-
101. Data: 2009-12-13 00:22:57
Temat: Re: analog w dobie cyfry
Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>
On 2009-12-12 23:11:19 +0100, cichybartko <c...@g...com> said:
> Odczuwam wrażenie że grupa jest zdominowana przez velviowy klimat czyli
> widoczki ;).
Czekaj. A to widoczki są amatorską zabawą, a polędwica sopocka na tle
koperku, ze studia, to profi pracą?
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl
-
102. Data: 2009-12-13 00:41:11
Temat: Re: analog w dobie cyfry
Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>
On 2009-12-12 23:00:54 +0100, cichybartko <c...@g...com> said:
> Chcesz udowodnić że tego tematu nie da się zrobić ani analogiem ani
> cyfrą ;)? Nie wiem czy wiesz ale ludzie z powodzeniem robią nocne
> zdjęcia cyfrą :) parę cukierkowych strzałów:
> http://www.flickr.com/photos/-lucie-/3375189823/
> http://www.flickr.com/photos/hypergurl/3037242431/
> http://www.flickr.com/photos/blubbla/2813984449/
Akurat cieniutkie jeśli chodzi o przykład. Bo te zdjęcia praktycznie
nie mają silnych kontrastów. One są płaściutkie jak studyjne. Jedynie
Sydney jest trochę cięższym kalibrem. To są po prostu bardzo łatwe
technicznie zdjęcia.
> Choć sam muszę przyznać że moim skromnym zdaniem najlepsze zdjęcia noce
> robi Todd Hido i to właśnie analogiem http://www.toddhido.com/ ale to
> też pewnie da się podrobić w szopie. Todd używa nieraz długich czasów
> nawet do 8 sekund ;), więc takie 5D śmiało temu sprosta, dalej to już
> czarowanie w szopie ;).
Przypuszczam, że raczej minuty niż sekundy. A w cyfrze to razy dwa
wtedy wychodzi.
Dodatkowo problemem jest to czego nie widać, a nie to co widać.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl
-
103. Data: 2009-12-13 00:47:34
Temat: Re: analog w dobie cyfry
Od: cichybartko <c...@g...com>
JA pisze:
> On 2009-12-12 23:11:19 +0100, cichybartko <c...@g...com> said:
>
>> Odczuwam wrażenie że grupa jest zdominowana przez velviowy klimat
>> czyli widoczki ;).
>
> Czekaj. A to widoczki są amatorską zabawą, a polędwica sopocka na tle
> koperku, ze studia, to profi pracą?
Co poczułeś się urażony? Każdy ma swoją estetykę, dla mnie widoczki plus
nasycone kolory to chyba jeden z bardziej oklepanych tematów. Dlatego
tak lubię szarobure kolory Muzykanta, ale przyznaje to moje subiektywne
zdanie. Studio to nie tylko mięcho i tania komercja. Jeśli lubisz naturę
to proponuje http://www.ronvandongen.com/thumbs_sl.php jeśli lubisz
abstrakcje
http://www.rogerballen.com/Boarding%20House/gallery_
bhouse1.htm
Podsumowując trochę łatwiej się naświetla slajd w zastanych warunkach w
przyrodzie, a inaczej przy sztucznie wykreowanym oświetleniu w studio.
Uprzedzę Cię i powiem że światłomierz to nie wszystko, bo dlaczego taki
Freeman w czasach analogowych poleca w studio polaroida by się upewnić
co do oświetlenia sceny. Czasy przyniósł dużo lepsze rozwiązanie niż
polaroid.
--
Pozdrawiam.
Bartko.
-
104. Data: 2009-12-13 01:03:49
Temat: Re: analog w dobie cyfry
Od: cichybartko <c...@g...com>
JA pisze:
> On 2009-12-12 23:00:54 +0100, cichybartko <c...@g...com> said:
>
>> Chcesz udowodnić że tego tematu nie da się zrobić ani analogiem ani
>> cyfrą ;)? Nie wiem czy wiesz ale ludzie z powodzeniem robią nocne
>> zdjęcia cyfrą :) parę cukierkowych strzałów:
>> http://www.flickr.com/photos/-lucie-/3375189823/
>> http://www.flickr.com/photos/hypergurl/3037242431/
>> http://www.flickr.com/photos/blubbla/2813984449/
> Akurat cieniutkie jeśli chodzi o przykład. Bo te zdjęcia praktycznie nie
> mają silnych kontrastów. One są płaściutkie jak studyjne. Jedynie Sydney
> jest trochę cięższym kalibrem. To są po prostu bardzo łatwe technicznie
> zdjęcia.
Ale będziesz się upierał że nie da się robić dobrych nocnych fotografii
cmos matrycą? Kolega dał dwa przykłady tej samej sceny, ani jedne do
mnie nie przemówił jako potencjalna reklama którejś z technologi. Niech
zacytuję słowa Adama o anlogu:
Janko Muzykant pisze:
> No ale to wygląda jak z cyfry po dziwnej obróbce w szopie :)
>> Choć sam muszę przyznać że moim skromnym zdaniem najlepsze zdjęcia
>> noce robi Todd Hido i to właśnie analogiem http://www.toddhido.com/
>> ale to też pewnie da się podrobić w szopie. Todd używa nieraz długich
>> czasów nawet do 8 sekund ;), więc takie 5D śmiało temu sprosta, dalej
>> to już czarowanie w szopie ;).
> Przypuszczam, że raczej minuty niż sekundy.
Racja mój błąd, prawdziwa odpowiedź brzmi "nawet 6minut" choć nadal
twierdze że taki 5D z CMOS śmiało sprosta 6 minutowej ekspozycji. Tak
jak już pisano pokazywano na grupie fotografie z CMOS matrycy z nocy,
tak że do złudzenia przypominały fotografię wykonaną za dnia.
--
Pozdrawiam.
Bartko.
-
105. Data: 2009-12-13 07:11:37
Temat: Re: analog w dobie cyfry
Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>
"JA" <marb67[beztego]@bb.home.pl> napisał:
>
>>> Ja osobiście uznałbym za bzdurę próbę symulacji jednej technologii za
>>> pomocą
>>> innej.
>>
>> Ale - dlaczego uważasz to za bzdurę? To powszechnie stosowana technika.
>> Balty kuchenne z laminatu dajace marmur lub drewno, płyty wiórowe
>> laminowane lub fornirowane tak, by udawały deski, podłogi udajace
>> parkiet, wszelkie elementy ozdobne z metalizowanego plastiku,
>> drewnopodobne elementy desek rozdzielczych samochodów...
>
> Dmuchane lale zamiast kobiet
>[...]
I też nie jest to bzdurą. Możemy to uważać za niesmaczne i naganne moralnie,
ale ktoś je produkuje i dla niego i jego pracowników nie jest to bzdura,
tylko całkiem konkretne pieniądze. Potem ktos to kupuje - a więc jakieś
zapotrzebowanie na taki produkt istnieje.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
106. Data: 2009-12-13 07:25:48
Temat: Re: analog w dobie cyfry
Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>
"Dariusz Zygmunt" <d...@c...homelinux.net> napisał:
>>>[...]
>>> Ja osobiście uznałbym za bzdurę próbę symulacji jednej technologii za
>>> pomocą innej.
>> Ale - dlaczego uważasz to za bzdurę? To powszechnie stosowana technika.
>> Balty kuchenne z laminatu dajace marmur lub drewno, płyty wiórowe
>> laminowane lub fornirowane tak, by udawały deski, podłogi udajace
>> parkiet,
>> wszelkie elementy ozdobne z metalizowanego plastiku, drewnopodobne
>> elementy desek rozdzielczych samochodów...
>
> Pozwolisz że zacytuję: "Analogiem nie zasymulujesz cyfry, a odwrotnie jak
> najbardziej ... Więc mało komu chce się męczyć analogiem.", tak samo jak z
> drewnem, metalem i marmurem, nie symuluje się za pomocą tych materiałów
> plastiku, bo jaki to miałoby sens? A odwrotnie ... jak najbardziej bo
> wygląda przecież _prawie_ tak samo ;-)
>
Założenie lepszości jednej technologii nad drugą bywa złudne - blat kuchenny
z płyty wiórowej zalaminowanej tak, aby udawała deski sprawdzi się w kuchni
znacznie lepiej niż tradycyjny blat drewniany. A co do cytatów - zacytowałem
dosłownie całą Twoją wypowiedeź do której się odniosłem - i nadal uważam, że
nie masz racji. To, źe chorobliwie nienawidzisz jakiejś technologii nie
oznacza, że jest ona technologią gorszą.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
107. Data: 2009-12-13 08:08:07
Temat: Re: analog w dobie cyfry
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
Dariusz Zygmunt pisze:
>>> Ja osobiście uznałbym za bzdurę próbę symulacji jednej technologii za
>>> pomocą innej.
>> Ale - dlaczego uważasz to za bzdurę? To powszechnie stosowana technika.
>> Balty kuchenne z laminatu dajace marmur lub drewno, płyty wiórowe
>> laminowane lub fornirowane tak, by udawały deski, podłogi udajace parkiet,
>> wszelkie elementy ozdobne z metalizowanego plastiku, drewnopodobne
>> elementy desek rozdzielczych samochodów...
>
> Pozwolisz że zacytuję: "Analogiem nie zasymulujesz cyfry, a odwrotnie jak
> najbardziej ... Więc mało komu chce się męczyć analogiem.", tak samo jak z
> drewnem, metalem i marmurem, nie symuluje się za pomocą tych materiałów
> plastiku, bo jaki to miałoby sens? A odwrotnie ... jak najbardziej bo
> wygląda przecież _prawie_ tak samo ;-)
Były już takich miliony, co dopóki nie wiedzieli to się nabierali.
A tak na marginesie, skrajności zaczynają się w świecie barytów i
winyli, a kończą tutaj:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,73545
56,USA__Wojna_o_radnego_ateiste___Niewierzacy_nie_mo
ze.html
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,73589
33,_Swieto_swiatel__zamiast_Bozego_Narodzenia_we_wlo
skiej.html
itd.
Kilku rzeczy nigdy nie brałem pod uwagę, np. przyszłych wojen
religijnych, które - obecnie już jestem pewny - będą mieć miejsce
jeszcze za naszego życia. A wszystko zaczyna się w binarnych mózgach
kretynów, którzy rozumieją tylko stany ''nigdy'' i ''zawsze''.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/prawdziwa wolność to wybór drogi dla większości nieatrakcyjnej/
-
108. Data: 2009-12-13 08:09:39
Temat: Re: analog w dobie cyfry
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
cichybartko pisze:
> Znam dwa takie przypadki, oba fascynacja LOMO ;) albo prawie LOMO ;).
> Nic czego nie można zasymulować szopem, brak wykorzystania potencjału
> jaki niesie analog b&w.
Lomo możemy spokojnie wrzucić do worka ''moda sezonu''. Tzn. ma się
dobrze, ale wyznawcy nieco mało wierni :)
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/oto cula, biblioteka lapack zoptymalizowana dla cuda, lepsza od quad-core!/
-
109. Data: 2009-12-13 08:11:43
Temat: Re: analog w dobie cyfry
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
_rK_ pisze:
>> Tak z ręką na sercu - ile
>> osób na grupie od kilku lat regularnie, raz w miesiącu moczy filmy?
>
> No jak kto?
> I to pomimo pelnoklatkowej cyfry.
No przecież dałem margines ''kilkuset sprawiedliwych'' myśląc głównie
właśnie o Tobie :)
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/drogie omo, wyprałem i jest czyste, i białe, i wzruszyłem się to piszę/
-
110. Data: 2009-12-13 09:37:26
Temat: Re: analog w dobie cyfry
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
aadax pisze:
> nikt nie zwrócił uwagi, że na analogu w kliszy światłoz lampy nie rozjechało
> się tak samo jak na matrycy fuji, a zdjęcia robione bez żadnych
> wodotrysków - ot zwykłe fotki na prawie automacie. Odnoszę wrażenie - że
> mało osób zaczyna zauważać taki detal, może garstka fascynatów.
Otóż to, coraz więcej judzi zwraca uwagę na treści :)
A oczywiście dyfuzja w kliszach działa inaczej niż w matrycach, ale... i
to się da zasymulować (i właściwie pewien rodzaj tej dyfuzji stosuję
praktycznie zawsze - ''upięknia'' materiał).
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/uśmiechnij się - jutro też będą wojny, powodzie i trzęsienia ziemi.../