-
61. Data: 2018-03-21 01:24:03
Temat: Re: Znowu o rondach
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2018-03-20 o 16:03, Tomasz Stiller pisze:
>> To nie tak.
>> Tylko dla ćwoków interpretuje że kierunkowskaz oznacza że kierowca chce
>> skręcić pod prąd.
>
> No a jak?
>
> Jaką - dla poruszających się po rondzie - informację przekazuje kierownik
> chcący wjechać na rondo migając lewym? No jaką?
>
> Dla nich to bez znaczenia, bo po za bardzo nielicznymi wypadkami taki
> kierownik ustępuje im pierwszeństwa, więc może sobie mrugać czym chce.
> Byle ustąpił pierwszeństwa tym na rondzie.
>
> Jaką - dla stojących za nim - informację przekazuje kierownik chcący
> wjechać na rondo migając lewym?
Że chce zjechać trzecim lub czwartym zjazdem.
> Dla nich to również bez znaczenia, bo z kolei oni czekają aż on sobie
> wjedzie na to rondo a potem jadą sami gdzie im tam pasuje. Sprawa jeszcze
> bardziej komplikuje się jak mamy rondo z więcej niż 4 wjazdami. Wtedy
> taka sygnalizacja powoduje tylko mętlik w głowie.
Czyli takie użycie kierunkowskazów nie stwarza zagrożenia.
> Więc dla kogo jest przekazywany ten sygnał lewym kierunkiem (abstrahując
> już od faktu, że na rondzie w rozumieniu pord skręcamy tylko w prawo).
> Komu to daje cokolwiek? Poza ćwokom, którym się wydaje że tak trzeba i
> chuj?
Dla stojących z tyłu.
> Na rondzie migamy w prawo przed zjazdem z którego chcemy skorzystać oraz
> przy zmianach pasa zgodnie z kierunkami tych zmian. Tyle w zupełności
> wystarczy.
Co nie znaczy że nie wolno coś więcej.
Pozdrawiam
-
62. Data: 2018-03-21 06:34:42
Temat: Re: Znowu o rondach
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 20.03.2018 o 21:20, z pisze:
> Czy informacja o tym co zrobi poprzednik na skrzyżowaniu jest dla ciebie
> pomocna?
Pomaga. Dlatego przyjęło się, że sygnalizujesz najbliższy manewr i
migasz przy zmianie pasa i kierunku. W szególności nie migasz, jak
jedziesz prosto, a już zupełnie w szególności nie migasz lewym
kierunkiem, że jedzisz prosto, żeby podkreślić, że nie skręcasz w prawo.
Shrek
-
63. Data: 2018-03-21 06:53:36
Temat: Re: Znowu o rondach
Od: z <...@...pl>
W dniu 2018-03-21 o 06:34, Shrek pisze:
> Pomaga. Dlatego przyjęło się, że sygnalizujesz najbliższy manewr i
> migasz przy zmianie pasa i kierunku. W szególności nie migasz, jak
> jedziesz prosto, a już zupełnie w szególności nie migasz lewym
> kierunkiem, że jedzisz prosto, żeby podkreślić, że nie skręcasz w prawo.
>
> Shrek
Jak widać po części przyznajesz mi rację a po części nadal nie rozumiesz
że PROSTO to jest drugi zjazd i przed rondem nie robię nic w stosunku do
drugiego zjazdu.
Ale dalej możesz się czepiać że jak jedziesz po łuku to jedziesz prosto
bo w PoRD jest tak napisane.
Geniusz tkwi w prostym i uprzejmym przekazie dla innych.
To inaczej
Co złego może wyniknąć z mrugania w lewo oprócz debilnego tu twierdzenia
że się w jedzie pod prąd bo na to już nie mam siły ;-)
z
-
64. Data: 2018-03-21 06:58:23
Temat: Re: Znowu o rondach
Od: z <...@...pl>
W dniu 2018-03-20 o 16:03, Tomasz Stiller pisze:
> Sprawa jeszcze
> bardziej komplikuje się jak mamy rondo z więcej niż 4 wjazdami. Wtedy
> taka sygnalizacja powoduje tylko mętlik w głowie.
Mój synu ;-) ma w 5 klasie geometrię i z pewnością poradziłby sobie i
wiedział co jest bardziej na wprost a co bardziej w lewo ;-)
z
-
65. Data: 2018-03-21 07:39:12
Temat: Re: Znowu o rondach
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 21.03.2018 o 06:53, z pisze:
> Jak widać po części przyznajesz mi rację
Coś co się pomyliło.
> To inaczej
> Co złego może wyniknąć z mrugania w lewo oprócz debilnego tu twierdzenia
> że się w jedzie pod prąd bo na to już nie mam siły ;-)
Masz: Na rondzie w lewo
https://www.google.pl/maps/dir/52.1981235,20.931301/
52.1953203,20.9313878/@52.1963627,20.928846,17.5z/da
ta=!4m2!4m1!3e0?hl=pl
W tym miejscu migasz w cały czas w lewo, bo pojedziesz trzecim zjazdem?
https://www.google.pl/maps/@52.197949,20.9311019,3a,
75y,220.58h,100.38t/data=!3m6!1e1!3m4!1s470xbbN4w4fa
_M1InabtSg!2e0!7i13312!8i6656?hl=pl
Na końcu na zjeżdzie migniesz w prawo?
Twoje głupawe teorie są na ogół nieszkodliwe, bo widać rzadko na wiosce
zdarza ci się zaobaczyć rondo z więcej niż jednym pasem - wtedy sobie w
sumie możesz migać jak chcesz, bo i tak każdy widzi że inaczej niż po
obwiedniej nie pojedziesz (pomijając "na rondzie w lewo z nauki jazdy).
Żadnej informacji to nie niesie (poza tym, ze słaby kierownik), ale też
w niczym wybitnie nie szkodzi. Ale przyjmij do wiadomosci, że są
bardziej skomplikowane układy. Jak z autostrady zjeżdzasz w lewo, to też
na prawym pasie w lewo migasz, bo ty "zjazdem z węzła w lewo"?
Shrek
-
66. Data: 2018-03-21 07:42:05
Temat: Re: Znowu o rondach
Od: Czarek <c...@n...fm>
W dniu 21.03.2018 o 06:53, z pisze:
> W dniu 2018-03-21 o 06:34, Shrek pisze:
>> Pomaga. Dlatego przyjęło się, że sygnalizujesz najbliższy manewr i
>> migasz przy zmianie pasa i kierunku. W szególności nie migasz, jak
>> jedziesz prosto, a już zupełnie w szególności nie migasz lewym
>> kierunkiem, że jedzisz prosto, żeby podkreślić, że nie skręcasz w prawo.
>>
>> Shrek
>
> Jak widać po części przyznajesz mi rację a po części nadal nie rozumiesz
> że PROSTO to jest drugi zjazd
To chyba największa bzdura, która pojawiła się w tym wątku.
Co ty powiesz? Zawsze, na każdym rondzie? Do tego znasz rozkład dróg na
każdym rondzie, na które wjeżdżasz? Może przed wjechaniem na rondo
wychodzisz z samochodu i sprawdzasz, czy drugi zjazd jest na wprost
wjazdu, którym wjeżdżasz? Czym to sprawdzasz? Masz w samochodzie jakieś
przyrządy pomiarowe? A może masz precyzyjne plany każdego ronda na
trasie, którą jedziesz?
> i przed rondem nie robię nic w stosunku do
> drugiego zjazdu.
A dlaczego nie w stosunku do 1, 2 czy 3 (itd) Nie mogą one być na wprost
twojego wjazdu?
Czym szczególnym 2 się różni od 1, 3, 4, 5 ... zjazdu, że tak go
szczególnie traktujesz?
> Ale dalej możesz się czepiać że jak jedziesz po łuku to jedziesz prosto
> bo w PoRD jest tak napisane.
> Geniusz tkwi w prostym i uprzejmym przekazie dla innych.
Zacznij migać na zakrętach, przecież też nie jedziesz prosto tylko skręcasz.
> To inaczej
> Co złego może wyniknąć z mrugania w lewo
Bo to może wprowadzić innych w błąd i jest całkowicie zbędne.
--
Czarek
-
67. Data: 2018-03-21 10:57:08
Temat: Re: Znowu o rondach
Od: z <...@...pl>
Wykazujesz się tendencyjnym niezrozumieniem. :-)
Zapraszam na rondo Berbeckiego do Lublina a jakże dwupasmowe może
organoleptycznie pojmiesz :-)
z
-
68. Data: 2018-03-21 10:58:03
Temat: Re: Znowu o rondach
Od: z <...@...pl>
W dniu 2018-03-21 o 07:42, Czarek pisze:
>
> A dlaczego nie w stosunku do 1, 2 czy 3 (itd) Nie mogą one być na wprost
> twojego wjazdu?
> Czym szczególnym 2 się różni od 1, 3, 4, 5 ... zjazdu, że tak go
> szczególnie traktujesz?
Prawnik? ;-)
z
-
69. Data: 2018-03-21 11:51:21
Temat: Re: Znowu o rondach
Od: Czarek <c...@n...fm>
W dniu 21.03.2018 o 10:58, z pisze:
> W dniu 2018-03-21 o 07:42, Czarek pisze:
>>
>> A dlaczego nie w stosunku do 1, 2 czy 3 (itd) Nie mogą one być na
>> wprost twojego wjazdu?
>> Czym szczególnym 2 się różni od 1, 3, 4, 5 ... zjazdu, że tak go
>> szczególnie traktujesz?
>
> Prawnik? ;-)
>
Wypisujesz bzdury, nie umiesz konkretnie odpowiedzieć na zadane pytania,
dlaczego więc uważasz, że twoje wypociny mamy traktować poważnie?
--
Czarek
-
70. Data: 2018-03-21 12:02:10
Temat: Re: Znowu o rondach
Od: z <...@...pl>
W dniu 2018-03-21 o 11:51, Czarek pisze:
> Wypisujesz bzdury, nie umiesz konkretnie odpowiedzieć na zadane pytania,
> dlaczego więc uważasz, że twoje wypociny mamy traktować poważnie?
Moje zdanie zostało dokładnie przedstawione wiele razy.
Poparte praktycznym zastosowaniem w realnym życiu a nie tylko na kartce
papieru.
Interlokutorzy usiłują przedstawiać analogie do innych sytuacji i
stawiać mi zarzuty podczas gdy jasno przedstawiłem w jakiej sytuacji i
na jakim rondzie mrugam lewym kierunkowskazem.
Więcej powagi i mniej zacietrzewienia życzę nie wspominając o
życzliwości dla innych uczestników ruchu. :-)
Powinienem jeszcze wspomnieć o czytaniu ze zrozumieniem ...
z