Użytkownik <s...@g...com> napisał:

>> A konkretnie co w Javie jest nie teges?!
> 1. Działa na wirtualnym procesorze zamiast na rzeczywistym.

I baaardzo dobrze.

> 2. Obiektów w bibliotekach jest tyle ile gwiazd na niebie i piasku na plaży (razem
wziętych).
> Dokumentacja do takiego Android-a jest tak sążnista, że końca nie widać.

Takie czasy, ze dzis w standard API jest bardzo duzo. Nie trzeba jakiegos osobnego
MFC, boosta czy
QT wymyslac.

>3. Nie zwalnia obiektów z pamięci, tylko czeka aż zajmie całą pamięć systemową.
Przez to byle czat
>zajmuje GB Ram-u.

Zwalnia jeno nei defaultowo no i jak zwykle "trza umiec"..

> 4. Brak dostępu do kodu w C czy Asembler.

No co Ty nie powiesz ? Nawet o standardowym JNI nie slyszal?

PS: Zeby nie bylo. Nie jestem "fanem" Javy, ale nie z w/w powodow.
PS1: Java ma najlepszy (w sensie API) sprzeg do C jaki poznalem w zyciu. No moze poza
Fortranem i...
oczywiscie VB.

AK