eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyZwolnij - dojedziesz do celu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 25

  • 11. Data: 2014-09-11 08:20:57
    Temat: Re: Zwolnij - dojedziesz do celu
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Wed, 10 Sep 2014 12:48:15 +0200, Maciek "Babcia" Dobosz
    > "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał(a):
    >> Wystawiono 1600 mandatow i zlapano 50 pijanych kierowcow.
    >> No chyba ze tradycyjnie - na suszarki we wsiach nadzialo sie tez 25
    >> rowerzystow ...
    >
    > Jak znam życie to policja podała "kierujących" a pismak tradycyjnie
    > przełożył na "kierowców". W PL przy okazji tego rodzaju akcji 40-50%
    > z zatrzymanych nietrzeźwych kierujących stanowią rowerzyści. I za
    > każdym razem pismaki zamieniają liczbę podawanych przez policję
    > kierujących na wyłącznie kierowców bo to ładniej wygląda na papierze.

    99.99% czytelnikow i tak nie rozumie roznicy.

    > A w realu jest inaczej: np. w 2012 roku zatrzymano według policji 110023
    > pijanych kierowców i 73465 pijanych rowerzystów. Dość ciekawe liczby
    > jeśli spojrzy się na popularność rowerów i samochodów oraz to że przez
    > sporą część roku ilość rowerów na drogach jest zbliżona do zera.

    No bo jedzie patrol przez wies, widzi rowerzyste jadacego po chodniku
    zygzakiem, ale przeciez przestepca ...

    J.


  • 12. Data: 2014-09-11 09:12:15
    Temat: Re: Zwolnij - dojedziesz do celu
    Od: "Maciek \"Babcia\" Dobosz" <b...@j...org.pl>

    Dnia 2014-09-11, o godz. 08:20:57
    "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał(a):

    > No bo jedzie patrol przez wies, widzi rowerzyste jadacego po chodniku
    > zygzakiem, ale przeciez przestepca ...

    Od ~10 lat przynajmniej raz na miesiąc-dwa bywam przymusowo w krainie
    LLU. ;-) I akurat z tego że policja zwraca uwagę na rowerzystów jestem
    mocno zadowolony. Przez parę ostatnich lat wyeliminowali
    nieobliczalnych pijanych chwiejących się na skraju drogi i "batmanów"
    bez oświetlenia. Bo niezbyt bogaci miejscowi dostrzegli że
    mandat/grzywna/komornik to problem dla ich finansów i warto powstrzymać
    się od picia czy jechania po wypiciu po flaszkę pod sklep. A co do metod
    to w "trzeźwe poniedziałki" - czy raczej soboty bo robią to często w
    dzień targowy - kontrolują wszystkich a nie tylko kierowców. I powoli
    się to poprawia. Podobnie jak powoli cywilizują kierowców-samobójców na
    "61". Niestety takie działania w Polsce to nadal wyjątek a nie
    reguła. :-(

    Zdrówko



  • 13. Data: 2014-09-11 09:44:44
    Temat: Re: Zwolnij - dojedziesz do celu
    Od: t-1 <t...@t...pl>

    W dniu 2014-09-11 08:16, J.F. pisze:

    > Ale co to agresja ? Wyprzedzanie to agresja ? 70/50 to agresja ?
    >

    Wzorcem byłby Frog w BMW.

    Skazywano by ruszających energiczniej niż inni spod świateł.


  • 14. Data: 2014-09-11 18:39:46
    Temat: Re: Zwolnij - dojedziesz do celu
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:1...@4...n
    et...
    > Dnia Wed, 10 Sep 2014 16:00:23 +0200, t-1 napisał(a):
    >> Można wyróżnić trzy grupy tzw. pijanych kierowców.
    >> Pierwsza i właściwa to indywidua, którzy wypili raczej dużo i siadają za
    >> kółko nie panując nad swoim postępowaniem.
    >> Oni właśnie są zagrożeniem na drogach.
    >
    > Te mozesz dalej podzielic na takich co wypili

    A po co takich dzielić?
    Zasada jest prosta - piłeś, nie jedziesz.
    I tak ma być, po co kusić?


  • 15. Data: 2014-09-12 16:53:54
    Temat: Re: Zwolnij - dojedziesz do celu
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości
    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    grup
    >>> Można wyróżnić trzy grupy tzw. pijanych kierowców.
    >> Te mozesz dalej podzielic na takich co wypili

    >A po co takich dzielić?
    >Zasada jest prosta - piłeś, nie jedziesz. I tak ma być, po co kusić?

    Ale czemu tak ma byc ?

    No bo wiesz, ktos wpadnie na inna zasade - przekraczasz dozwolona
    predkosc, nie jedziesz. I tak ma byc :-)

    J.


  • 16. Data: 2014-09-12 17:03:20
    Temat: Re: Zwolnij - dojedziesz do celu
    Od: Shrek <...@w...pl>

    On 2014-09-11 18:39, Cavallino wrote:

    >> Te mozesz dalej podzielic na takich co wypili
    >
    > A po co takich dzielić?
    > Zasada jest prosta - piłeś, nie jedziesz.
    > I tak ma być, po co kusić?

    Mniej więcej z tego samego powodu, dla którego nie zamyka się ludzi w
    pierdlu jak najadą na końcówkę podwójnej ciągłej skręcając na skrzyżowaniu.

    Shrek.


  • 17. Data: 2014-09-12 18:04:57
    Temat: Re: Zwolnij - dojedziesz do celu
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:54130906$0$26835$6...@n...neostrad
    a.pl...
    > Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości
    > Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
    >>>> Można wyróżnić trzy grupy tzw. pijanych kierowców.
    >>> Te mozesz dalej podzielic na takich co wypili
    >
    >>A po co takich dzielić?
    >>Zasada jest prosta - piłeś, nie jedziesz. I tak ma być, po co kusić?
    >
    > Ale czemu tak ma byc ?

    Żeby pijaki nie jeździły samochodami.
    Jak ktoś nie pijak - to potrafi się powstrzymać, a pijaki nie mają jeździć.
    Najlepiej wcale, a nie tylko gdy mocniej wypite.


  • 18. Data: 2014-09-12 18:31:43
    Temat: Re: Zwolnij - dojedziesz do celu
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 11 Sep 2014, J.F. wrote:

    > Dnia Wed, 10 Sep 2014 16:00:23 +0200, t-1 napisał(a):
    >> Można wyróżnić trzy grupy tzw. pijanych kierowców.
    >> Pierwsza i właściwa to indywidua, którzy wypili raczej dużo i siadają za
    >> kółko nie panując nad swoim postępowaniem.
    >> Oni właśnie są zagrożeniem na drogach.
    >
    > Te mozesz dalej podzielic na takich co wypili duzo za duzo
    > ... i zagrozenie stanowia niewielkie, bo co prawda potrafia rozbic 20
    > samochodow na parkingu, ale predkosc maja niewielka, jak pieszy bedzie
    > mial pecha to polamia.
    > Na takich co srednio za duzo, jada szybko ale zygzakiem.

    O właśnie.
    I to jest DOBRA podstawa do karania.

    > Na takich co zasna za kierownica,

    I to też.
    Bez względu na zawartość alkoholu.
    Naprawdę zrobi Ci różnicę, czy czołowo wjedzie Ci trzeźwy
    czy pijany?

    > na takich ktorym alkohol zmniejszyl rozsadek
    > i/lub umiejetnosci i wyleca z zakretu

    I to *TEŻ* jest *doskonała* podstawa do karania.
    Nawet bez wylatywania z zakrętu, "niebezpieczna jazda".

    I, dla jasności, stosowany podobnoż tu i ówdzie "współczynnik
    podnoszenia" kary stosownie do wagi wykroczenia oczywiście jest
    sensowny, jadący z 0,3 promila POWINIEN jechać znacznie ostrożniej.
    Dla jasności, przypomnę, że przyroda zna przypadki, iż 0,79
    promila to "trzeźwy jak świnia" (tudzież iż kryterium jest
    "test bociana").

    > ... no i cholera wie czy nie na
    > takich co wypili w miare malo, jada normalnie, ale alkohol przytepia
    > zmysly i wypadkowosc moze maja wieksza.

    Ba, równie trudno zmierzyć senność.

    >> Druga grupa to kierowcy świadomi swojego podejrzanego stanu, formalnie
    >> na pograniczu dozwolonych ułamków promili. Ci jada z reguły bardzo
    >> ostrożnie przez co są widoczni na drodze i dlatego wyłapywani przez
    >> policję. I to przeczy tytułowi.
    >
    > Ale akurat w tej akcji raczej nie byli celem.

    FORMALNIE nie byli.
    Sztuka jest sztuka, a potwierdzenie iż jadący "podejrzanie
    ostrożnie" *SĄ* celem "profilaktyki" nikogo nie dziwi.

    > Zreszta policja benzyne oszczedza, malo juz patroli ktore sprawdza
    > kogos bo wolno jedzie.

    Do tego akurat benzyna niepotrzebna, sam podjedzie :>

    >> Trzecia grupa to nieświadomi, że mogą przekroczy dozwolony poziom gdyż
    >> pili wczoraj i czują się już normalnie. A tu pech, pomiar wskazuje
    >> przekroczenie w stosunku do wyjątkowo ostrej w Polsce normy.
    >
    >> Druga i trzecia grupa nie stwarza większego zagrożenia niż przeciętny
    >> kierowca nie mówiąc o kierowcy w kapeluszu, a tym bardziej rozkojarzonym
    >> z przyczyny zakochania.
    >
    > I to nie jest takie pewne, bo jednak ten promil jest ...

    No i to mamy luki w statystyce - brakuje mi tej, którą "z pełnym
    przekonaniem" dawno temu widziałem, gdzieś na przełomie tysiącleci.
    Poproszę z drobną korektą - z podziałem na "wykroczenia nie stanowiące
    przyczyny wypadku" (czyli, jeśli przyczyną wypadku było nieustąpienie
    pierwszeństwa, to podanie RÓWNIEŻ czy została przejechana ciągła,
    podjęto wyprzedzanie na skrzyżowaniu, ewentualnie przekroczono prędkość
    dopuszczalną oraz bezpieczną - mam na uwadze np. mgłę) potrzebna
    jest statystyka winnych "zdarzenia drogowego" z udziałem "równoważnych"
    kierujących, z których jeden był trzeźwy a drugi nie.
    A, i oczywiście podział na limity w okolicach do 0,8 do 1,2 lub
    1,5 i powyżej (w promilach) też jest ważny :>
    Nie wyjdzie (po odsianiu uprawiających "niebezpieczną jazdę")
    przypadkiem "wynik rowerowy"? :>

    >> Niestety wszystkich wrzuca się do jednego wora, dając przykłady
    >> tragicznych wypadków spowodowanych przez sprawców z pierwszej grupy.
    >> A wszystko dlatego, że istnieją tanie zabawki policyjne - balonik
    >> i suszarka.
    >> Gdyby istniał na przykład miernik czynnika agresji na drodze to by
    >> dopiero był pogrom po wprowadzenia ostrych norm.
    >
    > Ale co to agresja ? Wyprzedzanie to agresja ? 70/50 to agresja ?

    Nie.
    Ale wymuszanie już tak.

    pzdr, Gotfryd


  • 19. Data: 2014-09-12 18:43:39
    Temat: Re: Re: Zwolnij - dojedziesz do celu
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 11 Sep 2014, Cavallino wrote:

    > Zasada jest prosta - piłeś, nie jedziesz.

    Nie wyspałeś się - nie jedziesz.
    Ile za zaśnięcie, a ile za niezareagowanie na obowiązkowy "czujnik snu"?
    :>

    > I tak ma być, po co kusić?

    Aby zachować "proporcjonalnośc kary".
    Jak już ktoś pisał, relatywna łatwość mierzenia stężenia alkoholu
    odbywa się *KOSZTEM* ścigania wszystkich pozostałych przyczyn
    wypadków.
    Eliminowanie relatywnie mniej niebezpiecznych uczestników ruchu
    zwiększa zagrożenie dla "najsłabszych uczestników ruchu" (pieszych
    i jednośladowców, w tym motoyklistów), właśnie przez "wykazywanie
    się na odcinku" trzeźwości.

    pzdr, Gotfryd


  • 20. Data: 2014-09-12 19:06:45
    Temat: Re: Re: Zwolnij - dojedziesz do celu
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości grup dyskusyjnych:Pine.WNT.4.64.1409121837380.4692@quad..
    .
    > On Thu, 11 Sep 2014, Cavallino wrote:
    >
    >> Zasada jest prosta - piłeś, nie jedziesz.
    >
    > Nie wyspałeś się - nie jedziesz.

    Zgadza się.


    >> I tak ma być, po co kusić?
    >
    > Aby zachować "proporcjonalnośc kary".

    Proporcjonalność do czego?
    Bo znam takich co kołowrocą po dwóch piwach, innym dwie połówki niewiele
    krzywdy robią.

    Więc zasada jest prosta - WCALE.


    > Jak już ktoś pisał, relatywna łatwość mierzenia stężenia alkoholu
    > odbywa się *KOSZTEM* ścigania wszystkich pozostałych przyczyn
    > wypadków.

    Nigdy ich nie ścigali, więc bez różnicy.
    Od zawsze tylko prędkość mierzyli, więc nawet lepiej żeby się wzięli za
    ochleji.

    Jak niektórzy zauważają, że cichociemnych pedalarzy jest na drogach mniej,
    to znaczy że to jakoś tam działa.



    > Eliminowanie relatywnie mniej niebezpiecznych uczestników ruchu

    To Twoje zdanie.
    Jak ktoś ochlejem nie jest, to w pijusach za kierownicą widzi bardziej
    niebezpiecznych uczestników ruchu.
    Zdanie ochleji z kolei zupełnie mnie nie interesuje i nikogo normalnego też
    nie powinno.
    Im gorzej dla pijusów, tym lepiej.

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: