Pan Pszemol napisał:

>> W polskich warunkach nasłonecznienia z 1m2 dobrze ustawionej baterii
>> słonecznej średniorocznie poniżej 10W mocy ciągłej daje się wykrzesać.
>
> Skąd te dane?

Z kurnika. Pomiar za grzędą od północnej strony. W Polsce jest 1100 kWh
na metr kwadratowy gleby rocznie. Licząc rzeczywiście średniorocznie,
czyli 365 dni po 24 godziny (8760h), mamy 126 W. Przy typowej dzisiaj
sprawności (18%) modułów, mamy 22 W. Jak ktoś rozumie "średniorocznie"
w ten sposób, że to ma być za widoka, a nie w nocy, to już ma dwa razy
więcej, powiedzny 45 W. A to wszystko przy panelu leżącym plackiem na
ziemi, w lecie i w zimie. Jak się ustawi baterię prostopadle do słońca,
to już jest minimum 150 W z metra, niezależnie od pory roku i miejsca
na Ziemi. Byle pogoda była.

Aha, jeszcze taka ciekawostka geometryczno-geograficzna. W pierwszym
dniu lata, miejscem na Ziemi, w którym w ciągu doby na jednostkę
powierzchni pada najwięcej energii słonecznej jest... biegun północny.
Nie jest tego dużo więcej niz na równiku, ale jednak. A zgadnąć bez
liczenia jest trudno.

--
Jarek