eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocyklechłopcy radarowcy › Re: chłopcy radarowcy - kij w mrowisko - długie
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!nf1.ipartners.pl!ipartners.pl!news.task.gda
    .pl!news.dialog.net.pl!not-for-mail
    From: "Easy" <e...@o...nospam.org>
    Newsgroups: pl.rec.motocykle
    Subject: Re: chłopcy radarowcy - kij w mrowisko - długie
    Date: Sun, 22 Feb 2009 14:11:33 +0100
    Organization: Dialog Net
    Lines: 115
    Message-ID: <gnriu8$tnl$1@news.dialog.net.pl>
    References: <gnmse5$p41$1@inews.gazeta.pl> <gnnjnh$viu$1@news.onet.pl>
    <gnpe4j$7k3$1@inews.gazeta.pl> <gnph7l$kj1$1@news.dialog.net.pl>
    <gnpluo$mbu$1@inews.gazeta.pl> <gnpsah$sn8$1@news.dialog.net.pl>
    <gnrapc$2g9$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: dynamic-78-8-85-166.ssp.dialog.net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.dialog.net.pl 1235308297 30453 78.8.85.166 (22 Feb 2009 13:11:37 GMT)
    X-Complaints-To: a...@d...net.pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 22 Feb 2009 13:11:37 +0000 (UTC)
    In-Reply-To: <gnrapc$2g9$1@inews.gazeta.pl>
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Windows Mail 6.0.6001.18000
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.0.6001.18049
    X-Antivirus: avast! (VPS 090221-0, 2009-02-21), Outbound message
    X-Antivirus-Status: Clean
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.motocykle:588450
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "de Fresz" <d...@N...pl> napisał w wiadomości
    news:gnrapc$2g9$1@inews.gazeta.pl...
    > On 2009-02-21 22:39:29 +0100, "Easy" <e...@o...nospam.org> said:
    >
    >>> Aha, czyli przepis to świętość, choćby i debilny? Zresztą nie upieram
    >>> się, że to tylko i wyłącznie wina samych drogowców, nie tylko w tym
    >>> miejscu naszym przepisom daleko do doskonałości.
    >> ale ani ja ani ty nie jestesmy od ustanawiania prawa. Policja jest od
    >> respektowania tego.
    >
    > Respektować to niby powinni obywatele, a policja egzekwować
    > przestrzeganie.
    no fakt, przyznaje racje, zle sformuowanie zmojej strony

    >> Nie mnie oceniac czy cos jest debilne czy nie, nikt mi nie dal takiej
    >> władzy.
    >
    > Nie obraź się, ale takie podejście "na owieczkę" mnie nie bawi. Tym co
    > twierdzą że "dura lex sed lex" chciałbym przypomnie że prawodawcy też mają
    > obowiązki - oprócz nakładania prawa, mają stwarzać warunki do jego
    > przestrzegania, a tego jak na razie w naszym drogim kraju częstokroć
    > brakuje (zwłaszcza w kontekscie PoRD).
    wszystko sie zgadza, policja tez robi przeciez akcje stricte prewencyjne.

    po prostu zaczelismy od policji a konczymy na polityce. w polityke ja sie
    nei mieszam.
    >> cisnie mi sei na usta tylko jedno.. to co ty tu jeszcze robisz?
    >
    > Mieszkam. Rozumiem że wg Ciebie jakiekolwiek słowa krytyki naszych
    > włodarzy są niedopuszczalne? Porównywanie z krajami gdzie jest inaczej
    > (normalniej) jest niesportowe?

    i owszem, porównania sa potrzebne. tylko w twoich ustach ( palcach?)
    zabrzmiało to jak lament i utyskiwanie.
    Jak mi jest gdzies zle to tam nie ide. Skoro nie podoba mi sie warszawa to
    sie tam nie przeprowadzam - proste

    >> Żyjemy w takim kraju w jakim zyjemy. powtórze jeszcze raz wiekszymi
    >> literami
    >> POLICJA JEST OD RESPEKTOWANIA PRAWA miej lub bardziej debilnego.
    >
    > I może je respektować w mniej lub bardziej debilny sposób. Co też niejako
    > nie zawsze jest zależne od niej samej, bo to politycy sprawują nad nią
    > kontrolę i wyznyczają jej zadania.

    z tym sie zgadzam

    > My tu nie rozmawiamy o tym kto i jakie znaki ustawia ( choc ustalilismy
    >> juz ze zgodnie z jakimistam przepisami) tylko o tym, ze jak stoi znak to
    >> trzeba go respektowac i juz.
    >
    > Ty sobie respektuj, a ja dalej będę próbował nie dać się złapać ;-)
    hehe, spoko, ja nie twierdze ze z dokumentami w zebach masz sam sie zgłaszac
    na posterunek ;)

    >> na twój własny uzytek prosze bardzo, ale to kraj, gdzie jednak wszyscy
    >> powinnismy szanowac ( debilne) prawo.
    >
    > Czyli bądzmy hipokrytami?
    miedzy staraniem sie respektowac a ogłaszaniem ze prawo jest złe i trzeba je
    maksymalnie omijac jest niewielka róznica ;)

    >> z reszta.. prewencja powiadasz... no dobra, byłaby wieksza gdyby było ich
    >> bardziej widac...
    >
    > Zupełnie nie o taką prewencję mi chodziło. Raczej o stworzenie warunków do
    > cywilizowanego przemieszczania się.
    heheh no tak, ale to juz kompletnie nie jest zadanie policji ( chyba ze
    mowisz o kierownaiu ruchem na skrzyzowaniu) a jak pisałam w polityke sie nie
    mieszam ;)

    >> zrobiłam sobie kiedys taki test.. trasa stala, poruszałam sie nia
    >> praktycznie co drugi dzien, jazda niemal na pamiec. Długosc trasy okolo
    >> 100 km, wiec dosc miarodajne
    >> raz jechałam jak wariat, lamiac wszelkie mozliwe zakazy, wyprzedzajac na
    >> wariata i goniac ile sie dało.. efekt - około 55 minut. raz pojechałam
    >> jak ostatnia ciota.. wolno, zgodnie z zasadami.. no moze rzeczywiscie nei
    >> rzeczona 40, ale bardzo blisko jej.. i wiesz co? róznica była jakies 10
    >> minut..
    >
    > Wiesz co - nie wierzę Ci. Jeśli to nie było po autostradzie lub
    > ekspresówce, to nie ma najmniejszych szans aby zgodnie z przepisami
    > utrzymać średnią na poziomie 90 km/h. Nawet w nocy. Czyli - albo wcale nie
    > było to 10 minut różnicy, albo Twoje "na ciotę" to dalej znacznie powyżej
    > ograniczeń.
    no troche było po sznelce. moze rzeczywiscie na samej sznelce nieco szybciej
    niz 90.
    Ale chodziło mi nie o udowadnianie ze sie da czy sie nie da czy róznica
    bedzie 1,07 czy 2.
    chodziło mi o pokazanie ze tak naprawde ( nie mowimy o przyjemnosci z jazdy,
    podkreslam) nie warto ryzykowac i tylko o to mi chodziło.

    >> Zupełnie inny temat to to, ze ja lubie jezdzic szybko autem i czasami
    >> lamie przepisy dla przyjemnsci.
    >
    > Czekaj, czekaj, kto tu przed chwilą pisał o tym, że "trzeba respektować
    > znaki" oraz "wszyscy muszą przestrzegać" i tym podobne banały? Znaczy
    > głośno twierdzisz że trzeba, ale sama to lubisz pozapier#$%^& i to jest
    > ok? Pardonsik, ale dla mnie to czystej wody hipokryzja - głośno
    > umoralniać, a robić po swojemu.
    tak lubie.
    Ale jak pisałam miedzy słowem 'powinno" a "jest" niewielka róznica.
    Nigdy nie powiedzialam ze jestem swieta i za taka sie nie uwazam. wrecz
    przeciwnie.
    Ale nie mozemy policji obwiniac o to ze w debilnym ( na potrzeby tego wywodu
    uznajmy ze jednak jest debilny) miejscu stoi ograniczenie do 40 a policja
    wyciaga konsekwencje wobec osob które do tego sie nie stosuja....
    Zaczeło sie od nagonki na niebieskich, potem pogadalismy o przepisach i ich
    ustanawianiu, troche było o prewencji troche o przestrzeganiu prawa.
    Konczymy na tym, ze i tak kazdy bedzie dalej robił swoje.


    E.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: