eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodybyło?Re: było?
  • Data: 2014-04-21 23:01:44
    Temat: Re: było?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 21.04.2014 00:00, Budzik pisze:

    >>> Hmm, źle widziałem na filmiku? Wydawało mi się, że pojechał w lewo w
    >>> stosunku do kierunku jazdy tego co nagrywał.
    >>
    >> Potem tak. Ale jak to byś rozpoznał w momencie jak stał z prawej i
    >> koniecznie chciał się wcisnąć?
    >>
    > Dla mnie nie miałoby to znaczenia.
    > Generalnie w takiej sytuacji staram się wpuscic.

    A ja generalnie jeśli korzystam akurat z komunikacji zbiorowej pomagam
    kobietom z wózkami wsiąść/wysiąść. Ale NIE MA TAKIEGO OBOWIĄZKU i tym
    samy robienie awantury tym, którzy tego nie robią nie jest uzasadnione.

    [ciach]

    >>> Nie twierdzę, że takei sytuacje się nie zdarzają.
    >>> Ale zdaje się, że jak ktoś wyjezdza z podporządkowanej to tego nie
    >>> wiemy... Tak czy siak - dla mnie nie wpuszczenie w takiej sytuacji
    >>> kogoś z boku jest po prostu niezrozumiałe, nawet jakby chciał jechać
    >>> w te samą stronę, co ja.
    >>
    >> Ale jest legalne. Taki klimat ;)
    >>
    >> Swoją droga skoro tak mu się strasznie śpieszyło, to po co tracił czas
    >> na robienie awantury??
    >>
    > Na serio pytasz?

    Och, prawdziwą odpowiedź znam: bo to debil, matoł i frustrat z
    kompleksami który nie powinien mieć prawa choćby zbliżać się do
    kierownicy nawet trójkołowego rowerka.

    Ale liczyłem na próby wytłumaczenia jakby on był racjonalny ;->

    [ciach]

    >>> Alez oczywiście ze nie ma.
    >>> Ja o kulturze, nie o prawie mówię...
    >>> Prawo mówi tylko, żeby nie wjezdzac na krzyzówki, jak nie mozna
    >>> zjechać...
    >>
    >> Technicznie to można argumentować, że to było już poza skrzyżowaniem -
    >> wyjazd ze stacji nie liczy się jako skrzyżowanie a ten łuk w lewo
    >> właśnie się kończył.
    >>
    > Jak sie bardzo chce, to wszystko mozna argumentowac...
    > Ale co to bedzie miało wspolnego z rzeczywistością?

    Bo prawo jest prawo i operuje na kwestiach technicznych.

    No i jak sam zauważyłeś - zakazuje wjeżdżania na skrzyżowanie. A on w
    tym "spornym" momencie zjeżdżał.

    >>>> Równie dobrze mógłbyś w ten sam sposób uzasadniać awanturę za to, że
    >>>> ktoś kapelusza nie uchylił przy powitaniu ;->
    >>>>
    >>> Nie uchylenie kapelusza nie wpływa na moje poruszanie się.
    >>
    >> No to nieotworzenie drzwi przed kimś obładowanym paczkami.
    >>
    > W takiej sytuacji otworzenie drzwi uwazam za przejaw inteligencji.
    > A inteligencji z założenia nie wymagam od przypadkowych ludzi...

    ;)

    >> Przyszło by ci do głowy robić awanturę, bo ktoś nie był uprzejmy?
    >>
    > Chyba dałem temu wyraz podsumowując zachowanie kierowcy BMW? Czy nie?

    Nerwom się ponoć nie dziwiłeś...

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: