eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia[alarmowe] 909 czyli pani minister ma pomysła ;-)Re: [alarmowe] 909 czyli pani minister ma pomys3a ;-)
  • Data: 2011-03-11 12:49:09
    Temat: Re: [alarmowe] 909 czyli pani minister ma pomys3a ;-)
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    WAM napisał:

    >>> Obecnie fachowcy pod nr 112 to strazacy i policjanci.
    >> No i osoby odpowiedzialne za taki stan rzeczy powinny już siedzieć.
    > Tak, ale to nie wina tych co odbieraja 112.

    Wydawało mi się to oczywiste i niegodne wspominania.

    >>> Nie moze spelnic roli o ktorej piszesz bo nie ma takich kompetencji,
    >>> bazy wiedzy, uprawnien.
    >> Jakich uprawnień nie mają?
    > Zadnych wykraczajacych poza swoja sluzbe i wiedze np strazacy nie maja
    > prawa do udzielania informacji o uslugach NFZ.

    A czy strażak siedzący w remizie nie przekracza swoich uprawnień już
    w chwili odebrania wywołania 112? Oczywiście znów nie ze zwojej winy
    (posadzić -- i to nie w remizie -- trzeba tego, kto zdecydował by
    puścić ruch do niego). Ktoś kto tam zadzwomił, nie dzwonił rzecież
    do remizy, tylko na "numer alarmowy 112".

    >> Jest jak jest, czyli ludzie potrzebujący nagłej pomocy lekarskiej
    >> w nocy dzwonią na przykład do sąsiadów. Bobrze by było to zmienić.
    > Moze i dobrze to zmienic, ale mowie caly czas ze nie w obecnym stanie
    > rzeczy tzn nie zmienic na zasadzie ze od dzis o uslugach NFZ
    > dowiedziecie sie od strazakow/policjantow. Bo co to da?

    Może da to, że strażak (ten konkretny z remizy, a właściwie wielu
    strażaków ze wszystkich remiz) uświadomi sobie w co był do tej pory
    wrabiany i w co dalej go chcą wrabiać, powie więc "sorry panowie, sami
    te telefony odbierajcie, ja nie będę brał dłużej odpowiedzialności
    za czyjąś głupotę i czyjeś tragedie". To już by był postęp.

    >> Nie wiem co maja nam zaserwować w drugiej połowie br. Coś jeszcze
    >> gorszego niż jest?
    > Owszem. Numery 997/998/999/112 zabiora z obecnych lokalizacji
    > dzwonienia i przerzuca je do tak zwanych CPR-ow.

    Czyli gorzej nie będzie.

    > Obecnie nie planuje sie juz CPR-ow dyspozytorskich o ktorych byla
    > mowa przez lata. Planuje sie CPR-y operatorskie.

    A jaka jest różnica między jednym i drugim? Nie wiem czy dobrze rozumiem,
    ale ktoś chyba pomyślał i zdał sobie sprawę, że np. "dyspozytor karetek
    pogotowia" dla całego województwa, to bezsens. Ale w razie większego
    nieszczęścia operator, który będzie w stanie zorganizować w jednym
    miejscu wszystkie okoliczne karetki (w tym z prywatnych klinik), to jest
    to co potrzeba.

    > Dodzwonisz sie pod kazdym z tych numerow w ramach calego wojewodztwa
    > w to samo miejsce, gdzie Twoje zgloszenie zostanie przyjete.

    Skoro zostanie przyjęte, to już wyraźny postęp. Łatwiej zapewnić
    stałą dostępność niezajętych linii w jednym dużym centrum, niż
    w kilkudziesięciu małych (komisariat czy remizę z jedną linią miejską
    trudno nazwać "centrum").

    > Nastepnie operator z CPR-u przekaze Twoje zgloszenie do odpowiedniej
    > sluzby na wlasciwym terytorialnie obszarze.

    Czyli to operator będzie się dobijał na zajęty numer komisariatu, drugi
    w tym czasie będzie mógł organizować sikawki, kolejny pomoc medyczną
    itd. No to znakomicie. O to chodziło.

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: