-
31. Data: 2013-10-13 01:31:07
Temat: Re: amperomierze w starych konstrukcjach ZSRR
Od: A.L. <a...@a...com>
On Sat, 12 Oct 2013 16:15:18 -0700 (PDT), k...@g...com wrote:
>W dniu sobota, 12 października 2013 14:43:07 UTC+2 użytkownik mappl napisał:
>> > To jeszcze daj linka jak ustawić czytnik google.
>>
>>
>>
>> To prostsze, niż myślisz. Po napisaniu czegokolwiek wciśnij Ctrl+A a
>>
>> następnie klawisz Backspace.
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>> > A z tą przedwojenną nietykietą możesz sobie odpuścić i wracać do
>>
>> > odrabiania lekcji.
>>
>> > W czyim imieniu prosisz? W imieniu tych co używają czytnika goggle
>>
>> > tez?
>>
>>
>>
>> W imieniu wszystkich normalnych Użytkowników Usenetu, bez względu na
>>
>> to, z jakiego czytnika korzystają. Ja już lekcje odrobiłem
>>
>> kilkadziesiąt lat temu, obecnie odrobienie ich sugeruję Tobie: masz
>>
>> braki między innymi w kwestii umiejętności cięcia cytatów.
>
>Pozwolisz że w odpowiedziach ja będę uznawał do czego się odnoszę. Pozwolisz również
ze tylko w swoim imieniu zaproponuje Ci żebyś udał się na drzewo banany prostować.
Pozwolisz ze wsadze cie do KF
A.L.
-
32. Data: 2013-10-13 02:10:53
Temat: Re: amperomierze w starych konstrukcjach ZSRR
Od: k...@g...com
W dniu niedziela, 13 października 2013 01:31:07 UTC+2 użytkownik A. L. napisał:
> On Sat, 12 Oct 2013 16:15:18 -0700 (PDT), k...@g...com wrote:
>
>
>
> >W dniu sobota, 12 października 2013 14:43:07 UTC+2 użytkownik mappl napisał:
>
> >> > To jeszcze daj linka jak ustawić czytnik google.
>
> >>
>
> >>
>
> >>
>
> >> To prostsze, niż myślisz. Po napisaniu czegokolwiek wciśnij Ctrl+A a
>
> >>
>
> >> następnie klawisz Backspace.
>
> >>
>
> >>
>
> >>
>
> >>
>
> >>
>
> >>
>
> >>
>
> >> > A z tą przedwojenną nietykietą możesz sobie odpuścić i wracać do
>
> >>
>
> >> > odrabiania lekcji.
>
> >>
>
> >> > W czyim imieniu prosisz? W imieniu tych co używają czytnika goggle
>
> >>
>
> >> > tez?
>
> >>
>
> >>
>
> >>
>
> >> W imieniu wszystkich normalnych Użytkowników Usenetu, bez względu na
>
> >>
>
> >> to, z jakiego czytnika korzystają. Ja już lekcje odrobiłem
>
> >>
>
> >> kilkadziesiąt lat temu, obecnie odrobienie ich sugeruję Tobie: masz
>
> >>
>
> >> braki między innymi w kwestii umiejętności cięcia cytatów.
>
> >
>
> >Pozwolisz że w odpowiedziach ja będę uznawał do czego się odnoszę. Pozwolisz
również ze tylko w swoim imieniu zaproponuje Ci żebyś udał się na drzewo banany
prostować.
>
>
>
> Pozwolisz ze wsadze cie do KF
>
>
>
> A.L.
Ależ oczywiście. Nie widzę żadnego powodu żeby protestować. Dajesz mi tym spore fory.
Będę mógł sobie jeździć po Tobie jak po łysej kobyle a Ty nie będziesz reagował. To
dla mnie komfortowa sytuacja. Miłego dnia.
-
33. Data: 2013-10-13 04:25:19
Temat: Re: amperomierze w starych konstrukcjach ZSRR
Od: Adam Płaszczyca <t...@n...oldfield.org.pl>
Dnia Fri, 11 Oct 2013 20:10:16 +0200, BartekK napisał(a):
> W starszych pojazdach, zwłaszcza militarnych, były montowane
> amperomierze akumulatora, coś takiego jak tu:
> http://allegro.pl/amperomierz-30a-50a-mtz-belarus-ju
mz-t25-t150-i3545194232.html
> Wskaźnik to bardziej niż miernik, bo dokładność taka sobie, ale ma skalę
> na + (ładowanie) i - (rozładowywanie).
> Mam pytanie do osób technicznych - jak na tym ustrojstwie był wykonywany
> pomiar? Tzn. czy był przy akumulatorze dodatkowy "bocznik prądowy" (na
> którym spadek napięcia był mierzony i wskazywany przez ten ustrój), czy
> pomiar był wykonywany na np przewodzie masowym akumulatora ("wzorcowym"
> znaczy zawsze takim samym, z założenia oryginalnym, i na potrzeby tego
> wskaźnika - wystarczająco powtarzalny), czy też - cały główny prąd był
> puszczany przez ten wskaźnik (bocznik wewnątrz, albo ustrój z jednym
> zwojem), w co wątpię?
Różnie było. I były wersje z bocznikiem, aczkolwiek najpopularniejsze jest
po prostu przepuszczenie całego prądu z akumulatora (poza zasilaniem
rozrusznika) przez wskaźnik. Ten od białoruski to własnie taki
pełnoprzepływowy.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Pachońskiego 14/22a 31-223 Kraków
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ mail: t...@o...org.pl GG: 3524356
-
34. Data: 2013-10-13 20:32:22
Temat: Re: amperomierze w starych konstrukcjach ZSRR
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "A.L." <a...@a...com>
> On Fri, 11 Oct 2013 16:06:58 -0700 (PDT), k...@g...com wrote:
>>Słuchaj dziecko neostrady. Zmień sobie czytnik na pasujący do googlwego to
>>nie będziesz miał problemów z czytaniem. A teraz możesz wypierdalać.
>
> Ja mam tez problemy z czytaniem twoich rewelacji. Co co pisalem 127
> razy.
Pisałeś, że nie łamie. To dobrze, że nie łamie. A na czym ten twój problem
polega ?
> Inni tez
Ja nie mam
-
35. Data: 2013-10-14 14:07:20
Temat: Re: amperomierze w starych konstrukcjach ZSRR
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2013-10-13 04:25, Adam Płaszczyca pisze:
> Dnia Fri, 11 Oct 2013 20:10:16 +0200, BartekK napisał(a):
>
>> W starszych pojazdach, zwłaszcza militarnych, były montowane
>> amperomierze akumulatora, coś takiego jak tu:
>> http://allegro.pl/amperomierz-30a-50a-mtz-belarus-ju
mz-t25-t150-i3545194232.html
>> Wskaźnik to bardziej niż miernik, bo dokładność taka sobie, ale ma skalę
>> na + (ładowanie) i - (rozładowywanie).
>> Mam pytanie do osób technicznych - jak na tym ustrojstwie był wykonywany
>> pomiar? Tzn. czy był przy akumulatorze dodatkowy "bocznik prądowy" (na
>> którym spadek napięcia był mierzony i wskazywany przez ten ustrój), czy
>> pomiar był wykonywany na np przewodzie masowym akumulatora ("wzorcowym"
>> znaczy zawsze takim samym, z założenia oryginalnym, i na potrzeby tego
>> wskaźnika - wystarczająco powtarzalny), czy też - cały główny prąd był
>> puszczany przez ten wskaźnik (bocznik wewnątrz, albo ustrój z jednym
>> zwojem), w co wątpię?
>
>
> Różnie było. I były wersje z bocznikiem, aczkolwiek najpopularniejsze jest
> po prostu przepuszczenie całego prądu z akumulatora (poza zasilaniem
> rozrusznika) przez wskaźnik. Ten od białoruski to własnie taki
> pełnoprzepływowy.
>
>
Ale ja widzę jeden problem: standardowy amperomierz widzi prąd, nie
odróżnia biegunów. Skąd więc te samochodowe wiedziały, kiedy bilans
prądowy był dodatni, a kiedy ujemny?
--
Pozdrawiam.
Adam.
-
36. Data: 2013-10-14 14:48:59
Temat: Re: amperomierze w starych konstrukcjach ZSRR
Od: Jacek <s...@o...pl>
W dniu 2013-10-14 14:07, Adam pisze:
> Ale ja widzę jeden problem: standardowy amperomierz widzi prąd, nie
> odróżnia biegunów.
Pierwsze pytanie: co to jest "standardowy amperomierz"?
Magnetoelektryczny, elektromagnetyczny, elektrodynamiczny, a może
myślisz o multimetrze cyfrowym? O jaki chodzi?
Drugie pytanie: co robiłeś w szkole na fizyce, jak było doświadczenie
pt. oddziaływanie przewodnika z prądem na igłę magnetyczną?
Skąd więc te samochodowe wiedziały, kiedy bilans
> prądowy był dodatni, a kiedy ujemny?
W odpowiedzi na moje drugie pytanie masz na to odpowiedź.
Jacek
-
37. Data: 2013-10-14 15:26:25
Temat: Re: amperomierze w starych konstrukcjach ZSRR
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Adam,
Monday, October 14, 2013, 2:07:20 PM, you wrote:
[...]
> Ale ja widzę jeden problem: standardowy amperomierz widzi prąd, nie
> odróżnia biegunów.
Że co? Co to jest "standardowy amperomierz"?
> Skąd więc te samochodowe wiedziały, kiedy bilans prądowy był
> dodatni, a kiedy ujemny?
Ustrój magnetoelektryczny odróżnia biegunowość.
Jako bocznik dla amperomierza można wykorzystać przewód masowy
akumulatora - daje zazwyczaj wystarczający spadek napięcia dla
prostego wskaźnika z zerem pośrodku (np. wskaźnik dostrojenia).
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
38. Data: 2013-10-14 22:00:41
Temat: Re: amperomierze w starych konstrukcjach ZSRR
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 14 Oct 2013 15:26:25 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
> Jako bocznik dla amperomierza można wykorzystać przewód masowy
> akumulatora - daje zazwyczaj wystarczający spadek napięcia dla
> prostego wskaźnika z zerem pośrodku (np. wskaźnik dostrojenia).
Prad rozruchu przez niego plynie ...
J.
-
39. Data: 2013-10-14 23:24:10
Temat: Re: amperomierze w starych konstrukcjach ZSRR
Od: k...@g...com
W dniu poniedziałek, 14 października 2013 22:00:41 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
> Dnia Mon, 14 Oct 2013 15:26:25 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
>
> > Jako bocznik dla amperomierza można wykorzystać przewód masowy
>
> > akumulatora - daje zazwyczaj wystarczający spadek napięcia dla
>
> > prostego wskaźnika z zerem pośrodku (np. wskaźnik dostrojenia).
>
>
>
> Prad rozruchu przez niego plynie ...
>
>
>
> J.
A jak Ci się wydaje?
-
40. Data: 2013-10-14 23:32:43
Temat: Re: amperomierze w starych konstrukcjach ZSRR
Od: BartekK <s...@d...org>
W dniu 2013-10-14 22:00, J.F. pisze:
> Dnia Mon, 14 Oct 2013 15:26:25 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
>> Jako bocznik dla amperomierza można wykorzystać przewód masowy
>> akumulatora - daje zazwyczaj wystarczający spadek napięcia dla
>> prostego wskaźnika z zerem pośrodku (np. wskaźnik dostrojenia).
>
> Prad rozruchu przez niego plynie ...
Co generuje spory spadek napięcia podczas rozruchu, w stosunku do
realnie mierzonych spadków podczas normalnej pracy, i to mogłoby
uszkodzić precyzyjny wskaźnik. Ale jakby tam wstawić nie wprost
'mikroamperomierz' do pomiaru spadku/rozpływu prądu, tylko różnicowy
wzmacniacz pomiarowy, z ogranicznikami diodowymi shottky na wejściu, to
by się mierzyło bardzo ładnie. Ale to trochę strzelanie z armaty na
muchy ;)
Poza tym - w moim przypadku - pytanie zadane w tym wątku miało zupełnie
niesamochodowy charakter - chciałbym zasadzić takie amperomierze do
stacjonarnego UPSa, w którym są 4x równolegle po 2 aku w szereg, by
kontrolować rozpływ prądów - czy aby wszystkie w miarę równo pracują, bo
zdarzały się sytuacje gdzie jedna parka spuchła już, i tylko pracowały
pozostałe, a logika ups-po jedynie "spadek pojemności" potrafiła
wywróżyć, ale którego zestawu aku - to już nie...
--
| Bartłomiej Kuźniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173