eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyŻodyn się tego nie spodziewał, żodyn że pieszych więcej zginieRe: Żodyn się tego nie spodziewał. Kierowcy debile.
  • Data: 2019-10-02 17:21:13
    Temat: Re: Żodyn się tego nie spodziewał. Kierowcy debile.
    Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 02.10.2019 o 16:50, s...@g...com pisze:

    > Kluczowe jest przejscie z stanu "bez pierwszenstwa" do stanu "z pierwszenstwem".

    Nie - pierwszeńtwo albo się ma, albo się nie ma. Definiuje się je dla
    miejsc gdzie się przecinają kierunki ruchu, bo tylko tak ma to sens - w
    tym miejscu albo masz pierwszeńtwo, albo nie. Nie ma znaczenia kiedy je
    nabyłeś, podobnie jak nie ma znaczenia który byłeś w kolejce do kasy w
    supermarkecie zanim wsiadłeś do samochodu.

    > I tu zaskakujaco prawie wszyscy powiedza: "trza czekac az sie zrobi odpowiednia
    przerwa w potoku samochodow na drodze z pierwszenstwem, tak aby mozna bylo na droge
    wjechac i sie rozpedzic tak aby nie wymusic zmiany predkosci czy trajektorii jazdy na
    tych z pierwszenstwem"

    Zgoda. Z tym, że niekoniecznie dla pojazdów.

    > Z przechodzeniem na pasach jest dokladnie tak samo. > Czekasz na przerwe, taka aby
    albo zmiescic sie miedzy samochodami bez
    ich zmiany predkosci albo (i tu odrobine wieksza roznica) taka przerwe
    zeby ten co jedzie mial czas cie zobaczyc na przejsciu i zareagowac tak
    aby cie nie potracic.

    I sam widzisz, że nie do końca. Sam napisałeś, że "będzie miał czas i
    zareagować". Skoro ma reagować to właśnie zmieniając prędkość lub
    trajektorię ruchu. Innymi słowy zupełenie legalne jest "wymuszanie"
    takich zmian. Niedopusszczalnie jesz jedynie takie wchodzenie, żeby nie
    dać szansy na reakcję "bezpośrednio przed". I wiele osób myli to
    wyłaczenie, które w założeniu ma być podwójnym zabezpieczeniem z
    odebraniem pierszeństwa pieszemu i wyłączeniem zabezpieczenia
    podstwowego, że pieszy ma pierwszeństwo na przejściu i kierowca jest
    zobowiązany mu go ustąpić.

    > Tak mnie uczyli w przedszkolu i tak to dzialalo latami.

    Dalej uczą podobnie - lewo, prawo, lewo.

    > Tam gdzie sie tak nie dalo bo strumien aut byl nieprzerwany zakladalo sie i nadal
    zaklada przejscia ze swiatlami.

    Ta, jasne. A jak jest korek w szczycie, to...? Teraz na głównych
    rzeczywiście się dostawia, głównie ze wzgledu na trupy, ale to droga
    prowadząca do nikad. Za chwile musiałbyś mieć światła na każdym
    przejściu w centrum dużych miast.

    > Tam gdzie tego brakuje dzis, alternatywy sa przynajmniej dwie: czekac na milego
    kierowce ktory sie zatrzyma albo stanac na przejsciu ale zaraz przy chodniku i czekac
    az mniej kulturalni sie zatrzymaja.

    Albo jebać, karać, nie wyróżniać tych co im się pierwszeństwo pieszego
    na pasach myli z ustap pierwszeństwa.

    --
    Shrek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: