eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocykle › bez sprzęgła
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 143

  • 21. Data: 2011-01-21 20:02:25
    Temat: Re: bez sprzęgła
    Od: "Hinek" <h...@t...pl>

    Użytkownik "Kuczu" <q...@g...com> napisał >
    >
    > Ale jakie koncowki zebow ? Ty wiesz jak dziala skrzynia biegow w moto czy tak
    > tylko sobie fantazjujesz ?
    >
    >
    Podchodzac do sprawy stomatologicznie - kieł jest zebem :)
    Pozdr

    --
    Hinek



  • 22. Data: 2011-01-21 20:55:20
    Temat: Re: bez sprzęgła
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 21 Sty, 15:29, The_EaGle <e...@j...com> wrote:
    >
    > Jest tyle opinii na ten temat ile jest osób na ten temat się
    > wypowiadający. Zamiast sięgać do innych warto zastanowić się samemu czy
    > podczas zmiany biegu mamy szanse na wyrównanie momentów obrotowych po
    > między kołami zębatymi w dwóch różnych biegów? Wg mnie sprawą oczywistą
    > jest że nie! Fakt iż zmiana biegów odbywa się bez zgrzytów czy innych
    > hałasów nie oznacza że jest "zdrowa" dla skrzyni.
    >
    Te obroty spadna po odpuszczeniu gazu "w miedzyluzie".
    >
    > Fakt iż zęby skrzyni w motocyklach nie rozlatują się od zmian bez
    > sprzęgła nie oznacza że taka zmiana jest dla skrzyni zdrowa - wręcz
    > przeciwnie - jest nie poprawna a zdjęcia zużytych kół zębatych od takich
    > zmian są dostępne w internecie.
    >
    Fajny wywód, tylko od czego te zęby miały by się rozlatywac lub
    zużywac
    skoro są zazębione na stałe?

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 23. Data: 2011-01-21 21:00:17
    Temat: Re: bez sprzęgła
    Od: "Ivam" <filipz@WYTNIJ_TO_PROSZE_poczta.fm>

    Użytkownik "Monster" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:4d39e549$0$2448$6...@n...neostrada
    .pl...
    > jak przez przypadek trafiłem na luz,zawsze później było "jeb"

    Zle napisalem. To bylo tak, ze najpierw trafilem w luz, a pare km dalej,
    przy kolejnej zmianie biegow zapialem 2ke i bylo "jeb". Znaczy sie dwa razy
    zle wlaczalem 2gi bieg.

    Do tego dwa razy ze sprzeglem.

    --
    pzdr:
    Ivam


  • 24. Data: 2011-01-21 23:14:58
    Temat: Re: bez sprzęgła
    Od: "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl>


    Użytkownik "Kuczu" <q...@g...com> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:ihcnaq$dps$...@n...onet.pl...
    > W dniu 2011-01-21 18:57, Marcin N pisze:
    >>
    >> Użytkownik "Hinek" <h...@t...pl> napisał w wiadomości grup
    >> dyskusyjnych:4d39c30f$...@n...home.net.pl...
    >>> Mlotek jest konstrukcyjnie dostosowany do uderzania w cos.
    >>> Sa jednak tepretycy twierdzacy ze gwaltowna utrata predkosci
    >>> przez w/w mlotek w momencie uderzenia powoduje jego przyspieszone
    >>> zuzycie...Dlatego zalecaja wkladanie np. poduszki miedzy
    >>> rzeczony mlotek a przedmiot uderzany. Twierdza ze zywotnosc
    >>> mlotka dramatycznie wzrosnie....
    >>
    >> Metafora fajna, ale jak się ma do rzeczywistości?
    >> Sugerujesz, że końcówki zębów w skrzyni mają taką odporność udarową, jak
    >> młotek? Bardziej jak ostro zakończona druga strona młotka, ale ona
    >> raz-dwa by się "stępiła" od uderzania.
    >
    > Ale jakie koncowki zebow ? Ty wiesz jak dziala skrzynia biegow w moto czy
    > tak tylko sobie fantazjujesz ?

    Bez wstydu przyznaję, że nie wiem, jak to działa. Film od Ciebie ciekawy,
    aczkolwiek niewiele mi wyjaśnił.
    Rozumiem, że czerwone tryby się zazębiają. A żółte?


  • 25. Data: 2011-01-22 09:32:54
    Temat: Re: bez sprzęgła
    Od: "NESSO" <NIESPAMUJ@NIE SPAMUJ .PL>

    > Fakt iż zęby skrzyni w motocyklach nie rozlatują się od zmian bez
    > sprzęgła nie oznacza że taka zmiana jest dla skrzyni zdrowa - wręcz
    > przeciwnie - jest nie poprawna a zdjęcia zużytych kół zębatych od takich
    > zmian są dostępne w internecie.
    >
    Fajny wywód, tylko od czego te zęby miały by się rozlatywac lub
    zużywac
    skoro są zazębione na stałe?


    Dokładnie z tej animacji kilka watków wyżej wynika ze koła sa zazębione cały
    czas .



  • 26. Data: 2011-01-22 11:31:43
    Temat: Re: bez sprzęgła
    Od: "Hinek" <h...@t...pl>

    Użytkownik "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> napisał
    >
    > Rozumiem, że czerwone tryby się zazębiają. A żółte?
    >
    W klowej skrzyni biegow - a takie sa w motocyklach, wszystkie kola
    zebate sa ZAWSZE ZAZEBIONE.
    Pozdr

    --
    Hinek


  • 27. Data: 2011-01-22 13:23:56
    Temat: Re: bez sprzęgła
    Od: Seba <s...@g...pl>

    Fri, 21 Jan 2011 20:19:18 +0100, *Ivam* napisał(a):

    > Od tej pory zdaza mi sie zmienic bieg, ale:
    > - albo z lenistwa (i przelaczam od 2'ki w gore)

    Ja też kręcąc się po mieście często przy zmianie od 2 wzwyż nie używam
    sprzęgła - biegi wchodzą gładko i płynnie przy odpowiednim
    przeprowadzeniu procedury i nie trzeba fatygować ręki ;).

    BYW - mnie z kolei do pasji doprowadza to pierd...cie przy wrzucaniu 2 w
    naszych maszynach (piszę o FZS) - jeżeli robię to przy wyższych obrotach
    (np. przy dynamicznym przyspieszaniu) to jakbym nie kombinował huknięcie
    jest. Wiem że coś kombinowałeś w tym temacie po Twoim uszkodzeniu
    skrzyni - i jak sprawdziło się?


    --
    Pozdrawiam
    Sebastian S.
    FZS 600


  • 28. Data: 2011-01-22 14:06:25
    Temat: Re: bez sprzęgła
    Od: kocyk <k...@Z...pl>

    The_EaGle wrote:
    > W dniu 2011-01-21 06:46, doktorski pisze:
    >> On 21 Sty, 00:59, "NESSO"<NIESPAMUJ@NIE SPAMUJ .PL> wrote:
    >>
    >>> jake sa wasze opinie ?
    >> Pozytywne.
    >>
    >>> czy nie ma ryzyka uszkodzenia skrzyni bieg w ?
    >> Nie, o ile umiejetnie uzywany rolgaz przejmuje funkcje sprzegla i na
    >> moment zmiany biegu zeruje moment obrotowy dzialajacy na kola zebate
    >
    > Jest tyle opinii na ten temat ile jest osób na ten temat się
    > wypowiadający. Zamiast sięgać do innych warto zastanowić się samemu czy
    > podczas zmiany biegu mamy szanse na wyrównanie momentów obrotowych po
    > między kołami zębatymi w dwóch różnych biegów? Wg mnie sprawą oczywistą
    > jest że nie! Fakt iż zmiana biegów odbywa się bez zgrzytów czy innych
    > hałasów nie oznacza że jest "zdrowa" dla skrzyni.
    >
    > Bez rozłączania sprzęgłem koła napędowego od skrzyni mamy jeden
    > obracający sie zespół o pewnej masie z np obr 100obr/min w tym czasie
    > mamy przekładnie np 1/1.6 a wiec obroty drugiego wałka to 160obr /min
    > zmieniamy przekładnie na 1/1.3 a wiec obroty powinny być 130obr /min -
    > zakładając że obroty koła napędowego nie będą się zmieniać czyli po
    > zmianie biegów spadną obroty o 30obr/min a wraz z nimi przez kolejne
    > przekładnie obr silnika. Jak w takim razie chcesz wyrównać te obroty bez
    > udaru skoro nie używasz sprzęgła?

    Gazem, czlowieku, gazem.
    K.


  • 29. Data: 2011-01-22 15:15:01
    Temat: Re: bez sprzęgła
    Od: The_EaGle <e...@j...com>

    W dniu 2011-01-22 10:32, NESSO pisze:
    >> Fakt iż zęby skrzyni w motocyklach nie rozlatują się od zmian bez
    >> sprzęgła nie oznacza że taka zmiana jest dla skrzyni zdrowa - wręcz
    >> przeciwnie - jest nie poprawna a zdjęcia zużytych kół zębatych od takich
    >> zmian są dostępne w internecie.
    >>
    > Fajny wywód, tylko od czego te zęby miały by się rozlatywac lub
    > zużywac
    > skoro są zazębione na stałe?

    Zgadza się i wg Ciebie nie ma między nimi "luzu" ?

    > Dokładnie z tej animacji kilka watków wyżej wynika ze koła sa zazębione cały
    > czas .

    Oczywiście że tak, i obracają sie swobodnie do czasu aż nie zmienisz
    biegu w tym momencie obracające się swobodnie koło zostanie "spięte" z
    wałkiem na którym się znajduje i w tym momencie dochodzi do udaru.

    Pozdrawiam
    Rafał


  • 30. Data: 2011-01-22 15:31:56
    Temat: Re: bez sprzęgła
    Od: The_EaGle <e...@j...com>

    W dniu 2011-01-21 17:42, NESSO pisze:

    > wnioskuje że nie jest to zdrowe dla skrzyni ale ogólnie gwałtowne hamowanie
    > tez niesłuży, tak samo , przyspieszanie , zbyt gwałtowne puszczanie sprzęgła
    > , hamowanie silnikiem ... i pewnie jeszcze kilka innych rzeczy
    >
    > :)

    Na pewno nie jest to to samo co zmiana biegów bez sprzęgła. Przy zmianie
    biegów bez sprzęgła nie ma więcej jak luz po między zębami w skrzyni
    "miejsca" na dostosowanie prędkości obu wirujących dotąd swobodnie kół
    zębatych. Zmieniasz bieg i od razu zmieniasz przekładnie - tu nie ma
    miejsca na między gaz. Nie przecież luzu po między innymi biegami niż
    1-2 a wiec zawsze jest to udar.

    Hamowanie silnikiem to pikuś - tutaj działa moment hamujący od wału
    korbowego przez skrzynie do koła napędowego - moment udarowy wogóle nie
    występuje bo zmiana momentu rozłożona jest w czasie w rezultacie nic się
    nie dzieje.

    Gwałtowne puszczenie sprzęgła jest zawsze z uślizgiem sprzęgła - choć
    możesz sobie tego nie zdawać sprawy - to zawsze będzie mniejszy udar.
    Udar jest to stosunek zmiany przyspieszenia do zmiany czasu (pochodne.)

    >
    >
    > a że nie miałem okazji z same ciekawośc spróbuje jak to jest
    > mam nadzieje ze przy 1 razie tryby w skrzyni nie polecą :)
    >

    Ja próbowałem - nie poleciały :) ale jak się nad tym głebiej
    zastanowiłem to przestałem testować :)

    Pozdrawiam
    Rafał
    DL'a szukam...

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 15


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: