-
11. Data: 2014-07-08 17:32:00
Temat: Re: "Znaki Specjalne" w SMS
Od: Piotr Karocki <p...@i...org>
Trybun <I...@j...com> wrote:
> Kolejny mÄ dry mÄ droĹciÄ Wiki. I nie to mnie przeraĹźa, ale
> bezgraniczne dawanie wiary propagandowym bzdurom jakie tam sÄ
> wypisywane. PomyĹl logicznie - co ma jedna kreska przy literze Ĺźe
> aĹź tak zmienia charakter znaku, Ĺźe obcina o poĹowÄ wartoĹÄ?
Co ma jedna kreska przy literze? Bardzo duzo.
Otoz standard ASCII, pochodzacy z 1963 roku, uwzglednial to co sie wtedy
dzialo - m.in. to, ze liczyli sie tylko anglojezyczni. Wystarczylo 127
liczb, by ponumerowac nimi wszystkie mozliwe znaki (i jeszcze pare
zostalo). 127 liczb mozna zakodowac binarnie w 7 bitach.
Pare dekad pozniej powstaje standard GSM (w 1990 roku). Ma to byc
transmisja glosu, a jako ciekawostke dodano mozliwosc przeslania... nie,
wcale nie znakow, tylko bitow: dokladnie 1120 bitow (w kanale kontrolnym,
a nie danych, ale to mniej wazne). Owczesnie oznaczalo to 160 znakow
ASCII.
Mniej wiecej w tym samym czasie powstaje dziwaczny standard Unicode,
ktory pozwala zapisac rozne znaki (np. klingonskie). Jest ich jednak
znacznie wiecej niz 127, i w najczesciej stosowanym kodowaniu na jeden
ZNAK poswieca sie 16 bitow, czyli ponad 2× wiecej niz w kodowaniu ASCII.
Standard dziwaczny, bo komu potrzebne jakies litery spoza lacinskich...
Standard GSM sie nie zmienia - gdyby sie zmienil, to stare telefony nie
bylyby w stanie odbierac/wysylac SMSow (a zapewne i w ogole dzialac, jako
ze - jak wspomnialem - SMSy sa w kanale kontrolnym). SMS pozostaje jako
1120 bitow.
Twoj telefon do tych 1120 bitow moze wpakowac 160 znakow 7 bitowych,
albo 140 znakow 8 bitowych (=1120 bitow), albo 70 znakow 16 bitowych (=
1120 bitow), albo 35 znakow 32 bitowych (tak, jest tez taka
reprezentacja).
Moze slyszales kiedys pojecia typu Mazovia, code page, i tak dalej?
Kiedys czesc znakow redefiniowano, i tak powstala np. polonizacja Mazovia
- gdyby dwa telefony poslugiwaly sie kodowaniem Mazovia, to SMS
zawierajacy polskie litery naprawde by mogl zawierac 160 polskich znakow.
Przy okazji. Telefon moze Ci zrobic jeszcze wiekszy numer - i takie "ó"
(ktore notabene ma inaczej umieszczona kreske niz w polskiej typografii)
zakodowac jako DWA ODDZIELNE znaki: jako "o" oraz jako akcent acute,
kazdy kodowany po 32 bity (czyli jeden SMS zawieralby jedynie 35 takich
liter). Ale to juz zalezy od telefonu.
Z punktu widzenia operatora jeden SMS to ciag 1120 bitow. I operator to
ci liczy, w ogole nie sprawdzajac co jest w srodku.
Ale wejdz sobie do menu telefonu. Znajdz opcje "use Unicode", i wylacz.
Nie bedzie polskich liter ('zetnie ogonki'), ale zmiesci ci sie w SMSie
160 znakow :)
No i ogolna uwaga: z reguly jest tak, ze poznanie narzedzia z ktorego
sie korzysta pomaga w efektywnym z tego narzedzia korzystaniu.
-
12. Data: 2014-07-08 18:07:59
Temat: Re: "Znaki Specjalne" w SMS
Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>
W dniu 2014-07-08 15:51, Trybun pisze:
>> A jak koduje twój telefon?
>> :-)
>>
>>
>>
>
> Oszustwo nazwane inaczej nadal pozostanie oszustwem.
>
> Nie wiem, nie mam najmniejszego pojęcia.
Ty lepiej wyrzuć ten telefon, bo sobie krzywdę zrobisz.
-
13. Data: 2014-07-08 19:00:52
Temat: Re: "Znaki Specjalne" w SMS
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Trybun I...@j...com ...
>> K...wa człek, MYŚL! Chodzi o ZNAK (k..wa) SIEDMIOBITOWY (k...wa) a
>> nie o literki! W SmS mozna wysłac 160 znaków 7 bitowych i nikogo nie
>> obchodzi jakie esy-floresy tam nabazgrasz. Wiem ze dla Ciebie pojecie
>> znaku 7 bitowego to czysta abstrakcja ale to nie moja wina ani
>> operatora.
>
> Kolejny mądry mądrością Wiki. I nie to mnie przeraża, ale bezgraniczne
> dawanie wiary propagandowym bzdurom jakie tam są wypisywane. Pomyśl
> logicznie - co ma jedna kreska przy literze że aż tak zmienia
> charakter znaku, że obcina o połowę wartość?
> I niedyskretne pytanie - rozgłaszasz już na około z mądrą mina że
> Guevara to nie bojownik o sprawiedliwość społeczną a bezwzględny
> morderca?
ROTFL
No po prostu Trybun w pełnej krasie...!
-
14. Data: 2014-07-08 19:16:12
Temat: Re: "Znaki Specjalne" w SMS
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Piotr Karocki" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:X...@1...110.121
.168...
> Co ma jedna kreska przy literze? Bardzo duzo.
>Otoz standard ASCII, pochodzacy z 1963 roku, uwzglednial to co sie
>wtedy
>dzialo - m.in. to, ze liczyli sie tylko anglojezyczni.
to jest "American Standard Code for Information Interchange".
pieprzyc Anglikow, niech sie sami martwia jak w tym funta zapisac.
J.
-
15. Data: 2014-07-08 19:40:32
Temat: Re: "Znaki Specjalne" w SMS
Od: Trybun <I...@j...com>
W dniu 2014-07-08 19:00, Budzik pisze:
> Użytkownik Trybun I...@j...com ...
>
>>> K...wa człek, MYŚL! Chodzi o ZNAK (k..wa) SIEDMIOBITOWY (k...wa) a
>>> nie o literki! W SmS mozna wysłac 160 znaków 7 bitowych i nikogo nie
>>> obchodzi jakie esy-floresy tam nabazgrasz. Wiem ze dla Ciebie pojecie
>>> znaku 7 bitowego to czysta abstrakcja ale to nie moja wina ani
>>> operatora.
>> Kolejny mądry mądrością Wiki. I nie to mnie przeraża, ale bezgraniczne
>> dawanie wiary propagandowym bzdurom jakie tam są wypisywane. Pomyśl
>> logicznie - co ma jedna kreska przy literze że aż tak zmienia
>> charakter znaku, że obcina o połowę wartość?
>> I niedyskretne pytanie - rozgłaszasz już na około z mądrą mina że
>> Guevara to nie bojownik o sprawiedliwość społeczną a bezwzględny
>> morderca?
> ROTFL
> No po prostu Trybun w pełnej krasie...!
Z ubolewaniem jestem zmuszony powtórzyć to co już kiedyś napisałem, choć
w trochę innej formie - totalnym wrogiem jest ci samodzielne myślenie..
-
16. Data: 2014-07-08 19:41:34
Temat: Re: "Znaki Specjalne" w SMS
Od: Trybun <I...@j...com>
W dniu 2014-07-08 16:24, MichaelData(R) pisze:
> Kolejny mądry mądrością Wiki. I nie to mnie przeraża, ale bezgraniczne
> dawanie wiary propagandowym bzdurom jakie tam są wypisywane.
>
> Mnie przeraża jak mozna być tak bezdennie zadufanym w sobie i
> ignorować PODSTAWY przesyłu znaków siedmiobitowych a równocześnie
> próbowac dyskutowac na tematy jakby pojadło się wszystkie 'rozumy' :>
>> Pomyśl logicznie - co ma jedna kreska przy literze że aż tak zmienia
>> charakter znaku, że obcina o połowę wartość?
>
> No pomyśl Szerloku :> Ciagle MYLISZ ANALOGOWĄ LITERĘ ze znakiem 7
> bitowym. Wróć zatem do szkoły i doucz się co to jest znak
> siedmiobitowy. NIE, TO NIE SIEDEM KRESEK jakbys próbował kombinować :>
> Rence mnie opadają, zupełnie jakbym był w piaskownicy i próbował
> wytłumaczyć dziecku co to jest "bakteria' i dlaczego nie należy lizać
> łopatki.
Dajmy już spokój tej jałowej dyskusji. A poza tym nie lubie mentorskich
słów, tym bardziej od kogoś kogo uważam za zwykłego bufona wyszkolonego
na Wiki. I taka z tobą dyskusja - ma być jak ktoś kiedyś tam postanowił,
bo inaczej się nie da...
-
17. Data: 2014-07-08 19:42:06
Temat: Re: "Znaki Specjalne" w SMS
Od: Trybun <I...@j...com>
W dniu 2014-07-08 17:18, J.F. pisze:
> Użytkownik "Trybun" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:53bbfd46$0$2245$6...@n...neostrada
.pl...
>> Kolejny mądry mądrością Wiki. I nie to mnie przeraża, ale
>> bezgraniczne dawanie wiary propagandowym bzdurom jakie tam są
>> wypisywane. Pomyśl logicznie - co ma jedna kreska przy literze że aż
>> tak zmienia charakter znaku, że obcina o połowę wartość?
>
> Bo ta jedna kreseczka powoduje, ze kazdy ze znakow zamiast 7 bitow ma 16.
>
> J.
>
Dlaczego? Przecież w dalekopisach sprzed IWŚ używanie liter z ogonkami
nie powodowało jakichś perturbacji.. Dzisiaj Polska to podobno dzięki
obecności w Unii i NATO elita świata, a nie możemy w komunikacji używać
swojego języka bo mamy to utrudnione..
-
18. Data: 2014-07-08 19:43:33
Temat: Re: "Znaki Specjalne" w SMS
Od: Trybun <I...@j...com>
W dniu 2014-07-08 17:32, Piotr Karocki pisze:
> Trybun <I...@j...com> wrote:
>> Kolejny mÄ dry mÄ droĹciÄ Wiki. I nie to mnie przeraĹźa, ale
>> bezgraniczne dawanie wiary propagandowym bzdurom jakie tam sÄ
>> wypisywane. PomyĹl logicznie - co ma jedna kreska przy literze Ĺźe
>> aĹź tak zmienia charakter znaku, Ĺźe obcina o poĹowÄ wartoĹÄ?
> Co ma jedna kreska przy literze? Bardzo duzo.
>
> Otoz standard ASCII, pochodzacy z 1963 roku, uwzglednial to co sie wtedy
> dzialo - m.in. to, ze liczyli sie tylko anglojezyczni. Wystarczylo 127
> liczb, by ponumerowac nimi wszystkie mozliwe znaki (i jeszcze pare
> zostalo). 127 liczb mozna zakodowac binarnie w 7 bitach.
>
> Pare dekad pozniej powstaje standard GSM (w 1990 roku). Ma to byc
> transmisja glosu, a jako ciekawostke dodano mozliwosc przeslania... nie,
> wcale nie znakow, tylko bitow: dokladnie 1120 bitow (w kanale kontrolnym,
> a nie danych, ale to mniej wazne). Owczesnie oznaczalo to 160 znakow
> ASCII.
>
> Mniej wiecej w tym samym czasie powstaje dziwaczny standard Unicode,
> ktory pozwala zapisac rozne znaki (np. klingonskie). Jest ich jednak
> znacznie wiecej niz 127, i w najczesciej stosowanym kodowaniu na jeden
> ZNAK poswieca sie 16 bitow, czyli ponad 2× wiecej niz w kodowaniu ASCII.
> Standard dziwaczny, bo komu potrzebne jakies litery spoza lacinskich...
>
> Standard GSM sie nie zmienia - gdyby sie zmienil, to stare telefony nie
> bylyby w stanie odbierac/wysylac SMSow (a zapewne i w ogole dzialac, jako
> ze - jak wspomnialem - SMSy sa w kanale kontrolnym). SMS pozostaje jako
> 1120 bitow.
>
> Twoj telefon do tych 1120 bitow moze wpakowac 160 znakow 7 bitowych,
> albo 140 znakow 8 bitowych (=1120 bitow), albo 70 znakow 16 bitowych (=
> 1120 bitow), albo 35 znakow 32 bitowych (tak, jest tez taka
> reprezentacja).
>
> Moze slyszales kiedys pojecia typu Mazovia, code page, i tak dalej?
> Kiedys czesc znakow redefiniowano, i tak powstala np. polonizacja Mazovia
> - gdyby dwa telefony poslugiwaly sie kodowaniem Mazovia, to SMS
> zawierajacy polskie litery naprawde by mogl zawierac 160 polskich znakow.
>
> Przy okazji. Telefon moze Ci zrobic jeszcze wiekszy numer - i takie "ó"
> (ktore notabene ma inaczej umieszczona kreske niz w polskiej typografii)
> zakodowac jako DWA ODDZIELNE znaki: jako "o" oraz jako akcent acute,
> kazdy kodowany po 32 bity (czyli jeden SMS zawieralby jedynie 35 takich
> liter). Ale to juz zalezy od telefonu.
> Z punktu widzenia operatora jeden SMS to ciag 1120 bitow. I operator to
> ci liczy, w ogole nie sprawdzajac co jest w srodku.
>
> Ale wejdz sobie do menu telefonu. Znajdz opcje "use Unicode", i wylacz.
> Nie bedzie polskich liter ('zetnie ogonki'), ale zmiesci ci sie w SMSie
> 160 znakow :)
>
>
> No i ogolna uwaga: z reguly jest tak, ze poznanie narzedzia z ktorego
> sie korzysta pomaga w efektywnym z tego narzedzia korzystaniu.
Dzięki za rzeczowe objaśnienie problemu. Jednak nie usprawiedliwia to
niedogodności związanych używaniem tekstu przez Polaków w łączności GSM.
-
19. Data: 2014-07-08 20:08:00
Temat: Re: "Znaki Specjalne" w SMS
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Trybun" napisał w wiadomości
W dniu 2014-07-08 17:18, J.F. pisze:
>> Bo ta jedna kreseczka powoduje, ze kazdy ze znakow zamiast 7 bitow
>> ma 16.
>
>Dlaczego? Przecież w dalekopisach sprzed IWŚ używanie liter z
>ogonkami nie powodowało jakichś perturbacji..
Bylo cos takiego ?
Niemcy w Enigmie nie mieli ani swoich literek, ani cyferek.
> Dzisiaj Polska to podobno dzięki obecności w Unii i NATO elita
> świata, a nie możemy w komunikacji używać swojego języka bo mamy to
> utrudnione..
W Nato obowiazuje angielski.
Alez mozemy. Tylko ze zostalismy wepchnieci do jednego worka z cala
reszta swiata. I mamy uzywac UTF.
Troche dziwne, biorac pod uwage ze Finowie swoje znaczki tez maja, i o
siebie nie zadbali. Ale dla nas pewnie i tak by zabraklo.
Ale przeciez operatorzy wychodza Ci naprzeciw i nielimitowane pakiety
sms oferuja.
Mozesz sobie pisac po polsku tak samo drogo jak po amerykansku.
J.
-
20. Data: 2014-07-08 20:08:55
Temat: Re: "Znaki Specjalne" w SMS
Od: "NetiaAbonent" <n...@a...invalid>
Użytkownik "Trybun" <I...@j...com>
> Czy aby operatorzy nas klientów nie oszukują w biały dzień? Standardowo w
> SMsie znaków rzekomo można wysłać 160, jednak jeden, jedna kreseczka przy
> literze "L" robiąca z l - ł obcina całą wartość o połowę, kolejne, ponad
> limitowe wiadomości w tym samym SMSie także z automatu są obcinane o
> połowę. O co tu chodzi, chęć zarobku czy faktycznie istnieje spisek mający
> okradać Polaków z mowy ojczystej? To do porzygania propagowane w mediach
> "grilowanie" czy "długo łikendowanie" nasuwa przypuszczenie że jednak
> chodzi o coś więcej niż o zagrabienie paru groszy na SMSie.
Do zakodowania pewnych znaków potrzeba szerszego kodowania, którym w SMS'ach
jest Unikod w formie któregoś UTF-16 czyli po dwa bajty na jeden znak a
normalnie jest jakiś base64 czyli po 7 bitów na znak. Spisek to to nie jest,
ale prymitywizm SMSów, że za kilka bajtów płaci się całkiem konkretne kwoty.