Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bf7i6dj7wi69.lcvgstutjkxs$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 26 May 2012 01:18:46 +0200, Michoo napisał(a):
>> On 25.05.2012 19:36, J.F wrote:
>>> Użytkownik "Michoo" napisał w wiadomości grup
>>>> Myślę, że on w to co głosi naprawdę wierzy. (Spotkałem już studenta
>>>> informatyki, całkiem niezłego programistę, który uważał, że w
>>>> zasilaniu AC do zasilania jest tylko jeden kabel (bo elektrony płyną
>>>> raz w lewo, raz w prawo)
>>>
>>> A nie mial racji ?
>>> Ot, bierzemy neonowke w srubokrecie, wkladamy do jednej dziurki w
>>> gniazdku i swieci :-)
>> Dopóki nie podepniesz siebie z drugiej strony to nie zaświeci.
>
> A co to - ja kabel jestem ?
> Moge nawet gumiaki ubrac, a ona swieci :-)

Jestes Ziemia. Nie tak duza jak nasza planeta ale dla neonowki w sam raz.
S*

do góry

"Szczepan Bialek" <s...@w...pl> wrote in message
news:4fc0843a$0$1226$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Depopulacja Ziemi jest w toku. Dzietnosc na calym Swiecie jest ponizej
>>> 2.
>>> Ciekawe jak sie temu pomaga.
>>
>> Poprzez OBNIŻENIE umieralności noworodków, obniżenie
>> umieralności dzieci, obniżenie umieralności nastolatków,
>> poprzez zabranianie pracy dzieciom i przymuszanie do szkoły
>> poprzez ogólne zwiększanie dobrobytu czyli rodzina może
>> się skupić na jakości licząc na to że 100% potomstwa przeżyje
>> zamiast iść w ilość licząc na to że może 1 z 5 dożyje starości.
>
> Ale Chiny zarzadzily administracyjnie 1 dziecko a reszta Swiata
> ma to samo bez zakazu.

Nie, nie mają "to samo" bez zakazu...
Reszta świata, ta z dobrobytem, nie potrzebuje mieć 9-ciorga dzieci
bo nie dostają od państwa zasiłku na kazde dziecko z osobna...
Reszta świata, ta z dobrobytem, wysyła dzieci do szkół, spędza z nimi
czas i troszczy się o ich rozwój więc nie da rady rozdrabniać się na
pięciorga - skupia się na jednym-dwu. Wielodzietność utrzymuje się
nawet w cywilizowanych krajach tam, gdzie jest bieda i dzieci są
potrzebne albo do pracy w polu albo do pobierania zasiłku od
pomocy społecznej. No i jest jeszcze przypadek ideologii religijnej:
konserwatywni chrześcijanie co to z wyboru nie używają żadnych
metod antykoncepcyjnych.

A co do akcji rządów to w wielu krajach z negatywnym przyrostem
ludności państwo AKTYWNIE PROMUJE WIELODZIETNOŚĆ właśnie
na przekór rodzicom którzy wolą dać dwójce lepszy start niż
wychowywać 5-tkę w biedzie bez szansy na płatne szkoły czy również
płatne zajęcia poza szkolne, hobby, sport, wakacje itp, itd...

> W Anglii dziewczyny zeznaly ze 22% nie chce miec dzieci
> a reszta ze najwyzej 2.

I czego to dowodzi? Jakie to "dziewczyny"?
I dlaczego uważasz że to źle że widzą siebie jako aktywnymi członkami
społeczeństwa dającymi z siebie coś więcej niż dziecko co pół roku
przez całe 15-20 lat swojej płodności?

> Mozna podejrzewac ze ktos wymyslil srodek
> na zahamowanie instynktu macierzynskiego.
> Wg mnie to dziewczyny przestaly ulegac presji babc i dziadkow.

:-))) Jesteś zabawny.

do góry

On 2012-05-26 13:36, Delfino Delphis wrote:
> Szczepan Bialek wrote:
>
>> Mozna podejrzewac ze ktos wymyslil srodek na zahamowanie instynktu
>> macierzynskiego.
>> Wg mnie to dziewczyny przestaly ulegac presji babc i dziadkow.
>
> Nikt niczego nie wymyślił. Mądrość ewolucji. Na Ziemi brakuje już miejsca i
> nie ma potrzeby się mnożyć na potęgę. Wystarczy, że kryzys energetyczny
> przetrzebi 99% społeczeństwa, a reszta znów zacznie się mnożyć na potęgę.
>
Lokujesz sie posrod tych, ktorzy zostana w 1%? :)

--
(STS)
"Nawet najmniejszy kotek to arcydzieło." [Leonardo da Vinci]

do góry

W dniu 26.05.2012 13:36, Delfino Delphis pisze:
> Szczepan Bialek wrote:
>
>> Mozna podejrzewac ze ktos wymyslil srodek na zahamowanie instynktu
>> macierzynskiego.
>> Wg mnie to dziewczyny przestaly ulegac presji babc i dziadkow.
>
> Nikt niczego nie wymyślił. Mądrość ewolucji. Na Ziemi brakuje już miejsca i
> nie ma potrzeby się mnożyć na potęgę. Wystarczy, że kryzys energetyczny
> przetrzebi 99% społeczeństwa, a reszta znów zacznie się mnożyć na potęgę.

Orson Scott Card ładnie to określił: "ciśnienie demograficzne".

Zbyt duża populacja i nawet przy zapewnionych zasobach odczuwa się pewne
ciśnienie w sferze psychiki.

Na dłuższą metę kolonizacja innych światów to być albo nie być dla
ludzkości - bez ekspansji będziemy się kisić.

do góry

On 26.05.2012 09:59, J.F. wrote:
> Dnia Sat, 26 May 2012 01:18:46 +0200, Michoo napisał(a):
>> On 25.05.2012 19:36, J.F wrote:
>>> Użytkownik "Michoo" napisał w wiadomości grup
>>>> Myślę, że on w to co głosi naprawdę wierzy. (Spotkałem już studenta
>>>> informatyki, całkiem niezłego programistę, który uważał, że w
>>>> zasilaniu AC do zasilania jest tylko jeden kabel (bo elektrony płyną
>>>> raz w lewo, raz w prawo)
>>>
>>> A nie mial racji ?
>>> Ot, bierzemy neonowke w srubokrecie, wkladamy do jednej dziurki w
>>> gniazdku i swieci :-)
>> Dopóki nie podepniesz siebie z drugiej strony to nie zaświeci.
>
> A co to - ja kabel jestem ?
Nie - dlatego świeci.

> Moge nawet gumiaki ubrac, a ona swieci :-)
Sto razy na sekundę wzrasta napięcie ty-reszta kabla (neonówka jest
przerwą) do czasu przebicia.

>
>>>> spotkałem ludzi twierdzących, że szczepionki powodują autyzm i służą
>>>> do depopulacji Ziemi, etc. Mało mnie zadziwi.)
>>>
>>> A tym autyzmem to nieprawda ?
>> Na szczęście nieprawda. Zaczęło się od niepotwierdzonych bredni
>> głoszonych przez bardzo złego człowieka[1], które rozniosły się przez
>> media i skutkowały już m.i. kilkoma epidemiami (np krztusiec w USA,
>> kilkanaście zgonów noworodków).
>
> No wiesz, z drugiej strony nawet bardziej fachowi lekarze przyznaja ze
> szczepionka raz na 10 czy 100tys przypadkow przynosi skutki uboczne.
Chyba wszyscy to przyznają - mają zresztą obowiązek, ale skutkiem
ubocznym jest nawet zaczerwienienie w miejscu wkłucia, więc doprecyzuj o
jakie skutki chodzi. Wykpienie się od przechodzenia grypy jednodniowym
bólem mięśni po szczepieniu jest imo nadal korzystne.

Wielu zapomina, że zdarzają się przypadki śmiertelne samej grypy[1]
oraz, że grypa może prowadzić do bardzo ciężkich powikłań. Zapalenie
płuc (jedno z powikłań grypy, chociaż nie tylko) to w Polsce około 10
000 zgonów rocznie[2].

[1] http://www.pzh.gov.pl/oldpage/epimeld/grypa/Ryc_2d.j
pg
[2]
http://www.stat.gov.pl/cps/rde/xbcr/gus/PUBL_sy_demo
graphic_yearbook_2011.pdf

> To szczepic wszystkich rodakow przeciw ptasiej grypie czy nie ?
A kto każe szczepić wszystkich?
Zaleca się głównie szczepienie grup szczególnie zagrożonych
powikłaniami[1][3]. Poza tym z wykresów wynika, że epidemia w 2009 roku
miała w Polsce zauważalnie wyższą śmiertelność[2] - 100 zgonów w
porównaniu z kilkoma w latach wcześniejszych to mało?(wykres nie zawiera
powikłań)

A tu jeszcze raport WHO[3] stwierdza, że [...]between three and five
million cases of severe illness[...]between 250 000 and 500 000 deaths
every year around the world. Most deaths [...] among the elderly over 65
years of age.[...]vaccination is thought to reduce influenza-related
morbidity by 60% and influenza-related mortality by 70-80%.

[1] http://szczepienia.pzh.gov.pl/main.php?p=3&id=131&sz
=830&to=
[2] http://www.pzh.gov.pl/oldpage/epimeld/grypa/Ryc_1d.j
pg
[3] http://www.who.int/mediacentre/factsheets/fs211/en/i
ndex.html

>
>> [1] Jedna sprawa, że "badanie" było spaprane metodologicznie, druga, że
>> w momencie ogłoszenia swoich "rewolucyjnych tez" Wakefield pracował dla
>> producentów konkurencyjnej szczepionki (co zataił).
>
> Ale wiesz - mozna byc uczciwym lekarzem, zauwazyc cos i jak ci pracodawca
> mowi zebys sobie przypomnial jak jestes wynagradzany, to opublikowac i
> zwolnic sie.
1. Powinien po prostu w badaniu napisać w sekcji "konflikt interesów"
kto mu płaci.
2. Zataił, że sam złożył wniosek patentowy na pojedynczą szczepionkę.
3. Zataił, że pracuje producenta rozdzielonej szczepionki pomagając
przygotować proces przeciw producentowi MMR
4. Twierdził, że jego pojedyncza szczepionka leczy autyzm wywołany przez
MMR.
5. Jeszcze taki drobny szczegół - sfałszował badanie(to co podał w
publikacji nie zgadza się z kartami z placówek medycznych).


--
Pozdrawiam
Michoo

do góry

W dniu 2012-05-26 19:33, Pszemol pisze:
> Reszta świata, ta z dobrobytem, nie potrzebuje mieć 9-ciorga dzieci

Akurat wpadło mi w ręce:
http://www.ted.com/talks/hans_rosling_religions_and_
babies.html

Bardzo fajny wykładzik, mówi mniej więcej to samo co Wy tutaj.

pzdr
bartekltg

do góry

Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:jpqiic.41k.0@poczta.onet.pl...
> "Szczepan Bialek" <s...@w...pl> wrote in message
> news:4fc0843a$0$1226$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>> Ale Chiny zarzadzily administracyjnie 1 dziecko a reszta Swiata
>> ma to samo bez zakazu.
>
>
>> W Anglii dziewczyny zeznaly ze 22% nie chce miec dzieci
>> a reszta ze najwyzej 2.
>
> I czego to dowodzi? Jakie to "dziewczyny"?
> I dlaczego uważasz że to źle że widzą siebie jako aktywnymi członkami
> społeczeństwa dającymi z siebie coś więcej niż dziecko co pół roku
> przez całe 15-20 lat swojej płodności?

Czy Ty rozumiesz pisane?
Przeciez wszyscy lacznie ze mna uwazaja ze ludzi jest ciut za duzo.
Ostatnio udalo sie ograniczyc dzietnosc na wszystkich kontynentach z
wyjatkiem Afryki.

Jak to sie w koncu udalo?
Wczesniej ONZ wymyslilo kalendarzyk dla analfabetek z Ameryki Poludniowej.
Takie koraliki na sznurku.
Po trudnych rozmowach Europejki dowiedzialy sie ze tam zadna dziewczyna
nigdy nie ma okresu.
S*

do góry

Użytkownik "Szczepan Bialek" napisał:
> Czy Ty rozumiesz pisane?
> Przeciez wszyscy lacznie ze mna uwazaja ze ludzi jest ciut za duzo.
> Ostatnio udalo sie ograniczyc dzietnosc na wszystkich kontynentach
> z wyjatkiem Afryki.

Nie ma czegoś takiego jak za dużo ludzi. Nie ma fizycznej możliwości żeby
ludzi było za dużo bo się nie wyżywią!
Nie myślisz przypadkiem że owadów, ryb lub bakterii jest za dużo?
Pewnie trzeba przygotować depopulację i holokaust owadów, ryb, ptaków i
bakterii?

do góry

"Szczepan Bialek" <s...@w...pl> wrote in message
news:4fc24ac0$0$1220$65785112@news.neostrada.pl...
> Czy Ty rozumiesz pisane?

Właśnie obawiam się że nie rozumiesz...

> Przeciez wszyscy lacznie ze mna uwazaja ze ludzi jest ciut za duzo.
> Ostatnio udalo sie ograniczyc dzietnosc na wszystkich kontynentach
> z wyjatkiem Afryki.

Bo tam jest największa umieralność i brak higieny?

> Jak to sie w koncu udalo?
> Wczesniej ONZ wymyslilo kalendarzyk dla analfabetek z Ameryki Poludniowej.
> Takie koraliki na sznurku.
> Po trudnych rozmowach Europejki dowiedzialy sie ze tam zadna dziewczyna
> nigdy nie ma okresu.

Bo ciągle jest w ciąży?

do góry

"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:bf7i6dj7wi69.lcvgstutjkxs$.dlg@40tude.net...
>>>> Myślę, że on w to co głosi naprawdę wierzy. (Spotkałem już studenta
>>>> informatyki, całkiem niezłego programistę, który uważał, że w
>>>> zasilaniu AC do zasilania jest tylko jeden kabel (bo elektrony płyną
>>>> raz w lewo, raz w prawo)
>>>
>>> A nie mial racji ?
>>> Ot, bierzemy neonowke w srubokrecie, wkladamy do jednej dziurki w
>>> gniazdku i swieci :-)
>> Dopóki nie podepniesz siebie z drugiej strony to nie zaświeci.
>
> A co to - ja kabel jestem ?
> Moge nawet gumiaki ubrac, a ona swieci :-)

Bo neonówka potrzebuje ułamki MIKROamperów do słabego świecenia...
Te mikroampery uzyskujesz dzięki oporności izolacji, nawet w gumiakach
która nie jest niestety nieskończenie wielka.

Co nie znaczy wcale że przesyłanie energii i pokonywanie oporności
uziemienia i zdawanie się na łaskę i niełaskę jej zmieniających się
wartości jest czymś atrakcyjnym dla elektrowni...
Już wystarczająco mają problemów z upływnością z kabli WN w czasie
deszczy czy dużych wilgotności.

>>>> spotkałem ludzi twierdzących, że szczepionki powodują autyzm i służą
>>>> do depopulacji Ziemi, etc. Mało mnie zadziwi.)
>>>
>>> A tym autyzmem to nieprawda ?
>> Na szczęście nieprawda. Zaczęło się od niepotwierdzonych bredni
>> głoszonych przez bardzo złego człowieka[1], które rozniosły się przez
>> media i skutkowały już m.i. kilkoma epidemiami (np krztusiec w USA,
>> kilkanaście zgonów noworodków).
>
> No wiesz, z drugiej strony nawet bardziej fachowi lekarze przyznaja ze
> szczepionka raz na 10 czy 100tys przypadkow przynosi skutki uboczne.
> To szczepic wszystkich rodakow przeciw ptasiej grypie czy nie ?

Jakie skutki uboczne? Czy one są bardziej niebezpieczne od choroby?

>> [1] Jedna sprawa, że "badanie" było spaprane metodologicznie, druga, że
>> w momencie ogłoszenia swoich "rewolucyjnych tez" Wakefield pracował dla
>> producentów konkurencyjnej szczepionki (co zataił).
>
> Ale wiesz - mozna byc uczciwym lekarzem, zauwazyc cos i jak ci pracodawca
> mowi zebys sobie przypomnial jak jestes wynagradzany, to opublikowac i
> zwolnic sie.

I zrezygnować z posady lekarza dającej Ci ćwierć miliona dolarów rocznie?

do góry