eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaŻyrandol w wersji ze ściemnianiem.Re: Żyrandol w wersji ze ściemnianiem.
  • Data: 2024-09-23 20:30:25
    Temat: Re: Żyrandol w wersji ze ściemnianiem.
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pan J.F napisał:

    >>> Niby tak, ale warto by zobaczyc na czym kapitalistom bardziej
    >>> zależało.
    >> Zapewne świetny temat pracy doktorskiej na wydziale psychologii.
    >> Ale w praktyce jakie to ma znaczenie?
    >
    > Czy wierzyć Ci, ze oni chcieli lepiej dla klienta, czy raczej chcieli
    > lepiej dla siebie :-)

    Nie mam doktoratu z psychologii.

    > No i trzeba by odgrzebać ceny zarówek i prądu z lat 30-tych.

    Można, ale nie trzeba. Jest zupełnie nieprawdopodobne, by ich cena
    zblizyła się do wartości prądu, które konsumowały.

    > W przedostatnich czasach jakoś tak. Ale 100 lat temu?
    >
    > https://kuriergalicyjski.com/ceny-w-marcu-1939-r/
    >
    > elektryczność 0.53/kWh, żarówka 0.88.

    Czyli warto było szukać. Zupełnie realną wydaje mi się oszczędność
    rzędu 1 kWh dziennie. Kilkanaście zł na miesiąc, kupa forsy. A ile
    to żarówek da się za to kupić!

    > Kurde, nic się nie zmieniło :-)
    > Poza zarobkami :-)

    Pensja to była kilkaset miesięcznie.

    > "Energię elektryczną używano prawie wyłącznie do oświetlenia
    > pomieszczeń. Dostawcy starali się zwiększyć jej zużycie, stosując
    > ulgi np. bonifikatę w opłacie za zużycie większej ilości energii.
    > Jednak koszty bytowania były tak znaczne, że skłaniały niektórych
    > mieszkańców miast, do takiego uchylenia kranu, by woda wodociągowa
    > kapała do dużego naczynia przez całą noc, w ilości mniejszej niż
    > wodomierz miał zdolność do uruchomienia się."

    "Chłop w raz osolonej wodzie tydziń ziemniaki gotował, a zapałkę
    dzielił na czworo", ja to znam. Lekko nie było, ale z tym kapaniem
    wody to może przesada była. A może inaczej -- wielu ludzi dzisiaj
    nie chce czajnika elektrycznego, bo "sąsiadka mówiła", że na gazie
    herbata taniej wychodzi. Czyli znowu psychologia.

    > Chyba faktycznie GE dużo zrobił dla lepszych żarówek, a że przy
    > okazji zarobił ...

    Zarobili nie "przy okazji", taki był ich jedyny cel. Starali się
    cały czas zrobić żarówkę gorszą, ale że to patałachy, więc wyszła
    im lepsza. Tak twierdzi szuria.

    >>>>> Na Śląsku prądu raczej nie powinno brakować.
    >>>> Na Śląsku był przemysł, przemysł zżerał prąd. Taki władza
    >>>> miała pomysł na gospodarkę.
    >>> Ale co - przy okazji sie robotnik nie pożywi?
    >>
    >> Tak się pożywiał, że w końcu komucha za swe krzywdy pogonił.
    >> Pewnie z obżarstwa mu się we łbie porzewracało.
    >
    > No ale czy mu komuna prąd obniżała, tzn napięcie ?

    Obniżała -- od tego się ten podwątek zaczął. Wtedy pobierana moc
    spadała, bo obciążenia w większości rezystancyjne. Zmniejszała
    też częstotliwość, by maszyny się wolniej kręciły. Ale to sama
    sobie zmniejszała, bo przemysł państwowy.

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: