eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaZwolnienia nie tylko w IT - życie współczesnego inżynieraRe: Zwolnienia nie tylko w IT - życie współczesnego inżyniera
  • Data: 2024-02-28 20:42:27
    Temat: Re: Zwolnienia nie tylko w IT - życie współczesnego inżyniera
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2024-02-28 o 15:55, J.F pisze:
    >> - czas potrzebny na to AI liczyło by się w ms.
    >
    > te publiczne AI to jednak troche myslą, ale to sekundy.

    Myślałem w kategoriach przyszłości i jakiejś AI po studiach
    informatyczno/programistycznych zatrudnionej do pisania programów.

    >> Praktycznie oznacza to, że czytników nie można wysyłać prosto do
    >> instalatora tylko najpierw muszą trafić do kogoś, kto każdy rozpakuje,
    >> podłączy do komputera, ustawi co trzeba i potem zapakuje z powrotem i
    >> wyśle na instalację.
    >
    > A nie moze to być instalator na miejscu?

    Nie brałem nigdy udziału w faktycznym wykonywaniu instalacji (my nie
    instalujemy naszego systemu), ale z tego co słyszałem i jak to sobie
    wyobrażam to ekipa instalująca sprzęt (wyposażona w wiertarki, kable i
    śrubokręty) to inna ekipa niż ktoś kto konfiguruje ten sprzęt i
    oprogramowanie. Ci pierwsi i ci drudzy działają chyba na innych etapach
    budowy a więc w innym czasie. Wysyłanie (na drugi koniec Polski) z tymi
    od wiertarek kogoś z komputerem jest chyba nie uzasadnione - taniej
    będzie rozpakować i zapakować te czytniki.

    > No ale jakos to trzeba rozwiązać skoro wspólna szyna ...

    Dla naszych czytników OSDP będzie to działało tak:
    - podłączasz się z laptopem pod szynę RS485,
    - na ekranie dostajesz listę wszystkich czytników na szynie,
    - przy wybranym klikasz 'Pokaż' - czytnik piszczy i mruga LEDami,
    - wiesz już który to - nadajesz mu adres.

    Zakładamy, że będzie to działało z jakimiś obcymi kontrolerami więc
    identyfikacja oparta o adresy.

    W naszym systemie identyfikacja urządzeń jest według niepowtarzalnych 4
    bajtowych identyfikatorów fabrycznych (typ i numer). 1 bajtowych adresów
    na szynie nikt (z ludzi) nie zna. Po włączeniu zasilania kontroler
    wysyła broadcast 'zgłaszajcie się' i jak się zgłoszą tak zostaną
    ponumerowane. Przy odpowiadaniu na ten broadcast jest najłatwiej
    zaobserwować zderzanie się ramek. Aby ramki się zderzyły to już
    nieodwracalne decyzje o ich wysłaniu muszą zapaść w odstępie mniejszym
    niż około 3us (po wejściu na linię urządzenia odczekują 2us i nadają bit
    startu). Dla długiej szyny ten czas się zwiększa o czas propagacji ale
    ryzyko zderzeń jest ogólnie znikome.

    Jak klient miał potrzebę obsłużenia śluzy z 9 drzwiami to rozszerzyliśmy
    ofertę o kontroler 16 przejść (wcześniej były 2 i 8). 16 przejść
    'oczytnikowanych' z 2 stron to 32 czytniki. Do tego dojdą moduły
    rozszerzeń aby było dość wyjść/wejść do sterowania tych drzwi i jest
    około 40 urządzeń na szynie.

    A teraz wyobraźmy sobie, że zrobimy kontroler OSDP (bo tak rynek nas
    zmusza). I ktoś weźmie nasz system (w sensie kontroler i oprogramowanie)
    ale do tego wybierze jakieś zapewne ładne, ale działające tak sobie
    czytniki i (dla oszczędności) obsłuży jak najwięcej drzwi jednym
    kontrolerem. Czytniki mogą (norma pozwala) odpowiadać na pulling po
    200ms (plus czas transmisji + nasz kontroler też chwili potrzebuje). W
    skrajnym (raczej nieprawdopodobnym) przypadku (32 czytniki) dało by to
    coś rzędu 7s cykl pullingu. Ludzie by czekali 0..7s na otwarcie drzwi
    (pominąłem dopuszczoną przez normę możliwość wysyłania ramek z 20ms
    przerwami między bajtami).
    Co użytkownicy stwierdzą:
    - dziadowskie czytniki, czy
    - dziadowski system?

    No nie podoba mi się ten OSDP. Według mnie to jest rozwiązanie z lat
    80-tych przyjęte w normie IEC 60839-11-5 w 2020r.

    Zastrzeżeń mamy więcej - np. system szyfrowania:
    - aby wysłać 1 bajtowy rozkaz trzeba wysłać cały 16 bajtowy blok,
    - jakiekolwiek zakłócenie powoduje konieczność tworzenia nowej sesji.

    > A następcy są?

    Przez te prawie 40 lat ciągle miałem nadzieję, że prowadzenie DG będzie
    się coraz bardziej cywilizowało, a obserwuję raczej coś odwrotnego.
    Obecnie myślę, że przejmowanie jakiejś małej DG to wpuszczanie się na minę.

    >
    > A konkurencja Was nie wykonczy?
    > Bo teraz się moze zrobić modne "na palec", "na twarz" :-)

    Czytałem jakiś artykuł w którym autor się dziwił, że producenci sprzętu
    nie rzucili się z hura-optymizmem wdrażać u siebie OSDP. On podejrzewa,
    że producenci boją się stosować otwarty standard, bo stracą przywiązanie
    klienta do siebie.

    Ja uważam, że otwarty standard to jest super rozwiązanie, bo nie
    produkując czytników "na palec" czy "na twarz" możemy mieć w ofercie
    system działający z nimi.

    Tylko, żeby ten standard był zrobiony z głową i nie utrudniał szybkiego
    działania również w przypadku większych systemów. No i nie lubię
    przykładać ręki do niszczenia Planety.
    U nas raz na 4s kontroler sprawdza obecność (po 2 ramki około 1ms na
    każdego) i poza tym jest cisza na szynie. Jak ktoś coś ma to wysyła to
    praktycznie zawsze natychmiast, czasem musi poczekać, aż się 1ms ramka
    skończy. A jak się zdarzy zderzyć (ryzyko rzędu 6us (bo +-3us) razy
    liczba urządzeń na szynie razy 2 ramki dzielone przez 4s) to po 10..20ms
    powtórzy wiadomość (nie ramkę bo szyfrowanie zabrania powtarzania).
    P.G.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: