-
21. Data: 2009-01-23 11:48:44
Temat: Re: aparaty fotograficzne detektywów i policjantów
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 23 Jan 2009, Valwit wrote:
> tu dochodzimy do paranoi
...czyli kas fiskalnych, defiskalizowanych w obecności 3 stron
(przedstawiciel US, podatnik i serwisant).
Prawda :)
Ale trzeba ustalić czy dowodem jest zeznanie świadka (a zdjęcie
pozwala weryfikować obiektywizm *oceny* opisu, a nie fałszywość
samego opisu) czy dowodem jest samo zdjęcie (przy założeniu
możliwej umyślności działania świadka wbrew prawu).
pzdr, Gotfryd
-
22. Data: 2009-01-23 11:53:17
Temat: Re: aparaty fotograficzne detektywów i policjantów
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 23 Jan 2009, Andrzej Lawa wrote:
> Mmmm-hm. A teraz powiedz mi, jak wyglądało analogiczne zabezpieczenie
> przy zdjęciach na kliszy, hmm? ;->
Nijak.
Jak oczekujesz, że powiem iż zdjęcia "na kliszy" są bardziej wiarygodne
od zdjęć "na karcie" to trafiłeś na złą osobę :)
Zwyczajnie nie podzielam tego poglądu - i co ciekawsze, argumenty
na to wymienili moim oponenci w tym wątku :) (choćby możliwość
analizy kontrastów, analizy widma przestrzennego i innych takich).
>> Niemożliwość sfałszowania zapisu karty a niemożliwość sfałszowania
>> zdjęcia na niej to dwie różne rzeczy :)
>> Widzisz jakąś niemożliwość zrobienia zdjęcia fotomontażu?
>
> Patrz wyżej :-P
Oczywiście.
"Zdjęcie na kliszy" ma się (w zakresie zabezpieczenia danych) do choćby
głupiej kasy rejestrującej jak... no nijak.
pzdr, Gotfryd
-
23. Data: 2009-01-23 14:01:39
Temat: Re: aparaty fotograficzne detektywów i policjantów
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Gotfryd Smolik news pisze:
>> Mmmm-hm. A teraz powiedz mi, jak wyglądało analogiczne zabezpieczenie
>> przy zdjęciach na kliszy, hmm? ;->
>
> Nijak.
> Jak oczekujesz, że powiem iż zdjęcia "na kliszy" są bardziej wiarygodne
> od zdjęć "na karcie" to trafiłeś na złą osobę :)
> Zwyczajnie nie podzielam tego poglądu - i co ciekawsze, argumenty
> na to wymienili moim oponenci w tym wątku :) (choćby możliwość
> analizy kontrastów, analizy widma przestrzennego i innych takich).
No to się zgadzamy ;)
-
24. Data: 2009-01-23 14:48:01
Temat: Re: aparaty fotograficzne detektywów i policjantów
Od: m...@a...net.pl
>czy dowodem jest samo zdjęcie
No wiec wyobrazmy sobie, ze swiadka nie ma, jest samo
zdjecie, np. ktos anonimowo podrzucil na Policje/Prokurature
samo zdjecie przerzedstawiajace przestepstwo.
Albo tam, powiedzmy, nowe okolicznosci jakiejs prowadzonej
sprawy.
IMO nie zostanie ono potraktowane jako dowod czegokolwiek,
i to w zadnym z krajow, niezaleznie od technicznych
aspektow tego zdjecia.
Wnioski?
Zdjecie jest dodatkiem do zeznania.
Michal
-
25. Data: 2009-01-23 15:50:04
Temat: Re: aparaty fotograficzne detektywów i policjantów
Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>
On 2009-01-23 15:01:39 +0100, Andrzej Lawa
<a...@l...SPAM_PRECZ.com> said:
>
>>> Mmmm-hm. A teraz powiedz mi, jak wyglądało analogiczne zabezpieczenie
>>> przy zdjęciach na kliszy, hmm? ;->
>>
>> Nijak.
>> Jak oczekujesz, że powiem iż zdjęcia "na kliszy" są bardziej wiarygodne
>> od zdjęć "na karcie" to trafiłeś na złą osobę :)
>> Zwyczajnie nie podzielam tego poglądu - i co ciekawsze, argumenty
>> na to wymienili moim oponenci w tym wątku :) (choćby możliwość
>> analizy kontrastów, analizy widma przestrzennego i innych takich).
>
> No to się zgadzamy ;)
Panowie, chodzi o skalę i psychologię.
Jeżeli zdjęcie ma być poparciem zeznań w sprawie, o jakiej niebotyczne
pieniądze, lub politycznej na poziomie minimum posła, to czy będzie
cyfrowe, czy nie powoła się i tak odpowiedniego biegłego/łych, którzy
stwierdzą lub zaprzeczą autentyczności fotografii.
Ale jeżeli zdjęcie ma być użyte w sporze o "miedzę", to wtedy może
zostać podważone przez adwokata i jedna ze stron będzie musiała powołać
biegłego, a to kosztuje.
Negatyw psychologicznie jest bardziej wiarygodny, niż plik.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl
-
26. Data: 2009-01-23 16:56:00
Temat: Re: aparaty fotograficzne detektywów i policjantów
Od: "Paweł W." <p...@p...onet.pl>
JA pisze:
> Negatyw psychologicznie jest bardziej wiarygodny, niż plik.
A slajd? Może naświetlać slajdy z plików cyfrowych? Teraz aparaty mają
12mpx i więcej, to pewnie można tak przygotować plik przed
naświetleniem, że niełatwo będzie stwierdzić oszustwo.
Pozdrawiam,
Paweł W.
--
"Jak podały Fakty TVN: W poniedziałek ma sie rozpocząć Miedzynarodowa
Konferencja d/s Walki ze Spamem. Organizatorzy rozesłali główne
założenia tematyczne do 170 mln internautów."
login: pawelek_79
serwer: poczta*onet.pl.
-
27. Data: 2009-01-23 17:13:38
Temat: Re: aparaty fotograficzne detektywów i policjantów
Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>
On 2009-01-23 17:56:00 +0100, "Paweł W." <p...@p...onet.pl> said:
>
>> Negatyw psychologicznie jest bardziej wiarygodny, niż plik.
>
> A slajd? Może naświetlać slajdy z plików cyfrowych?
Nie ma znaczenia, czy slajd, czy negatyw. Chodzi o klisze.
> Teraz aparaty mają 12mpx i więcej, to pewnie można tak przygotować plik
> przed naświetleniem, że niełatwo będzie stwierdzić oszustwo.
Zapewne nie trudniej niż manipulację plikiem.
Nie chodzi o to, czy można udowodnić oszustwo, bo można, nie chodzi o
to, czy można manipulować żelatyną czy krzemem, bo można. Chodzi o to,
że plik cyfrowy generalnie postrzegany jest jako łatwy do manipulacji.
I sędzia z Pcimia dolnego w sprawie "o miedzę", po prostu nie przyjmie
pliku jako dowodu, a negatyw przyjmie. Bo w sądzie wyrocznią jest
sędzia, a nie fotografia.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl
-
28. Data: 2009-01-23 17:17:46
Temat: Re: aparaty fotograficzne detektywów i policjantów
Od: l...@l...localdomain
W poście <glcsqm$fnv$1@news.onet.pl>,
Paweł W. nabazgrał:
>> Negatyw psychologicznie jest bardziej wiarygodny, niż plik.
>
> A slajd? Może naświetlać slajdy z plików cyfrowych? Teraz aparaty mają
> 12mpx i więcej, to pewnie można tak przygotować plik przed
> naświetleniem, że niełatwo będzie stwierdzić oszustwo.
Slajd? Żeby było wiarygodne, to negatyw Rossman 200 ;)
--
2 * linux/kernel/panic.c
143 /* Satisfy __attribute__((noreturn)) */
144 for ( ; ; )
145 ;
-
29. Data: 2009-01-23 19:20:44
Temat: Re: aparaty fotograficzne detektywów i policjantów
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 23 Jan 2009, m...@a...net.pl wrote:
>> czy dowodem jest samo zdjęcie
>
> No wiec wyobrazmy sobie, ze swiadka nie ma, jest samo
> zdjecie, np. ktos anonimowo podrzucil na Policje/Prokurature
> samo zdjecie przerzedstawiajace przestepstwo.
Hm... a jakby tak nieanonimowo - "tu mam zdjęcie,
przy robieniu zdjęcia mnie nie było, samo się pstryknęło"?
(już Ty wiesz do czego piję :D))
pzdr, Gotfryd
-
30. Data: 2009-01-24 01:29:21
Temat: Re: aparaty fotograficzne detektywów i policjantów
Od: Valwit <l...@v...net>
Gotfryd Smolik news wrote:
> ...czyli kas fiskalnych, defiskalizowanych w obecności 3 stron
> (przedstawiciel US, podatnik i serwisant).
i podobne upierdliwosci stosowano kiedys w UK. sie cykalo foty, sie
wyciaglao karte i wkladalo pod asysta pana oficera do pudelka. pudelko
bylo opieczetowane i robilo 3 kopie na CD-R
--
Łukasz "Valwit" Grupa http://valwit.net ICQ:40117364 GG:1591997
....................................................
...................