eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaŻyrandol w wersji ze ściemnianiem.Re: Żyrandol w wersji ze ściemnianiem.
  • Data: 2024-09-24 16:26:31
    Temat: Re: Żyrandol w wersji ze ściemnianiem.
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Tue, 24 Sep 2024 13:21:05 +0200, Jarosław Sokołowski wrote:
    > Pan J.F napisał:
    >> Jak popatrzysz na inne towary, to róznica była spora.
    >> Chleb 30 gr (1kg), maszyna do pisania 1200, biurko biurowe 145,
    >> pół/buty męskie 17zl ... z prawdziwej skóry !
    >> koszula 10zl, kapelusz 22 ... garnek emaliowany 0.66
    >>
    >> Trudno powiedziec, i ile im zostawało.
    >> Grzesiuk w "Boso, ale w ostrogach", pisał, że raczej biednie,
    >> ale widać, ze sie poprawiało,
    >
    > Nie da się ukryć, że sanacyjna Polska nie była krajem przesadnie bogatym.
    > Wielu ludziom było po prostu ciężko. Ale to żaden wyjątek w Europie.
    > W Portugalii czy Hiszpanii było podobnie, albo było jeszcze gorzej.
    > Po wojnie niewiele się zmieniło -- polski socyalizm w dużej mierze
    > bazował na starych pomysłach na państwo. Nie dokonała się tak radykalna
    > przemiana, jak na Zachodzie.

    IMHO - sporo się zmieniło.
    Ale na zachodzie jeszcze szybciej :-)

    >>>>> A może inaczej -- wielu ludzi dzisiaj nie chce czajnika elektrycznego,
    >>>>> bo "sąsiadka mówiła", że na gazie herbata taniej wychodzi. Czyli znowu
    >>>>> psychologia.
    >>>> Kiedyś sprawdziłem, i wychodziło taniej. Dziś już raczej nie.
    >>> Na czym polegało sprawdzanie? Na symulacjach komputerowych w Exelu,
    >>> czy na staniu ze stoperem przy czajnikach?
    >>
    >> Stoper przy elektrycznym, licznik od gazu.
    >
    > Do elektrycznych mam miernik we wtyczce,

    Wtedy nie miałem.

    >zmierz yidealnie. A w gazomierzu

    *)

    > ostatnia cyferka to litry. Litr gazu to około 10 Wh. Do zagotowanie litra
    > wody potrzeba circa 90 Wh energii (dostarczonej wodzie, sprawnośc pomijam).
    > Dokładość pomiaru słaba, raczej oszacowanie.

    O ile pamietam, to nie było tak źle.
    I niewazne, na ile rzeczywiscie dokładnie - bo idelnie odpowiada to
    rachunkowi :-)

    * - czego o tym mierniku we wtyczce powiedzieć się nieda

    >>>> W dodatku jest sprawa taka, że w elektrycznym czajniku widzę ile jest
    >>>> wody, a metalowym z gwizdkiem nie ... i elektryczny szybciej grzeje.
    >>>
    >>> Sprawa jest taka, że u mnie straty gazowe zawsze brały się stąd, że
    >>> kak nastawiłem wodę, to nie chciało mi sie leźć do czjnika zaraz gdy
    >>> zaczyanła wrzeć. Elektryczny sam się wyłącza.
    >>
    >> Gwizdek. Poki działa, to szybko przybiegniesz.
    >
    > Ja nie pies, żeby na gwizdnięcie przylatywać. Odporny jestem. U mnie
    > woda zwykle dłużej wrzała, niż była podgrzewana.

    Nie miałes gwizdka :-)

    https://demotywatory.pl/4932777/Szczescie-to-patyk-A
    -Ty-jestes-szczesliwy-Nie-No-bo-nie-masz

    >>>>>> No ale czy mu komuna prąd obniżała, tzn napięcie ?
    >>>>> Obniżała -- od tego się ten podwątek zaczął.
    >>>> Od tego się zaczęło, ale nie było powiedziane gdzie :-)
    >>> Było, że na Śląsku (i tam gdzie duży przemysł).
    >> Śląsk jest duży. Może byc centrum Katowic, może być jakas wioska 20km
    >> dalej. A może byc 50km dalej, Ślązacy się obrażą, ale dla reszty kraju
    >> to ciągle Śląsk :-)
    >
    > No to w różnych miejscach mogło być różnie. Przeważnie jednak kiepsko.

    Ogolnie nie pamiętam tej kiepskości, ale stabilizatory widziałem.
    Może siec się polepszyła, moze telewizory.

    Z tego co pamiętam, to u mnie jak napięcie spadało, to już do zera :-)

    Kolega mówił, ze kiedys TV Helios testował. Bydle bodajże przy 70V
    działało jeszcze dobrze, poniżej zaczynały się delikatne zmiany barwy,
    a przy 55V ... przepalił się bezpieznik :-)

    No ale to już była nowoczesna konstrukcja.

    >>>>> Zmniejszała też częstotliwość, by maszyny się wolniej kręciły.
    >>>>> Ale to sama sobie zmniejszała, bo przemysł państwowy.
    >>>> W latach 80-tych rzadko zmniejszała, częsciej była za duża.
    >>> Się nie spotkałem z za dużą. Nigdy.
    >> Prawie zawsze była za duza. Mialem taki radiobudzik synchronizowany
    >> siecią, zazwyczaj spieszył.
    >
    > Nie będę zaprzeczał, nie mam podstaw do tego. PRL ma wciąż jeszcze wiele
    > tajemnic. Czyżby sieć warszawska i wrocławska nie były zsynchronizowane?

    Raczej była.
    Ostatnio mieliśmy jakąs wyspę, a może to Ukraina miała wyspę, na
    potrzeby eksportu pradu do nas. Tzn przedostatnio.

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: