eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaanalog w dobie cyfry
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 355

  • 131. Data: 2009-12-13 20:30:15
    Temat: Re: analog w dobie cyfry
    Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>

    "Dariusz Zygmunt" <d...@c...homelinux.net> napisał:

    >[...]
    > Czy ja pisałem cokolwiek o lepszości jednego materiału nad innym?
    > Nie. Ty to napisałeś, co odnotowuję z pewną satysfakcją :-)
    >
    Pamieteam wiele Twoich popzrednich wypowiedzi - tu i na pl.rec.foto w
    których stawiałeś fotografię analogową zdecydowanie wyzej od cyfrowej.
    Wydaje mi się, ze byłeś nawet jednym z tych, którzy nawet odmawiali
    fotografii cyfrowej prawa do nazwy fotografii twierdząc, ze powinno być ono
    stosowane tylko do fotografii na chemicznych materioałach światłoczułych.

    > > blat
    > > kuchenny z płyty wiórowej zalaminowanej tak, aby udawała deski sprawdzi
    > > się w kuchni znacznie lepiej niż tradycyjny blat drewniany. A co do
    > > cytatów - zacytowałem dosłownie całą Twoją wypowiedeź do której się
    > > odniosłem - i nadal uważam, że nie masz racji. To, źe chorobliwie
    > > nienawidzisz jakiejś technologii nie oznacza, że jest ona technologią
    > > gorszą.
    >
    > Ale ja naprawdę nie mam nic do żadnej z technologii :-)

    Jeśli tak, to bardzo dobrze.

    > Nie mam nic do plastików, laminatów czy cyfry, mają one swoje cechy
    których
    > nie da się, albo z dużym trudem daje się osiągnąć w innych materiałach -
    ale
    > próby nadawania im cech innych materiałów a w szczególności dorabianie do
    > tego jakiejś ideologii jest po prostu żałosne.
    >[...]

    Chyba nie mamy tu do czynienia z dorabianiem ideologii. Jeśłi komuś
    odpowiada efekt podobny do slajdu analogowego - można próbować osiagnać go
    za pomocą innej techniki. Podobnie, jak mo.żna w programie graficznym
    utwozryc plik, który po wydrukowaniu będzie wyglądał jak szkic wykonany
    ołówkiem. Nie widzę w takim postępowaniu żadnej ideologii.


    --
    Pozdrawiam!
    Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)


  • 132. Data: 2009-12-13 20:37:34
    Temat: Re: analog w dobie cyfry
    Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>

    "aadax" <k...@w...pl> napisał:

    >[...]
    > proponuję zobaczyć co wisi w galeriach fotografii i co się sprzedaje. Nie
    > chcą przyjmować wydruków robionych tuszem i papierach archival (bardziej
    > trwałych od wielu papierów klasycznych). Bardzo dobrze "idzie " klasyczna
    > guma, techniki swobodne, robione tradycyjnie. Przynosząc wydruk z
    plotera -
    > krzywią się i kręcą głową "bee komputer". To samo jest z grafiką
    > artystyczną. Renesans technik klasycznych (akwaforta, akwatinta czy
    > mezzotinta) - mówię o galeriach nie w Polsce - bo tu papier nadal ciężko
    > schodzi. Pozdrawiam i wyłączam się z wątku. R.
    > [...]

    Na podobnej zasadzie, na jakiej wielu ludzi woli postawić sobie na kominku
    starą lampę naftową zamiast elektrycznej. Wcale nie lepiej swieci, jak
    zabraknie prądu też zamiast szukać do niej nafty (na co dzień stoi pusta
    żeby nie śmierdziała) użyją latarki, ale... maja potrzebę posiadania rzeczy
    autentycznie starych (lub na tekie wyglądajacych), wykonanych w dawnej
    technice.

    --
    Pozdrawiam!
    Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)


  • 133. Data: 2009-12-13 21:06:48
    Temat: Re: analog w dobie cyfry
    Od: Jester <j...@t...net.pl>

    On 12/13/09 8:29 PM, d...@v...pl wrote:

    > Dziś to samo robi się cyfrą.

    Możliwe. Mnie bardziej zastanawia ten Polaroid jako światłomierz. Miałem
    toto - ciężko ocenić na zdjęciu jakieś przepały na przykład. Chyba, że
    to kwestia treningu... ;)

    J


  • 134. Data: 2009-12-13 21:37:25
    Temat: Re: analog w dobie cyfry
    Od: cichybartko <c...@g...com>

    JA pisze:
    > O resztę zatroszczył się Jester.

    Znaczy co podważasz słowa Słowa Michael Freemana z "Fotografii
    studyjnej"? Ten autor był tu polecany przez całkiem wiarygodnych ludzi,
    bodajże Marcin[3M] o nim pisał. Bo ja tak odebrałem słowa Jestera, który
    zresztą prawdopodobnie pisze kompaktowym polaroidzie.

    --
    Pozdrawiam.
    Bartko.


  • 135. Data: 2009-12-13 21:39:32
    Temat: Re: analog w dobie cyfry
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Wed, 09 Dec 2009 02:17:51 +0100, dominik wrote:
    >No i oczywiście ten moment, samego pstrykajstwa analogiem to zupełnie inne
    >doświadczenie niż przy cyfrowych :) Te uczucia gdy w lapie skopią klisze,
    >albo tak naprawdę była przetwerminowana i nie do użytku. I tak można
    >jeszcze dłuższą chwilkę wymieniać :)

    A przy cyfrowce to niby nie ma ?
    Pierwsze przelozenie karty - sa zdjecia czy nie ma.

    A potem .. sa dobre, czy osukana karte mi sprzedali. Dobrze
    naswietlilo, czy zapomnialem korekcje wylaczyc. Droga redakcjo, czy
    moge 8GB karte SDHC wsadzic do czytnika SD ?
    Nagrywac 300 zdjec na plyte, czy poczekac na kolejne 300, zeby cala
    DVD sie zapelnila, moze w miedzyczasie dysk nie padnie :-)

    J.


  • 136. Data: 2009-12-13 21:50:06
    Temat: Re: analog w dobie cyfry
    Od: cichybartko <c...@g...com>

    Jester pisze:
    > On 12/13/09 6:00 PM, cichybartko wrote:
    >
    >> Oczywiście że nie tylko, ale precyzując co takiego da Polaroid a czego
    >> nie da podgląd w cyfrze. Wracając do Freeman, właśnie wspomina o
    >> Polaroid w rozdziale o oświetleniu i podrozdziale światłomierze cytat:
    >> "Dla wielu fotografów studyjnych, zwłaszcza zaś tych, którzy posługują
    >> się kamerami wielkoformatowymi, ważna część pomiaru ekspozycji nie wiąże
    >> się z potrzebą użycia światłomierza. Zamiast tego zakładają oni kasetę z
    >> filmem momentalnym (typu Polaroid) na tył kamery i wykonują zdjęcia
    >> próbne."
    >
    > Hm... miałem Polaroida i o ile czegoś jestem pewien - to tego, że takie
    > zdjęcie KOMPLETNIE nie nadaje się do oceny ekspozycji. A to był Polaroid
    > z najwyższej półki (bo się sprzedawca w sklepie pomylił i sprzedał ojcu
    > nie tego, którego wybraliśmy :) ) I - o ile pamiętam - nie dało się
    > podczas fotografowania ustalić z jakim czasem i przysłoną było robione
    > konkretne zdjęcie - bo jechał na automacie i sam to sobie ustawiał.
    > Pewnie był za dobry na światłomierz :D

    No cóż prawdopodobnie posiadałeś kompaktowego Polaroida coś ala:
    http://www.wired.com/images_blogs/photos/uncategoriz
    ed/2008/02/13/polaroid_2.jpg
    Polaroid produkował też ładunki które można było załadować w odpowiednią
    kasetę i fotografując normalnie systemem średniego formatu. Tu jest
    przykładowa kaseta:
    http://allegro.pl/item763266342_fotoit_kaseta_polaro
    id_mamiya_645_wawa.html

    > A te autorytety analogowe powinny ustalić zeznania między sobą.
    > Swego czasu oglądałem film (tytułu nie pamiętam, na jakimś Planette czy
    > innym tego typu kanale) o jakimś fotografie (żałuję, że nie pamiętam
    > nazwiska, pamiętam tylko, że to była jakaś absolutna pierwsza liga
    > fotografii mody w Stanach, zresztą modelki, z którymi pokazali go w tym
    > filmie "w pracy" to też jakieś LindyEvangelisty były między innymi). A
    > oglądałem to w zasadzie dlatego, że pokazano bardzo dużo kuchni takiej
    > typowej sesji foto z najwyższej półki (w zasadzie to samą kuchnię).
    > I zaskoczyła mnie jedna rzecz:
    > - faktycznie CAŁA sesja była najpierw robiona Polaroidem.
    [ciach]

    Cóż nie podważam tego bo fotografowie mają różne metody pracy ja jedynie
    powołuję się na Michaela Freemana "Fotografia studyjna" strona 83. Mogę
    dodać że wielokrotnie widziałem na FashionTV jak przy średnim formacie
    naświetlano najpierw polaroida i później podłączano kasetę z normalnym
    materiałem, ciągle ta sama scena. Jeszcze z jakieś trzy, cztery lata
    temu jak okiem rzucałem to prawie wszystkie sesje były robione cyfrowo i
    nie zawsze był to średni format. teraz z tego kanału zrobił się straszni
    shit. Widziałem też fotografa który na sesji używał aparatu LOMO czy to
    oznacza że wszyscy fotografowie robią w stylistyce LOMO?

    --
    Pozdrawiam.
    Bartko.


  • 137. Data: 2009-12-13 21:51:15
    Temat: Re: analog w dobie cyfry
    Od: Dariusz Zygmunt <d...@c...homelinux.net>

    W niedziela, 13 grudnia 2009 18:00, cichybartko wyraził następujacą opinię:
    > JA pisze:
    >> On 2009-12-13 01:47:34 +0100, cichybartko <c...@g...com> said:

    >> ...
    >>> bo dlaczego taki Freeman w czasach analogowych poleca w studio
    >>> polaroida by się upewnić co do oświetlenia sceny.
    >> Precyzyjnie rzecz ujmując "nie tylko w tym celu".
    > Oczywiście że nie tylko, ale precyzując co takiego da Polaroid a czego
    > nie da podgląd w cyfrze. Wracając do Freeman, właśnie wspomina o
    > Polaroid w rozdziale o oświetleniu i podrozdziale światłomierze cytat:
    > "Dla wielu fotografów studyjnych, zwłaszcza zaś tych, którzy posługują
    > się kamerami wielkoformatowymi, ważna część pomiaru ekspozycji nie wiąże
    > się z potrzebą użycia światłomierza.

    Bo niby po co? Jeśli ktoś przez X lat używa tego samego studia dzień w dzień
    to zna rozkład i siłę światła przy każdym układzie reflektorów a przy
    scenach z kontrolowanym kontrastem tym bardziej nie ma powodu żeby jakoś
    super dokładnie światło mierzyć.

    > Zamiast tego zakładają oni kasetę z
    > filmem momentalnym (typu Polaroid) na tył kamery i wykonują zdjęcia
    > próbne." i "W rzeczywistości, niektórzy fotografowie całkowicie omijają
    > pomijają pomiar światła za pomocą światłomierza i wykonują jeden lub
    > kilka testów na filmie momentalnym, by ustalić właściwe nastawienie
    > ekspozycji." Uprzedzam nie tyczy się to tylko wielkiego formatu, pod
    > koniec lat 90 sporo oglądałem FashionTV i Polaroid był standardem na
    > średnim formacie.

    Polaroid, pomiar światła padającego, rzadziej widać było pomiar światła
    odbitego, ale to może dlatego że jest mniej "widowiskowy".

    Z pozdrowieniami
    Dariusz Zygmunt

    --
    53°20'41,8"N 15°02'19,9"E


  • 138. Data: 2009-12-13 22:01:37
    Temat: Re: analog w dobie cyfry
    Od: cichybartko <c...@g...com>

    JA pisze:
    > Nie mam zamiaru stawiania znaku równości. Twierdzę tylko, że w plenerze
    > jest trudniej. Dla tego buduje się studia, nawet takie, które potrafią
    > pomieścić całego TIR-a. W plenerze światło się zmienia. Zmienia barwę,
    > zmienia się kontrastowość sceny, kąt padania światła. Nie można go
    > modelować. Nie można dostawić drugiego słońca. Żeby scena dokładnie
    > zmieściła się w wizji fotografa/filmowca. Żeby oczodoły nie były
    > smoliście czarne, a czoło białą plamą. Przyjrzyj się najlepszym zdjęciom
    > (o które coraz trudniej), na kalendarzach. Poza prawdziwymi
    > plenerami/obiektami typu panorama Tatr, wszystko pochodzi/ło ze studia.

    No proszę a ja znam masę fotografii plenerowej
    http://www.calikartel.com/ na co którejś stronie masz plener. Więc sobie
    ludzie jakoś radzą.

    >>
    >> Poważnie jest na to jakaś ustawa? Czy to tylko tzw. znawcze gderanie
    >> które ma zniechęcić młodych adeptów? Studio to kupa pracy i nauki, ale
    >> można przez całe życie nie wynosić z niego aparatu.
    > Jest ustawa. Najczęściej objawia się tekstem typu knot. Sprawa jest
    > banalna. Jak ktoś zapanuje nad spotem jaki daje słońce, nad softboxami w
    > postaci cumulusów, które ciągle gdzieś uciekają. Nad zielonym zafarbem
    > na podbródku od trawy, a fioletowym na lewym policzku od ukwieconego
    > bzu, to mu nie straszne żadne studio.

    No proszę, a taki Saudek fotografował w piwnicy bo tylko w nocy miał
    czas na zdjęcia ;) więc jak widzisz wszystko zależy od podejścia.

    Szanuje twoje zdanie na temat poszanowania rzemiosła i wiedzy, ale wierz
    mi nie posiadasz jedynego słusznego patentu na karierę fotografa. To
    jest zbyt indywidualne. Poza tym widzę taką nutę żalu że kończy się
    jakaś epoka. Więc proponuje zakończyć ten do niczego nie prowadzący wątek.

    --
    Pozdrawiam.
    Bartko.


  • 139. Data: 2009-12-13 22:27:19
    Temat: Re: analog w dobie cyfry
    Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>

    "JA" <marb67[beztego]@bb.home.pl> napisał:

    >
    > > Założenie lepszości jednej technologii nad drugą bywa złudne - blat
    > > kuchenny z płyty wiórowej zalaminowanej tak, aby udawała deski sprawdzi
    > > się w kuchni znacznie lepiej niż tradycyjny blat drewniany.
    >
    > A akrylowa umywalka, naprzeciw ceramicznej. A papierowa podłoga
    > naprzeciw parkietowi.
    > Marku, naprawdę lepszość dziwnych produktów przejawia się w 90%
    > przypadków tylko w ich cenie.
    > Porządny kamienny blat w kuchni jest lepszy niż wiórowy. Wiem bo mam.
    >[...]

    Wszystko zależy od sytuacji. Jak Ci na blat coś cięższego spadnie - z płyty
    wiórowej się co najwyżej wgniecie, kamienny - pęknie. Z kolei wadą
    tardycyjnego litego drewna są zmiany wymiarów pod wpływem zmian wilgotności
    powodujące powstawanie po pewnym czasie pęknięć, powierzchnia blatu jest też
    mnniej odporna chemicznie od laminatu...


    --
    Pozdrawiam!
    Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)


  • 140. Data: 2009-12-13 23:27:28
    Temat: Re: analog w dobie cyfry
    Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>

    On 2009-12-13 23:01:37 +0100, cichybartko <c...@g...com>
    napisał o wszystkim byle nie na temat:
    > Więc proponuje zakończyć ten do niczego nie prowadzący wątek.

    Wiesz miałem o Tobie ciut lepsze zdanie. Ale po prostu trollujesz.
    Przyczepiłeś się do jednego mojego zdania odpowiadając w ten sposób:

    [...]
    On 2009-12-12 23:11:19 +0100, cichybartko <c...@g...com> said:

    > JA pisze:
    >> Ale o statystyki jestem na razie spokojny.
    >
    > A ja kiedyś w ramach badań statystycznych zdałem pytanie na pl.rec.foto
    > a raczej prośbę do linków osób które obecnie pracują analogiem w
    > studio, chodziło o średni i mały obrazek. Nie dostałem żadnej
    > odpowiedzi. Odczuwam wrażenie że grupa jest zdominowana przez velviowy
    > klimat czyli widoczki ;).
    [...]
    Przemyśl to.
    EOT

    --
    Nie odpowiadam na treści nad cytatem
    Pozdrawiam
    JA
    www.skanowanie-35mm.pl

strony : 1 ... 13 . [ 14 ] . 15 ... 20 ... 30 ... 36


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: