-
21. Data: 2009-01-14 10:57:19
Temat: Re: Żydowska małpa
Od: j...@a...at
On 14 Jan., 09:52, "Marek Augustyński" <c...@g...pl>
wrote:
> > > Ja też mogę powiedzieć, że komus sie pomieszało... to banał jest.
>
> > Po prostu twój post nie był ani śmieszny, ani refleksyjn, ani nawet
> > jakiś kontrowersyjny. Równie dobrze mógłbyś napisać "Polska małpa", albo
> > "Niemiecka małpa". czy nawet "Chińska małpa".
>
> No to rozumiem:) Dzięki
>
> pozdrawiam
> marek
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->http://www.gazeta.pl/usenet/
to co pokazales nie jest warte wzmianki , ani chwili uwagi.
to nie wywoluje zadnej refleksji - poza jedna - so sklania ludzi do
upubliczniania takich glupot ?
na co licza ?
ze sprowokuja ? - ale kogo , po co ?
Prowokacja sama w sobie nie jest jakakolwiek wartoscia.
Mistrzem prowokacji potrafi byc kazde dziecko w wieku przekory - i
jest to prowokacja autentyczna , czyli byc moze jakas wartosc i
przekaz za nia sie kryja.
A jakiz przekaz kryje sie za zdjeciami tej zabawki ?
POnadto jesli chcesz sie wypowiadac na sposob fotografii czyli za
pomoca przeslania plastycznego to ja opanuj nieco rowniez od strony
warsztatowej. Dopoki tego nie potrafisz nikt ci nie uwierzy - bedziesz
robil wrazenie dyletanta , a kogoz dyletant moze byc interesujacy ? -
co najwyzej dla drugiego jeszcze wiekszego dyletanta.
To tak jakbys oczekiwal , ze ktos przeczyta ksiazke pelna bledow
ortograficznych , albo tez wyslucha cie z uwaga jesli co drugie slowo
bedzie przeklenstwem.
ja nie znajduje w tych zdjeciach nic wiecej poza przejawem glupoty .
-
22. Data: 2009-01-14 11:20:24
Temat: Re: Żydowska małpa
Od: "Marek Augustyński" <c...@g...pl>
> to co pokazales nie jest warte wzmianki , ani chwili uwagi.
> to nie wywoluje zadnej refleksji - poza jedna - so sklania ludzi do
> upubliczniania takich glupot ?
> na co licza ?
> ze sprowokuja ? - ale kogo , po co ?
> Prowokacja sama w sobie nie jest jakakolwiek wartoscia.
> Mistrzem prowokacji potrafi byc kazde dziecko w wieku przekory - i
> jest to prowokacja autentyczna , czyli byc moze jakas wartosc i
> przekaz za nia sie kryja.
:)
> A jakiz przekaz kryje sie za zdjeciami tej zabawki ?
No jaki?
> POnadto jesli chcesz sie wypowiadac na sposob fotografii czyli za
> pomoca przeslania plastycznego to ja opanuj nieco rowniez od strony
> warsztatowej. Dopoki tego nie potrafisz nikt ci nie uwierzy - bedziesz
> robil wrazenie dyletanta , a kogoz dyletant moze byc interesujacy ? -
> co najwyzej dla drugiego jeszcze wiekszego dyletanta.
> To tak jakbys oczekiwal , ze ktos przeczyta ksiazke pelna bledow
> ortograficznych , albo tez wyslucha cie z uwaga jesli co drugie slowo
> bedzie przeklenstwem.
Zakładasz mój brak warsztatu patrząc na te zdjecia pomimo moich słów o jego
braku znaczenia w tym wypadku. Tzn. nie zastanawiasz się nad tym co mówisz.
Potraktuj zatem moje słowa wprost w tym momencie. Wiem jak zrobić te
fotografie w pełni wyposarzonym studio, wielkim formatem na kliszy czarno
białej, slajdzie, cyfrowym aparatem z 20mln pikseli... uzanałem jednak, że
byłby to przerost formy zupełnie nie uzasadniony.
> ja nie znajduje w tych zdjeciach nic wiecej poza przejawem glupoty .
I ok. Ja nie będę zaprzeczał.
Zwracam jedynie Twoja uwagę na odnoszenie się do konkretu. Tzn co jest
głupie, a jeśli tak to dlaczego? Nie jestem typem twardogłowego i masz spore
szanse żeby mnie przekonać.
pozdrawiam
marek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
23. Data: 2009-01-14 12:53:33
Temat: Re: Żydowska małpa
Od: "Me\(L\)Isa" <a...@w...pl>
Użytkownik "adam" <jestem_dziwakiem_co_boi_sie:
świetny nick:-)
> Nadal nie mam pojęcia po co to zrobiłeś i dlaczego tak ale nie wydaje mi się to być
> specjalnie frapujące. Internet jest w jakimś sensie śmietnikiem - każdy to wie. Ot
> dorzuciłeś się z kolejnym wirtualnym śmieciem i tyle.
A mnie by udało się odnaleźć, min. świetną analogię:))
W jaki prosty sposób potrafimy zaszufladkować, zeszmacić, ośmieszyć
człowieka przypisując mu nieistotne cechy zewnętrzne (wszak pochodzimy
od małpy), uznawane za wady: (wyłupiaste oczy, szczurza morda,
odstajace uszy, spłaszczona głowa), ot co...(?!)
Przecież na pierwszej fotografii to zwykła zabawka jakich setki w sklepach,
dopiero podpis "robi swoje" i te wszystkie zmiany utworzone ręką człowieka,
albo raczej wytworzone w jego umyśle, bo ręka to tylko narzędzie, jak aparat
fotograficzny.
Nadając takie cechy wyglądu, mające powodować lekceważenie, nienawiść
ukształtowaną przez pokolenia ( itp.), to zwykły brak tolerancji, czy głupota
a może nasza cecha narodowa?
Jeszcze trochę, a ten milion Polaków, będzie w popłochu wracać z Wysp B.
bo zaszufladkują ich jako alkoholików, nierobów, złodziei... i etc. ;-)
--
Mel
> adam
-
24. Data: 2009-01-14 14:58:42
Temat: Re: Żydowska małpa
Od: m...@a...net.pl
>www.marekaugustynski.com/zm.html
Dobre.
Czyli czekaj, wziales pluszowa zabawke z napisem na
metce: "made in Israel", zrobiles jej normalne zdjecia
z normalnym opisem jej cech i patrzysz czy oskarza Cie
o antysmityzm?
Dobre, tyle ze mam propozyce, dla pelnego obrazu
eksperymentu, to zrob tez "Polska swinie".
Michal Kukula
-
25. Data: 2009-01-15 01:26:21
Temat: Re: Żydowska małpa
Od: "adam" <j...@o...maile.com>
Użytkownik "Me(L)Isa" napisał
>> Nadal nie mam pojęcia po co to zrobiłeś i dlaczego tak ale nie wydaje mi
>> się to być specjalnie frapujące. Internet jest w jakimś sensie
>> śmietnikiem - każdy to wie. Ot dorzuciłeś się z kolejnym wirtualnym
>> śmieciem i tyle.
>
> A mnie by udało się odnaleźć, min. świetną analogię:))
>
> W jaki prosty sposób potrafimy zaszufladkować, zeszmacić, ośmieszyć
> człowieka przypisując mu nieistotne cechy zewnętrzne (wszak pochodzimy
> od małpy), uznawane za wady: (wyłupiaste oczy, szczurza morda,
> odstajace uszy, spłaszczona głowa), ot co...(?!)
>
> Przecież na pierwszej fotografii to zwykła zabawka jakich setki w
> sklepach,
> dopiero podpis "robi swoje" i te wszystkie zmiany utworzone ręką
> człowieka,
> albo raczej wytworzone w jego umyśle, bo ręka to tylko narzędzie, jak
> aparat
> fotograficzny.
>
> Nadając takie cechy wyglądu, mające powodować lekceważenie, nienawiść
> ukształtowaną przez pokolenia ( itp.), to zwykły brak tolerancji, czy
> głupota
> a może nasza cecha narodowa?
>
> Jeszcze trochę, a ten milion Polaków, będzie w popłochu wracać z Wysp B.
> bo zaszufladkują ich jako alkoholików, nierobów, złodziei... i etc. ;-)
Nie, to też do mnie nie przemawia.
Marek odnalazł sposób na zeszmacenie pluszowej małpy i nic więcej ; )
Ja myślę, że ta małpa jednak miała inne aspiracje niż stanie się obiektem
chybionego performansu, zakładam, że miała jedno malutkie marzenie - stać
się czyjąś przytulanką, nie sprofanowanym obiektem ; )
Marek zgwałcił małpę.
Trzeba to nazwać po imieniu ; )))))))))))
adam
-
26. Data: 2009-01-15 08:29:21
Temat: Re: Żydowska małpa
Od: Grzegorz Góra <g...@p...fr>
Dnia Wed, 14 Jan 2009 14:58:42 +0000 (UTC), m...@a...net.pl
napisał(a):
>>www.marekaugustynski.com/zm.html
>
> Dobre.
>
> Czyli czekaj, wziales pluszowa zabawke z napisem na
> metce: "made in Israel", zrobiles jej normalne zdjecia
> z normalnym opisem jej cech i patrzysz czy oskarza Cie
> o antysmityzm?
>
> Dobre, tyle ze mam propozyce, dla pelnego obrazu
> eksperymentu, to zrob tez "Polska swinie".
Koniecznie pijaną i złapaną na kradzieży.
--
Pozdr.
Grzegorz
:::: http://ggora.art.pl ::::
:::: http://moje-chelmno.pl ::::
-
27. Data: 2009-01-15 16:29:54
Temat: Re: Żydowska małpa
Od: rs <n...@n...spam.pl>
On Wed, 14 Jan 2009 00:37:26 +0000 (UTC), "Marek Augustyński"
<c...@g...pl> wrote:
>Pisze na rec.foto i cyfrową to samo.
>
>Przede wszystkich dziękuję za zainteresowanie.
[...]
wszystko cacy, ale jesli robiles taki experyment konceptualny, to
sadze, ze obrales zla publike na tej grupie. sadze, ze jesli naprawde
zalezy ci na zebraniu jakis interesujacych reakcji, to wiecej by ci
daly te z jakiejs grupy zajmujacej sie ogolnie pojeta sztuka. przeciez
jak sam piszesz, warsztat i sprzet nie mial zadnego znaczenia podczas
tworzenia tych obrazkow. <rs>