Zaslyszane w radio

Po ciezkiej pracy
http://www.wroclaw.pl/zwolnij-dojedziesz-do-celu

dzielni dolnoslascy policjanci stwierdzili ze 2/3 kierowcow jezdzi
szybciej niz przepisy pozwalaja.

Wystawiono 1600 mandatow i zlapano 50 pijanych kierowcow.

Ci pijani sa ciekawi, bo to zaczyna byc procent podobny jak do
wypadkow przez pijakow spowodowanych ... czyzby nie byly bardziej
niebezpieczni ?

No chyba ze tradycyjnie - na suszarki we wsiach nadzialo sie tez 25
rowerzystow ...

J.

do góry

W dniu 2014-09-10 o 12:22, J.F. pisze:
> Zaslyszane w radio
>
> Po ciezkiej pracy
> http://www.wroclaw.pl/zwolnij-dojedziesz-do-celu
>
> dzielni dolnoslascy policjanci stwierdzili ze 2/3 kierowcow jezdzi
> szybciej niz przepisy pozwalaja.
>
> Wystawiono 1600 mandatow i zlapano 50 pijanych kierowcow.
>
> Ci pijani sa ciekawi, bo to zaczyna byc procent podobny jak do wypadkow
> przez pijakow spowodowanych ... czyzby nie byly bardziej niebezpieczni ?

To byli ci po 2 piwach z poprzedniego wieczora (0,21 promila). A wypadki
zazwyczaj powodują ci z 1+ promilem.

Pozdrawiam

do góry

Dnia 2014-09-10, o godz. 12:22:13
"J.F." <j...@p...onet.pl> napisał(a):

> Wystawiono 1600 mandatow i zlapano 50 pijanych kierowcow.
>
> Ci pijani sa ciekawi, bo to zaczyna byc procent podobny jak do
> wypadkow przez pijakow spowodowanych ... czyzby nie byly bardziej
> niebezpieczni ?
>
> No chyba ze tradycyjnie - na suszarki we wsiach nadzialo sie tez 25
> rowerzystow ...

Jak znam życie to policja podała "kierujących" a pismak tradycyjnie
przełożył na "kierowców". W PL przy okazji tego rodzaju akcji 40-50%
z zatrzymanych nietrzeźwych kierujących stanowią rowerzyści. I za
każdym razem pismaki zamieniają liczbę podawanych przez policję
kierujących na wyłącznie kierowców bo to ładniej wygląda na papierze. A
w realu jest inaczej: np. w 2012 roku zatrzymano według policji 110023
pijanych kierowców i 73465 pijanych rowerzystów. Dość ciekawe liczby
jeśli spojrzy się na popularność rowerów i samochodów oraz to że przez
sporą część roku ilość rowerów na drogach jest zbliżona do zera.

Zdrówko

do góry

Użytkownik "Miroo" napisał w wiadomości
W dniu 2014-09-10 o 12:22, J.F. pisze:
>> Po ciezkiej pracy
>> http://www.wroclaw.pl/zwolnij-dojedziesz-do-celu
>> dzielni dolnoslascy policjanci stwierdzili ze 2/3 kierowcow jezdzi
>> szybciej niz przepisy pozwalaja.
>> Wystawiono 1600 mandatow i zlapano 50 pijanych kierowcow.
>> Ci pijani sa ciekawi, bo to zaczyna byc procent podobny jak do
>> wypadkow
>> przez pijakow spowodowanych ... czyzby nie byly bardziej
>> niebezpieczni ?

>To byli ci po 2 piwach z poprzedniego wieczora (0,21 promila). A
>wypadki zazwyczaj powodują ci z 1+ promilem.

Trudno powiedziec jak w tej akcji, tych z ponad 0.5 promila ogolnie
nie brakuje.

Aczkolwiek cos sie zaczyna mowic
http://www.pudelek.tv/video/Skrzynecka-broni-Joanny-
L-90-Z-NAS-mialo-SETKI-TAKICH-SYTUACJI-6557/

J.

do góry

W dniu środa, 10 września 2014 12:48:15 UTC+2 użytkownik Maciek Babcia Dobosz
napisał:
> Dnia 2014-09-10, o godz. 12:22:13
>
> "J.F." <j...@p...onet.pl> napisaďż˝(a):
>
>
>
> > Wystawiono 1600 mandatow i zlapano 50 pijanych kierowcow.
>
> >
>
> > Ci pijani sa ciekawi, bo to zaczyna byc procent podobny jak do
>
> > wypadkow przez pijakow spowodowanych ... czyzby nie byly bardziej
>
> > niebezpieczni ?
>
> >
>
> > No chyba ze tradycyjnie - na suszarki we wsiach nadzialo sie tez 25
>
> > rowerzystow ...
>
>
>
> Jak znam �ycie to policja poda�a "kieruj�cych" a pismak tradycyjnie
>
> prze�o�y� na "kierowc�w". W PL przy okazji tego rodzaju akcji 40-50%
>
> z zatrzymanych nietrze�wych kieruj�cych stanowi� rowerzy�ci. I za
>
> ka�dym razem pismaki zamieniaj� liczb� podawanych przez policj�
>
> kieruj�cych na wy��cznie kierowc�w bo to �adniej wygl�da na papierze. A
>
> w realu jest inaczej: np. w 2012 roku zatrzymano wed�ug policji 110023
>
> pijanych kierowc�w i 73465 pijanych rowerzyst�w. Do�� ciekawe liczby
>
> je�li spojrzy si� na popularno�� rower�w i samochod�w oraz to �e
przez
>
> spor� cz�� roku ilo�� rower�w na drogach jest zbli�ona do zera.
>
>
>
> Zdr�wko

A jak trafiają rowerzystę z promilami i ten rowerzysta ma PJ to mu coś z tym PJ robią
czy tylko jakiś mandat i po sprawie?

do góry

Można wyróżnić trzy grupy tzw. pijanych kierowców.

Pierwsza i właściwa to indywidua, którzy wypili raczej dużo i siadają za
kółko nie panując nad swoim postępowaniem.
Oni właśnie są zagrożeniem na drogach.

Druga grupa to kierowcy świadomi swojego podejrzanego stanu, formalnie
na pograniczu dozwolonych ułamków promili. Ci jada z reguły bardzo
ostrożnie przez co są widoczni na drodze i dlatego wyłapywani przez
policję. I to przeczy tytułowi.

Trzecia grupa to nieświadomi, że mogą przekroczy dozwolony poziom gdyż
pili wczoraj i czują się już normalnie. A tu pech, pomiar wskazuje
przekroczenie w stosunku do wyjątkowo ostrej w Polsce normy.

Druga i trzecia grupa nie stwarza większego zagrożenia niż przeciętny
kierowca nie mówiąc o kierowcy w kapeluszu, a tym bardziej rozkojarzonym
z przyczyny zakochania.

Niestety wszystkich wrzuca się do jednego wora, dając przykłady
tragicznych wypadków spowodowanych przez sprawców z pierwszej grupy.
A wszystko dlatego, że istnieją tanie zabawki policyjne - balonik i
suszarka.
Gdyby istniał na przykład miernik czynnika agresji na drodze to by
dopiero był pogrom po wprowadzenia ostrych norm.

do góry

On 2014-09-10 15:23, k...@g...com wrote:
> W dniu środa, 10 września 2014 12:48:15 UTC+2 użytkownik Maciek Babcia Dobosz
napisał:

> A jak trafiają rowerzystę z promilami i ten rowerzysta ma PJ to mu coś z tym PJ
robią czy tylko jakiś mandat i po sprawie?

Kierują sprawę do sądu - do niedawna obligatoryjnie była utrata PJ i na
ogół grzywna (czasem zawiasy). Obecnie jak masz mniej niż 0,5 to nie
jest już przestępstwo a wykroczenie i na ogół nie zabierają a kończy się
na grzywnie.

Shrek.

do góry

W dniu środa, 10 września 2014 16:05:42 UTC+2 użytkownik Shrek napisał:
> On 2014-09-10 15:23, k...@g...com wrote:
>
> > W dniu �roda, 10 wrze�nia 2014 12:48:15 UTC+2 u�ytkownik Maciek Babcia
Dobosz napisaďż˝:
>
>
>
> > A jak trafiajďż˝ rowerzystďż˝ z promilami i ten rowerzysta ma PJ to mu coďż˝ z
tym PJ robiďż˝ czy tylko jakiďż˝ mandat i po sprawie?
>
>
>
> Kieruj� spraw� do s�du - do niedawna obligatoryjnie by�a utrata PJ i na
>
> ogďż˝ grzywna (czasem zawiasy). Obecnie jak masz mniej niďż˝ 0,5 to nie
>
> jest ju� przest�pstwo a wykroczenie i na og� nie zabieraj� a ko�czy si�

>
> na grzywnie.
>
>
>
> Shrek.

Dzięki.

do góry

On Wed, 10 Sep 2014, t-1 wrote:

> Druga i trzecia grupa nie stwarza większego zagrożenia [...]
> Niestety wszystkich wrzuca się do jednego wora,

Niestety.
Ale:

> Gdyby istniał na przykład miernik czynnika agresji na drodze to by dopiero
> był pogrom po wprowadzenia ostrych norm.

A kto w roli Małego Rycerza?
;)

pzdr, Gotfryd

do góry

Dnia Wed, 10 Sep 2014 16:00:23 +0200, t-1 napisał(a):
> Można wyróżnić trzy grupy tzw. pijanych kierowców.
> Pierwsza i właściwa to indywidua, którzy wypili raczej dużo i siadają za
> kółko nie panując nad swoim postępowaniem.
> Oni właśnie są zagrożeniem na drogach.

Te mozesz dalej podzielic na takich co wypili duzo za duzo ... i
zagrozenie stanowia niewielkie, bo co prawda potrafia rozbic 20
samochodow na parkingu, ale predkosc maja niewielka, jak pieszy bedzie
mial pecha to polamia.
Na takich co srednio za duzo, jada szybko ale zygzakiem. Na takich co
zasna za kierownica, na takich ktorym alkohol zmniejszyl rozsadek
i/lub umiejetnosci i wyleca z zakretu ... no i cholera wie czy nie na
takich co wypili w miare malo, jada normalnie, ale alkohol przytepia
zmysly i wypadkowosc moze maja wieksza.

> Druga grupa to kierowcy świadomi swojego podejrzanego stanu, formalnie
> na pograniczu dozwolonych ułamków promili. Ci jada z reguły bardzo
> ostrożnie przez co są widoczni na drodze i dlatego wyłapywani przez
> policję. I to przeczy tytułowi.

Ale akurat w tej akcji raczej nie byli celem.
Zreszta policja benzyne oszczedza, malo juz patroli ktore sprawdza
kogos bo wolno jedzie.

> Trzecia grupa to nieświadomi, że mogą przekroczy dozwolony poziom gdyż
> pili wczoraj i czują się już normalnie. A tu pech, pomiar wskazuje
> przekroczenie w stosunku do wyjątkowo ostrej w Polsce normy.

> Druga i trzecia grupa nie stwarza większego zagrożenia niż przeciętny
> kierowca nie mówiąc o kierowcy w kapeluszu, a tym bardziej rozkojarzonym
> z przyczyny zakochania.

I to nie jest takie pewne, bo jednak ten promil jest ...

> Niestety wszystkich wrzuca się do jednego wora, dając przykłady
> tragicznych wypadków spowodowanych przez sprawców z pierwszej grupy.
> A wszystko dlatego, że istnieją tanie zabawki policyjne - balonik i
> suszarka.
> Gdyby istniał na przykład miernik czynnika agresji na drodze to by
> dopiero był pogrom po wprowadzenia ostrych norm.

Ale co to agresja ? Wyprzedzanie to agresja ? 70/50 to agresja ?

J.

do góry