-
Data: 2025-01-21 21:17:48
Temat: Re: bateria na żądanie
Od: a...@f...org (Waldek Hebisch) szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
> On Tue, 21 Jan 2025 14:24:00 -0000 (UTC), Waldek Hebisch wrote:
>> Marek <f...@f...com> wrote:
>>> Wątpię by wtedy zakładano, że amunicja ma mieć 70 letni termin
>>> przydatności do spożycia. To miało być użyte tu i teraz na czas
>>> wojny. Postęp technologiczny jest tak szybki, że nie ma sensu
>>> produkować na dłużej niż kilka miesięcy.
>>
>> Nie patrzyłem na film, ale jest artykuł w Electronics, luty 1946,
>> str. 104. Piszą że zwykłe baterie działały, ale miały za
>> małą trwałość, szczególnie w warunkach tropikalnych.
>
> Wow - nie za wczesnie na ujawnienie?
> Przecież to top secret było.
>
> No chyba, że juz większość wiedziała, ze cos takiego jest,
> a szczegóły ... może nie było, może celowo podali nieprawdziwe.
Na początku był zakaz używania tych zapalników na froncie,
chodziło o to żeby niewypały nie wpadły w ręce przeciwnika.
Ale podczas niemieckiej kontrofensywy w Ardenach amerykański
dowódca zdecydował żeby je używać bo było zła widoczoność i
ostrzał tradycyjnymi zapalnikami był mało skuteczny (jak
rozumiem przy słabej widoczności nie szło dobrze dobrać
momentu wybuchu), a zbliżeniowe działały skutecznie.
Niemcy powinni byli się zorientować że coś się dzieje, a
mieli spora szansę na znalezienie jakiegoś niewypału.
Więc w końcówce wojny Amerykanom już mniej zależało na
tajemnicy.
>> Co do postępu, to można się było liczyć z tym że wojna potrwa
>> dłużej i głupio by było zmarnować wyprodukowaną amunicję.
>> Przy kilkumiesięcznej trwałości da się pewnie ogarnąć
>> dystrybucję tak by amunicja była zużyta w okresie jej
>> przydatności, ale łatwiej jest gdy trwałość jest większa.
>
> Ale to raczej nie tak, że wyprodukowali i czekają.
> Produkcja trwała, żużycie było, problemu przechowywania chyba nie
> było, choc parę miesięcy może być przydatne.
Szczerze mówiąc nie wiem co oni robili z tą amunicją. Jak
pisałem przez jakiś czas był zakaz używania jej na lądzie,
czyli głowne użycie to były armaty przeciwlotnicze. Artykuł
w Electronics podaje że wyprodukowano 130 milionów tych
zapalników. Gdzie indziej czytałem że pod konic wojny
artyleria przeciwlotnicza potrzebowała przeciętnie kilkaset
pocisków by strącić samolot. Tak że te pociski powinny
starczyć na jakieś 250 tysięcy samolotów, oś miała
wielokrotnie mniej. Myślę że część zapalników czekała
przy armatach przeciwlotniczych aż pojawi się jakiś
cel, część pewnie czekała na decyzję użycia na lądzie.
Możliwe że część się przeterminowała.
> To w koncu z fabryki musi na Pacyfik dotrzeć, a może nawet uzbierac
> się w odpowiedniej ilości do jakiejs planowanej ofensywy ...
>
>> Oddzielna sprawa czy trwałość to cała prawda. Mogło być
>> tak że trwałe baterie były cięższe i większe, a nietrwałe
>> lżejsze i mniejsze. Wtedy naturalne by było użycie
>> nietrwałych. Jest jeszcze kwestia parametrów baterii,
>> ona miała dawać 3A przy kilkudzięsięciu woltach.
>> Napęcie z baterii wpływało na parametry układu. Więc
>> możliwe że "prawie" dobra bateria nie wystarczała.
>
> Możliwe.
> A swoją drogą faktycznie - to lampy, napięcie dosć wysokie,
> przyspieszenia - w lufie wysokie w jedną stronę, w locie w drugą
> stronę ... a elekrolit w baterii anodowej jakos musi trafic między
> odpowiednie elektrody tylko - bo inaczej zrobi zwarcie innych
> elektrod...
Ponoć głównym problemem były lampy. OIDP to gdzie indziej
było napisane że Niemcy próbowali zbudować takie zapaliniki
(podstawowa idea była znana, były patenty), umieli zrobić
baterie, ale polegli na lampach.
Co do elektrolitu, to w pocisk się kręcił i była siła odśrodkowa,
coś na poziomie 300g. Więc jak "wylejesz" elektrolit w środku
to się rozpłynie "na boki". Jeśli ogniwa będą po obwodzie i
będą między nimi przegródki to nie ma szans żeby było zwarcie.
Potencjanie może być problem z symetrią, tzn. żeby każde
ogniwo dostało swoją porcję elektrolitu, ale to pewnie jest
załatwione przez początkowe przyspieszenie.
--
Waldek Hebisch
Następne wpisy z tego wątku
- 21.01.25 23:40 Adam
- 22.01.25 09:56 Marek
- 22.01.25 10:00 Pixel(R)??
- 22.01.25 13:23 J.F
- 23.01.25 20:55 ptoki
- 23.01.25 20:59 ptoki
Najnowsze wątki z tej grupy
- Smar do video
- Litowe baterie AA Li/FeS2 a alkaliczne
- "ogrodowa linia napowietrzna"
- jaki zasilacz laboratoryjny
- jaki zasilacz laboratoryjny
- Puszka w ziemię
- T-1000 was here
- Ściąganie hasła frezem
- Koszyk okrągły, walec 3x AA, na duże paluszki R6
- Brak bolca ochronnego ładowarki oznacza pożar
- AMS spalony szybkim zasilaczem USB
- stalowe bezpieczniki
- Wyświtlacz ramki cyfrowej
- bateria na żądanie
- pradnica krokowa
Najnowsze wątki
- 2025-02-06 PROGRAM DOPŁAT DO AUT ELEKTRYCZNYCH TO ABSURD. ZA ŚRODKI Z KPO KUPIMY NIEMIECKIE I CHIŃSKIE AUTA
- 2025-02-05 ceny OC
- 2025-02-05 Re: ceny OC
- 2025-02-05 Re: ceny OC
- 2025-02-07 Smar do video
- 2025-02-06 Litowe baterie AA Li/FeS2 a alkaliczne
- 2025-02-07 Gliwice => Business Development Manager - Network and Network Security
- 2025-02-07 Warszawa => System Architect (Java background) <=
- 2025-02-07 Warszawa => System Architect (background deweloperski w Java) <=
- 2025-02-07 Warszawa => Solution Architect (Java background) <=
- 2025-02-07 Gliwice => Ekspert IT (obszar systemów sieciowych) <=
- 2025-02-07 Lublin => Programista Delphi <=
- 2025-02-07 Warszawa => Architekt rozwiązań (doświadczenie w obszarze Java, AWS
- 2025-02-07 Dęblin => Node.js / Fullstack Developer <=
- 2025-02-07 Bieruń => Spedytor Międzynarodowy (handel ładunkami/prowadzenie flo