli to ryzyko wzrasta.
    I u mnie takie patrole sa, tylko ze rzadkie.

    Jest tez "straznik osiedla". Ha ha ha - jeden na trzy osiedla, kazde
    po nascie tysiecy osob :-)

    >Ja dorwałem nawet osobiście dwóch
    >w moim samochodzie. Żonie tylko krzyknąłem, by na policję dzwoniła,
    >a sam poleciałem :) Głupie to było, ale uciekli :)

    Kiedys rzekomo bylo popularne - zlodziej grzebie w aucie, a jak
    wlasciciel zbiega to w bramie czeka dwoch. Bo wlasciciel ma kluczyki
    ze soba, a moze nawet i dokumenty zabierze :-)

    >> Ja jej nic nie powiem, bo nie
    >> wiem, a oni to naprawde nie W11 ani nie CSI - nie znajda obok wlosa,
    >> nie zrobia badan DNA i sprawcy nie znajda.
    >Naprawdę wystarczy odrobina psychologii i poszlak.

    Na niektorych wystarczy, na innych nie wystarczy i dalej beda krasc,
    w dodatku intensywnie, a na kolejnym system zawiedzie i wylecisz z
    policji :-)

    Poza tym czasy sie zmienily, milion samochodow rocznie sie przywozi,
    milion utylizuje i niektorzy maja czesci prawdziwe kolekcje.


    J.


  • 194. Data: 2010-06-19 12:47:02
    Temat: Re: chyba znalazlem moj znaczek na allegro
    Od: to <t...@a...xyz>

    Krzysiek Kielczewski wrote:

    > Jak za każdym razem będą przyjeżdżać, a potem objadą okolicę i
    > wylegitymują oraz przeszukają wszystkich podejrzanie wyglądających to co
    > jakiś czas kogoś złapią z jakimś znaczkiem w kieszeni, kradzionym
    > lusterkiem w plecaku czy czterema komórkami. Wieści się szybko rozchodzą
    > i robi się spokój.

    Taaa, mi tak kilka razy głowę zawracali, bo im podejrzanie wyglądałem,
    mimo, że w życiu nawet mandatu nie zapłaciłem. Za takie durne działania
    to dziękuję, są pewnie tak samo (nie)skuteczne jak głupie i denerwujące.

    --
    http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g

strony : 1 ... 10 ... 19 . [ 20 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: