-
Data: 2011-03-17 13:00:18
Temat: Re: Zostawić zimowe?
Od: Artur Maśląg <f...@p...com> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W dniu 2011-03-17 09:59, Massai pisze:
> Artur Maśląg wrote:
(...)
>> Czytałem, widziałem, jeździłem.
>
> No i? Testy kłamią?
Nie - najwyżej pozostają testami i mogą być materiałem uzupełniającym
jakieś tam analizy.
>> Miałem Ci już wcześniej napisać, że
>> te Twoje opowieści o nagłych hamowaniach, aquaplaningu itd. są tak
>> naprawdę średnio istotne w zakresie wypadków związanych z brakiem
>> wyobraźni, co sugerowałeś osobom jeżdżącym na zimowych w lecie.
>
> "Średnio istotne" - a niby dlaczego?
Normalnie. Wyobraźnia jest niezależna od posiadanych opon.
> Właśnie tu chodzi o wyobraźnię.
Jak wyżej.
> Jeśli nie potrafisz sobie wyobrazić
> sytuacji, w której będziesz zmuszony do gwałtownego hamowania, MIMO ze
> jedziesz ostrożnie (np. pamiętając że masz zimówki latem), to naprawdę,
> dowodzi to właśnie braku wyobraźni.
Znów krzyki i sugerowanie braku wyobraźni. Wyobrazić to ja sobie
potrafię bardzo wiele rzeczy, aczkolwiek jest to średnio istotne
dla omawianego tematu.
> Chodzi tu o wypadki spowodowane wtargnięciem pieszego na jezdnię,
> nagłym zajechaniem drogi przez włączający się samochód itp. Dosłownie
> pół godziny temu widziałem jak facet hamował z piskiem bo kierowca
> autobusu skręcający w lewo postanowił skręcić jeszcze przed
> nadjeżdżającymi samochodami. Kierowca osobówki miał szczęście, bo na
> pasie obokakurat było pusto i uciekł. Jakby musiał wyhamować do zera,
> to na zimówkach nie dałby rady, a na letnich - być może by mu się udało.
Znów wyciągasz zupełnie nieuzasadnione wnioski na podstawie jakiegoś
tam wypadku. Ważne by pasowały do teorii, że zimowe opony są gorsze
i jazdę na nich latem dało się podciągnąć do braku wyobraźni.
> Rozsądek uchroni cię przed jazdą 150 km/h w zakręcie, gdy wiesz że
> opony masz zimowe i dajmy na to pływają. Jak tego rozsądku braknie, to
> może wystarczyć instynkt samozachowawczy jak przy pierwszej próbie
> ostrzejszej jazdy się spocisz.
Muszę Ciebie zmartwić - wyobraźnia jest myśleniem abstrakcyjnym
i pozwala człowiekowi na tzw. rozsądek (w tym "przyszłościowy").
W zasadzie nie można rozdzielić rozsądku od wyobraźni, choć nie
jest to samo. Przyjąłeś sobie jakieś wykastrowane definicje powyższych
na potrzeby tej dyskusji i tyle.
>> Po samej Warszawie (jest np. taka ulica Puławska ;)) było tego więcej.
>
> Sam jeżdżę po Warszawie, więc nie opowiadaj.
> Drogi białe, tak naprawdę białe - mało tego było. A już główne, to
> naprawdę ewenement.
Przyjmij więc, że świat nie wygląda tylko tak jak go widzisz i nie
ogranicza się do dróg które widziałeś.
>> Nawet w zeszłym tygodniu bokiem brałem zakręt, a po zjechaniu w boczną
>> to ciężko było się zatrzymać, czy skręcić.
>
> Czyli co, brak wyobraźni czy rozsądku, skoro musiałeś brać ten zakręt
> bokiem?
Nigdzie nie napisałem, że musiałem brać bokiem i po raz kolejny Twoje
sugestie/insynuacje są najwyżej projekcją Twojej bardzo subiektywnej
interpretacji fragmentów wypowiedzi przedpiścy.
> Swoją drogą... w zeszłym tygodniu? Co tu się działo? Byłem akurat na
> nartach w Alpach, i tam ŻADNA droga nie była biała, nawet na wysokości
> 1700 metrów ;-), nawet na parkingach był goły asfalt.
Nic się nie działo - zima, śnieg/deszcz czasem padał, temperatura była
poniżej 0 w noc/rano. Nic nadzwyczajnego.
> Zresztą, boczna czy osiedlowa uliczka nawet zaśnieżona cała, to mały
> problem. Jedziesz 10 na godzinę minutę i wyjeżdżasz na czarną główną.
No pewnie. Ty najwyraźniej jeździsz tylko głównymi drogami, które są
zawsze czarne i jest pięknie.
>>> W związku z tym wynikałoby z tych testów że zimówki można olać, bo
>>> bardzo rzadko pokazują swoją przydatność - i w te dni można
>>> przesiąść się do komunikacji miejskiej.
>>
>> Wolne żarty. Coś tam pisałeś o rozsądku i wyobraźni... Wiesz, mimo
>> faktu, że jestem wrogiem debilnej propagandy, że zimówki zapewniają
>> bezpieczeństwo, to absolutnie się nie zgadzam z tym co powyżej
>> napisałeś na temat opon, za to całkowicie się zgadzam z faktem, że
>> możesz się przesiąść na te kilka dni do KM, podobnie jak ci, którzy
>> nie bardzo rozumieją na czym polega jazda samochodem.
>
> I Ty masz czelność mi zarzucać że niby ja robię wycieczki osobiste.
To przeczytaj może co sam napisałeś do tej pory w tym wątku. Do tego
nie bardzo rozumiem, czemu sugerowanie innym wsiadania do KM w parę
dni zimowych jest czymś dobrym, ale jak się z tym zgadzam i piszę, że
możesz w tym wziąć również udział, to nagle obraza boska i skrzypce.
> Naprawdę, żenujace.
A i owszem. Przesadziłeś już.
>> W normalnym użytkowaniu to się jeździ normalnie i tak też się hamuje.
>
> W normalnym użytkowaniu zdarza się potrzeba hamowania awaryjnego.
Owszem. Hamowanie awaryjne jest jednym z elementów normalnej jazdy.
> Jeśli tego nie rozumiesz, to już nie wiem jak Ci to wytłumaczyć.
Jak już chcesz stosować erystykę, to postaraj się lepiej.
> Nieprawda. Czytać nie umiesz? Poleciało "Rozsądku życzę", a ja
> odpowiedziałem "A ja wyobraźni".
Sporo więcej już napisałeś. Meliski?
>> Zdaje się, że reagujesz emocjonalnie i nawet nie starasz się zrozumieć
>> co przedpiśca chciał przekazać.
>
> Nie powiedziałbym że emocjonalnie.
Ty pewnie tak, przecież to oczywiste.
> Może jedynie to że przez ostatnie lata składałem ludzi którym być może
> ktoś własnie tak "dobrze" doradził - "spoko, dasz radę".
Po czym dorobiłeś do tego jakąś dziwaczną ideologię na potrzeby
dyskusji. Zresztą to potwierdza Twoje emocjonalne podejście do sprawy.
> Jakie niby krzyki?
W newsach obowiązują pewne zasady - chyba je znasz, skoro tak długo
piszesz.
> A napis M+S coś zmienia w wynikach testów?
W zależności od sytuacji.
> Testują właśnie opony M+S, bo to własnie takie stanowią 99% kupowanych
> "zimówek".
I opony te są bardzo różne.
> Nawet nie znam sklepu gdzie takie sprzedają...
Trudno - ja znam kilka takich, też miały M+S, podobnie jak
wielosezonówki.
> Poprzednie jakie miałem, to Dunlop Wintersport, teraz jakiś model
> Vredestein, czy jakoś tak. Typowe M+S.
O co to jest typowa M+S?
Następne wpisy z tego wątku
- 17.03.11 13:18 J.F.
- 17.03.11 14:51 Artur Maśląg
- 17.03.11 15:32 Massai
- 17.03.11 16:27 Jakub Witkowski
- 17.03.11 16:58 Massai
- 17.03.11 18:34 r...@k...pl
- 17.03.11 19:18 Artur Maśląg
- 17.03.11 20:00 r...@k...pl
- 17.03.11 20:01 r...@k...pl
- 17.03.11 20:39 Artur Maśląg
- 17.03.11 20:46 Artur Maśląg
- 17.03.11 21:33 Artur Maśląg
- 18.03.11 09:23 niusy.pl
- 18.03.11 09:24 niusy.pl
- 18.03.11 14:50 r...@k...pl
Najnowsze wątki z tej grupy
- Szybcy i wściekli
- elektrycznie
- Jebane kurwa, kurwy.
- Coraz mniej ludzi robi prawo jazdy
- Akumulator Hyundai
- zbrojone wężyki hamulcowe
- Czy skrzynie biegów lubią hamowanie silnikiem?
- Czy skrzynie biegów lubią hamowanie silnikiem?
- pytanie do oponiarzy lub szybkojeżdzących (opony Hankook Ventus Prime, S1 Evo, alternatywy)
- Polskie sądy są bardzo wyrozumiałe...
- Spalinki trujom
- Prątkowcowcy, morda w kubeł :]
- Baterie litowe takie bezpieczne
- nie leci płyn hamulcowy ze stalowego przewodu
- SAMOCHODY BĘDĄ CORAZ DROŻSZE. PRZEMYSŁ MA PROBLEM. POTRZEBUJEMY ZMIANY I GOSPODARCZE ZERO #40
Najnowsze wątki
- 2024-11-16 Łódź => Frontend Engineer (Three.js) <=
- 2024-11-16 Warszawa => Expert Recruiter 360 <=
- 2024-11-16 Żerniki => Starszy specjalista ds. księgowości/ Samodzielny księgo
- 2024-11-16 Pruszków => Team Leader (PHP+React) <=
- 2024-11-16 Warszawa => Senior Cloud Consultant (AWS) <=
- 2024-11-16 Warszawa => Sitecore Developer <=
- 2024-11-16 Akta sprawy Kajetan Poznański
- 2024-11-16 Warszawa => OpenText ECM Specialist <=
- 2024-11-16 Warszawa => Account Manager - Sprzedaż Usług Rekrutacyjnych <=
- 2024-11-16 Warszawa => Account Manager - Usługi rekrutacyjne <=
- 2024-11-15 Google Play
- 2024-11-15 Szybcy i wściekli
- 2024-11-16 Opis produktu z Aliexpress
- 2024-11-15 No proszę, a śmialiście się z hindusów.
- 2024-11-14 Zewnętrzne napięcie referencyjne LM385 1,2V -> 100mV dla ICL7106, Metex M-3800