eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaautomatyczna sekretarka › Re: automatyczna sekretarka
  • Data: 2009-10-20 14:29:34
    Temat: Re: automatyczna sekretarka
    Od: "sundayman" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    >> I małe ma być. Tak że żadne tam PC :) .
    > widziales plyty micro, nano albo pico ITX ?

    Panie kolego, oczywiście że widziałem ,nawet mam na tym zrobione parę rzeczy
    (na Via Epia) - konkretnie playery do digital signage, w ładnej metalowej
    obudowie,
    itp itp. Ale ja to sprzedaję trochę drożej :)
    W tym przypadku to bym budżet przekroczył z 5 razy. Jak już wspomniałem
    koledzy robią instalację nagłośnieniową
    i ten dynks tam ma być jako dodatek. A ja zapytany z nienacka zapodałem cenę
    400 zł , przy czym specjalnie nie muszę zarobić na tym, tyle, żebym sie nie
    narobił za bardzo.
    Ale rzeczywiście zrobiłem głupstwo, bo pomyślałem sobie "a, wezmę jakiś
    transformatorek telefoniczny, przekaźnik, może jakiś scalaczek i w 2 godziny
    im to zrobię na pająku :) ".
    A jak zabrałem się do rzeczy, to mi wyszło że w 2 godz. nie dam rady :)
    Zarobić na tym nie muszę - koszt części i na piwo.

    > Co bedzie jesli...
    > - klient bedzie chcial zmienic kod dostepu
    > - zmienic czas po którym podniesie linie
    > - zmienic nagraną zapowiedź slowną
    > - nagrywać te połączenia
    > - przekierowac polaczenie
    > - wprowadzic access liste
    > - wprowadzic milion innych zmian ktore mozna sobie tylko wyobrazic.

    W tym konkretnym przypadku to te komunikaty i kod dtmf to jest moja osobista
    inicjatywa, żeby zrobić klientowi (i kolegom) dobrze (tylko bez skojarzeń),
    tak że w sumie
    nie musiałoby być tego, ale w ramach promocji mogę zapodać :) A jak klient
    kiedyś wszystko to co kolega wypisał wymyśli, to wtedy klient przyjdzie, i
    wtedy ja mu powiem inną cenę na ten aparacik, i wtedy rzeczywiście zrobię na
    mini ITX :)

    Jak już napisałem, problem właściwie rozwiązałem, tak że nie ma co kolegów
    na grupie dalej męczyć, dzięki za zainteresowanie - cała historia tylko
    służy (po raz kolejny) jako
    nauka, żeby nie rzucać wycen na nic bez zastanowienia :)

    pozdr.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: